Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 21:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Co ma Słońce wspólnego z Bogiem? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Pelikan - odczep się od materialnej czasoprzestrzeni, bo to nie o nią chodzi, jest w nas, ale nie fizycznie, uznaj że podział na świat materialny, umysłowy i duchowy ma konkretny sens.

Próbując umiejscowić coś duchowego w świecie materialnym to mniej więcej to samo jak próba opisania gdzie w przestrzeni mającej długość, wysokość i szerokość leży wczoraj - potrzebujesz innego wymiaru, czyli czasu.

Użyj wyobraźni i spróbuj zrozumieć że jesteśmy istotami wielowymiarowymi, jak masz problem to na spokojnie wróć do idei Płaskolandii, pooglądaj animacje w 4D, dzięki temu Twój umysł trochę się oswoi z czymś poza czasem i przestrzenią.

Oczywiście że dusza jest w środku, ale nie da się jej zlokalizować, umysł można połączyć z mózgiem, ale i jemu przypisałabym to że ma także dodatkowy wymiar, czyli jakby dotyka mózgu, ale jest czymś więcej niż on, a dusza dotyka umysłu przechodząc w kolejny wymiar.

O dodatkowych wymiarach możemy gadać do woli, bo to jest sfera czystych spekulacji i abstrakcji i obiecuję że nie będę wówczas wylatywać z nauką, bo ona się tym nie zajmuje ( poza pewnymi hipotezami z fizyki kwantowej - ze względu na brak opcji falsyfikacji często traktuje się je jako abstrakcyjne spekulacje, ale nikomu to nie przeszkadza, kosmolodzy też rozważają różne hipotezy z dodatkowymi wymiarami przestrzennymi bądź czasowymi). Do tego zauważ że także chrześcijaństwo głosi że Królestwo Boże jest w nas, ale równocześnie mamy że Bóg jest poza czasem i przestrzenią, czyli idea roboczego założenia że istnieje wymiar duchowy wydaje się wyjątkowo przydatna i powinno Ci to rozwiązać sporo problemów.

To jak z matematyką - na poziomie pewnych działań wystarczy ci jedna oś liczbowa x , potem przy pewnych równaniach potrzeba osi y, a na pewnym poziomie dodajesz liczby urojone. Wchodząc w rozważania o świecie duchowym potrzebujesz po prostu dodatkowego wymiaru...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz sie 09, 2018 13:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Agharta Żyjemy wewnątrz czy na zewnątrz Ziemi część I
https://www.youtube.com/watch?v=tKfusy__eHE

Zainteresowanym tym, żeby zgłębić teorię niebocentryzmu (heliocentryzm wg pelikana) wstawiam ciekawy filmik.

Czuję, jak z każdym dniem się zbliżam ku Prawdzie. Ah, jak warto ufać swojemu sercu :-)

A i jeszcze mi wpadła do głowy taka myśl: to nasz mózg tworzy obraz świata do góry nogami, dlatego nam się wydaje, że niebo jest u góry

http://analizaobrazu.x25.pl/articles/5
Cytuj:
Proces widzenia
Wiemy już jak zbudowane jest oko, ale jak to się dzieje, że widzimy? Światło odbite od przedmiotów przechodzi przez rogówkę i wpada do oka. Ilość światła, jakie wpadnie do środka, zależy od aktualnego rozszerzenia źrenicy. Im ciemniejsze światło tym źrenica jest bardziej rozszerzona. Szerokość źrenicy dopasowuje się zatem do jasności światła.

Następnie światło przechodzi przez soczewkę, która je załamuje. Załamane światło pada na siatkówkę, na której powstaje obraz odwrócony. Siatkówka przetwarza impulsy świetlne na odpowiednie sygnały nerwowe, które poprzez nerw wzrokowy wędrują do mózgu. Tu kończy się rola oka, teraz pora by do akcji wkroczył mózg.

Obraz który widzimy nie powstaje w oku, tylko w mózgu! Mózg przetwarza sygnały dostarczone mu przez oko za pomocą nerwu wzrokowego, a następnie na podstawie tych sygnałów tworzy obraz.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Cz sie 09, 2018 13:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Przecież to że doświadczenie widzenia powstaje w mózgu to oczywista oczywistość, a powiem Ci lepszą rzecz że świadomość dostaje już zredukowany i poważnie obrobiony przez podświadome procesy obraz, dosłownie widzisz tylko tyle ile podświadome procesy 'uznały' za słuszne przekazać do świadomości...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz sie 09, 2018 14:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
IrciaLilith napisał(a):
Przecież to że doświadczenie widzenia powstaje w mózgu to oczywista oczywistość, a powiem Ci lepszą rzecz że świadomość dostaje już zredukowany i poważnie obrobiony przez podświadome procesy obraz, dosłownie widzisz tylko tyle ile podświadome procesy 'uznały' za słuszne przekazać do świadomości...


Słusznie dałaś "uznały" w cudzysłowie. To nie one uznały, tylko Blask :-)

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Cz sie 09, 2018 14:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Nadal motasz jedno z drugim , bo za mocno rozszerzyłaś znaczenia, ale sądzę że z czasem Ci się to poukłada.

Blask nie jest elementem umysłu tak jak umysł nie jest elementem ciała.
Ciało ma mózg, który kreuje i jest kreowany przez umysł , a umysł generuje świadomość, która odbiera informacje z reszty umysłu ( z podświadomości), które wpływają na nią i może wpływać na podświadomość programując ją w pełni celowo lub mimochodem, oraz może wejść w relacje z duszą słuchać jej albo i nie.

To tak w mega uproszczeniu... Wszystko można i wręcz należy upraszczać ale nie tak że gubi się sens i nie wówczas gdy rozmawia się o detalach, konkretnych zjawiskach, co do których opisu szczegóły są niezbędne...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz sie 09, 2018 15:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
IrciaLilith napisał(a):
Blask nie jest elementem umysłu tak jak umysł nie jest elementem ciała.
Ciało ma mózg, który kreuje i jest kreowany przez umysł , a umysł generuje świadomość, która odbiera informacje z reszty umysłu ( z podświadomości), które wpływają na nią i może wpływać na podświadomość programując ją w pełni celowo lub mimochodem, oraz może wejść w relacje z duszą słuchać jej albo i nie.
..


Ok, Irciu. A powiedz mi, jak ta dusza (technicznie) się komunikuje z umysłem? Wytłumacz mi, bo nie czaję tej Twojej teorii duszy. Na czym polega ta "ingerencja" duszy. Strasznie zamotana ta Twoja filozofia życiowa :razz:

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Cz sie 09, 2018 15:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Technicznie objaśnić, a umiesz technicznie objaśnić jak chodzisz, ale tak precyzyjnie, jakie dokładnie zachodzą akcje i reakcje, bo ja mogę, ale jest to delikatnie rzecz ujmując do dupy, bo to kilkustronicowy referat gdzie typowy człowiek rozumie może co drugie słowo, a techniczny opis tego jak z ekspresji genów w neuronach tworzy się pamięć tak naprawdę nie istnieje, są jakieś hipotezy, fragmentaryczne dane, wiadomo jakie elementy na to wpływają ale jak to naprawdę działa to nadal zagadka, a co dopiero przejście na wyższy poziom do relacji umysłu ( o którym wiemy mało) z duszą ( której nauka jako że nie ma metod falsyfikacji nie bierze pod uwagę)... Ale jak już masz pogląd holistyczny to masz szansę to sobie zacząć wyobrażać i zbudować względnie użyteczny model, dopóki Ci nierozróżnianie duszy od elementów umysłu nie przeszkadza to ok, serio to jak z liczbami urojonymi - na poziomie typowych zadań są niepotrzebne.

Powiedz mi czym w Twoim modelu jest 'ja' ? I co doświadcza tego 'ja' ?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz sie 09, 2018 17:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
IrciaLilith napisał(a):
Powiedz mi czym w Twoim modelu jest 'ja' ? I co doświadcza tego 'ja' ?


Przede wszystkim trzeba mówić o 2 "ja".

1) Jedno fikcyjne (tworzy się tak ok. 6 roku życia), szerzej znane pod nazwą "ego", "świadomości"
2) Drugie Ja (Blask)

Przed ok. 6 rokiem życia umysł jest w stanie hipnozy. Blask wchłania w siebie doświadczenia jak gąbka i tworzy podświadomość (generuje swoją własną pamięć).
Ok. 6 roku życia Blask zaczyna się identyfikować ze swoimi doświadczeniami zgromadzonymi w podświadomości, tworząc świadomość (ja, ego). Blask tak długo działa głównie na autopilocie (odtwarza program podświadomości), jak długo utożsamia się z ego/świadomością/ja, a więc wierzy, że jest tym, czego doświadcza. W toku dojrzewania Blask zaczyna kwestionować swoją tożsamość, dopuszcza do siebie jakieś świeże myśli/emocje/przekonania, zmieniając tym samym swoją podświadomość. Ta nowa podświadomość zmienia program działania ego/ja/świadomości. Cały czas działasz głównie na autopilocie, ale wymieniasz program na lepszy. Z biegiem czasu coraz mniej się identyfikujesz ze swoimi doświadczeniami (coraz więcej w Tobie czystego Blasku, a coraz mniej podświadomości) i w pewnym momencie ten Blask tak rozbłyska, że niszczy ego/ja/świadomość. Zostaje tylko Blask. Jakby wracasz do stanu sprzed wyklarowania się ego/ja/świadomości, ale tym razem już nie jesteś w stanie hipnozy. W pełni kierujesz swoim umysłem.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Cz sie 09, 2018 17:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Jak zniszczysz ego/świadomość/ja to stracisz ludzkie zdolności...

Mam wrażenie że myślisz dokładnie jak ja jakiś czas temu...
Sądzisz że już kierujesz swoim umysłem?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz sie 09, 2018 18:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
IrciaLilith napisał(a):
Jak zniszczysz ego/świadomość/ja to stracisz ludzkie zdolności...


Mylisz się. Ego jest fikcją. Cały czas popełniasz ten błąd, że Ja (to właściwe) utożsamiasz z ego. Sądzę, że Twój opór przed akceptacją takiej wizji wynika z Twojego przywiązania do naturalizmu/materializmu. Nie umiesz się zdystansować od modelu rzeczywistości, którego zostałaś nauczona, że świadomość (jej źródło) jest generowana przez mózg.

I potem niby wierzysz w Blask, ale nie potrafisz wyjaśnić, w jaki sposób miałby wpływać na tę generowaną przez mózg świadomość. Czym wówczas miałby być ten Blask?

Cytuj:
Mam wrażenie że myślisz dokładnie jak ja jakiś czas temu...
Sądzisz że już kierujesz swoim umysłem?


Być może kiedyś przeżyłaś takie małe oblaszczenie i wówczas akceptowałaś to, o czym piszę. Gwarantuję, że pewnego dnia powrócisz do tego modelu, ale już na dobre.

Ja już dwukrotnie miałam takie oblaszczenia, a potem wracałam jak bumerang do materializmu. Aż w końcu nastąpiło trwałe oblaszczenie.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Cz sie 09, 2018 18:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Pytam się czy uważasz że już kierujesz swoim umysłem? Tak czy nie. Mając tą informację będę mogła ustosunkować się do tego co piszesz.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz sie 09, 2018 19:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Zależy jak to rozumieć. Może lepszym określeniem będzie "mam kontrolę nad swoim umysłem". Panuję nad nim.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Cz sie 09, 2018 19:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Panujesz nad umysłem? Mam nieodparte wrażenie jakbym rozmawiała z sobą sprzed kilku lat.
A kto panuje? I kto obserwuje tego kto panuje? Czy ten który panuje nad umysłem może być jego częścią? Czy może być zależny od jego części? Jaki jest ten kto panuje nad umysłem? Jakie ma cechy?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz sie 09, 2018 20:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
Irciu, Blask panuje. Blask nie jest częścią umysłu (w rozumieniu: wytworów mózgu). Blask nie ma w zasadzie żadnych cech (jest nicością) aż do momentu zmaterializowania.

Zauważ, że na gruncie materializmu (świadomość jest wygenerowana przez mózg), to nie da się wytłumaczyć tego, ze ktoś zmienia działanie mózgu. Bo to by oznaczało, że wytwór mózgu zmienia sam mózg. Tak jakby wytwór dłoni zmieniał dłoń, np. za pomocą dłoni ulepiłam kulkę z plasteliny, a potem ta kulka mi wykrzywia palce.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Pt sie 10, 2018 8:02
Zobacz profil
Post Re: Co ma Słońce wspólnego z Bogiem?
towarzyski_pelikan napisał(a):
Blask nie ma w zasadzie żadnych cech (jest nicością) aż do momentu zmaterializowania.

"Jest nicością" to oksymoron.


Pt sie 10, 2018 8:27
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL