Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 13:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 O liczbie Osób Boskich 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post O liczbie Osób Boskich
Zakładamy, że Biblia mówi prawdę, a KRK prawidłowo rozpoznaje Osoby Boskie w Ojcu, Synu i Duchu Świętym, OK. Co jednak daje podstawę do twierdzenia, że są to jedyne istniejące Osoby Boskie?

Pytania pomocnicze: czy Bóg może czy nie może z sobie znanych powodów skrywać przed człowiekiem pewne tajemnice (Tajemnice?) lub po prostu po pewnych kwestiach go nie informować, a jeśli tak, to czy może czy nie może być to kwestia istnienia innych niż Trójca Osób Boskich?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sie 22, 2014 6:17
Zobacz profil
Post Re: O liczbie Osób Boskich
Bóg to istota trzech osób,które się objawiły jako:``Ojciec,Syn i Duch Święty``. Nic więcej nie wiemy o objawieniu się Boga w innych osobach.


Pt sie 22, 2014 6:29

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: O liczbie Osób Boskich
Prawda - nie wiemy. Nie znaczy to jednak, że na pewno ich nie ma, jak KRK zdaje się twierdzić.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sie 22, 2014 6:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 10, 2014 12:44
Posty: 472
Post Re: O liczbie Osób Boskich
Dokładnie JedenPost ,może być tak jak mówisz ,Bóg może ukrywać przed człowiekiem wiele różnych tajemnic także dotyczących ilości osób boskich chociażby ,być może istnieją też jakieś inne królestwa niebieskie gdzie rządzą np inni Bogowie być może nawet więksi mocą od Boga Ojca.
A może Bóg Ojciec też ma ojca który rządzi nim ,to że w Biblii czegoś nie ma to nie znaczy ,że to nie istnieje.Szkoda ,że Bóg nie ma córki wtedy Jezus miałby siostre a tak jest jedynakiem.Ciekawe czy jeżeli Jezus miałby dziecko z ziemską kobietą to czy byłoby one Bogiem ,zawsze mnie to ciekawiło.


Pt sie 22, 2014 6:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: O liczbie Osób Boskich
JedenPost napisał(a):
Prawda - nie wiemy. Nie znaczy to jednak, że na pewno ich nie ma, jak KRK zdaje się twierdzić.


KRK twierdzi to, co w rozumieniu KRK zostało objawione.

A można wiedzieć, do jakiego twierdzenia KRK się odnosisz?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sie 22, 2014 6:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: O liczbie Osób Boskich
Są trzy Osoby Boskie: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty.

Cytuj:
KRK twierdzi to, co w rozumieniu KRK zostało objawione.


Gdzie zatem, w jakiej formie, zostało objawione, że istnieją tylko trzy Osoby?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sie 22, 2014 7:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: O liczbie Osób Boskich
Ale czy tam jest napisane "tylko"? Do jakiego twierdzenia Koscioła się konkretnie odnosisz?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sie 22, 2014 7:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: O liczbie Osób Boskich
Nie jest, naturalnie.

Czyli rozumiem, iż KRK nie twierdzi, że jeśli chodzi o Osoby Boskie istnieje tylko Trójca?

I co wobec tego znaczy stwierdzenie Jedność Boska jest trynitarna?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt sie 22, 2014 7:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: O liczbie Osób Boskich
JedenPost napisał(a):
Niech nie istnieją. I co z tego? To przecież Bóg, Tranascendencja... macie z Nim jakąś umowę, że ma Was informować o wszystkim na swój temat?


Ależ skąd. Wierzymy, że zostało objawione wszystko, co potrzebne jest człowiekowi do zbawienia. To nie znaczy, że nie ma nic więcej, wręcz przeciwnie - mówimy przecież wprost, że Bóg jest do końca niezgłębialny.

Cytuj:
Czyli rozumiem, iż KRK nie twierdzi, że jeśli chodzi o Osoby Boskie istnieje tylko Trójca?


Nie przypominam sobie takiego stwierdzenia, ale jeśli znajdziesz, to przytocz. Jeśli było, to pewnie jakoś je uzasadniono.

Ja mogę przytoczyć np. fragment z Summy św. Tomasza na ten temat:

CZY W BOGU JEST WIĘCEJ OSÓB NIŻ TRZY ?

Zdaje się, że w Bogu jest więcej niż trzy Osoby bo:

1. Wielość Osób Boskich, jak już powiedziano1, stoi w ścisłej zależności od wielości właściwości stosunkowych w Bogu. Otóż, o czym wyżej była mowa2, w Bogu są cztery stosunki: ojcostwo, synostwo, wspólne tchnimie i Pochodzenie. A więc w Bogu są cztery osoby.

2. W Bogu wcale nie różni się bardziej natura od woli, niż natura od myśli. Otóż w Bogu inną jest Osoba, która pochodzi na sposób woli jako miłość, a inną, która pochodzi na sposób natury jako syn. A więc jest jeszcze inna, która pochodzi na sposób myśli jako słowo, i inna, która pochodzi na sposób natury jako syn. Z tego znowu wynika, że nie tylko trzy Osoby są w Bogu.

3. W świecie stworzeń im coś zajmuje wybitniejsze miejsce, tym więcej ma wsobnych czynności; np. człowiek stojący ponad innymi zwierzętami jest obdarzony zdolnością myślenia i chcenia. Aliści Bóg nieskończenie góruje nad wszelkim stworzeniem. Zatem powinna być w Nim nie tylko osoba pochodząca na sposób woli i naa sposób myśli, lecz także jeszcze innymi nieskończonymi sposobami. A więc Osoby w Bogu są w nieskończonej ilości.

4. Dzięki swojej nieskończonej dobroci Bóg Ojciec udziela siebie samego w nieskończony sposób - wydając Boską Osobę. Ale w Duchu Świętym dobroć jest nieskończona. A zatem Duch Święty wydaje Boską Osobę, a ta znowu inną i tak w nieskończoność.

5. Cokolwiek da się objąć jakąś liczbą określoną, da się i mierzyć; liczba bowiem to jakowaś miara. Lecz Osoby Boskie są niezmierzone; jasne to ze słów Atanazego: "Niezmierzony Ojciec, niezmierzony Syn, niezmierzony Duch Święty"3. A więc nie da się Ich objąć liczbą: trzy.

Wbrew temu czytamy u Jana: "Trzej są, którzy świadectwo dają na niebie: Ojciec, Słowo i Duch Święty"4 a. Na pytanie zaś: co za trzej? - zdaniem Augustyna5 - odpowiedź brzmi: Trzy Osoby! A więc w Bogu są tylko trzy Osoby.

Odpowiedź: Z dotychczasowych wywodów wynika konieczność istnienia w Bogu li tylko trzech Osób. Wykazaliśmy przecież dopiero co6, że wiele Osób to tyle, co wiele stosunków samoistniejących i rzeczowo od siebie odrębnych. Rzeczowa zaś odrębność między stosunkami Boskimi ma uzasadnienie w przeciwstawności właściwej dla każdego stosunkub. Wynika z tego, że dwa przeciwstawne stosunki winny należeć do dwóch Osób; stosunki zaś nieprzeciwstawne nuszą dotyczyć jednej i tej samej Osoby. Ponieważ zaś ojcostwo i synostwo to dwa przeciwstawne stosunki, dlatego muszą należeć do dwóch Osób. Tak więc ojcostwo samoistne to Osoba Ojca, a synostwo samoistne to Osoba Syna.

Pozostałe zaś dwa stosunki - wspólne tchnienie i Pochodzenie - nie wyrażają żadnej przeciwstawności do ojcostwa i synostwa, za to wzajem się przeciwstawiają; nie mogą przeto oba dotyczyć jednej Osoby. Albo więc trzeba, by jeden z nich dotyczył naraz obu wspomnianych Osób, albo by jeden dotyczył jednej, a wtóry drugiej Osoby. Nie można zaś przyjąć, by Pochodzenie dotyczyło Ojca i Syna, czy też jednego z Nich, gdyż z tego by wynikało, że pochodzenie myśli, które w Bogu jest rodzeniem, według którego jest ojcostwo i synostwo, wywodzi się z pochodzenia Miłości, według którego jest tchnienie i Pochodzenie, skoro Osoba rodząca i zrodzona wywodziłyby się od tchnącego; sprzeczne by to było z poprzednimi przesłankami7. Pozostaje więc, że tchnienie jest rzeczą tak Osoby Ojca, jak i Osoby Syna, jako że nie wyraża żadnej przeciwstawności stosunkowej ani do ojcostwa, ani do synostwa; w następstwie zaś tego Pochodzenie musi być rzeczą innej Osoby, zwanej Duchem Świętym, która - o czym wyżej była mowa8 - pochodzi na sposób miłości. A więc, jako końcowy wniosek, są tylko trzy Osoby w Bogu, mianowicie Ojciec, Syn i Duch Święty.

Na 1. Chociaż są cztery stosunki w Bogu, to jednak jednego z nich, mianowicie tchnienia, nie da się odłączyć od Osoby Ojca i Syna, lecz należy do Jednego i Drugiego. I tak, choć jest stosunkiem, mimo to ani nie możaa go uważać za właściwość, skoro nie dotyczy jednej tylko Osoby, ani też za stosunek osobowy, tj. stanowiący Osobę. Za to owe trzy stosunki: ojcostwo, synostwo i Pochodzenie zwą się: właściwości osobowe, tj. jakby stanowiące Osoby; ojcostwo bowiem jest Osobą Ojca, synostwo Osobą Syna, Pochodzenie Osobą Ducha Świętego pochodzącego.

Na 2. To, co pochodzi na sposób myśli jako Słowo, nosi na sobie piętno podobieństwa do swojego początkodawcy; tak samo zresztą jak i to, co pochodzi na sposób natury; z tej to racji wyżej powiedzieliśmy9, że pochodzenie Słowa Bożego jest właśnie rodzeniem na sposób natury. Miłość zaś, jako taka, nie pochodzi jako podobienstwo tego, od którego pochodzi (aczkolwiek w Bogu miłość jest współistotową - jako miłość Boska); z tego powodu pochodzenia Miłości w Bogu nie uważa się za rodzenie.

Na 3. Człowiek - twór doskonalszy od innych zwierząt - ma większe bogactwo czynności wsobnych niż inne zwierzęta, bo jego doskonałość jest na sposób złożenia. Za to aniołowie - twory doskonalsze i mniej złożone - mają o wiele mniej wsobnych czynności niż czławiek; nie dostrzeżesz u nich wyobrażania, czucia itp. W Bogu zaś jest tylko rzeczowo jedno działanie; ono też stanowi Jego istotęc. A skąd się biorą w Nim dwa pochodzenia - wyżej wyłożyliśmy10.

Na 4. Argument zarzutu byłby słuszny, gdyby Duch Święty posiadał zgoła inną liczbowo dobroć niż dobroć Ojca; i wtedy jak Ojciec dzięki swojej dobroci dobywa Osobę Boską, to samo czyniłby i Duch Święty. Wszelako jedną i tą samą jest dobroć Ojca i Ducha Świętego. Nie ma też innej odrębności, jak tylko poprzez stosunki Osób. Stąd dobroć przypada Duchowi Świętemu w charakterze jakby pobranej od drugiego; Ojcu zaś przypada w charakterze początkodawcy przekazującego ją. Z racji zaś przeciwstawności stosunkowej nie do pomyślenia jest, by stosunek, jakim jest Duch Święty, był zarazem stosunkiem, jakim jest: być początkodawcą Osoby Boskiej: przecież On pochodzi od innych Osób, jakie w Bogu być mogą.

Na 5. Jeśli chodzi o określoną liczbę oderwaną, a więc liczbę istniejącą jedynie w ujęciu naszej myśli, to prawdą jest, że jednostka jest miarą liczby. Jeśli zaś chodzi o liczbę zastosowaną do rzeczy, a chodzi o zastosowanie do Osób Boskich, to zgoła nie może tu być mowy o mierzeniu i rzeczy mierzonej, gdyż, o czym niżej11, wielkość trzech Osób jest ta sama: nic zaś nie jest miarą samego siebie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sie 22, 2014 7:23
Zobacz profil
Post Re: O liczbie Osób Boskich
Johnny99 napisał(a):
Nie przypominam sobie takiego stwierdzenia, ale jeśli znajdziesz, to przytocz. Jeśli było, to pewnie jakoś je uzasadniono.

Ja mogę przytoczyć np. fragment z Summy św. Tomasza na ten temat:


To z Summy Teologicznej a jeszcze dobitniej ujął to w S. Filozoficznej:

W BOGU SĄ TYLKO TRZY OSOBY: OJCIEC, SYN I DUCH ŚWIĘTY

/s.127/


Pt sie 22, 2014 7:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: O liczbie Osób Boskich
Ale trzeba podkreślić, że teksty św. Tomasza nie są "nauczaniem Kościoła".

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sie 22, 2014 7:48
Zobacz profil
Post Re: O liczbie Osób Boskich
JedenPost to domownik, tyle to już na pewno wie ;)
Ja też (na chwilę obecną) nie kojarzę oficjalnego dokumentu w którym napisane by było o tajemnicy Trójcy św. że istnieje TYLKO w trzech osobach.
Może dlatego, że w sumie brzmiałoby to jakoś umniejszająco?
Są tylko trzy osoby boskie, musimy się jakoś tym zadowolić :D


Pt sie 22, 2014 7:54
Post Re: O liczbie Osób Boskich
Johnny99 napisał(a):
Ale trzeba podkreślić, że teksty św. Tomasza nie są "nauczaniem Kościoła".
Hm. Ostatnio w jednym wątku Cawillian twierdził, że autorytet Tomasza znosi wszystkich Ojców i praktykę liturgiczną połowy Kościoła. Ale nie bądźmy złośliwi.

Gdyby istniało więcej Osób, to dlaczego nie objawiły się? Przecież skoro Osoby różnią się tylko pochodzeniem, to nie różnią się miłością do człowieka.


Pt sie 22, 2014 7:58
Post Re: O liczbie Osób Boskich
zefciu napisał(a):
Johnny99 napisał(a):
Ale trzeba podkreślić, że teksty św. Tomasza nie są "nauczaniem Kościoła".
Hm. Ostatnio w jednym wątku Cawillian twierdził, że autorytet Tomasza znosi wszystkich Ojców i praktykę liturgiczną połowy Kościoła.

No, jakby tak policzył to mogłoby się okazać, że w swoim oficjalnym nauczaniu KK przywołuje/powołuje się na Doktora Anielskiego częściej niż na innych pisarzy chrześcijańskich, można by na podstawie tego podobny wniosek (jak Cawillian) wyciągnąć.

Cytuj:
Gdyby istniało więcej Osób, to dlaczego nie objawiły się?

Nie jestem pewna, ale JednemuPostowi chyba chodzi o np. taką ewentualność, że Bóg mógł w Piśmie św. objawić jedno, a Prawda może być inna.


Pt sie 22, 2014 8:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: O liczbie Osób Boskich
Nie sądzę, by teza, że autorytet Ojców został kiedykolwiek "zniesiony", dała się pogodzić z nauczaniem Kościoła.. ale trzeba by zapytać Cawillana, co miał na myśli.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sie 22, 2014 8:07
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL