Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Moja hipoteza
Co myślicie o tym? Nie twierdzę że tak jest na pewno, ale to brzmi prawdopodobnie i optymistycznie. Bóg istniał od zawsze. Bóg czyli Absolut; nic Mu nie brakowało, zawierał w sobie jednocześnie nieskończone dobro i nieskończone zło. Wystarczy przeczytać Stary Testament aby się o tym przekonać. W pewnej chwili rozdzielił się na samo dobro i samo zło. Na Boga i na szatana. Rozpoczęto bitwę na śmierć i życie. Bóg wcielił się w Chrystusa, a szatan w Judasza. Judasz myślał że pokona Jezusa a przegrał. Gdyby szatan wygrał wszyscy trafilibyśmy do piekła, a tak wszyscy trafiają do Nieba, a jedynie na szatanie koncentrują się miliardy piekieł przygotowanych dla nas, tak że czeka go niewyobrażalne cierpienie przez wieczność.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt cze 29, 2012 15:31 |
|
|
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Moja hipoteza
Brednie. Bóg ma w sobie nieskończone zło  ???????????????? Gdzie ty to w starym testamencie wyczytałeś?
|
Pt cze 29, 2012 15:53 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Moja hipoteza
Jest mieszaniną dobra i zła. Bóg ST to nie jest dobry Jezus.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt cze 29, 2012 17:29 |
|
|
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Moja hipoteza
Wydaje mi się, że odkrywasz właśnie albo zoroastryzm (chociaż tam nie było dzielącego się Prabytu), albo gnozę (Jahwe złym bogiem? Gnoza w czystej postaci.).
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Pt cze 29, 2012 23:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Moja hipoteza
Lurker napisał(a): Wydaje mi się, że odkrywasz właśnie albo zoroastryzm (chociaż tam nie było dzielącego się Prabytu) Bardziej pasuje zurwanizm.
|
Pt cze 29, 2012 23:21 |
|
|
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Moja hipoteza
Login2 napisał(a): Brednie. Bóg ma w sobie nieskończone zło  ???????????????? Gdzie ty to w starym testamencie wyczytałeś? Np jak każe szlachtować niemowlęta.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So cze 30, 2012 10:44 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Moja hipoteza
Każdy człowiek ma w sobie cień. http://pl.wikipedia.org/wiki/Cie%C5%84_(archetyp) http://pl.wikipedia.org/wiki/Cie%C5%84_personalnyWe Władcy Pierścieni mamy dobro przedstawione jako Frodo, który wyprawia się zniszczyć pierścień, a jego szlakiem idzie Gollum, można powiedzieć że gorsza część Frodo. Rozdzielają się dopiero na końcu, gdzie Gollum wpada do rozżarzonej lawy.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So cze 30, 2012 10:58 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Moja hipoteza
Kiedy Judasz myślał że pokona Jezusa? Nawet nie był jego zdecydowanym wrogiem. Mogły nim być inne postacie, przedstawione jako zazwyczaj, jak nie zawsze, wrogie Jezusowi ale Judasz? Może św. Piotr też na chwilę zmienił zdanie, chciał pokonac Jezusa, ale potem przystał do silniejszego od siebie? Takich hipotez można tworzyć wiele, ale gdzie ich podstawy?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So cze 30, 2012 11:14 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Moja hipoteza
To co z Judaszem? Czy od wieków był pomyślany jako ten który zdradzi Jezusa? A potem czekało go "lepiej dla niego byłoby aby się nie narodził", Czy Judasz nie był takim anty-Jezusem?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
So cze 30, 2012 11:44 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Moja hipoteza
Jakkolwiek zdradził Jezusa, akurat Judasz nie kojarzy mi się z anty Jezusem - jakimś jego przeciwieństwem. Nie był nim nawet przez samo ziemskie życie Jezusa. Nawet gdyby uznać tezę o predestynacji Judasza, byłby on tylko jednym z wielu którzy przyłożyli się bezpośrednio do śmierci Jezusa. Takim samym pionkiem, jakim byli żołnierze czy sędziowie. Różnica jest taka że znamy g z imienia, bo był jednym z Apostołów. I to jedynie go wyróżnia - znał Jezusa bardzo blisko. Był jednak tylko zdrajcą, a nie jakimś uosobieniem zła. Bardziej porównywałbym go ze św. Piotrem.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So cze 30, 2012 12:24 |
|
 |
BrunoEdward
Dołączył(a): Cz lip 26, 2012 18:23 Posty: 131
|
 Re: Moja hipoteza
Dosyć ciekawa teoria, której jednak nie byłbym zwolennikiem.
Judasz to zwykły człowiek. Jak jest napisane w Nowym Testamencie podczas ostatniej wieczerzy wszedł w niego szatan i wybiegł w noc (a jak zaznacza Ewangelista było ciemno). Judasz tylko zdradził Jezusa za pieniądze. Znacznie większą winę mieli Faryzeusze, którzy nienawidzili Jezusa ze względu na to, że wytykał ich wady a także ze względów politycznych. Większą winę miał tłum, który zażądał bezinteresownie śmierci Jezusa, który czynił cuda i pomagał, a zażądał zwolnienia Barabasza, który był skazany za zamieszki( był więc awanturnikiem).
Szatan jest upadłym aniołem, który sprzeciwił się Bogu.
Szatan sprzeciwił się Bogu (dobru) i dlatego stał się złem ...
|
Wt lip 31, 2012 14:56 |
|
 |
erda
Dołączył(a): Cz sie 02, 2012 3:45 Posty: 3
|
 Re: Moja hipoteza
Bóg to nieskończone dobro. Zło to tylko podjęcie działania przeciwko Prawu Boga. Szatan jako wcielenie zła jest taką postacią, która działa przeciwko temu Prawu. Nie ma bitwy między dobrem a złem. Zło bije się samo z sobą. Piekło jest wyborem, konsekwencją świadomej decyzji działania niezgodnego z zamierzeniami Boga.
|
Cz sie 02, 2012 4:14 |
|
 |
Osh_Maya
Dołączył(a): N gru 09, 2012 21:50 Posty: 44
|
 Re: Moja hipoteza
Andy72 napisał(a): Bóg istniał od zawsze. Bóg czyli Absolut; nic Mu nie brakowało, zawierał w sobie jednocześnie nieskończone dobro i nieskończone zło. Wystarczy przeczytać Stary Testament aby się o tym przekonać. W pewnej chwili rozdzielił się na samo dobro i samo zło. Raczej skłaniałbym się ku hipotezie, że Absolut jest głębiej niż Bóg. Absolut może oznaczać jakiekolwiek możliwości bez brania pod uwagę aspektu dobra i zła, które to pojęcia mogą funkcjonować dopiero w aspekcie Boga, ale i tak relatywnie, na zasadzie że dobro pod określonym względem oznacza możliwość rozwoju danej struktury w szerszym kontekście, z kolei zło pod określonym względem możliwości rozwoju danej struktury w mniejszym bądź większym stopniu ogranicza. Z kolei u człowieka ten kontekst się jeszcze zawęża. Andy72 napisał(a): Na Boga i na szatana. Rozpoczęto bitwę na śmierć i życie. Bóg wcielił się w Chrystusa, a szatan w Judasza. Judasz myślał że pokona Jezusa a przegrał. Gdyby szatan wygrał wszyscy trafilibyśmy do piekła, a tak wszyscy trafiają do Nieba, a jedynie na szatanie koncentrują się miliardy piekieł przygotowanych dla nas, tak że czeka go niewyobrażalne cierpienie przez wieczność. To już jest czysta fantastyka naukowa.
|
Wt gru 25, 2012 16:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Moja hipoteza
Judasz hmm..Judasz jest przykładem słabości i zwątpienia człowieka w prawdy które sam sobie przedkłada. Był uczniem Jezusa do końca jednak nie wiemy co nim kierowało , że tak a nie inaczej postąpił. Wziął pieniądze za zdradę i zdradził - zdradził " człowieka" z którym przebywał a do końca nie wiemy czy wierzył w to co " Ten " człowiek przekazuje. Pomimo wszystko jednak nie należy Judasza osądzać gdyż osądziły go jego własne wyrzuty sumienia. Skoro wyrzuty sumienia doprowadziły Judasza do samobójstwa , musiał sam wiedzieć co w tym wszystkim jest prawdą , nie potrafił dalej żyć ponieważ obarczył się winą za śmierć.Nie wiemy też do końca jaka była relacja Jezusa z Judaszem ( osobista). Z zasady osobiste relacje też skłaniają ludzi do samobójstwa.
Jest jeszcze jedna rzecz - Jezus wiedział , że Judasz Go zdradzi i wiedział jak będzie przez to cierpiał. Nie wierze jednak by Judasz został za ten czyn potępiony - ponieważ miał wyrzuty sumienia i żałował za to czego się dopuścił, żałował do granic wytrzymałości swoich sił.Był też częścią Bożego planu zbawienia.
|
Wt gru 25, 2012 17:10 |
|
 |
Osh_Maya
Dołączył(a): N gru 09, 2012 21:50 Posty: 44
|
 Re: Moja hipoteza
Magdalena_i napisał(a): Judasz hmm..Judasz jest przykładem słabości i zwątpienia człowieka w prawdy które sam sobie przedkłada. Był uczniem Jezusa do końca jednak nie wiemy co nim kierowało , że tak a nie inaczej postąpił. Wziął pieniądze za zdradę i zdradził - zdradził " człowieka" z którym przebywał a do końca nie wiemy czy wierzył w to co " Ten " człowiek przekazuje. Hmm... być może Jezus przedstawił Judaszowi pewien plan, poprosił Judasza, żeby stał się jego częścią... Judasz wykonał swoje zadanie... a to że potem ewentualnie nie mógł z tym żyć, to być może inna sprawa.
|
Wt gru 25, 2012 18:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|