Dziś przeglądając internet znalazłem taki o to filmik na którym jest fragment mszy. Mszę te odprawia nie jaki ksiądz Daniel. Na jego mszach dzieją się dziwne rzeczy. Z ludzi zgromadzonych na mszy wychodzą złe duchy demony objawia się to rożnymi krzykami wrzaskami. Słyszał ktoś o tym może ktoś coś więcej na ten temat napisać?

Oto link
http://www.youtube.com/watch?v=MH3Nja2HFpE&feature=share

Tak wlaśnie się tam dzieje tyle tylko, że w sposób niekontrolowany, na żywioł. Jedni się pozbywają i przechodzi to na drugich. Dobry specjalista wie co z tym zrobić i gdzie je odprowadzić i tylko indywidualnie, a nie na zbiorowych spotkaniach.
Pewien znany "rzekomo doświadczony egzorcysta" jezuita właśnie został zainfekowany przez zło w/g rzecznika zakonu.

Konkretnie - jako dobry specjalista?

ja byłem ale na innych msza w Myśliborzem ale to tylko 2 razy się zdarzyło

Przyznam, że o tym nie słyszałam. Odsłuchałam nagranie i jestem w wielkim szoku, czy jest możliwym w ogóle, by opętana osoba poszła do kościoła na mszę?

Jestem częstym uczestnikiem spotkań , tzn mszy świętych z modlitwą o uwolnienie i uzdrowienie ,które odprawia ojciec Daniel . Jest on również opiekunem wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa (http://www.mimj.pl) ,gdzie można uzyskać szczegółowe informacje na zadany w tytule temat.
Ja jedynie chciałabym sprostować część informacji ,a mianowicie -nie wychodzą złe duchy ,ani tym bardziej nie przechodzą na innych . Pod wpływem modlitwy o uwolnienie może dochodzić jedynie do manifestacji, czyli ujawnienia się złego ducha .Poza tym podczas spotkań dochodzi do licznych uzdrowień ,nawróceń ,uwielbienia Jezusa i Maryi ,obecności Ducha Świętego.
Spotkania odbywają się dla osób młodych w drugie soboty miesiąca w kościele św. Józefa w Częstochowie ,a spotkania tzw otwarte dla wszystkich osób w trzecie soboty miesiąca w Sanktuarium św. Ojca Pio na Górce Przeprośnej koło Częstochowy.
Zachęcam do odwiedzenia strony wspólnoty ,tam moderatorzy odpowiedzą szczegółowo na wszystkie pytania.

...albo wchodzą. Kto wie.