Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 9:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56  Następna strona
 Czy Bóg jest okrutny. 
Autor Wiadomość
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
To człowiek jest sprawcą zła, bo poprzez swoje złe czyny to czyni.
A czemu to czyni? bo odrzuca Boga i wtedy jest pod wpływem działania złego ducha i czyni zło.
Gdyby Bóg miał wpływać na uczynki ludzi, to pozbawił by ich woli.
Człowiek ma wolną wolę. Nie jest niewolnikiem ani woli Boga, ani woli szatana. Człowiek wybiera dobro, albo zło.
Wybierając zło, czyni to zło i poprzez te uczynki inni cierpią. Gdyby wybrał dobro, to w jego życiu królowała by miłość i nie krzywdził by innych ludzi.
Życie człowieka jest walką między dobrem i złem. Obecnie na ziemi jest więcej zła, bo większość ludzi jest pod działaniem złego ducha i to zło czyni względem siebie. Czyni to mając wolną wolę. Bóg nie zabiera ludziom woli. Może niejednokrotnie wspomóc człowieka, jeżeli człowiek bardzo pragnie tego wspomożenia i jeżeli to będzie wolą Bożą. Bóg przede wszystkim pragnie naszego zbawienia. My jesteśmy powołani do wieczności i to wieczność jest naszym celem, nie życie na ziemi. Życie na ziemi jest tylko maleńką chwilą, maleńkim epizodem życia, a wieczność jest wieczna. Bóg pragnie, by każdy człowiek był zbawiony i szczęśliwy wiecznie i dlatego musimy pragnąć Boga, by z Bogiem zamieszkać. Bóg pragnie naszego nawrócenia i nas wspomaga głównie po to, byśmy się nawrócili i skierowali swoje oczy i swoje życie ku niemy. Mówimy czasem o cierpieniu na ziemi, ale czym one równa się z cierpieniem wiecznym? Bóg nie chce, by ktokolwiek cierpiał, ale jeżeli człowiek odrzuca dar zbawienia, to sam się na takie cierpienie skazuje.


Wt lis 22, 2016 10:18

Dołączył(a): Śr wrz 02, 2015 11:40
Posty: 654
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
wybrana napisał(a):
To człowiek jest sprawcą zła, bo poprzez swoje złe czyny to czyni.
A czemu to czyni? bo odrzuca Boga i wtedy jest pod wpływem działania złego ducha i czyni zło.
Gdyby Bóg miał wpływać na uczynki ludzi, to pozbawił by ich woli.
Człowiek ma wolną wolę. Nie jest niewolnikiem ani woli Boga, ani woli szatana. Człowiek wybiera dobro, albo zło.
Wybierając zło, czyni to zło i poprzez te uczynki inni cierpią. Gdyby wybrał dobro, to w jego życiu królowała by miłość i nie krzywdził by innych ludzi.
Życie człowieka jest walką między dobrem i złem. Obecnie na ziemi jest więcej zła, bo większość ludzi jest pod działaniem złego ducha i to zło czyni względem siebie. Czyni to mając wolną wolę. Bóg nie zabiera ludziom woli. Może niejednokrotnie wspomóc człowieka, jeżeli człowiek bardzo pragnie tego wspomożenia i jeżeli to będzie wolą Bożą. Bóg przede wszystkim pragnie naszego zbawienia. My jesteśmy powołani do wieczności i to wieczność jest naszym celem, nie życie na ziemi. Życie na ziemi jest tylko maleńką chwilą, maleńkim epizodem życia, a wieczność jest wieczna. Bóg pragnie, by każdy człowiek był zbawiony i szczęśliwy wiecznie i dlatego musimy pragnąć Boga, by z Bogiem zamieszkać. Bóg pragnie naszego nawrócenia i nas wspomaga głównie po to, byśmy się nawrócili i skierowali swoje oczy i swoje życie ku niemy. Mówimy czasem o cierpieniu na ziemi, ale czym one równa się z cierpieniem wiecznym? Bóg nie chce, by ktokolwiek cierpiał, ale jeżeli człowiek odrzuca dar zbawienia, to sam się na takie cierpienie skazuje.


Człowiek nie jest sprawcą zła. Życie z założenia jest okrutne i drapieżne ale jednocześnie piękne. Nie ma po co mieszać w to Boga. Nie ma czegoś takiego jak wolna wola. Wolna wola jest ułudą. Zarówno w wierze katolickiej jak i w ateizmie. Nie ma czegoś takiego jak wolna wola.


Wt lis 22, 2016 17:55
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
sowaniejestmadra napisał(a):
wybrana napisał(a):
To człowiek jest sprawcą zła, bo poprzez swoje złe czyny to czyni.
A czemu to czyni? bo odrzuca Boga i wtedy jest pod wpływem działania złego ducha i czyni zło.
Gdyby Bóg miał wpływać na uczynki ludzi, to pozbawił by ich woli.
Człowiek ma wolną wolę. Nie jest niewolnikiem ani woli Boga, ani woli szatana. Człowiek wybiera dobro, albo zło.
Wybierając zło, czyni to zło i poprzez te uczynki inni cierpią. Gdyby wybrał dobro, to w jego życiu królowała by miłość i nie krzywdził by innych ludzi.
Życie człowieka jest walką między dobrem i złem. Obecnie na ziemi jest więcej zła, bo większość ludzi jest pod działaniem złego ducha i to zło czyni względem siebie. Czyni to mając wolną wolę. Bóg nie zabiera ludziom woli. Może niejednokrotnie wspomóc człowieka, jeżeli człowiek bardzo pragnie tego wspomożenia i jeżeli to będzie wolą Bożą. Bóg przede wszystkim pragnie naszego zbawienia. My jesteśmy powołani do wieczności i to wieczność jest naszym celem, nie życie na ziemi. Życie na ziemi jest tylko maleńką chwilą, maleńkim epizodem życia, a wieczność jest wieczna. Bóg pragnie, by każdy człowiek był zbawiony i szczęśliwy wiecznie i dlatego musimy pragnąć Boga, by z Bogiem zamieszkać. Bóg pragnie naszego nawrócenia i nas wspomaga głównie po to, byśmy się nawrócili i skierowali swoje oczy i swoje życie ku niemy. Mówimy czasem o cierpieniu na ziemi, ale czym one równa się z cierpieniem wiecznym? Bóg nie chce, by ktokolwiek cierpiał, ale jeżeli człowiek odrzuca dar zbawienia, to sam się na takie cierpienie skazuje.


Człowiek nie jest sprawcą zła. Życie z założenia jest okrutne i drapieżne ale jednocześnie piękne. Nie ma po co mieszać w to Boga. Nie ma czegoś takiego jak wolna wola. Wolna wola jest ułudą. Zarówno w wierze katolickiej jak i w ateizmie. Nie ma czegoś takiego jak wolna wola.


Oj biednyś ty, biednyś :3majsie:


Wt lis 22, 2016 19:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
sowaniejestmadra napisał(a):
Człowiek nie jest sprawcą zła. Życie z założenia jest okrutne i drapieżne ale jednocześnie piękne. Nie ma po co mieszać w to Boga. Nie ma czegoś takiego jak wolna wola. Wolna wola jest ułudą. Zarówno w wierze katolickiej jak i w ateizmie. Nie ma czegoś takiego jak wolna wola.

Jeśli nie ma wolnej woli, to znaczy że piszesz tego posta z czyjegoś polecenia?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt lis 22, 2016 20:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 06, 2018 12:21
Posty: 1
Post Okrutny Bóg?
Witam wszystkich! :-) To mój pierwszy post na tym forum. Cieszę się że istnieje miejsce gdzie mogę "walnąć" trudnym pytaniem :-) Oto pierwsze z nich: Na innym forum toczyłem burzliwą dyskusję na temat tego czy Pan Bóg jest rzeczywiście miłosierny, dobry, łaskawy...
Moi "oponenci" rzucali twardymi i trudnymi do wytłumaczenia agumentami, często wychodząc już na początku z błędnych wg. mnie założeń. Przykłady? Proszę bardzo: Dlaczego Pan Bóg wielokrotnie pozwolił na zagładę niewinnych (dzieci) na kartach Pisma Świętego np. w Egipcie, Kanaannie? Dlaczego za grzechy ojców cierpią niewinne dzieci? Dlaczego cały Egipt cierpiał męki plag za krnąbrność jednego człowieka - faraona? Czemu sprawiedliwy Hiob cierpał niesłusznie? Czy opłaciło mu się służenie Panu Bogu? Bóg przecież jest wszechwiedzący i wszystkiego może dokonać, czemu więc nie zapobiegł złu które przyszło na świat z pierwszym grzechem? Dlaczego nadal umierają niewinne dzieci których jest nie mało w szpitalach i hospicjach? No i tym podobne...Proszę o wasze ustosunkowanie się do tego typu trudnych i delikatnych kwestii :-)


Cz wrz 06, 2018 14:11
Zobacz profil
Post Re: Okrutny Bóg?
Witam na forum. Jesli przeczytales regulamin (na ktory sie zgodziles), to wiesz,, ze przed zalozeniem tematu, uzywa sie wyszukiwarki

search.php?keywords=Okrutny+B%C3%B3g&terms=all&author=&sc=1&sf=titleonly&sk=t&sd=d&sr=posts&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj

Problem jest stary jak swiat i na tym forum wielokrotnie juz dyskutowany.


Cz wrz 06, 2018 14:15

Dołączył(a): N cze 19, 2016 20:16
Posty: 66
Post Re: Okrutny Bóg?
Mclan napisał(a):
Witam wszystkich! :-) To mój pierwszy post na tym forum. Cieszę się że istnieje miejsce gdzie mogę "walnąć" trudnym pytaniem :-) Oto pierwsze z nich: Na innym forum toczyłem burzliwą dyskusję na temat tego czy Pan Bóg jest rzeczywiście miłosierny, dobry, łaskawy...
Moi "oponenci" rzucali twardymi i trudnymi do wytłumaczenia agumentami, często wychodząc już na początku z błędnych wg. mnie założeń. Przykłady? Proszę bardzo: Dlaczego Pan Bóg wielokrotnie pozwolił na zagładę niewinnych (dzieci) na kartach Pisma Świętego np. w Egipcie, Kanaannie? Dlaczego za grzechy ojców cierpią niewinne dzieci? Dlaczego cały Egipt cierpiał męki plag za krnąbrność jednego człowieka - faraona? Czemu sprawiedliwy Hiob cierpał niesłusznie? Czy opłaciło mu się służenie Panu Bogu? Bóg przecież jest wszechwiedzący i wszystkiego może dokonać, czemu więc nie zapobiegł złu które przyszło na świat z pierwszym grzechem? Dlaczego nadal umierają niewinne dzieci których jest nie mało w szpitalach i hospicjach? No i tym podobne...Proszę o wasze ustosunkowanie się do tego typu trudnych i delikatnych kwestii :-)


Moim zdaniem ta nonszalancja z zabijaniem niewinnych da się wyjaśnić faktem, że to wszystko Bóg doświadczający się poprzez formy. Podobnie jak ocean kreuje fale, a one wracają wcześniej czy później do oceanu . Z punktu egotycznej osobowości jest to okrutne, natomiast z punktu widzenia Boga to jak rodzaj zabawy formami. Istnieje tylko Bóg, a ludzie są tylko jego tymczasowymi manifestacjami


Wt paź 16, 2018 20:39
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
Mclan napisał(a):
Witam wszystkich! :-) To mój pierwszy post na tym forum. Cieszę się że istnieje miejsce gdzie mogę "walnąć" trudnym pytaniem :-) Oto pierwsze z nich: Na innym forum toczyłem burzliwą dyskusję na temat tego czy Pan Bóg jest rzeczywiście miłosierny, dobry, łaskawy...
Moi "oponenci" rzucali twardymi i trudnymi do wytłumaczenia agumentami, często wychodząc już na początku z błędnych wg. mnie założeń. Przykłady? Proszę bardzo: Dlaczego Pan Bóg wielokrotnie pozwolił na zagładę niewinnych (dzieci) na kartach Pisma Świętego np. w Egipcie, Kanaannie? Dlaczego za grzechy ojców cierpią niewinne dzieci? Dlaczego cały Egipt cierpiał męki plag za krnąbrność jednego człowieka - faraona? Czemu sprawiedliwy Hiob cierpał niesłusznie? Czy opłaciło mu się służenie Panu Bogu? Bóg przecież jest wszechwiedzący i wszystkiego może dokonać, czemu więc nie zapobiegł złu które przyszło na świat z pierwszym grzechem? Dlaczego nadal umierają niewinne dzieci których jest nie mało w szpitalach i hospicjach? No i tym podobne...Proszę o wasze ustosunkowanie się do tego typu trudnych i delikatnych kwestii :-)


Hiob to symbol...nie zdziwię się jak okaże się, że cierpienia Egiptu to też symbol :lol: i Kanaan to tez symbol...
Jeśli istnieje życie po śmierci to umierające dzieci (poniżej wieku rozeznania) są w uprzywilejowanej sytuacji, nie sądzisz ...bo wszystkie idą do nieba...


Śr paź 17, 2018 15:46
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
JedenPost napisał(a):
Szukający_W_Drodze napisał(a):
Zostają kataklizmy, choroby, ale to też wina grzechu: pierworodnego.


Taak, związek logiczny faktycznie aż bije w oczy.


@Jedenpost jesteś przekonujący... :(


Cz paź 18, 2018 12:56

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
Teresse napisał(a):

Hiob to symbol...nie zdziwię się jak okaże się, że cierpienia Egiptu to też symbol :lol: i Kanaan to tez symbol...
Jeśli istnieje życie po śmierci to umierające dzieci (poniżej wieku rozeznania) są w uprzywilejowanej sytuacji, nie sądzisz ...bo wszystkie idą do nieba...


Jeśli wszystkie nienarodzone dzieci i niemowlaki które nie doczekały dojrzałości trafiają do nieba to mimo ogólnej sympatii do maluchów wizja nieba pełnego takich maleństw jakoś nie jest zbyt rajska...

Szczególnie gdy się założy pomysł z trafieniem tam razem z ludzkim ciałem, nawet jeśli wszelkie fizyczne defekty by poznikały to aby to nabrało sensu te maluchy musiałyby dorastać...
Bo zwykła statystyka sprawia że większość mieszkańców takiego nieba to płody, które nie miały okazji pożyć...

Równocześnie już widzę jak do nieba nie trafia rodzina takich dzieci, bo utrzymując przekonanie że Bóg może podtrzymywać życie i uzdrawiać trudno w Niego wierzyć widząc umierającego noworodka, albo zaliczając kolejne poronienie...

Sorki, ale jedyna opcja tłumacząca Boga to założenie że działa tylko przez istoty,które sobie tego życzą, zwyczajnie z własnej woli nie ingerując nigdy - ot aby było sprawiedliwie... Opcja że może kogoś uratować i tłumaczenie cierpienia niewinnych jakimiś tajemnicami, dziwacznymi wyrokami Boga to absurd i tyle...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz paź 18, 2018 20:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
IrciaLilith napisał(a):
Bo zwykła statystyka sprawia że większość mieszkańców takiego nieba to płody, które nie miały okazji pożyć....

Jeden problem: w oparciu o "drogi moje nie sa .... " nie za bardzo widze podstawy aby stosowac statystyke.
Nie mowiac o wielu innych zalozeniach, przenoszacych zjawiska znane nam - ziemianom, na obszary
niebianskie.


Cz paź 25, 2018 17:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
Jeśli założymy że nasza logika nijak nie ma do Boga i wszystkiego co się z Nim łączy to może należałoby dać sobie spokój z jakimikolwiek spekulacjami - wówczas ok, natomiast jeśli zaczynamy spekulacje to nie mamy innego wyjścia jak tylko oprzeć się na tym co znamy i jeśli zakładamy, że Bóg tworzy nieśmiertelne dusze, które mają tylko jedną szansę na rozwój to niestety do tego to prowadzi.
Jest na to kilka rozwiązań: mamy ideę reinkarnacji w obrębie materialnego wszechświata lub opcję rozwoju duszy w jakiś duchowych rewirach. Z tym że tak czy inaczej należałoby sprecyzować to czym jest dusza - kierując się tym co wyczytałam na teologicznych stronach katolickich, dusza ma pewne cechy, które osobiście zaliczam do umysłu ,więc tym bardziej sprawa dusz oddzielonych od ciała na etapie płodowym jest ważna, bo serio wizja nieba pełnego takich dusz mi zakrawa na niezłą analogię piekła...
Ja mogę to spokojnie ułożyć w logiczną całość , bo nie ograniczam się do koncepcji uznanych przez katolików czy nawet szerzej chrześcijan, a ograniczenie się do ziemskich koncepcji i tak jest ograniczeniem, no nie, może warto pamiętać że Boga ziemska logika nie musi ograniczać, szczególnie że i ziemianie mają kilka różnych logik, nie tylko klasyczną...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt paź 26, 2018 15:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1245
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
"Nie mogę zrozumieć tego", dlaczego Bóg miałby kogokolwiek skazywać na wieczne potępienie. Dla mojej psychiki wiara w cierpienie w nieskończoność jest absolutnym absurdem... Myślę, że nikt nie wybrałby cierpienia w nieskończoność, bez odwrotu. A grzech niestety jest bardzo kuszący i czasem bardzo trudno go uniknąć... Chyba żaden grzesznik nie chce być torturowany w nieskończoność, nawet ten największy i najbardziej zatwardziały!

Moja psychika (nie wola) ma myśli (pochodzące jeśli nie od złych duchów, to od zaburzeń psychicznych?), że doktryna wiecznego potępienia jest największym kłamstwem w historii, mającym na celu np. odwrócenie ludzi od Boga. Myśli ona, że Bóg dopuścił zło (chociaż niechętnie) dla spotęgowania dobra stworzeń (przez nagrody i rekompensaty dla nich za doświadczone zło, takie jak cierpienie) - to dobro stworzeń (nieważne, czy niezależne od istnienia zła, czy zależne od istnienia zła) jawi się mojej psychice jako właściwie rozumiana Chwała Boża, a nie po to, by osiągnąć coś dla Samego Siebie (takie postępowanie jawi się mojej mentalności jako absolutny oraz malewolentny egoizm - całkowite zaprzeczenie miłości, zwłaszcza bezwarunkowej i bezinteresownej).

Nikt nie jest w stanie kochać bardziej niż Bóg - to prawda. Ale prawdą jest też to, że Bóg nie chce i nie chciał, aby grzeszono (przecież grzech to zniewaga Jego Majestatu). Potomkowie Adama i Ewy jawią mi się jako mający znacznie łatwiej do grzeszenia niż upadli aniołowie czy para pierwszych ludzi przed upadkiem. Gdyby nie zaistniał grzech, to nie zaistniałoby cierpienie (szczególniej to większe) czy brzydota. Już z samej definicji doskonały Bóg nie może być kapryśnym, bezdusznym i do tego malewolentnym despotą!

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pt maja 07, 2021 19:53
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 10, 2021 15:53
Posty: 377
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
Bóg nie może być okrutny, bo nie karze, ani nie nagradza. Jedynie jest gwarancją skutków jakie na nas spadają z powodu naszych czynów.


Pt maja 07, 2021 23:42
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48
Posty: 418
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
Dowiar napisał(a):
Bóg nie może być okrutny, bo nie karze, ani nie nagradza.
Według jednej z głównych prawd wiary Bóg jest okrutny. Według ciebie zaś nie. Skąd ta rozbieżność może wynikać?


So maja 08, 2021 6:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL