Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 12:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona
 Punkt widzenia ateisty-antyklerykała 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52
Posty: 394
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
Alus napisał(a):
chwat napisał(a):
Alus napisał(a):
tłumaczenie "intencji Boga" w wydumanej sytuacji - exodus z Egiptu, potop, wieża Babel

W wydumanej sytuacji? To mamy Pismo święte, czy może Pismo wydumane?

Pismo Święte ST jest swoistym świadectwem ewolucji myśli religijnej.
Poprzez czasem przedstawiany przez ludy sprzed wieków, obraz Boga jest zbliżony do pogańskiego postrzegania Boga, przebija sie z trudem prawda, że Bóg jest Miłością.
Jak pisał papież Pius XI - Księgi ST są w pewnych szczegółach odbiciem ludzkiej niedoskonałości, grzechu..... spoczywa na nich jeszcze ciemność czasu przygotowania na świetlany dzień odkupienia.


Oj tam. To dziwne ... ludzkiej niedoskonałości :| Ale w ST głównym killerem jest sam Jahwe. Jeżeli Pismo Święte jest świadectwem ewolucji myśli religijnej to znaczy, że jest tworem ludzkim. To w takim razie jak może być święte ?


Śr sie 08, 2018 16:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2734
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
IrciaLilith napisał(a):
Alus - a co jeśli to co przekazuje Bóg w pewnym zakresie się nie pokrywa z nauczaniem Kościoła? Uznać że Kościół się myli czy że Bóg się myli, ew że skoro ma inne zdanie na pewne tematy to nie może być Prawdziwym Bogiem ?

Kosciol sie myli.
Bog z zalozenia jest nieomylny. Dobry, sprawiedliwy, milosierny itd
Ja bym to widzial tak, ze Bog jest wzorcem - jest dobrocia, miloscia, sprawiedliwoscia, prawda itd.
A Kosciol (i Ircia jak rowniez Robaczek, Chwat, Alus, Zbigniew i wszyscy inni) ma jakis zakres nieomylnosci - np wiem, ze gdy woda w Wisle przybiera zapowiadaja sie dobre brania.

Nie wiem dlaczego ciagle Ci nie odpowiada konkluzja hinduskiego chlopa bo moze np Twoja ocena "wybrał jedno z najabsurdalniejszych rozwiązań" z jednej z poprzednich wypowiedzi jest niewlasciwa.


Śr sie 08, 2018 16:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2734
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
Alus napisał(a):
exodus z Egiptu, potop, wieża Babel, to literalne traktowanie alegorii w kategoriach faktu.

Moze to sa fakty na desce kreslarskiej tzn w programie. A w fizycznej rzeczywistosci bylo tak jak mowi historia. Podobnie z rajem, grzechem pierworodnym i ewolucja.
Czy musze zapisywac rozwiazanie zadania na kartce? Wystarczy jak jest w mojej glowie.
Nie wykluczam historycznosci potopu ale nie upieram sie, ze para robaczkow dostala sie na arke.
Ale przekaz tych wydarzen jest bezcenny.


Śr sie 08, 2018 16:35
Zobacz profil
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
chwat napisał(a):
Co wcale nie znaczy, że fakty z ST są wydumane.

Mniejsza o fakty, istota w prezentowanym obrazie Boga, bo ten właśnie obraz Boga kochającego jedynie naród wybrany a odtrącający obcych, legł u podstaw zamachu na Jezusa w Nazarecie i odrzucenia przez Izraelitów Jezusa Boga i mesjasza.


Śr sie 08, 2018 17:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
Alus napisał(a):
Mniejsza o fakty
Nie jest ważne, że Zmartwychwstanie było faktem?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Śr sie 08, 2018 17:08
Zobacz profil
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
chwat napisał(a):
Alus napisał(a):
Mniejsza o fakty
Nie jest ważne, że Zmartwychwstanie było faktem?

Wypada tak manipulować :o :o :o ....dyskutujemy o ST i obrazie Boga jaki on prezentuje.


Śr sie 08, 2018 17:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
Alus napisał(a):
Wypada tak manipulować
Zaprzeczasz faktom z Biblii, ale tylko tym, które nie pasują do Twojej teorii. To zbyt wygodne, żeby działało, bo idealizujesz Boga, dokonując cenzury Biblii.

Jak np chcesz uznać fakt, że Bóg stworzył człowieka i odrzucić fakt śmierci dzieci? Obydwa pochodzą z ST. Nie po to mamy Pismo święte, żeby go odrzucać, albo uznać za pomyłkę
Cytuj:
dyskutujemy o ST i obrazie Boga jaki on prezentuje
O jakim znowu obrazie? Mowa o Biblijnej historii śmierci dzieci.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Śr sie 08, 2018 17:40
Zobacz profil
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
chwat napisał(a):
Alus napisał(a):
Wypada tak manipulować
Zaprzeczasz faktom z Biblii, ale tylko tym, które nie pasują do Twojej teorii. To zbyt wygodne, żeby działało, bo idealizujesz Boga, dokonując cenzury Biblii.

Zaprzeczam "faktom" czyli opisom nieweryfikowalnym sprzed tysiącleci, które bibliści także nie traktują jako wydarzenia historyczne

Cytuj:
Jak np chcesz uznać fakt, że Bóg stworzył człowieka i odrzucić fakt śmierci dzieci? Obydwa pochodzą z ST. Nie po to mamy Pismo święte, żeby go odrzucać, albo uznać za pomyłkę
Cytuj:
dyskutujemy o ST i obrazie Boga jaki on prezentuje
O jakim znowu obrazie? Mowa o Biblijnej historii śmierci dzieci.

Nie padło nawet jedno moje słowo o zabijaniu dzieci, a moja polemika od początku tyczy obrazu Boga prezentowanego w ST.

Alus napisał(a):
chwat napisał(a):
Zwróć uwagę na swój sposób myślenia. Otrzymujesz jednoznaczną informację o cechach Boga i rozmaite narracje je przedstawiające. Wydaje się, że człowiek o konwencjonalnym sposobie myślenia przyjmuje jednoznaczną informację (Bóg-Miłość) jako wiodący wyznacznik, bo ze względu na jej skrótową postać nie ma możliwości dokonania pomyki w odczycie. Natomiast historie alegoryczne mające na celu ukazania tej cechy, powinno się traktować drugorzędnie, bo ich rozbudowana forma niesie niebezpieczeństwo nieprawidłowego odbioru (poziom własnych wiadomości, uwarunkowania kulturowe, etc.)
Ty natomiast z gąszczu trudnych dwuznacznych przekazów budujesz własny fakt (złego Boga), a jednoznaczny, niepodważalny, krótki fakt (Boga-Miłość) ignorujesz. Wydaje się, że w obliczu takiego postępowania (ignorancji) jedyne co pozostaje, to rozłożyć ręce i powiedzieć "no cóż, jeśli ignorujesz to co oczywiste, to Twój wybór". W tym momencie z własnego wyboru stawiasz się poza faktami i właściwie nie ma o czym dyskutować.

Tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ on sprawia, że słońce jego wschodzi nad złymi i dobrym, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych Mt 5,45) - możemy dopowiedzieć On zsyła śmierć na złych i na sprawiedliwych.
Abstrahując czy w ogóle był jakiś exodus Izraelitów z Egiptu, czy jedynie barwna opowieść ukazująca miłość Boga do ludu wybranego, a która stała u fundamentu Prawa, obraz śmierci pierworodnych koliduje ze słowami Jezusa i ukazuje Boga Miłości, ale także Boga surowego, zazdrosnego, okrutnego i mszczącego się.....czyli prymitywny obraz Boga, odzwierciedlający mentalność współczesnych.


A tak na marginesie - ani słowa Twojego odniesienia do
Cytuj:
istota w prezentowanym obrazie Boga, bo ten właśnie obraz Boga kochającego jedynie naród wybrany a odtrącający obcych, legł u podstaw zamachu na Jezusa w Nazarecie i odrzucenia przez Izraelitów Jezusa Boga i mesjasza.

bo usiłujesz sterować rozmową, aby pasowała do Twojej koncepcji.

Idealizuję Boga.....nawet nie śmię, w pełni świadoma że nigdy nie dorównam w idealizowaniu św Pawła w liście do Koryntian w Pieśni o Miłości.
Miłosierdzie stanowi streszczenie całej religii chrześcijańskiej, św Tomasz z Akwinu.


Śr sie 08, 2018 17:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
Alus napisał(a):
Zaprzeczam "faktom" czyli opisom nieweryfikowalnym sprzed tysiącleci, które bibliści także nie traktują jako wydarzenia historyczne
Bibliści zaprzeczają faktowi stworzenia człowieka przez Boga? Pierwsze słyszę. Którzy to bibliści?

Cytuj:
Nie padło nawet jedno moje słowo o zabijaniu dzieci, a moja polemika od początku tyczy obrazu Boga prezentowanego w ST.
Tu się wtrąciłaś w rozmowę viewtopic.php?p=1011357#p1011357 , która dotyczyła śmierci dzieci i ciągnęła się dłuższy czas. Twój komentarz dotyczył mojej wypowiedzi na ten temat.
Twoja polemika nie tyczy więc żadnego obrazu, bo nie o obrazie rozmawiano.
Podejrzewam, że nie przeczytałaś co komentujesz, tylko chciałaś przysolić chwatowi ot tak, bo Ci ostatnio nie pasuje i wyszedł z tego chochoł.

Cytuj:
A tak na marginesie - ani słowa Twojego odniesienia do
Do czego mam się odnosić? Do tego, że Alus wypowiedziała słowo "obraz", kiedy o żadnym obrazie nikt nie mówił? Albo wchodzisz w dyskusję, która trwa, albo tworzysz nową, nie związaną z dotychczasowym tematem. Tyle że Twoja nowość, nie jest dyskusją która była.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Śr sie 08, 2018 18:16
Zobacz profil
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
chwat napisał(a):
Alus napisał(a):
Zaprzeczam "faktom" czyli opisom nieweryfikowalnym sprzed tysiącleci, które bibliści także nie traktują jako wydarzenia historyczne

Cytuj:
Bibliści zaprzeczają faktowi stworzenia człowieka przez Boga? Pierwsze słyszę. Którzy to bibliści?

Kolejna kombinacja - dodajesz stworzenie świata, choć kilka razy wymieniałam - potop, wieża Babel, exodus z Egiptu - koniecznie potrzebujesz aby Ci przyklaskiwać?

Cytuj:
Nie padło nawet jedno moje słowo o zabijaniu dzieci, a moja polemika od początku tyczy obrazu Boga prezentowanego w ST.

Cytuj:
Tu się wtrąciłaś w rozmowę viewtopic.php?p=1011357#p1011357 , która dotyczyła śmierci dzieci i ciągnęła się dłuższy czas. Twój komentarz dotyczył mojej wypowiedzi na ten temat.
Twoja polemika nie tyczy więc żadnego obrazu, bo nie o obrazie rozmawiano.
Podejrzewam, że nie przeczytałaś co komentujesz, tylko chciałaś przysolić chwatowi ot tak, bo Ci ostatnio nie pasuje i wyszedł z tego chochoł.

Ne rozmawiano o obrazie Boga, co nie znaczy, że nie wolno było podnieść właśnie zagadnienia obrazu Boga.

Cytuj:
A tak na marginesie - ani słowa Twojego odniesienia do
Do czego mam się odnosić? Do tego, że Alus wypowiedziała słowo "obraz", kiedy o żadnym obrazie nikt nie mówił? Albo wchodzisz w dyskusję, która trwa, albo tworzysz nową, nie związaną z dotychczasowym tematem. Tyle że Twoja nowość, nie jest dyskusją która była.

