Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt maja 21, 2024 6:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 56  Następna strona
 Czy Bóg jest okrutny. 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
sowaniejestmadra napisał(a):
Jak zatem można zinterpretować fragmenty o okrucieństwie?

Wystarczy trochę się zastanowić. Człowiek z tamtejszej kultury sprzed 3000 lat chciał przedstawić, jak wspaniale Bóg dba o swój lud. No więc opisał, jak straszliwie pogromił ich wrogów.

Oczywiście opisano też wiele innych przykładów, w których z dzisiejszej perspektywy nie da się dostrzec nic negatywnego.

sowaniejestmadra napisał(a):
Z okrucieństwa zrobić miłość tak?

Najpierw spróbuj sobie wyobrazić, jakie było życie w tamtych czasach. Na pewno można powiedzieć, że było nieporównywalnie bardziej okrutne niż dziś.

sowaniejestmadra napisał(a):
Może dawniej prymitywne ludy tak uważały. Dziś już nie.

Właśnie tak. Masz też rację, że dziś się w ten sposób nie myśli - powstaje tylko pytanie, dlaczego ciągle próbujesz o tym przekonywać.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So mar 05, 2016 0:17
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
Soul33 napisał(a):
Wystarczy trochę się zastanowić. Człowiek z tamtejszej kultury sprzed 3000 lat chciał przedstawić, jak wspaniale Bóg dba o swój lud. No więc opisał, jak straszliwie po gromił ich wrogów.

Chwila...
Albo mówimy o Bogu istniejącym, który się objawił, albo o "widzi mi się" prymitywnych i dzikich plemion.

To jak to w końcu jest z tą Waszą religią objawienia... jest religią objawienia, czy religią bajdurzenia?

Bo nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę drogi Soul33, ale z Twoich wypowiedzi wynika jasno, że Abraham, Mojżesz i spółka, mieli jedynie jakieś paranoidalne zwidy i omamy, a nie emanację Stwórcy i Jego wolę przed sobą...

Czyli to okrucieństwo to nie należy do Boga czy jak?


So mar 05, 2016 0:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
sowaniejestmadra napisał(a):
chwat napisał(a):
Wyobrażenia naszych przodków o Bogu są różne, jedne mądrzejsze, inne natomiast mniej mądre, odpowiednio do samych przodków. My też możemy się utożsamiać z jedną z tych "wersji". Jeżeli ktoś chce dawać coś z siebie i czegoś od siebie wymagać, to Ewangelia jest mu bliska, a jeżeli nie ma ochoty robić nic, to mówi, że nic nie ma, że Bóg nie istnieje.
Uznanie Boga, to coś więcej niż stanowisko, czy pogląd o istnieniu istoty nadprzyrodzonej - to sposób na życie, podążanie za Ewangelią to decyzja o wyrzeczeniach. Natomiast uznanie nas za wytwory ziemi, nie zakłada samo w sobie żadnych wartości, dopuszcza dowolność kształtowania nas samych, bez zobowiązań.


Zaraz zaraz. Ponoć są to księgi natchnione. Czy natchniona księga może być pisana przez kogoś, kto jest niemądry, albo w chwili natchnienia jest niemądry? No coś ty!
Odnośnie kształtowania nas samych - tak - ewolucja jest niesamowita - to mechanizm, który nas ukształtował - miał na to 4 miliardy lat - dużo i mało jednocześnie. To my ludzie stworzyliśmy wartości - my ludzie wykształciliśmy moralność. To ta pierwsza komórka można powiedzieć po 4 miliardach lat uzyskała moralność. Tak - to jest niesamowite - i nijak nie da się tamu zaprzeczyć. Można mieć jednak poważne wątpliwości w istnienie Boga jaki daje nam Ewangelia. Może istnieje jakiś inny, ale na pewno nie ten wykreowany przez Ewangelię czy inne monoteizmy.


Księgi są mądre, natomiast z czytającymi bywa różnie. Chciałem pozostać na pewnym poziomie ogólności, mówiąc to, ale taki przekaz jak widać się nie przebija i trzeba niektóre treści serwować wprost...

Moralność ludzka, o której mówisz, ulega zmianom. Nie jest spójna i zależnie od systemu społecznego i epoki wygląda inaczej. Bynajmniej nie lepiej. Występuje tu brak wartości stałej i stałego punktu odniesienia, moralność kształtuje się dla naszej użyteczności, a z drugiej strony występuje niekorzyść innej grupy. Mamy sprawiedliwość wojen, sprawiedliwe kary śmierci, sprawiedliwość "nowych" małżeństw, itd. Nad tego typu moralnością chcesz się zachwycać, to jest dla Ciebie "niesamowite"?

Odnośnie poprzedniego posta, ciągle czekam na informacje o jakimś "nowym przykazaniu" danym przez Boga.

Whispernight napisał(a):
Soul33 napisał(a):
Wystarczy trochę się zastanowić. Człowiek z tamtejszej kultury sprzed 3000 lat chciał przedstawić, jak wspaniale Bóg dba o swój lud. No więc opisał, jak straszliwie po gromił ich wrogów.

Chwila...
Albo mówimy o Bogu istniejącym, który się objawił, albo o "widzi mi się" prymitywnych i dzikich plemion.

To jak to w końcu jest z tą Waszą religią objawienia... jest religią objawienia, czy religią bajdurzenia?

Bo nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę drogi Soul33, ale z Twoich wypowiedzi wynika jasno, że Abraham, Mojżesz i spółka, mieli jedynie jakieś paranoidalne zwidy i omamy, a nie emanację Stwórcy i Jego wolę przed sobą...

Czyli to okrucieństwo to nie należy do Boga czy jak?


Myślisz, że było by lepiej, gdyby Bóg w początkach objawień, nakazał Izraelitom nadstawić drugi policzek swoim prześladowcom? Poskutkowało by to egzekucją przez brutalnych przeciwników i w konsekwencji zakończeniem zawierania przymierza.
Ochrona ludu wybranego jak i nakaz nadstawienia drugiego policzka, mają swój sens, pod warunkiem, że występują we właściwej kolejności.

Zdumiewa mnie wybiórczość Twoich poglądów na temat Boga. Jeśli Bóg chroni lud wybrany, to zarzucasz mu okrucieństwo.
W innych postach, jeśli Bóg dopuszcza zło, zarzucasz mu się bezczynność.
Wypada się zdecydować na konsekwentną linię ataku.

Może inny przykład, odnośnie historii w Biblii: po przeczytaniu pewnej książki, masz dwie możliwości. Po pierwsze dokonać syntezy całej treści, podsumowując myśl przewodnią.
A po drugie, zatrzymać się na pewnym akapicie i powtarzać uparcie, że ten akapit posługuje się nieodpowiednim przykładem i stwierdzić na tej podstawie, że cała książka jest zła.

sowaniejestmadra napisał(a):

Bóg segregował przykazania? Nie mógł je po prostu wpisać w nasze DNA żebyśmy postępowali tak jak On chce? Akurat te trzy pierwsze są nieważne w zupełności. Czyż ważniejsze są może od przykazania miłowania swojej matki i ojca? Wolę miłować rodziców niż Boga, którego nie znam, nie poznam i nawet nie mam jakiejkolwiek pewności, że istnieje.


Otóż nie mógł stworzyć człowieka, który "postępuje tak jak On chce", bo było by to bezwartościowe. Bóg nie stworzył niewolnika, tylko człowieka wolnego. A tylko w wolnym wyborze istnieje autentyczna wartość.

Jeżeli rodzice postępowaliby w stosunku do Ciebie bardzo nieodpowiedzialnie i bardzo nieodpowiednio (nie chcę podawać drastycznych przykładów), to też byś ich miłował? Tak samo, może mniej, może wcale - czy coś by się zmieniło?

Scaliłem - szumi

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


So mar 05, 2016 6:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a):

Myślisz, że było by lepiej, gdyby Bóg w początkach objawień, nakazał Izraelitom nadstawić drugi policzek swoim prześladowcom? Poskutkowało by to egzekucją przez brutalnych przeciwników i w konsekwencji zakończeniem zawierania przymierza.
Ochrona ludu wybranego jak i nakaz nadstawienia drugiego policzka, mają swój sens, pod warunkiem, że występują we właściwej kolejności.



Po pierwsze - jest zazwyczaj pewna subtelna różnica między bronieniem swego dobytku i życia, a dopuszczaniem się ludobójstwa, nie uważasz?

Po drugie - pięknie, choć chyba nieświadomie, nawiązałeś do idei historyków i antropologów (jak Mervin Harris), którzy modyfikowanie obrazu Boga, a w szczególności postaci Mesjasza, tłumaczą warunkami politycznymi. Istotnie, nie jest przypadkiem, że pisma przedstawiające Jezus-pacyfistę pojawiły się po zburzeniu trzeciej swiatyni, gdy było wiadomo, że wszelkie zrywy mogą przynieść Izraelowi tylko ostateczną zagładę. Choć naturalnie znalazł się jeszcze jeden bardziej tradycyjny Mesjasz, którego powstanie zakończyło się ekterminacją ponad pół miliona Żydów.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So mar 05, 2016 8:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
JedenPost napisał(a):
Po pierwsze - jest zazwyczaj pewna subtelna różnica między bronieniem swego dobytku i życia, a dopuszczaniem się ludobójstwa, nie uważasz?

Po drugie - pięknie, choć chyba nieświadomie, nawiązałeś do idei historyków i antropologów (jak Mervin Harris), którzy modyfikowanie obrazu Boga, a w szczególności postaci Mesjasza, tłumaczą warunkami politycznymi. Istotnie, nie jest przypadkiem, że pisma przedstawiające Jezus-pacyfistę pojawiły się po zburzeniu trzeciej swiatyni, gdy było wiadomo, że wszelkie zrywy mogą przynieść Izraelowi tylko ostateczną zagładę. Choć naturalnie znalazł się jeszcze jeden bardziej tradycyjny Mesjasz, którego powstanie zakończyło się ekterminacją ponad pół miliona Żydów.


Chyba musielibyśmy wejść trochę w szczegóły, jeśli chodzi o rzekome ludobójstwo - to przeanalizować konkretny tekst, a jeśli chodzi o "modyfikowanie obrazu Boga, a w szczególności postaci Mesjasza" i "Jezus-pacyfistę" jak i "jeszcze jeden bardziej tradycyjny Mesjasz" - to też dobrze było by uściślić co się ma na myśli i o jakie pisma chodzi.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


So mar 05, 2016 8:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a):
Chyba musielibyśmy wejść trochę w szczegóły, jeśli chodzi o rzekome ludobójstwo


Proszę bardzo:

Cytuj:
To mnie posłał Pan, aby cię namaścić na króla nad swoim ludem, nad Izraelem. Posłuchaj więc teraz słów Pana. Tak mówi Pan Zastępów: Ukarzę Amaleka za to, co uczynił Izraelitom, jak stanął przeciw nim na drodze, gdy szli z Egiptu. Dlatego teraz idź, pobijesz Amaleka i obłożysz klątwą wszystko, co jest jego własnością; nie lituj się nad nim, lecz zabijaj tak mężczyzn, jak i kobiety, młodzież i dzieci, woły i owce, wielbłądy i osły


tudzież

Cytuj:
Ukarzę Ja świat za jego zło
i niegodziwców za ich grzechy.
Położę kres pysze zuchwałych
i dumę okrutników poniżę.
Uczynię człowieka rzadszym niż najczystsze złoto,
i śmiertelnika - droższym niż złoto z Ofiru.
Dlatego niebiosa się poruszą
i ziemia się wstrząśnie w posadach,
na skutek oburzenia Pana Zastępów,
gdy rozgorzeje gniew Jego.
I stanie się tak: jak gazela zgubiona
i jak trzoda, której nikt nie chwyta,
każdy powróci do swego narodu,
każdy ucieknie do swojego kraju.
Każdy odszukany będzie przebity,
każdy złapany polegnie od miecza.
Dzieci ich będą roztrzaskane w ich oczach,
ich domy będą splądrowane,
a żony - zgwałcone.
Oto Ja pobudzam przeciw nim Medów,
którzy nie cenią sobie srebra
ani w złocie się nie kochają.
Wszyscy chłopcy będą roztrzaskani, dziewczynki zmiażdżone2.
Nad noworodkami się nie ulitują,
ich oko nie przepuści także niemowlętom.


chwat napisał(a):
a jeśli chodzi o "modyfikowanie obrazu Boga, a w szczególności postaci Mesjasza" i "Jezus-pacyfistę" jak i "jeszcze jeden bardziej tradycyjny Mesjasz" - to też dobrze było by uściślić co się ma na myśli i o jakie pisma chodzi.


Ma się na myśli odmienność Jezusa od tradycyjnych mesjaszy-przywódców militarnych, a bardziej tradycyjnym jest oczywiście Szymon Bar-Kochba. Ma się na myśli Ewangelie, które datuje się na czas po wojnie żydowskiej.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So mar 05, 2016 8:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
dominikbartlomiej napisał(a):
Ano to, że wystarczy, że Bóg rzekł i stało się, tak jak się stało, a to że człowiek potem popsuł, to już inna sprawa. Mimo wszystko Bóg ciągle do człowieka wyciąga rękę i Pan Bóg mu pomaga, nawet jak czasami brnie w stronę grzechu.


A to Bóg nie mógł stworzyć człowieka, który by tego wszystkiego nie popsuł?

chwat napisał(a):
Chyba musielibyśmy wejść trochę w szczegóły, jeśli chodzi o rzekome ludobójstwo - to przeanalizować konkretny tekst, a jeśli chodzi o "modyfikowanie obrazu Boga, a w szczególności postaci Mesjasza" i "Jezus-pacyfistę" jak i "jeszcze jeden bardziej tradycyjny Mesjasz" - to też dobrze było by uściślić co się ma na myśli i o jakie pisma chodzi.


Przy czymś takim, można założyć że JAHWE chciałby wszystkich wytępić, a Jezus na to nie pozwoli, i każdego uratuje :mrgreen:

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So mar 05, 2016 15:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
Stworzył człowieka, który nie miał nigdy umrzeć, jednakże śmierć wdarła się na świat przez zawiść diabła.
Swoją drogą: "dlaczego naczynie ma mówić garncarzowi jak je ulepił" ?

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


So mar 05, 2016 21:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
dominikbartlomiej napisał(a):
Stworzył człowieka, który nie miał nigdy umrzeć, jednakże śmierć wdarła się na świat przez zawiść diabła.
Swoją drogą: "dlaczego naczynie ma mówić garncarzowi jak je ulepił" ?


To już nie można czegoś w konkretny sposób powiedzieć? tylko wchodzić w jakąś poezje?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So mar 05, 2016 22:03
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a):
Myślisz, że było by lepiej, gdyby Bóg w początkach objawień, nakazał Izraelitom nadstawić drugi policzek

No, teraz mówisz jak prawdziwy muzułmanin... cel uświęca środki?
;)

Ale:
Nie było żadnego objawienia, gdyż historie przedstawione w ST są absolutnie fikcyjne!
Alegoria to nie rzeczywistość!
ST to tylko i wyłącznie "wyobrażenia Boga", prymitywnych ludów semickich.

chwat napisał(a):
Ochrona ludu wybranego jak i

Ha ha ha ha!
Coś ci powiem o tym "ludzie wybranym", przyjacielu... czytaj uważnie:
Księga Liczb 31. 1-18.
"I przemówił Pan do Mojżesza tymi słowy: Zemścij się za krzywdę synów izraelskich na Midianitach; potem będziesz przyłączony do ludu swojego. Wtedy Mojżesz przemówił do ludu tymi słowy: Przygotujcie spośród siebie zbrojny hufiec mężów do boju, aby ruszyli przeciwko Midianitom i wykonali na nich zemstę Pana. Wyprawcie do boju po jednym tysiącu na plemię ze wszystkich plemion izraelskich. Wydzielono więc z tysięcy izraelskich po tysiącu na plemię, dwanaście tysięcy gotowych do boju. I wyprawił ich Mojżesz po tysiącu na plemię do boju, wraz z Pinechasem, synem Eleazara, kapłana, mającym przy sobie święte naczynia i surmy bojowe. Wyruszyli tedy do boju z Midianitami, tak jak Pan rozkazał Mojżeszowi, i pozabijali wszystkich mężczyzn. Oprócz poległych w bitwie królów midiańskich zabili też Ewiego, Rekema, Sura, Chura i Rebę, pięciu królów midiańskich. Zabili też mieczem Bileama, syna Beora. Do niewoli zaś wzięli synowie izraelscy kobiety midiańskie i ich dzieci; zabrali też jako łup całe ich bydło, wszystkie ich stada owiec i całe mienie, A wszystkie ich miasta w zamieszkałych okolicach i wszystkie ich osady spalili ogniem. Wzięli tedy cały łup i wszelką zdobycz w ludziach i bydle. Jeńców, zdobycz i łup przywiedli potem do Mojżesza i do Eleazara, kapłana, i do zboru synów izraelskich, w obozie na stepach moabskich nad Jordanem naprzeciw Jerycha.
Mojżesz i Eleazar, kapłan, oraz wszyscy książęta zboru wyszli naprzeciw nich poza obóz. Ale Mojżesz rozgniewał się na ustanowionych nad wojskiem, na dowódców tysięcy i setników, którzy wracali z wyprawy wojennej, I rzekł do nich Mojżesz: Jakże to! Zostawiliście przy życiu wszystkie kobiety? Wszak to one za radą Bileama pobudziły synów izraelskich do odstępstwa od Pana na rzecz Peora i stąd wynikła klęska dla zboru Pana. Przeto teraz zabijcie wszystkich chłopców wśród dzieci, zabijcie też wszystkie kobiety, które już obcowały z mężczyznami, Ale zostawcie przy życiu dla siebie wszystkie małe dziewczęta, które jeszcze nie poznały współżycia z mężczyzną".
http://tanach.leszek-kwiatkowski.eu/index-4-31.htm

Twoje bóstwo przyjacielu, jest bardzo prymitywne, a przez to... wybitnie żałosne.
Nakazuje zemstę, a podobno jest taki miłosierny.
Nakazuje łupić i grabić! Jak wcześniej w Egipcie.
Nakazuje zabijać niewinne dzieci, a małe dziewczynki pozostawić przy życiu, ku uciesze wygłodniałych mężczyzn (cudzołożenie żołnierzy nie obowiązuje?).

I to są te ponadczasowe wartości, jakie niesie Biblia?

Ale kiedy dziś, fundamentalni muzułmanie robią dokładnie to samo, to oni są zboczeńcami i zwyrodnialcami!?

Lud wybrany... Nie rozśmieszaj mnie, proszę Cię.


N mar 06, 2016 0:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
chwat napisał(a):
Ochrona ludu wybranego jak i


A to nie prościej by było, jeśli by Bóg bronił, rzucając w tych co ten lud wybrany atakują, piorunami?

Whispernight napisał(a):
.
Twoje bóstwo przyjacielu, jest bardzo prymitywne, a przez to... wybitnie żałosne.
Nakazuje zemstę, a podobno jest taki miłosierny.
Nakazuje łupić i grabić! Jak wcześniej w Egipcie.
Nakazuje zabijać niewinne dzieci, a małe dziewczynki pozostawić przy życiu, ku uciesze wygłodniałych mężczyzn (cudzołożenie żołnierzy nie obowiązuje?).


Przeszkadza ci to, że Bóg jest okrutny?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N mar 06, 2016 14:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22
Posty: 630
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
Robek napisał(a):
dominikbartlomiej napisał(a):
Stworzył człowieka, który nie miał nigdy umrzeć, jednakże śmierć wdarła się na świat przez zawiść diabła.
Swoją drogą: "dlaczego naczynie ma mówić garncarzowi jak je ulepił" ?


To już nie można czegoś w konkretny sposób powiedzieć? tylko wchodzić w jakąś poezje?


to jest konkretny sposób, cytowanie Słowa Bożego.
W którymś z listów św. Paweł tak się wyraził o ludziach, którzy zarzucali Bogu, że tak a nie inaczej jest i tacy, a nie inni są. (jak dobrze pamiętam :) )

_________________
Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne


N mar 06, 2016 16:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
dominikbartlomiej napisał(a):
to jest konkretny sposób, cytowanie Słowa Bożego.
W którymś z listów św. Paweł tak się wyraził o ludziach, którzy zarzucali Bogu, że tak a nie inaczej jest i tacy, a nie inni są. (jak dobrze pamiętam :) )


To nie jest żaden konkretny sposób.
Biblia to utwór poetycko literacki, i jak zacytujesz kawałek Biblii, to tak jak byś zacytował kawałek jakiegoś wiersza.
W obu przypadka trzeba objaśniać, o czym konkretnie w tym cytacie jest mowa.
To twoje gadanie to nie są konkrety, to jest poezja :biggrin:

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N mar 06, 2016 16:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
JedenPost napisał(a):
To mnie posłał Pan, aby cię namaścić na króla nad swoim ludem, nad Izraelem. Posłuchaj więc teraz słów Pana. Tak mówi Pan Zastępów: Ukarzę Amaleka za to, co uczynił Izraelitom, jak stanął przeciw nim na drodze, gdy szli z Egiptu. Dlatego teraz idź, pobijesz Amaleka i obłożysz klątwą wszystko, co jest jego własnością; nie lituj się nad nim, lecz zabijaj tak mężczyzn, jak i kobiety, młodzież i dzieci, woły i owce, wielbłądy i osły


Drastyczny opis śmierci kobiet i dzieci, wydaje się niesprawiedliwy w naszym osądzie. W pierwszym odruchu trudno to pogodzić z logiką sprawiedliwości, nie mówiąc o Bożym miłosierdziu.
Jednak ludzie, którzy ponieśli śmierć w ten sposób, symbolizują w starotestamentowej retoryce, sprawiedliwość skutku, w relacji do przyczyny. Powołanie ludzi do przymierza, jest czasem rodzajem sojuszu dla jednych, czasem rodzajem ostrzeżenia dla innych, z pojawiającą się w efekcie radykalną konsekwencją.
Można by się tu zastanowić, nad współczesnym rozumieniem "bardziej" sprawiedliwej śmierci, czy sprawiedliwej kary. Większość z nas w pewien sposób dopuszcza, np. śmierć żołnierza na polu bitwy, tym bardziej jeśli ofiary, budzą negatywne odczucia (np. hitlerowcy w II WŚ). Jednak to, że ktoś (w tym wypadku poborowy) siłą i indoktrynacją został zmuszony do reprezentowania pewnego systemu, nie upoważnia nas do wykonania na nim wyroku śmierci. Tego typu jak i podobne próby dokonywania moralnych rozstrzygnięć, doprowadzają w końcu do wniosku, że to perspektywa spojrzenia na rzekomego oskarżonego, jest pewnym przyjętym uwarunkowaniem winy i odpowiedzialności. "Rozdwaja" to naszą moralność. Winni mogą być wszyscy, lub wszyscy mogą być niewinni. Według mnie, oznacza to konieczność uznania wszystkich za niewinnych, tym bardziej stosując przykazanie Nie zabijaj. Tu powstaje pytanie, skąd i po co, tyle przykładów zabijania, skoro mamy Nie zabijaj?
Myślę, że Biblia nie jest napisana przypadkowo i te fragmenty, przerażające dla każdego, nie są bezcelowe. Warto zaznaczyć, że w odróżnieniu od przypowieści w NT, które są rodzajem wskazówek i przykładów do stosowania, historie zawierające przemoc w ST są zamkniętymi zapisami minionych wydarzeń. Nie można więc mówić, o celowości istnienia tych zapisów, jako rodzaju instruktażu nawołującego do przemocy.
Mogą być z jednej strony przestrogą przed odstępstwem od przykazań, ale przede wszystkim czynnikiem ukazującym realność wiary. Tak jak z jednej strony, realna i wymierna jest obietnica życia wiecznego, tak z drugiej strony obrazują realność śmierci wiecznej. Udowadniają, że miłosierdzie nie jest fenomenem udzielanym przez Boga bezpodstawnie, ale jest konsekwencją naszej intencji. Intencji jak wiadomo wymykającej się czasami z kryteriów racjonalności w ujęciu ludzkim, ale niezbędnym i niezastąpionym w kategoriach autentyczności, intencji mającej swój początek jedynie w nas.
O tym, żeby nie interpretować miłosierdzia dowolnie, przestrzega Jezus Ziemi sodomskiej lżej będzie w dzień sądu niż tobie (Mt 11.24). To obrazuje, że miłosierdzie nie może być niesprawiedliwe.

JedenPost napisał(a):
Ma się na myśli odmienność Jezusa od tradycyjnych mesjaszy-przywódców militarnych, a bardziej tradycyjnym jest oczywiście Szymon Bar-Kochba. Ma się na myśli Ewangelie, które datuje się na czas po wojnie żydowskiej.


No tak, ale tu mesjasz-przywódca, był raczej tytułem, a nie Mesjaszem, którego nadejście zapowiada Biblia. Chyba nie powinno używać tych pojęć, jako znaczeniowo zamiennych.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


N mar 06, 2016 20:41
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg jest okrutny.
Robek napisał(a):
Przeszkadza ci to, że Bóg jest okrutny?

Okrutna to jest głupota ludzka Robek.
A co do postaci literackich, to mimo że zazwyczaj lubię czarne charaktery, to ten akurat, budzi we mnie wstręt i obrzydzenie. ;/
Ten patos w połączeniu z bezwzględnością, i zbrodniczym usposobieniem, może być wyłącznie tworem ludzkiej i bardzo prymitywnej osobowości.

Dlatego moja odpowiedz brzmi nie! Nie przeszkadza mi wcale, że ów podmiot literacki jest okrutny.

chwat napisał(a):
Drastyczny opis śmierci kobiet i dzieci, wydaje się niesprawiedliwy

Wydaje się!? Chyba sobie kpisz?
On jest niesprawiedliwy, i to tak bardzo, że bardziej już nie można!

Wiesz, skoro Bóstwo wpierw nadaje prawo (Dekalog), a które później jest notorycznie łamane i to przez samego Mojżesza, jak w Księdze liczb 31, to coś tu nie gra... nie uważasz?
Mojżesz zachowuje się jak zwyczajny bezwzględny zbir, który każe mordować i gwałcić dzieci, a izraelici łupią na potęgę, mimo że posiedli na piśmie od Boga, że tego robić nie wolno.
Mojżesz został ukarany? Ha! Oczywiście, że nie...

Bo to kasta kapłanów wymyśliła sobie bóstwo aby się nim zasłaniać, sama będąc przy tym poza jakąkolwiek odpowiedzialnością. Władza, przywileje, bogactwo...

Pytanie retoryczne: czy coś się zmieniło od czasów Biblijnych?


N mar 06, 2016 22:30
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 832 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 56  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL