Feelek - Czy się dowiem? A czy chodzi o to aby się dowiedzieć czy aby doznać? Gdy się dozna to się wie, choć jest problem aby to wyrazić słowami, bo jak napiszę że wszystkim i równocześnie niczym to nic nie da...
JESTEM, ja to iluzja - to chyba jedno z lepszych opisów słownych, ale słowa to fatalny sposób poznawania Prawdy... Spróbuj opisać obraz, doznanie - ile przekażesz a ile tracisz? Na pytanie kim jesteś najlepiej odpowie doświadczenie, bo to jak z synestezją - dopóki nie doświadczysz to że ktoś Ci mówi że można słyszeć kolory i widzieć zapachy brzmi jak bredzenie po zbyt dużej ilości promili.

Jeśli uznajesz że Jezus zerwał te więzi, czy uznajesz że też możesz to zrobić?
Że jesteś dosłownie dzieckiem Boga a Królestwo Niebieskie jest w Tobie?

Jak mówią mistrzowie Zen: "Nie szukaj prawdy, po prostu odrzuć swoje poglądy".


Tak.

Nawet nie tyle co od razu odrzuć, co uznaj że to tylko poglądy, iluzja kreowana przez umysł, nie utożsamiaj się z nimi, one nie są Tobą, nie ma co ich bronić, przywiązywać się do nich.

Feelek - czyżbyś był kolejną osobą dostrzegającą że chrześcijaństwo i buddyzmem to nie totalnie obce sobie światopoglądy, a prędzej dwie strony tej samej kostki rubika?

Nie, to całkiem co innego. Dużo bliższa do chrześcijaństwa jest myśl starożytnej Grecji. A wschodnia filozofia jest całkiem obca. Filozofia wschodu nie szkodzi ludziom Wschodu ale dla zachodnich jest destrukcyjna.

Co wspólnego mają buddyzm i chrześcijaństwo? "Najważniejszym punktem dialogu jest właśnie głębokie przywiązanie do Chrystusa i Ewangelii. Jeśli jest ono obecne, to wszystkie inne problemy rozwiążą się same"

https://m.deon.pl/religia/duchowosc-i-w ... nstwo.html

Od guru do Jezusa - świadectwo Jozepha Verlinda
https://www.youtube.com/watch?v=PtGePYyqX2I

I zadumałem się nad tą dyskusją, i przypomniała mi się jedna bajka...



Carramba!

Łaska buduje na naturze.

Buddyzm = natura (porządek przyrodzony)
Chrześcijaństwo = łaska (porządek nadprzyrodzony)

Jak to ktoś powiedział: "Wszyscy jesteśmy buddystami"

Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić, gdzie konkretnie jest napisane, że KKK 1037 jest doprecyzowaniem KKK 1035, a nie na przykład na odwrót?

ateizm = natura (porządek przyrodzony)
Chrześcijaństwo = łaska (porządek nadprzyrodzony)


Jacy wy?

ateizm != natura
ateizm != buddyzm

My - ludzie, którzy staramy się w jakikolwiek sposób rozwiązać problem cierpienia.

Chrześcijaństwo = miłość
Buddyzm = ?

Buddyzm = życzliwość, współczucie

Buddyzm = mądrość i spokój

Twoja odpowiedź też mi się podoba

Jest taki fajny polski serial komediowo-obyczajowy (ma kilkanaście odcinków), którego tematem przeowdnim jest spotkanie chrześcijaństwa i buddyzmu: "Siła Wyższa". Polecam

Jest wielu świetnych buddystów od których chrześcijanie mogliby się uczyć. Jest na przykład historia jednego mistrza buddyzmu u którego chciał się uczyć Europejczyk; mistrz się go wypytał, i powiedział że skoro jesteś Europejczykiem, wychowanym w kulturze chrześcijańskiej którą nasiąkłeś przez pokolenia to powinieneś znaleźć swoją drogę w chrześcijaństwie.