To jest publiczne forum, zatem mam prawo 'wejść' w dyskusję, w każdym razie Regulamin tego nie zabrania, a Ircia także nie oponuje.
A polemika zaczęła sie od opinii Irci Jeśli mają być argumenty, to ok, będę przedstawiać argumenty na to że: Jahwe prezentuje niski jak na poziom jak na współczesne standardy poziom moralny.

A zarzut o idealizowaniu Boga poza "Hymnem o miłości", wywodzę także z Bóg jest światłością, nie ma w Nim żadnej ciemności(1 J 5,2)....nie muszę chyba przypominać, że zazdrość, to grzech, domena ciemności.

I nadal ani słowa na zagadnienie czemu Izraelici zaatakowali Jezusa w Nazarecie.....


Śr sie 08, 2018 18:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2734
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
chwat napisał(a):
Alus napisał(a):
Zaprzeczam "faktom" czyli opisom nieweryfikowalnym sprzed tysiącleci, które bibliści także nie traktują jako wydarzenia historyczne
Bibliści zaprzeczają faktowi stworzenia człowieka przez Boga? Pierwsze słyszę. Którzy to bibliści

Nieladnie Chwat - Alus pisze "czyli opisom nieweryfikowalnym sprzed tysiącleci" a Ty przerobiles na: "zaprzeczają faktowi stworzenia człowieka przez Boga". Chyba zaden biblista nie traktuje literalnie chocby "zasadziwszy ogród" w takim rozumieniu jak sie sadzi pomidory. Podejrzewam, ze nawet co swiatlejsi ateisci tak tego nie widza. Oczywiscie idiotyczni ateisci to co innego.


Śr sie 08, 2018 18:53
Zobacz profil
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
O Bogu ST wykład teologa
http://bosko.pl/wiara/Dlaczego-Bog-Star ... rutny.html


Śr sie 08, 2018 19:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
Alus napisał(a):
Kolejna kombinacja - dodajesz stworzenie świata, choć kilka razy wymieniałam - potop, wieża Babel, exodus z Egiptu
Stworzenie świata, człowieka, potop i exodus to fakty, którym się nie zaprzecza. Nie są jedynie faktami w sensie dosłownym, czy historycznie precyzyjnym. Podobnie śmierć dzieci w Egipcie też nie jest negowana.

Cytuj:
Ne rozmawiano o obrazie Boga, co nie znaczy, że nie wolno było podnieść właśnie zagadnienia obrazu Boga.
Oczywiście że wolno podnosić zagadnienia.
Chodzi o to, że jak na razie rzuciłaś tylko takie hasło i szybko stwierdziłaś, że się o tym rozmawia, a to nie wystarczy, bo rozmowy na ten temat nie było.

Cytuj:
A zarzut o idealizowaniu Boga poza "Hymnem o miłości", wywodzę także z Bóg jest światłością, nie ma w Nim żadnej ciemności(1 J 5,2)
A kto twierdzi, że śmierć dzieci była ciemnością?

Cytuj:
I nadal ani słowa na zagadnienie czemu Izraelici zaatakowali Jezusa w Nazarecie
A co to ma do rzeczy? Czy przyczyna ataku na Jezusa, jest w jakiejś mierze dowodem, że śmierci dzieci w Egipcie nie było?





robaczek2 napisał(a):
Alus pisze "czyli opisom nieweryfikowalnym sprzed tysiącleci" a Ty przerobiles na: "zaprzeczają faktowi stworzenia człowieka przez Boga".
To się wzięło z początkowego posta Alus, gdzie nazwała Biblijną historię "wydumaną opowiastką prymitywnych Izraelitów", czyli zaprzeczała tekstowi Biblijnemu w szerszym sensie.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Śr sie 08, 2018 21:03
Zobacz profil
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
chwat napisał(a):
Alus napisał(a):
Kolejna kombinacja - dodajesz stworzenie świata, choć kilka razy wymieniałam - potop, wieża Babel, exodus z Egiptu

Cytuj:
Stworzenie świata, człowieka, potop i exodus to fakty, którym się nie zaprzecza. Nie są jedynie faktami w sensie dosłownym, czy historycznie precyzyjnym. Podobnie śmierć dzieci w Egipcie też nie jest negowana.

Nie pisałam o stworzeniu świata, człowieka.....przewrotność Twoja tego nie zmieni.


Cytuj:
A zarzut o idealizowaniu Boga poza "Hymnem o miłości", wywodzę także z Bóg jest światłością, nie ma w Nim żadnej ciemności(1 J 5,2)

{quote]A kto twierdzi, że śmierć dzieci była ciemnością?

Apostoł w tym wersie porusza tema śmierci dzieci i obrazu Boga...znów przewrotność, erystyczna zagrywka.

Cytuj:
I nadal ani słowa na zagadnienie czemu Izraelici zaatakowali Jezusa w Nazarecie

Cytuj:
A co to ma do rzeczy? Czy przyczyna ataku na Jezusa, jest w jakiejś mierze dowodem, że śmierci dzieci w Egipcie nie było?

Erystyka.





robaczek2 napisał(a):
Alus pisze "czyli opisom nieweryfikowalnym sprzed tysiącleci" a Ty przerobiles na: "zaprzeczają faktowi stworzenia człowieka przez Boga".

Cytuj:
To się wzięło z początkowego posta Alus, gdzie nazwała Biblijną historię "wydumaną opowiastką prymitywnych Izraelitów", czyli zaprzeczała tekstowi Biblijnemu w szerszym sensie.

Podałam link do tłumaczeń biblisty, ale Ty działasz wedle zasady strzyżone-golone.

Zarzut "idealizujesz Boga", bo co to za Bóg, który nie jest idealny, ale obciążony grzechami jak każde Jego stworzenie
https://www.deon.pl/religia/duchowosc-i ... ludzi.html
masz rację - noszę w sercu Boga idealnego, pozbawionego wszelkich ludzkich przypadłosci.


Cz sie 09, 2018 7:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Punkt widzenia ateisty-antyklerykała
Alus napisał(a):
Nie pisałam o stworzeniu świata, człowieka.....przewrotność Twoja tego nie zmieni
Za to ja o tym napisałem, żeby podkreślić bezsens wybiórczości Twojego myślenia: uznawania dowolnych fragmentów Biblii za nieistniejące.
Nie ma zasady uznającej exodus za nieprawdziwy i stworzenie człowieka za prawdziwe.
Albo było wszystko, albo nic. Wyrzucanie z Biblii dowolnych fragmentów i pozostawianie innych jest patologią myślenia.

Cytuj:
Bóg jest światłością, nie ma w Nim żadnej ciemności (1 J 5,2)

Apostoł w tym wersie porusza tema śmierci dzieci i obrazu Boga...znów przewrotność, erystyczna zagrywka.
W którym miejscu w tym wersie Apostoł porusza temat śmierci dzieci? Halucynujesz?

Cytuj:
Cytuj:
A co to ma do rzeczy? Czy przyczyna ataku na Jezusa, jest w jakiejś mierze dowodem, że śmierci dzieci w Egipcie nie było?
Erystyka.
Oj poważnie? To wytłumacz proszę swoje myślenie. W jaki sposób zagadnienie ataku Jezusa przez Izraelitów, jest związane ze śmiercią dzieci w Egipcie?

Cytuj:
Podałam link do tłumaczeń biblisty, ale Ty działasz wedle zasady strzyżone-golone.
Acha, zaczarowane linki :)
Nie ma żadnego nauczania Kościoła, które neguje exodus, czy potop.
Nie ma żadnego nauczania Kościoła, nazywającego śmierć dzieci w Egipcie "wydumaną opowiastką prymitywnych Izraelitów" i zaprzeczającego jego wystąpienia.

Cytuj:
masz rację - noszę w sercu Boga idealnego, pozbawionego wszelkich ludzkich przypadłosci.

No i? Kto twierdził, że Bóg ma ludzkie przypadłości?

To że Ty nie potrafisz zrozumieć śmierci dzieci, nie oznacza występowania w tej historii ludzkich przypadłości Boga. Problem występuje jedynie po Twojej stronie.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz sie 09, 2018 8:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 237 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL