No właśnie - kim są Wybrani , o których mowa w Piśmie Świętym ? Czy są to ludzie od początku przeznaczeni do zbawienia ? Czy też są to wszyscy ludzie z założenia ,a do nich należy wybór czy będą chcieli być zbawieni czy nie ? Jak to rozumiecie?

Jest kilka kontekstów. Sprecyzuj pytanie. O jaki fragment się pytasz.

List do Efezjan 1:2-6

2 List do Tesaloniczan 2:12

Wybrani to nie wszyscy ludzie, ale Chrześcijanie. Wyboru dokonał Bóg przed założeniem świata jak wynika z tych i wielu innych fragmentów. Dlaczego wybrał tych a innych nie to się Bóg nie tłumaczy za bardzo natomiast jest napisane, że ten wybór opierał się o to że Bóg zna przyszłość i zna wszystkich ludzi zanim jeszcze się narodzili.

Inną odpowiedź uzyskasz od katolików, inną od protestantów (różniących się między sobą). Inną jeszcze od uniwersalistów (chociaż wśród nich zdarzyć się mogą nominalni katolicy).
Gdybym miał wskazać, które (moim zdaniem) wyjaśnienie jest błędne, to byłoby to przyjmujące, że wybrani to wszyscy ludzie z założenia. Przyjmując za objawiony ten fragment:

Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych.
(Mateusza 22:14)

nie widzę, w jaki sposób taka pozycja (tak jakby uniwersalistyczna) mogłaby być uzasadniona. No chyba że np. tak, że zbawionym może być też niewybrany, ale z tak osobliwymi teologiami chyba nie mam zamiaru dyskutować.

Temat służyć ma temu, żeby każdy przedstawił, jak to rozumie, czy żeby przede wszystkim uzasadnił, dlaczego tak to rozumie, dlaczego inni się mylą?

[/quote]Temat służyć ma temu, żeby każdy przedstawił, jak to rozumie, czy żeby przede wszystkim uzasadnił, dlaczego tak to rozumie, dlaczego inni się mylą?[/quote]

Nie zastanawiałam się nad tym tworząc ten wątek, ale myślę, że jednemu i drugiemu.

Chodzi mi głównie o tych , którzy według słów Chrystusa są zapisani w Księdze Życia - czyli jak ja to rozumiem - przeznaczeni do zbawienia . Pytanie tylko , po co Bóg stworzył pozostałych ?

Przeczytaj 9 rozdział Listu do Rzymian.

Przeczytałam i nadal nie rozumiem . Wygląda na to ,że Bóg stworzył wybranych ,żeby jaśnieli ponad niewybranymi i zeby przez nich ukazać swoją chwałę . I że z Panem Bogiem się nie dyskutuje . I kropka . A niewybrani mają pecha ,że są niewybrani . Poproszę o sprostowanie jeśli się mylę , bo moje własne wnioski mnie przerażają.

Co cie takiego przeraża?
Część ludzi to mięso armatnie, które ma pomóc wybranym, w ich zbawieniu.
No bo musi być w życiu doczesnym troche zła, musi ktoś trafić do piekła, tylko w ten sposób można przetrenować tych wybranych.

Robek - ostatnie ostrzeżenie na forum za trolowanie.

A Ciebie to nie przeraża?

Stwórzcie sobie chochoła, a potem się go bójcie...
Może jednak odrobina powagi i zakorzenienia w Piśmie i nauczaniu Kościoła?

Z mojej strony nie ma żadnej niepowagi . W Piśmie Świętym jest często mowa o wybranych , polecany tutaj List do Rzymian rdz.9 potwierdza,że Bóg wybrał sobie jednych a innych nie . Do czego wybrał wybranych ,a do czego przeznaczył niewybranych ? Nie znam niestety Katechizmu KK na tyle dobrze i nie wiem jak do tej kwestii podchodzi KK ,postaram się to nadrobić . Póki co , pytam na tym forum ,bo są tutaj osoby bardzo oczytane i zaznajomione z nauką Kościoła.
Jednak wiem ,że nauka o predystynacji została odrzucona przez Kościół . Więc jak rozumieć kwestię wybranych ?

Nie widzę trolowania. Jesteś nadgorliwy.

@Robek bardzo obrazowo pokazał ideę podwójnej predestynacji. Jedni zostali stworzeni do zbawienia, a ci źli do potępienia.

Jest to część tej rozmowy.

No to zakorzeniaj, medieval, zakorzeniaj.

Hankaa nie znajdziesz odpowiedzi na to, dlaczego Bóg wybrał tych a innych nie wybrał, bo Bóg nam się z tego nie tłumaczy. Możemy się domyślać. To co ty myślisz natomiast, to to że Bóg z góry założył, że stworzy pewnych ludzi, a potem ich nie wybierze i pójdą do piekła. To też nie jest prawda, bo Pismo naucza
" Powiedz im: Na moje życie! - wyrocznia Pana Boga. Ja nie pragnę śmierci występnego, ale jedynie tego, aby występny zawrócił ze swej drogi i żył. Zawróćcie, zawróćcie z waszych złych dróg! " Ks. Ezechiela 33:11

Jak to wszystko logicznie poukładać? Tak jak wcześniej pisałem:
"Piotr, apostoł Jezusa Chrystusa, do wybranych, przybyszów wśród rozproszenia w Poncie, Galacji, Kapadocji, Azji i Bitynii, którzy wybrani zostali według tego, co przewidział Bóg Ojciec,"

Bóg zna przyszłość z góry. Wie kto się nawróci a kto nie, zanim jeszcze się narodzi. Zanim stworzył świat wiedział już, jak życie każdego jednego człowieka się potoczy i dokonał wyboru. Ja zakładam, że to jest tak że Bóg nie wybrał tych o których wiedział, że się nie nawrócą i wybrał tych o których wiedział że się nawrócą. To znaczy, że ci którzy nie zostali wybrani, zostali nie wybrani dlatego że nie chcieli się nawrócić. A nie w ten sposób, że nie mogą się nawrócić, bo nie zostali wybrani. Ja to przynajmniej tak rozumiem całą tą sprawę z wybraniem Bożym.