Codziennie pojawiają się nowe mutacje starych wirusów i bakterii. Czemu Bóg tworzy to paskustwo dzień w dzień? Czemu nie poprzestał na tych wirusach i bakteriach, które stworzył 6 dnia.

Czasami żałuje ze Boga nie ma tylko ta Ewolucja gdyż życie ludzkie byłoby prostsze.

Pewny to ty nie jesteś ale pomyśl gdyby Boga nie było żaden człowiek by w to nie wierzył a jakoś jest Osoba u góry, co pozwala każdemu człowiekowi się zmieniać w środku siebie. Są ludzie gdzie bez pomocy Boga by nie dali rady wyjść z różnych uzależnień. I przeczytaj sobie Biblię jak Bóg stwarzał świat z tego co wiem to nie było tam nic na temat wirusów i bakterii.

Może lubi kiedy ludzie słabną, zwijają się z bólu, wariują, rozpadają na kawałki i umierają.

Wiesz nie mam bladego pojęcia ale bym chciał żeby ten VACARIUS rozwinął swoją myśl.

Biorąc pod uwagę powstawanie nowych wirusów. Wychodzi na to ze albo istnieje jakiś okrutny Bóg. Albo nie ma Boga i jest tylko ślepa Ewolucja, która stworzyła nas a teraz tworzy wirusy by nas zabić.
Ale tak już działa Ewolucja, nie ma co jej mieć tego za złe. Gdyż ona nie ma osobowości i nie wie co robi.
Lecz gdyby Ewolucja miała osobowość, to należałoby się z nią porządnie rozmówić.
A jeśli to nie ewolucja tylko Bóg tworzy to całe badziewie, to dziwne ze jeszcze żyjemy. Czemu Bóg próbuje nas zgładzić wirusami z którymi potrafimy sobie poradzić?
Czy Bóg z nami walczy? Czy my walczymy z Bogiem, kiedy udaje nam się powstrzymać np. pandemie ptasiej grypy? Może nie powinniśmy powstrzymywać wirusów skoro Bóg je na nas zsyła?

A jaka religia naucza, że bóg jest odpowiedzialny za złe rzeczy? Bo na pewno nie chrześcijaństwo.

Jak to nie? A co z wymordowaniem pierworodnych w Egipcie.
To chyba raczej zła rzecz - zabić wielu niewinnych ludzi by wywrzeć presje na Faraonie.
Bóg postąpił jak terrorysta. Ciężko nazwać takiego Boga dobrym.

To jest pomówienie.

@ Vacarius

Aleś wymyślił! Bóg nie morduje ludzi.

Za dobre rzeczy też nie jest?

Jeszcze był wielki potop. Bóg zabił wszystkich oprócz Noego i tych którzy weszli z Noem do arki.
Ile wtedy żyło ludzi? Pół miliarda, miliard? Czy na pewno wszyscy potopieni zasługiwali na śmierć?
Czemu Noe nie zabrał wszystkich kobiet w ciąży przecież one noszą w brzuchu niewiniątka.

Paradoks polega na tym,że świat naturalny,dla ludzi z empatią...po prostu okrutny na swój sposób, miałby być świadomym wytworem Miłościwego.
Wychodzi na to,że przysłowiowy pan Antek z ulicy,stworzyłby świat nam życzliwszy

Bóg zawsze ostrzega ludzi zanim nadchodzi zagłada.
Zagłada jest wynikiem działania sil zła, ziemskiego porządku rzeczy.
jak ktoś nie widzi znaku drogowego, czerwonego światła, albo je ignoruje, to ginie.
czasem kataklizmy zabierają tez ludzi niewinnych, dobrych,
oprócz życia na ziemi, niczego więcej nie tracą.
Bóg widzi ich dobro.

To prawda. Bo człowiek ma poczucie empatii, wie co to znaczy cierpieć, bo myśli nad konsekwencjami zanim coś zrobi.
Natomiast Ktoś czy Coś co stworzyło nasz świat i nas, najwidoczniej nie ma poczucia empatii, nie wie co to znaczy cierpieć, nie myśli nad konsekwencjami.
Nie widać w tym Boga tylko niestety ślepą ewolucje.


Czemu okrutny Bóg ceni u ludzi dobro?
Chyba dlatego bo ludzie żyjąc w tym okrutnym świecie w którym panuje ewolucja, naturalna selekcja, gdzie silniejszy zjada słabszego. W tym okrutnym świecie ludzie wymyślili dobrego Boga by pocieszać słabych, schorowanych i konających.

dobro jest jedno.
Bóg jest dobrem, a w człowieku tyle dobra ile Boga.
Dobro zawsze zwycięża i o ostatecznie zwycięży.
Bo szatan jest jedynie aniołem, a Bóg jest Bogiem.