Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 16, 2024 10:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So cze 02, 2018 19:37
Posty: 6
Post Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
Wychodzę od takiego pytania: dlaczego Bóg znając przyszłość zdecydował się na taki a nie inny scenariusz przebiegu historii świata?

Bóg już przed samym aktem stworzenia wszelkiej materii wiedział co zrobi Adam i Ewa, wiedział, jak świat zostanie odkupiony przez Jezusa - on to wszystko wiedział od zawsze.
Jeśli więc Bóg nie reagował na "nieoczekiwane" zdarzenia to musiał to wszystko zaplanować - bo wszystko jest przez Boga i nic nie istnieje bez jego woli.
Dlaczego więc zaplanował On taki scenariusz?

Bóg będący wszystkim, będący pełnią chciał pokazać swojemu stworzeniu, że mu naprawdę na nim zależy. A jak można pokazać komuś, że nam na nim zależy, że go faktycznie kochamy? Takimi dowodami miłości w świecie ludzi mogą być: poświęcenie czasu, pieniędzy, życia.

Bóg będący nieskończonym i o nieograniczonych zasobach mógł jednym słowem zgładzić grzechy świata, mógł obdarzyć wszystkich potomków Adama i Ewy na nowo życiem w łasce, w obfitości.
Tylko, czy ludzie potrafiliby przyjąć tego typu okazanie miłości?

Bo jeśli Bóg jest nieskończony i nieograniczony to nie stanowi dla niego trudności obdarzenie każdego stworzenia życiem, obfitością dóbr i wszelkich łask. Z ludzkiego punktu widzenia jeśli obdarowujesz kogoś z czegoś co ci zbywa to nie dokonujesz pełnego poświęcenia, a przez to ten dar obdarowania wydaje się nie być w aż tak znaczący.

Tak samo jest z Bogiem, jeśli dawałby on ludziom tylko z tego czego mu nigdy nie zabraknie to ludzie mogliby nie uwierzyć, że Bogu faktycznie na nich bardzo zależy. Dlatego bóg zdecydował się na ostateczny akt poświecenia, na cierpienie i śmierć za ludzkość.
Bóg mógłby tak powiedzieć: "Miłuję was, i byście to zrozumieli i w pełni uwierzyli to przybrałem ludzką naturę, cierpiałem i umarłem za was. Nie możecie więc powiedzieć, że mi na was nie zależy, albo zależy nie do końca. Mi na was zależy tak bardzo, że Sam wybrałem najbardziej radykalny i ostateczny sposób okazania miłości.".


N cze 03, 2018 17:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 11, 2018 4:50
Posty: 276
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
Śmierć nie jest najwyższym poświęceniem. Trudniejsze jest życie dla czegoś. Jezus bardziej by mi zaimponował zostając na ziemi i ucząc ludzkość przez dwa tysiąclecia, jak należy żyć - na własnym przykładzie.

Fakt śmierci nie jest tak imponujący, skoro wiedział że i tak zostanie wskrzeszony przez siebie samego. To jakby Deadpool uciął sobie rękę - dla niego to niewielka strata, skoro szybko mu odrośnie. Nie można porównywać tego do utraty ręki przez innego człowieka, który musi bez tejże ręki przeżyć całe swoje życie.


N cze 03, 2018 17:36
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 02, 2018 19:37
Posty: 6
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
Gdyby Jezus miał być nieśmiertelny na ziemi i żyć 2000 lat to... chyba niepotrzebna byłaby wiara, no nie?

Chociaż Jezus wiedział, że zmartwychwstanie to mimo wszystko się tego wszystkiego bał. Z pewnością też cierpiał fizycznie - i chociażby wyłączając psychiczne obawy przed śmiercią to wystarczający jest dla mnie sam fakt fizycznego cierpienia.

A cierpiał właśnie po to byśmy tak to sobie ułożyli w głowie, że jeśli zdecydował się cierpieć - chociaż nie musiał - to znaczy, że mu zależy.

To tak jak ludzie zakochani, w dowód miłości robią różne głupstwa, często niebezpieczne. Dlaczego? Przecież wystarczy powiedzieć kocham lub kupić drogi prezent. Dlaczego ludzie decydują się robić czasami karkołomne rzeczy? No właśnie, by pokazać jak bardzo na drugiej osobie im zależy.

Dla mnie Jezus miał taką samą misję - pokazać ludziom, że mu na nich zależy. I tyle.
Oczywiście oprócz tego jest cała teologia typu umarł za nasze grzechy, bośmy zgrzeszyli, a konsekwencją grzechu jest śmierć i on nas z tego wybawił.
Ale oprócz tej teologii to właśnie okazanie tego "Mi na was naprawdę zależy" jest wg mnie równie istotne.


N cze 03, 2018 17:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 11, 2018 4:50
Posty: 276
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
Nadal byłaby potrzebna wiara - Piotr wiedział o tym kim jest Chrystus, a przecież się Go zaparł, gdyż wiara była w nim słaba. Obecność Chrystusa na świecie niczego by nie determinowała. Kościół Katolicki jest na świecie, czy to znaczy że wszyscy wierzą?
Oczywiście, można uznać że Jezus zrobił to wszystko, bo nas kocha. Można uznać że zrobił to również dlatego, że chciał by Go wielbili na ziemi (świecie doczesnym) i dla uwielbienia tłumów był gotów nawet na trochę bólu. Można uznawać wszystko, jak ma się taki kaprys.


N cze 03, 2018 19:25
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
"Trochę bólu"? Módl się o to, byś nie został obdarowany cząstką tego bólu, której nie mógłbyś znieść.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N cze 03, 2018 19:39
Zobacz profil
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
Życie za ludzkość - Jezus.
Życie za życie - Maksymilian Kolbe.
Śmierć w męczarniach w ciągu kilku godzin - dobity włócznią - Jezus.
Śmierć głodowa w ciągu dwóch tygodni - dobity zastrzykiem z fenolu - Maksymilian Kolbe.


N cze 03, 2018 19:57

Dołączył(a): So cze 05, 2010 13:07
Posty: 103
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
Ależ gdzie tam. Jezus NIE BYŁ DOBITY WŁóCZNIĄ. On już nie żył, gdy przebijano Mu bok włócznią.


N cze 03, 2018 22:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
reeko napisał(a):
Dla mnie Jezus miał taką samą misję - pokazać ludziom, że mu na nich zależy. I tyle.
Oczywiście oprócz tego jest cała teologia typu umarł za nasze grzechy, bośmy zgrzeszyli, a konsekwencją grzechu jest śmierć i on nas z tego wybawił.



W której to teologii nie ma, prawdę mówiac, grama logiki.

Generalnie - dokonanie mało imponujące.

Aztekowie mieli boga - i to takiego pogardzanego - który, by stać się Słońcem i uratować świat, poświęcił się, rzucił w ogień i umarł naprawdę.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn cze 04, 2018 6:37
Zobacz profil
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
JedenPost napisał(a):
reeko napisał(a):
Dla mnie Jezus miał taką samą misję - pokazać ludziom, że mu na nich zależy. I tyle.
Oczywiście oprócz tego jest cała teologia typu umarł za nasze grzechy, bośmy zgrzeszyli, a konsekwencją grzechu jest śmierć i on nas z tego wybawił.



W której to teologii nie ma, prawdę mówiac, grama logiki.

Generalnie - dokonanie mało imponujące.

Aztekowie mieli boga - i to takiego pogardzanego - który, by stać się Słońcem i uratować świat, poświęcił się, rzucił w ogień i umarł naprawdę.

Dobrowolne oddanie własnego życia za drugiego człowieka uważasz za mało imponujące - co zatem Ci imponuje?


Pn cze 04, 2018 7:52

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
No przecież napisałem co: prawdziwe poświęcenie życia. Bez reaktywacji.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn cze 04, 2018 7:54
Zobacz profil
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
JedenPost napisał(a):
No przecież napisałem co: prawdziwe poświęcenie życia. Bez reaktywacji.
Ale do czegoś takiego nie jest w myśl chrześcijańskiej antropologii zdolny nawet nie-Chrystus. Bo przecież dusza ludzka jest nieśmiertelna.

Wcielenie Chrystusa polegało na tym, że przyjął ludzkie doświadczenie w całości, solidarnie z nami stał się „podobny we wszystkim oprócz grzechu” i „za wszystkich skosztował śmierci”. Absurdem by było, żeby w tym akcie wyrzekł się swojego istnienia (gdyby nawet to było możliwe).

Myślę, że takie rozumowanie, że „Jezus zrobił dla nas za mało”, bo przecież „inni więcej cierpieli” albo „przecież i tak zmartwychwstał” bierze się z tzw. „teologii okupu”. Tymczasem jeśli postrzegamy Ofiarę Chrystusa nie jako okup złożony komuś za grzechy, ale jako sposób, w jaki Chrystus „utorował nam drogę”, to nie mamy powodów Mu wypominać, że przecież umierał tylko 1 dzień.


Pn cze 04, 2018 8:36

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
zefciu napisał(a):
JedenPost napisał(a):
No przecież napisałem co: prawdziwe poświęcenie życia. Bez reaktywacji.
Ale do czegoś takiego nie jest w myśl chrześcijańskiej antropologii zdolny nawet nie-Chrystus. Bo przecież dusza ludzka jest nieśmiertelna.


Z czego wynika tylko tyle, że poświęcenie takie, na jakie zdobyło się owo azteckie bóstwo nie ejst w myśli chrześcijańskiej w ogóle możliwe.

zefciu napisał(a):
Wcielenie Chrystusa polegało na tym, że przyjął ludzkie doświadczenie w całości, solidarnie z nami stał się „podobny we wszystkim oprócz grzechu” i „za wszystkich skosztował śmierci”.


Myślę, że ta kwestia "całości" jest tu mocno problematyczna, zważywszy, że nader istotną częścią ludzkiego doświadczenia jest niepewność właśnie co do natury śmierci. Chyba, że przyjmujemy optykę z "Ostatniego kuszenia Chrystusa" i dopuszczamy możliwość, by Jezus naprawdę powątpiewał w samego siebie i zastanawiał się czasami, że czy mu przypadkiem nie odbiło.

zefciu napisał(a):
Myślę, że takie rozumowanie, że „Jezus zrobił dla nas za mało”, bo przecież „inni więcej cierpieli” albo „przecież i tak zmartwychwstał” bierze się z tzw. „teologii okupu”.


Możliwe. Wszak dzięciem będąc prowadzanym do kościoła, nieraz słyszałem tam:

Twój Adamie, dług spłacony,
Okup ludzki dokończony
Wnijdziesz w niebo z szczęśliwymi
Dziećmi swemi, Alleluja!

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn cze 04, 2018 9:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
Obrazek
JedenPost jak ten Piłat, i mówi Jezusowi że się za mało poświęcił...

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn cze 04, 2018 9:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1457
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
Kto to zdjęcie zrobił?


Pn cze 04, 2018 11:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Moja rozkmina dlaczego Jezus musiał umrzeć.
Malczewski

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn cze 04, 2018 11:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL