Autor |
Wiadomość |
dawniejszymon
Dołączył(a): N lut 04, 2018 20:13 Posty: 2
|
zapytam
Pytam się każdego z osobna... jakie są grzechy w stosunku do Ciebie? Innym słowem chciałbym się dowiedzieć nie na podstawie domysłów tylko z pierwszej ręki co może się kryć za stwierdzeniem grzech przeciwko bliźniemu... i proszę nie myślcie tu o innych tylko o sobie samych... innym słowem co Was zraża w zachowaniu innych... kiedy odczuwacie krzywdę
|
Wt maja 08, 2018 16:40 |
|
|
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: zapytam
Grzech przeciwko bliźniemu nie polega na tym, że się bliźniego do siebie zraża. I w zasadzie ostatnie słowo Twojego pytania ma sens: krzywda.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Wt maja 08, 2018 21:01 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1471
|
Re: zapytam
dawniejszymon napisał(a): Pytam się każdego z osobna... jakie są grzechy w stosunku do Ciebie? Innym słowem chciałbym się dowiedzieć nie na podstawie domysłów tylko z pierwszej ręki co może się kryć za stwierdzeniem grzech przeciwko bliźniemu... i proszę nie myślcie tu o innych tylko o sobie samych... innym słowem co Was zraża w zachowaniu innych... kiedy odczuwacie krzywdę Grzechu nie ma, a właściwie grzeszników. Nikt kto jest świadomy grzechu nie popełnia, robią to ludzie nieświadomi, czy zatem można uznać za grzech czyn człowieka nieświadomego? Mnie nic nie zraża w zachowaniu innych i żadnych krzywd od nich nie doświadczam, czego wszystkim życzę. PS Prawo świeckie kogoś kto zrobił coś będąc nieświadomym nie skazuje, kieruje do szpitala, celem leczenia.
|
Cz maja 10, 2018 8:51 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zapytam
george45 napisał(a): Grzechu nie ma, a właściwie grzeszników. Nikt kto jest świadomy grzechu nie popełnia, robią to ludzie nieświadomi, czy zatem można uznać za grzech czyn człowieka nieświadomego? Dlaczego zatem w modlitwach mamy prośbę o odpuszczenie grzechów świadomych i nieświadomych; dobrowolnych i niedobrowolnych?
|
Cz maja 10, 2018 9:11 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1471
|
Re: zapytam
Może tę modlitwę napisał człowiek, jakim był...
|
Cz maja 10, 2018 9:24 |
|
|
|
|
agust
Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35 Posty: 235
|
Re: zapytam
George 45, najlepiej wg. Ciebie jest bycie nieświadomym. No to weź Dekalog i analizuj. Przyklad 4 przykazania: niegdyś w mojej książeczce do modlitwy, którą dostałem do bierzmowania, był szacunek nie nie tylko w stosunku do rodziców, ale i do nauczycieli, księży, pracodawców i osób starszych, którym należy się, opieka i posłuszeństwo. Dziś wystarczy być grzecznym. A co to znaczy być grzecznym - no najlepiej wyjechać za granicę i zostawić starych rodziców, żonę, dzieci, na pastwę opieki społecznej, bo Pan Bóg jest miłosierny, a ja jestem nieświadomy. Przykazania są bardzo proste i jednoznaczne, tylko grzesznicy je modernizują i liczą na miłosierdzie Boskie.
|
Cz maja 10, 2018 9:56 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1471
|
Re: zapytam
agust napisał(a): George 45, najlepiej wg. Ciebie jest bycie nieświadomym. No to weź Dekalog i analizuj. Przyklad 4 przykazania: niegdyś w mojej książeczce do modlitwy, którą dostałem do bierzmowania, był szacunek nie nie tylko w stosunku do rodziców, ale i do nauczycieli, księży, pracodawców i osób starszych, którym należy się, opieka i posłuszeństwo. Dziś wystarczy być grzecznym. A co to znaczy być grzecznym - no najlepiej wyjechać za granicę i zostawić starych rodziców, żonę, dzieci, na pastwę opieki społecznej, bo Pan Bóg jest miłosierny, a ja jestem nieświadomy. Przykazania są bardzo proste i jednoznaczne, tylko grzesznicy je modernizują i liczą na miłosierdzie Boskie. No zobacz jak „zmodernizowałeś” moją wypowiedź. Piszesz to, co ja według ciebie powiedziałem lub jakie mam myśli. Czwarte przykazanie po modernizacji (sięgnij do jego pierwszej wersji, a właściwie jej najwcześniejszej zachowanej kopii) w katechizmie brzmi: „Czcij ojca swego i matkę swoją”, w twojej książeczce do modlitwy zostało zmodernizowane i poszerzone, obejmuje dodatkowo księży, nauczycieli, pracodawców, osoby starsze… Myślisz, że te modernizacje mojej wypowiedzi, jak i przykazań dokonują grzesznicy?
|
Cz maja 10, 2018 10:36 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: zapytam
george45 napisał(a): Grzechu nie ma george45 napisał(a): Nikt kto jest świadomy grzechu nie popełnia, robią to ludzie nieświadomi Skoro ludzie nieświadomi popełniają grzech, to chyba ten grzech jednak jest, bo w przeciwnym razie nie mieliby czego popełnić, prawda? Chyba się trochę zaplątałeś w tym, co chcesz powiedzieć.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Cz maja 10, 2018 11:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zapytam
george45 napisał(a): Grzechu nie ma, a właściwie grzeszników. Nikt kto jest świadomy grzechu nie popełnia, robią to ludzie nieświadomi, czy zatem można uznać za grzech czyn człowieka nieświadomego? Mnie nic nie zraża w zachowaniu innych i żadnych krzywd od nich nie doświadczam, czego wszystkim życzę.
PS Prawo świeckie kogoś kto zrobił coś będąc nieświadomym nie skazuje, kieruje do szpitala, celem leczenia. Czyli 90 parę % ludzkości kwalifikuje się do leczenia psychiatrycznego.....bo kradną, oszukują, pomawiają, mordują zupełnie nieświadomie
|
Cz maja 10, 2018 11:46 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1471
|
Re: zapytam
chwat napisał(a): george45 napisał(a): Grzechu nie ma george45 napisał(a): Nikt kto jest świadomy grzechu nie popełnia, robią to ludzie nieświadomi Skoro ludzie nieświadomi popełniają grzech, to chyba ten grzech jednak jest, bo w przeciwnym razie nie mieliby czego popełnić, prawda? Chyba się trochę zaplątałeś w tym, co chcesz powiedzieć. Spróbujmy rozplatać, ktoś chory psychicznie kradnie rower. Grzeszy – moim zdaniem nie, musi mieć świadomość, że to co robi jest złem. Wszyscy wokół mu mówią: nie rób tak, to jest złem, my o tym wiemy, zobacz co mówi o takim przestępstwie Kodeks karny, możesz zostać skazany na karę więzienia, a w niektórych krajach nawet karę śmierci. On się śmieje i pokazuje wszystkim środkowy palec. By mógł to pojąć, sąd nakazuje umieszczenie go w zakładzie, celem wyleczenia – doprowadzenia go do „świadomości”, tej niższej lecz świadomości.
|
Cz maja 10, 2018 12:36 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: zapytam
Ale po co wplątywać chorego psychicznie w tłumaczenie istoty grzechu, które ma być uzasadnieniem dla nas, uzasadnieniem funkcjonującym na zasadzie logicznego myślenia? Chcesz zracjonalizować grzech, tłumacząc go historią złożoną z iracjonalnych klocków? Przecież to co zrobił psychicznie chory, jest irracjonalne, tu nie można mówić o grzechu.
Równie dobrze można by przywołać zdarzenie przypadkowe (np. trafienie pioruna w rower i zniszczenie go) i próbować wartościować go etycznie jako grzech, ale w takim wypadku nie będzie to możliwe. Aby mówić o grzechu, trzeba mówić o intencjonalności działań, bo tylko to umożliwi nam ich wartościowanie.
_________________ Poza tym Twoja poprzednia wypowiedź wcale nie rozplątała się poprzez podanie przykładu z chorym psychicznie. Mówienie o popełnianiu czegoś, czego nie ma, jest wewnętrznie sprzeczne.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Cz maja 10, 2018 13:23 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1471
|
Re: zapytam
chwat napisał(a): Ale po co wplątywać chorego psychicznie w tłumaczenie istoty grzechu, które ma być uzasadnieniem dla nas, uzasadnieniem funkcjonującym na zasadzie logicznego myślenia? Chcesz zracjonalizować grzech, tłumacząc go historią złożoną z iracjonalnych klocków? Przecież to co zrobił psychicznie chory, jest irracjonalne, tu nie można mówić o grzechu. „Wplątuję”, byś mógł zrozumieć. Stwierdzasz, że chory nie myśli logicznie, ma stwierdzoną przez biegłych przysięgłych chorobę, powiedzmy jakiś niedorozwój umysłowo-emocjonalny, tym samym zgadzamy się - nie popełnia grzechu. Spójrzmy na inny przypadek. Złodziej, nazwijmy go „zdrowym” dowiedział się ze masz w domu diament, zakrada się w nocy po niego, wstajesz słysząc jakieś szmery, on cię uderza, zabiera diament i ucieka. W wyniku obrażeń zostałeś okaleczony, powiedzmy sparaliżowany. Uważasz, że ten złodziej popełnił grzech? Jeśli tak, to powiedz, jaka jest różnica między „wplątanym” a „zdrowym” złodziejem? Czy działanie „zdrowego” złodzieja było racjonalne, czy może tak samo irracjonalne jak tego „wplątanego”? Intencjonalności działań jednego jak i drugiego – chęć posiadania, w pierwszym przypadku sąd uzna „nieświadomego” w drugim „świadomego”. Piszę świadomego w cudzysłowu, gdyż to jest moim zdaniem tak samo nie świadome działanie jak działanie „wplatanego”.
|
Pt maja 11, 2018 9:05 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: zapytam
george45 napisał(a): Jeśli tak, to powiedz, jaka jest różnica między „wplątanym” a „zdrowym” złodziejem? Wplątanym złodziejem? Cóż to takiego? I dlaczego ja miałbym tłumaczyć różnicę między tymi dziwactwami językowymi? Po raz kolejny odniosę się do Twoich absurdalnych wypowiedzi: george45 napisał(a): Grzechu nie ma i natępującej: george45 napisał(a): Nikt kto jest świadomy grzechu nie popełnia, robią to ludzie nieświadomi gdzie drugie zdanie przeczy pierwszemu, bo dowodzi ono, że grzech jednak jest, skoro się go popełnia.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Pt maja 11, 2018 10:34 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1471
|
Re: zapytam
Nie przeczy, sam stwierdziłeś że nieświadomy nie popełnia grzechu: chwat napisał(a): Przecież to co zrobił psychicznie chory, jest irracjonalne, tu nie można mówić o grzechu. Znajdźmy więc tych którzy są zdrowi (świadomi) i go popełniają. Znasz takich?
|
Pt maja 11, 2018 10:56 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: zapytam
No i co z tego, że stwierdziłem, że w przypadku osoby chorej psychicznie nie można mówić o grzechu? Czy taka moja wypowiedź, dowodzi braku absurdalności Twoich wypowiedzi, że ktoś popełnia coś, czego nie ma? Ja nie twierdziłem na wstępie, że grzechu nie ma, a chory psychicznie go popełnia. Grzech jako taki istnieje, tylko chory psychicznie go nie popełnia, bo nie ma tu możliwości zweryfikowania jego intencji.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Pt maja 11, 2018 11:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|