Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 12:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 156 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona
 A właściwie dlaczego Bóg? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post A właściwie dlaczego Bóg?
Nie, nie chodzi mi o głoszenie wyższości ateizmu czy też, że Boga nie ma, bo jest Krszna czy Izanagi z Izanami. Chodzi mi... powiedzmy, o rzeczywistość alternatywną.

Jakkolwiek nie pałam gorącym uczuciem do tego gniewnego bóstwa Hebrajczyków, które nagle okazało się Panem w majestacie, doceniam nauki Jezusa i ogólny dorobek chrześcijan na przestrzeni wieków. Etyka chrześcijańska znajduje w moich oczach swoje godne miejsce na świecie. Niemniej cały dorobek chrześcijańskiej kultury trzyma się podobno na wierze w ofiarę Chrystusa, a więc i w Jego Ojca w Niebiesiech. Przynajmniej Paweł twierdzi, że jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, to chrześcijanie są patentowanymi idiotami. Otóż właśnie: dlaczego?

Czy msze Bacha stają się popłuczynami bez wartości w świecie, w którym Boga zwyczajnie nie ma?

Czy naprawdę Kazanie na Górze traci swój sens, jeśli przyjmiemy że wygłasza je zwykły cieśla "mieszający" prostaczkom w łepetynach?

Czy działalność Caritas staje się tanią operetką, jeżeli założyć, że całe chrześcijaństwo jest li tylko ludzką, doczesną sprawą?

Wiem, zaraz obruszy się lawina postów przypominających, że korzenie Kościoła są nadprzyrodzone. Załóżmy jednak - na potrzeby tego wątku - że ustalono, bez żadnej wątpliwości, iż ateiści mają rację. Czy wtedy chrześcijaństwo stanie się dla Ciebie zbiorem
pustych regułek i rytuałów nie spełniających już swojej funkcji i porzucisz je bez żalu?

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Pt cze 22, 2012 1:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
Lurker napisał(a):
Przynajmniej Paweł twierdzi, że jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, to chrześcijanie są patentowanymi idiotami.


Nie tak twierdzi, tylko twierdzi, że wtedy daremne jest nasze nauczanie, a wiara próżna.

Cytuj:
Czy msze Bacha stają się popłuczynami bez wartości w świecie, w którym Boga zwyczajnie nie ma?


Na pewno tracą wartość w zakresie przepowiadania wiary.

Cytuj:
Czy naprawdę Kazanie na Górze traci swój sens, jeśli przyjmiemy że wygłasza je zwykły cieśla "mieszający" prostaczkom w łepetynach?


Sensu nie traci, ale jest daremne, bo nie służy temu, czemu w zamierzeniu miało służyć.

Cytuj:
Czy działalność Caritas staje się tanią operetką, jeżeli założyć, że całe chrześcijaństwo jest li tylko ludzką, doczesną sprawą?


Nie, ale co to ma wspólnego ze słowami Pawła?

Cytuj:
Czy wtedy chrześcijaństwo stanie się dla Ciebie zbiorem pustych regułek i rytuałów nie spełniających już swojej funkcji i porzucisz je bez żalu?


Czy bez żalu to nie wiem, ale z całą pewnością stanie się zbiorem pustych regułek i rytuałów nie spełniających swojej funkcji.

Oczywiście, są chrześcijanie-ateiści, ale do mnie jakoś to nie trafia.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt cze 22, 2012 7:14
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
Jeśli Jezus nie zmartwychwstał to nie ma odkupienia, nie ma nowego przymierza. Żadna msza, żadne sakramenty nie mają żadnego sensu, gdyż ciągle nie jesteśmy jeszcze zdolni wejść do królestwa niebieskiego. Należało by przejść na judaizm i oczekiwać mesjasza wypełniając nakazy prawa.
Na szczęście jednak Jezus zmartwychwstał - w to mocno wierzymy.

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


Pt cze 22, 2012 7:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
Lurker napisał(a):
Przynajmniej Paweł twierdzi, że jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, to chrześcijanie są patentowanymi idiotami. Otóż właśnie: dlaczego?


Jeżeli twierdzisz, że tak jest to podaj przykład takich słów św. Pawła. Może trochę się pozna przez to co dokładnie masz na myśli.

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


Pt cze 22, 2012 10:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
Nawet przypadkowo powstałe życie,bez obecności Boga,ma sens.Nie wierzę w Boga,nie jest mi do niczego potrzebny.Cieszę się każdą chwilą swojego,krótkiego przecież życia ;)

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Pt cze 22, 2012 14:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
Nie ma jak to zademonstrować swą niewiarę w Boga. Temat jak widzę jest bardziej egzegetyczny, chodzi bowiem jak rozumieć słowa św. Pawła "A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, to daremne jest i nasze nauczanie, oraz pusta jest wasza wiara" (I Kor 15w. 13-14). Ale zaczynają się pojawiać posty typu: Ja w Boga nie wierzę i życie ma sens. Sądzę jednak że pytanie jest postawione ze strony osoby wierzącej. Bo ze strony naszej wary muszę stwierdzić jednoznacznie: Życie bez Boga nie ma sensu. Mdr. 13. 1 - 10.

Sens ma coś wtedy i tylko wtedy jeśli ma cel, ale jeśli po tym życiu niczego nie ma, nie ma też żadnego celu, jest tylko przypadkiem, chwilą, wybrykiem ewolucji wszechświata. Dostojewski powiada: "Jeśli Boga nie ma - wszystko mi wolno". Jeśli nikt mnie nie złapie, to mogę być nawet bandytą, dlatego że po życiu nie ma nikogo, kto mógłby wymierzyć mi sprawiedliwość za wyrządzone krzywdy w ukratku. Jeśli Boga nie ma to nie ma żadnej nagrody ani kary za życie, zatem nie ma ono celu, nie jest w nic ukierunkowane, a jeśli nie ma celu to i sensu. Bo po co?

Wracając do tematu, autora może zainteresować ten artykuł:
http://adonai.pl/czytania/?id=185

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


Pt cze 22, 2012 15:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
Cytuj:
Dostojewski powiada: "Jeśli Boga nie ma - wszystko mi wolno". Jeśli nikt mnie nie złapie, to mogę być nawet bandytą, dlatego że po życiu nie ma nikogo, kto mógłby wymierzyć mi sprawiedliwość za wyrządzone krzywdy w ukratku. Jeśli Boga nie ma to nie ma żadnej nagrody ani kary za życie, zatem nie ma ono celu, nie jest w nic ukierunkowane, a jeśli nie ma celu to i sensu. Bo po co?


Nie wszystko mi wolno,nie będę nigdy bandytą,czy Bóg jest czy nie.Dla mnie,w przeciwieństwie do większości wierzących, nie jest to żaden straszak,nie stosuję zasady-hulaj dusza...A takiego "miłościwego" Boga nie pragnę widzieć, za żywota i po śmierci :)

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Pt cze 22, 2012 16:11
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
Jak można przestać chcieć istnieć? Ja wolę żyć w doskonałej szczęśliwości na wieki. Zapytasz zapewne, skąd ta pewność że coś po śmierci jest? Zacznij żyć jak katolicy, módl się codziennie, choć na msze święte, a przekonasz się, że uwierzyłeś w rzecz pewną. Ja jestem na mszy codziennie, i nie nurtują mnie absolutnie żadne wątpliwości co to tych kwestii.

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


Pt cze 22, 2012 17:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3467
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
Można chcieć przestać istnieć jeżeli straciło się nadzieję.

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


Pt cze 22, 2012 20:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
Lurker napisał(a):
Czy msze Bacha stają się popłuczynami bez wartości w świecie, w którym Boga zwyczajnie nie ma?

Kimkolwiek jest Bach - nie.

Cytuj:
Czy naprawdę Kazanie na Górze traci swój sens, jeśli przyjmiemy że wygłasza je zwykły cieśla "mieszający" prostaczkom w łepetynach?

Nie.

Cytuj:
Czy działalność Caritas staje się tanią operetką, jeżeli założyć, że całe chrześcijaństwo jest li tylko ludzką, doczesną sprawą?

Jeżeli faktycznie pomagają, to również nie.

Cytuj:
Wiem, zaraz obruszy się lawina postów przypominających, że korzenie Kościoła są nadprzyrodzone. Załóżmy jednak - na potrzeby tego wątku - że ustalono, bez żadnej wątpliwości, iż ateiści mają rację. Czy wtedy chrześcijaństwo stanie się dla Ciebie zbiorem
pustych regułek i rytuałów nie spełniających już swojej funkcji i porzucisz je bez żalu?

Pozwól, że rozszerzą odpowiedź do wiary ogólnie. Nawet, jeśli nie ma Boga/bogów/itp., wiara może być inspiracją, motorem do działania, sposobem na życie. Nieraz wiara pomaga wyjść z depresji, lub nałogu, inspiruje do tworzenia sztuki, motywuje do pomagania innym itd. Tak więc nawet, jeżeli będzie to "wciskanie sobie kitu", nie oznacza to, że będzie to definitywnie bezsensowne, lub negatywne.

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Pt cze 22, 2012 22:30
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 30, 2011 21:48
Posty: 59
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
"Jak można przestać chcieć istnieć?" Ja wolę żyć w doskonałej szczęśliwości na wieki. Zapytasz zapewne, skąd ta pewność że coś po śmierci jest? Zacznij żyć jak katolicy, módl się codziennie, choć na msze święte, a przekonasz się, że uwierzyłeś w rzecz pewną. Ja jestem na mszy codziennie, i nie nurtują mnie absolutnie żadne wątpliwości co to tych kwestii."

Nie każdy to potrafi twój umysł dopuszcza istnienie Boga widzisz sens siedzenia i mamrotania do siebie.Ja np nie potrafię znieść kazania które ksiądz wygłasza co roku zazwyczaj te same czasami coś od siebie dodaje.Jeszcze nigdy ale to nigdy nie słyszałem żeby opowiadał o kościele chodzi mi o okres średniowiecza to tylko dowodzi że mówi o tych faktach o których mu jest wygodnie mówić.W ogóle szkoda gadać msza jest tak skonstruowana żeby ludzie myśleli tylko o zbawieniu,życiu po śmierci itd.

"Jak można przestać chcieć istnieć?" Kris nie pragnie przestać istnieć on tylko chce wykorzystać swoje życie w 100%,bo wierzy że w raz z ciałem człowieka umiera mózg i człowiek odchodzi na zawsze....taki już nasz los. Ziemia dokonuje selekcji jedni się rodzą drudzy umierają tak już musi być nikt tego nie zmieni.

_________________
If you do not understand science is a religion for you


Pt cze 22, 2012 23:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
Eubulides napisał(a):
Sens ma coś wtedy i tylko wtedy jeśli ma cel,...

Życie ma sens i cel same w sobie, żyj, korzystaj z życia, a jaki cel sobie znajdziesz to już Twoja sprawa.

Cytuj:
...ale jeśli po tym życiu niczego nie ma, nie ma też żadnego celu, jest tylko przypadkiem, chwilą, wybrykiem ewolucji wszechświata. Dostojewski powiada: "Jeśli Boga nie ma - wszystko mi wolno".

A Miłosz odwrotnie: Jeżeli Boga nie ma, to nie wszystko człowiekowi wolno.

Cytuj:
Jeśli nikt mnie nie złapie, to mogę być nawet bandytą, dlatego że po życiu nie ma nikogo, kto mógłby wymierzyć mi sprawiedliwość za wyrządzone krzywdy w ukratku.

Bycie bandytą jest ryzykowne. W cywilizowanych krajach jest prawo, policja, sądy i więzienia. A i bandyci mają konkurencję w postaci innych, możliwe że gorszych i jeszcze brutalniejszych bandytów. Nie słyszałeś nigdy jak to jedni innych zastrzelili, albo ich żonom twarze pocięli. A niżej masz info o bardziej egzotycznym kraju, tam być gangsterem to krótka przygoda. Prawdziwy hardkor :roll:

http://tvp.info/informacje/swiat/40-poc ... ie/7356237
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/makabry ... _multiline

Cytuj:
Jeśli Boga nie ma to nie ma żadnej nagrody ani kary za życie, zatem nie ma ono celu, nie jest w nic ukierunkowane, a jeśli nie ma celu to i sensu. Bo po co?

To napisz mi po co żyje taki pies, kot, że muchy nie wspomnę.

A chcieć wiecznej śmierci jak najbardziej można, szczególnie jak się ktoś odznacza ponadprzeciętną wrażliwością.

_________________
pajacyk.pl


So cze 23, 2012 0:05
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
malakaj napisał(a):
"Jak można przestać chcieć istnieć?" Kris nie pragnie przestać istnieć on tylko chce wykorzystać swoje życie w 100%,bo wierzy że w raz z ciałem człowieka umiera mózg i człowiek odchodzi na zawsze....taki już nasz los.


Kris napisał:
Kris65 napisał(a):
A takiego "miłościwego" Boga nie pragnę widzieć, za żywota i po śmierci

Kris nawet nie pragnie, aby po śmierci coś było, zgodnie z tym co powiedział, nie chce tam widzieć Boga, wybrał więc nicość. Może nie chce przestać istnieć tu i teraz, ale z jego słów wynika, że nawet gdyby wyła możliwość życia (duchowego) po śmierci ciała i tak tego by nie chciał.
Ja nie tylko wierzę, ale wiem, że po śmierci umiera mózg, jednak nie przyjmuję monizmu materialistycznego, i uważam że mózg to narzędzie jakim posługuje się dusza, on umiera a dusza niematerialna nie umiera, bo nie jest cielesna. Kris nie przyjmuje zatem pierwiastka niematerialnego w człowieku.

Jakie są konsekwencje monizmu materialistycznego? Otwórz takie że nie ma wolności. Czy trzeba coś dodać? Jeśli nie istnieje nic co niematerialne, a materią rządzą prawa fizyki to tak naprawdę wszystko dzieje się z konieczności. Każde twoje stuknięcie litery na klawiaturze dzieje się tylko dlatego, że jakaś reakcja zaszła pomiędzy komórkami mózgowymi, wywołanym impulsem elektromagnetycznym i ty czy chcesz czy nie, zrobić to własnie co robisz MUSISZ. W materii nie leży czynnik wolnego wyboru. Materia jest bierna na działanie zewnętrzne, bądź determinację wewnętrzną. Takie są fakty fizyki. Atom, ani zespół atomów nie może zastanawiać się czy poruszyć to czy tamto, działa tak jak żądają tego prawa fizyki.
[Swoją drogą można by niezły film nakręcić na tej podstawie, że ktoś odkrył sposób działania mózgu i za pomocą żelaznych matematycznych obliczeń potrafi przeliczyć jakie rzeczy będzie dany człowiek wykonywał za tydzień, fabuła byłaby ciekawa].
Konsekwencja przyjęcia materializmu - jesteśmy bezwolnymi żyjącymi automatami.

Tymczasem przyjęcie spirytualizmu ma następujące konsekwencje: namysł nie występuje w mózgu ale w duszy, która może sobie wybrać tę lub inną opcję, - jako duchowa nie jest determinowana przez prawa fizyki, wybiera więc w wolności. (Oczywiście inna osoba może spróbować wywrzeć presję na kimś w celu zmuszenia do zrobienia czegoś ale ostateczny wybór należy do tej osoby). Dusza która używa mózg jako narzędzie sprawia, że nasze ciało tak a nie inaczej zareaguje. Reszta dokonuje się przez materię... . Co nam daje wprowadzenie jeszcze jednego ogniwa nad mózgiem? WOLNOŚĆ.
Konsekwencja przyjęcia spirytualizmu - jesteśmy wolni co do naszych wyborów, a to co niematerialnie z ciałem nie umiera, zatem i życie wieczne.

Proszę przeczytajcie to w całości i sami zdecydujcie, jaką antropologię człowieka wybieracie: tylko materia czy materia i duch?
Naukowo (experymentalnie) nie da się istnienia duszy ani udowodnić, ani obalić, wybór więc jednej lub drugiej drogi jest tak samo rozumny. A przesłanka że to co się naukowo nie da potwierdzić - nie istnieje, nie jest zdaniem obiektywnym lecz wynika z przesłanek filozoficznych arbitralnie przejętych od scjentyzmu.

Wybór należy do każdego z was z osobna. Jak powiedział Bóg: "kładę przed wami życie i śmierć, wybierajcie więc życie...".

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


So cze 23, 2012 10:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
Cytuj:
Wiem, zaraz obruszy się lawina postów przypominających, że korzenie Kościoła są nadprzyrodzone. Załóżmy jednak - na potrzeby tego wątku - że ustalono, bez żadnej wątpliwości, iż ateiści mają rację. Czy wtedy chrześcijaństwo stanie się dla Ciebie zbiorem
pustych regułek i rytuałów nie spełniających już swojej funkcji i porzucisz je bez żalu?


Jeśli ateiści mieliby rację, to spokojnie porzuciłbym je bez żalu.

Masz jakiś mylne wrażenie, że Chrześcijaństwo to zbiór moralnych wytycznych żeby nam ludziom żyło się lepiej. Nic podobnego.

Cytuj:
Przynajmniej Paweł twierdzi, że jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, to chrześcijanie są patentowanymi idiotami. Otóż właśnie: dlaczego?


Ponieważ każdy człowiek zgrzeszył i zasługuje na potępienie z tego powodu. Sprawiedliwość Boża ma to do siebie, że kara za grzech musi być. Karą za grzech jest śmierć. Wierzymy, że " Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne." Jak widzisz ktoś musiał ponieść tą karę, tym kimś był Jezus w zastępstwie za całą ludzkość. Więc jeśli Jezus nie zmartwychwstał, to nie ma dla nas zmartwychwstania.


So cze 23, 2012 10:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: A właściwie dlaczego Bóg?
Cytuj:
Otwórz takie że nie ma wolności. Czy trzeba coś dodać? Jeśli nie istnieje nic co niematerialne, a materią rządzą prawa fizyki to tak naprawdę wszystko dzieje się z konieczności. Każde twoje stuknięcie litery na klawiaturze dzieje się tylko dlatego, że jakaś reakcja zaszła pomiędzy komórkami mózgowymi, wywołanym impulsem elektromagnetycznym i ty czy chcesz czy nie, zrobić to własnie co robisz MUSISZ. W materii nie leży czynnik wolnego wyboru. Materia jest bierna na działanie zewnętrzne, bądź determinację wewnętrzną. Takie są fakty fizyki. Atom, ani zespół atomów nie może zastanawiać się czy poruszyć to czy tamto, działa tak jak żądają tego prawa fizyki.



Tak. Wszyscy jesteśmy bezwolnymi automatami i ja mam tego szczerze dość.Nie mam żadnego wolnego wyboru i idę przez życie po linii najmniejszego oporu. To jest po prostu nie do zniesienia :cry:

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


So cze 23, 2012 12:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 156 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL