Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 8:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10
 Grzech pierworodny 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Grzech pierworodny
Choć może rzeczywiście Idący ma rację
czytamy file:///home/andrzej/Downloads/_Gniew_Boga_wed%C5%82ug_%C5%9Bw_Tomasza_z_Akw.pdf

Według Akwinaty, nie można mówić o gniewie Boga w sensie
właściwym, gdyż w Bogu nie ma uczuć. Tak to uzasadnia:
doznania uczuciowe powstają w człowieku wskutek poruszeń
zmysłowych, a w Bogu nie ma zmysłów, poznania zmysło-
wego i popędów zmysłowych – każdemu z nich towarzyszy
jakaś przemiana cielesna, która nie jest możliwa w Bogu, gdyż
Bóg nie posiada ciała. Wyprowadzają one człowieka z jego
zwykłego, stałego, naturalnego stanu, co również nie zacho-
dzi w Bogu jako bycie niezmiennym31
z doznaniem uczuciowym kieruje człowieka do jakiegoś kon-
kretnego przedmiotu na sposób i miarę doznania, którego
to „zdeterminowania” nie należy przypisywać woli Bożej.
Każde doznanie jest obecne w podmiocie jako bycie w moż-
ności, Bóg zaś jest od niej wolny32
. Św. Tomasz twierdzi po-
nadto, że w Bogu należy wykluczyć także niektóre doznania
uczuciowe nie tylko z racji ich rodzaju (uczucie wywołane
jakimś rodzajem konkretnego dobra lub zła), ale i gatunku
(w znaczeniu, że pochodzą od różnych przedmiotów: jed-
ne uczucia pochodzą od popędu zasadniczego, a drugie od
zdobywczego, inne jeszcze są zróżnicowane ze względu na
różnicę w mocy działającej – pozwalają one na wyszczegól-
nienie jedenaście gatunkowo różnych uczuć 33 ). Do takich
uczuć należą m.in. smutek, cierpienie i gniew. Przedmiotem
smutku i cierpienia jest zło istniejące w podmiocie. Skoro
więc w Bogu jako bycie doskonałym nie ma zła, należy wy-
kluczyć w Nim także obecność tych dwóch uczuć. Podobnie
rodzący się ze smutku z powodu doświadczonego zła gniew
ukierunkowany na wyrządzenie zła konkretnej osobie nie
jest do pogodzenia z Bogiem, który się nie smuci i w konse-
kwencji nie pragnie odwetu z powodu smutku zrodzonego
z zadanej Mu krzywdy
400
Zdaniem Doktora Anielskiego, w Bogu istnieją w sposób
właściwy radość, zadowolenie i miłość, ale nie jako doznania,
jak u człowieka, lecz jako akty woli35 . Przedmiotem aktów
woli jest dobro ujmowane w sensie ogólnym, będące podsta-
wą prostych pragnień, w odróżnieniu od dobra konkret-
nego, właściwego dla pożądania zmysłowego i rodzących
się z niego pragnień warunkowanych również ciałem i jego
potrzebami. „Miłość, radość oraz inne uczucia tego rodzaju,
przypisywane Bogu, aniołom lub umysłowemu pożądaniu
ludzi – pisze Akwinata – są to w rzeczywistości proste akty
woli występujące bez uczucia, choć skutki ich są podobne
do owoców uczucia”. I na poparcie swego twierdzenia cytuje
św. Augustyna: „święci aniołowie karzą bez gniewu i wspie-
rają nas bez współczucia dla naszej nędzy”36
.
W jaki sposób jest więc możliwe wymierzenie kary bez
gniewu? Akwinata odpowiada na to następująco: „Gniew
może oznaczać […] prosty ruch woli ku wymierzeniu kary
nie pod naciskiem namiętności (gniewu), lecz na podsta-
wie sądu rozumu” 37 . Taki to „gniew” możemy stwierdzić
u Boga, „gniew” pozbawiony namiętności i ślepej zemsty,
ograniczający się do sądu rozumu w sprawie zasługującej na
gniew i do prostego aktu woli Bożej działającej według zasa-
dy sprawiedliwości. To określenie „gniewu”, jak wyjaśniono
wcześniej, nie jest przyjmowane przez Tomasza u człowieka,
u którego ma on charakter uczuciowy i pozostaje jedynie
w związku z władzami duchowymi. „Bogu przypisujemy
gniew nie w znaczeniu uczucia, ale sprawiedliwego sądu,
żądającego kary za grzech. Wprawdzie grzesznik nie może
swym grzechem zaszkodzić Bogu, ale ze swej strony występuje
przeciw Bogu w dwojaki sposób. Po pierwsze, gardząc jego
przykazaniami, a po drugie, wyrządzając szkodę sobie lub
innym, a w ten sposób zwracając się przeciw Bogu, którego
opatrzność oraz opieka obejmuje także tych, którym ów
grzesznik wyrządził szkodę”38 .
Według św. Tomasza, jeśli mówimy o „gniewie” Boga,
posługując się językiem analogicznym, językiem metafory,
winniśmy go rozumieć ponaduczuciowo, duchowo, jako spra-
wiedliwy sąd dokonany pod wpływem doskonałego pozna-
nia przez Boga przedmiotu gniewu, jakim jest grzech, i Jego
woli pragnącej dobra człowieka oraz dobra porządku całe-
go świata39 . Grzech jako przedmiot „gniewu” Bożego (por.
Ps 105,40) został tu określony jako „gardzenie” przykazania-
mi Bożymi, a więc, pośrednio, i samą wolą Bożą, oraz jako
„wyrządzanie szkody innym”. Bóg nie może zaniechać tego
rodzaju gniewu i odstąpić zupełnie od kary, gdyż musiałby
odstąpić zupełnie od sprawiedliwości, która należy do Jego
istoty. To „kara” za grzech, która jest trudna do przyjęcia
i zniesienia, skłania niejednokrotnie człowieka do przypisy-
wania Bogu „gniewu”, czyli postawy uczuciowej właściwej
dla niego samego w gniewie zmysłowym. Tomasz zgadza się
w tej kwestii ze św. Augustynem, który pisał: „za Pismem
Świętym mówimy, że Bóg się gniewa, choć Bóg się przecież
żadną słabością nie wzrusza. Wyrażenie więc to przyswoił
sobie skutek, karanie – nie zaś uczuciowe wzruszenie Boga”40
.
Jedynie więc w języku metaforycznym stosowane jest uczucie
402
„gniewu” do Boga. Według wspomnianych doktorów jest to
akt sprawiedliwości Bożej wolny od namiętności.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt lis 21, 2023 12:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL