Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 20, 2024 5:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Wizja śmierci wg księdza 
Autor Wiadomość
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
IrciaLilith napisał(a):
Alus to w końcu jak to jest z tą Trójcą, bo 'Ja( Jezus) i Ojciec jedno jesteśmy' oraz równocześnie modlenie się do Ojca - przy moich założeniach jest to sensowne i spójne, ale są one raczej mało katolickie.

Jezus na ziemi był bogiem ale też w pełni człowiekiem - Skoro w Chrystusie obok woli Boskiej jest wola ludzka, która nie posiada mocy tak skutecznej, by bez potęgo Bożej czynić wszystko, czego pragnie, to modlitwa Chrystusa jako człowieka i kogoś, kto posiada ludzką wolę, była czyms właściwym.
https://www.deon.pl/religia/duchowosc-i ... odlil.html


Cytuj:
Otworzenie bram też w moim heretyckim rozumowaniu ma sens, ale generalnie to gubię się w tym jak to w końcu Kościół widzi, że przedtem sprawiedliwi nie mogli wejść do nieba, czy jak? Jak możesz to proszę o objaśnienia, albo konkretne linki, bo ciągle trafiam na sprzeczności...

Zstąpił do piekieł
http://www.ps-po.pl/2011/08/01/pytania- ... o-piekiel/


Pt wrz 14, 2018 14:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2735
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
IrciaLilith napisał(a):
'Ja( Jezus) i Ojciec jedno jesteśmy' oraz równocześnie modlenie się Ojca

1/2 = 0.5 = 50% to to samo a jednak zamieniamy z jednej postaci na druga.
Jest tyle rzeczy dla mnie calkowicie niezrozumialych na tym swiecie a coz dopiero na tamtym.


Pt wrz 14, 2018 14:58
Zobacz profil
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
Naprawde nie rozumiem problemu z modlitwa. Modlitwa to rozmowa "z tamta strona". Jezusa z Bogiem-Ojcem, nas z Ojcem, Jezusem i Duchem swietym, ze swietymi, z tymi ktorzy juz sa u Boga. I, moim zdaniem, ich rozmowy z Bogiem tez mozna nazwac modlitwa, jako, ze sa rozne rodzaje modlitwy (uwielbienia, dziękczynienia, przebłagania, prosby).


Pt wrz 14, 2018 15:34

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
Alus - dzięki za linki! Jak to ja jedna odpowiedź rodzi kilka pytań:
Czy czasem w chrześcijaństwie nie chodzi o wewnętrzne zjednoczenie z Bogiem?
Moim zdaniem modlitwa nie zakłada ogromnego dystansu, tylko jest rodzajem dialogu, nawiązania kontaktu z Bogiem który jest w nas, tak samo jak Królestwo Boże jest w nas a nie gdzieś nie wiadomo gdzie - to się zgadza z założeniami katolickimi?
Czy Jezus czyniąc cuda robił to mocą pochodzącą od Boga?
Jeśli tak to robi się ciekawie.

Zastanawia mnie także chrześcijańska koncepcja duszy, jakie ma ona cechy i co może robić. Skoro może oczekiwać to znaczy że myśli, jeśli myśli to ma właściwości podobne do umysłu. Czym więc różni się umysł od duszy, jakie są to relacje według chrześcijaństwa? I jakie są relacje Bóg - dusza? Bóg tworząc człowieka w raju tworzył zarówno ciało mające umysł jak i duszę? Uznając że Eden to było miejsce na Ziemi miałoby to sens, ale wiemy że Eden nie został zniszczony a zamknięty, więc wynika z tego że istnieje gdzieś indziej, więc po co by tam było materialne ciało? Mi wychodzi że po nic, że Bóg stworzył ludzkie nieśmiertelne dusze, które zjadły metaforyczny owoc poznania dobra i zła i trafiły do materialnego świata.
Dlaczego więc dusze miały oczekiwać na zbawienie przez Jezusa? Jaki to miało sens? Bóg nie mógł tego załatwić inaczej? Im dłużej o tym myślę tym bardziej jest to absurdalne... Więc sądzę że jakoś sobie teolodzy z tym poradzili, że wszechmogący Bóg musiał wysłać syna na śmierć, bo nie miał mniej brutalnej metody... I sądzę że w zupełnie inny sposób niż jest to w mojej koncepcji która jak na razie aż za dobrze spaja różne religie.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt wrz 14, 2018 18:57
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
Pięknie to obrazuje liturgia Wielkiej Soboty. Według Mszału Rzymskiego w Wielką Sobotę Najiętrzy Sakrament można wystawić przy "Grobie", przy obrazie Jezusa w grobie lub Jezusa wstępującego do piekieł.
W Jutrzni Wielkiej Soboty podczas Godziny Czytań czyta się Starożytną Himilię na Świętą i Wielką Sobotę.
https://brewiarz.pl/indeksy/pokaz.php3?id=6&nr=119

Są znane obrazy Jezusa wstępującego do otchłani, gdzie Jezus odwiedza Adama i Ewę i wydobywa ich stamtąd. Otchłań jest nazywana inaczej piekłem. Nie znam dokumentów, które opisują stan w owej otchłani, ale ten stan jest rozumiany jako oczekiwanie. Nie jest to cierpienie, ale nie jest to również pełnia szczęścią, płynąca z doskonałego obcowania z Bogiem.

_________________
MODERATOR


Pt wrz 14, 2018 21:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
Zbigniew3991 napisał(a):
Nie znam dokumentów, które opisują stan w owej otchłani, ale ten stan jest rozumiany jako oczekiwanie. Nie jest to cierpienie


"Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu." (Łk 16,23-24)


Pt wrz 14, 2018 22:51
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
feelek napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
Nie znam dokumentów, które opisują stan w owej otchłani, ale ten stan jest rozumiany jako oczekiwanie. Nie jest to cierpienie


"Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu." (Łk 16,23-24)


Jezus powiedział: "jeśli ręka jest Ci powodem do grzechu, odetnij ją". Gdyby rozumieć to dosłownie, większość z ludzi byłaby niepełnosprawna.
Tak samo w zacytowanym fragmencie: może słowo "otchłań" ma wiele znaczeń? W końcu to była przypowieść, a przypowieści to historie, które mają nieść sens nie dosłowny, ale metaforyczny.

_________________
MODERATOR


So wrz 15, 2018 6:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
Zbigniew3991 napisał(a):
Jezus powiedział: "jeśli ręka jest Ci powodem do grzechu, odetnij ją". Gdyby rozumieć to dosłownie, większość z ludzi byłaby niepełnosprawna.


No nie wiem, jeśli rozumieć to dosłownie, to jest tam słowo jeśli, które tak jakby każe się zastanowić, czy istotnie to ręka jest powodem grzechu, czy może coś innego...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So wrz 15, 2018 8:06
Zobacz profil
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
IrciaLilith napisał(a):
Alus - dzięki za linki! Jak to ja jedna odpowiedź rodzi kilka pytań:
Czy czasem w chrześcijaństwie nie chodzi o wewnętrzne zjednoczenie z Bogiem?
Moim zdaniem modlitwa nie zakłada ogromnego dystansu, tylko jest rodzajem dialogu, nawiązania kontaktu z Bogiem który jest w nas, tak samo jak Królestwo Boże jest w nas a nie gdzieś nie wiadomo gdzie - to się zgadza z założeniami katolickimi?
Czy Jezus czyniąc cuda robił to mocą pochodzącą od Boga?
Jeśli tak to robi się ciekawie.

https://www.youtube.com/watch?v=W1swfX_jibk
Modlitwa jest dialogiem, owszem odmawiam ulubione modlitwy - Różaniec, Koronka, Modlitwa za dusze w czyśćcu 100x Wieczny Odpoczynek, ale stale prowadzę rozmowę z Bogiem, co dzień przed snem analizuję miniony dzień, szukam wyjaśnienia różnych zdarzeń, których nie potrafię zrozumieć, pogodzić się.
Zdarzyło mi się dwa razy w bardzo trudnych momentach mojego życia zwrócić sie do Jezusa aby On "załatwił", rozwiązał problem którego rozwiązanie zupełnie nie leżało w moich możliwościach, i rozwiązanie przyszło bez mojego czynnego działu :-D

Cytuj:
Zastanawia mnie także chrześcijańska koncepcja duszy, jakie ma ona cechy i co może robić. Skoro może oczekiwać to znaczy że myśli, jeśli myśli to ma właściwości podobne do umysłu. Czym więc różni się umysł od duszy, jakie są to relacje według chrześcijaństwa? I jakie są relacje Bóg - dusza? Bóg tworząc człowieka w raju tworzył zarówno ciało mające umysł jak i duszę? Uznając że Eden to było miejsce na Ziemi miałoby to sens, ale wiemy że Eden nie został zniszczony a zamknięty, więc wynika z tego że istnieje gdzieś indziej, więc po co by tam było materialne ciało? Mi wychodzi że po nic, że Bóg stworzył ludzkie nieśmiertelne dusze, które zjadły metaforyczny owoc poznania dobra i zła i trafiły do materialnego świata.
Dlaczego więc dusze miały oczekiwać na zbawienie przez Jezusa? Jaki to miało sens? Bóg nie mógł tego załatwić inaczej? Im dłużej o tym myślę tym bardziej jest to absurdalne... Więc sądzę że jakoś sobie teolodzy z tym poradzili, że wszechmogący Bóg musiał wysłać syna na śmierć, bo nie miał mniej brutalnej metody... I sądzę że w zupełnie inny sposób niż jest to w mojej koncepcji która jak na razie aż za dobrze spaja różne religie.

Nie znam aż tak teologii, aby udzielić trafnej odpowiedzi, ale biblijną odpowiedź znajdujemy w Protoewangelii (Rdz 3,15).


So wrz 15, 2018 8:24

Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48
Posty: 418
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
Dla mnie dziwnym wydało się tzw. skażenie pokoleniowe.
Przykładowo, jeśli ktoś z rodziny, wśród krewnych zwiąże się z przestępcą, cała rodzina może zostać skażona czynami tegoż przestępny, mimo że są niewinni i nie mają nic wspólnego z jego złymi czynami.
Podobnie młoda dziewczyna, gdy zwiąże się z muzułmaninem, i ktoś z jego wspólnoty wyznaniowej dokona ataku terrorystycznego, dziewczyna ta wraz ze swoją rodziną mogą zostać skażeni tymże aktem terroru, mimo że nie mieli nic z tym wspólnego.
Jeśli ojciec po śmierci swej żony, zwiąże się ze złą kobietą, to rodzina może zostać skażona złymi jej czynami, mimo że nic nie mieli z nią wspólnego.


So wrz 15, 2018 8:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
JedenPost napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
Jezus powiedział: "jeśli ręka jest Ci powodem do grzechu, odetnij ją". Gdyby rozumieć to dosłownie, większość z ludzi byłaby niepełnosprawna.


No nie wiem, jeśli rozumieć to dosłownie, to jest tam słowo jeśli, które tak jakby każe się zastanowić, czy istotnie to ręka jest powodem grzechu, czy może coś innego...

JedenPost, niezwykle celne spostrzeżenie. Właśnie, jeśli nie ręka to co?


So wrz 15, 2018 8:50
Zobacz profil
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
feelek napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
Jezus powiedział: "jeśli ręka jest Ci powodem do grzechu, odetnij ją". Gdyby rozumieć to dosłownie, większość z ludzi byłaby niepełnosprawna.


No nie wiem, jeśli rozumieć to dosłownie, to jest tam słowo jeśli, które tak jakby każe się zastanowić, czy istotnie to ręka jest powodem grzechu, czy może coś innego...

JedenPost, niezwykle celne spostrzeżenie. Właśnie, jeśli nie ręka to co?

Źródło zła - ręka, oko, to jedynie umowne określenie przyczyny, źródła zła.


So wrz 15, 2018 9:04

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
feelek napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
Jezus powiedział: "jeśli ręka jest Ci powodem do grzechu, odetnij ją". Gdyby rozumieć to dosłownie, większość z ludzi byłaby niepełnosprawna.


No nie wiem, jeśli rozumieć to dosłownie, to jest tam słowo jeśli, które tak jakby każe się zastanowić, czy istotnie to ręka jest powodem grzechu, czy może coś innego...

JedenPost, niezwykle celne spostrzeżenie. Właśnie, jeśli nie ręka to co?


Nie nie wiem, może wybujałość ego, rozbuchanie libido, jakieś przywiązanie nie do tego, co trzeba?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So wrz 15, 2018 9:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
JedenPost - tak, znowu masz rację.
Alus - o tym gdzie jest źródło zła:

"Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota." (Mk 7, 20-22)


So wrz 15, 2018 10:03
Zobacz profil
Post Re: Wizja śmierci wg księdza
feelek napisał(a):
JedenPost - tak, znowu masz rację.
Alus - o tym gdzie jest źródło zła:

"Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota." (Mk 7, 20-22)

Czyli odetnij pychę, zazdrość, chciwość, wyuzdanie...etc.......człowiek zdolny jest pracą nad sobą pozbyć się tych negatywów tkwiących w nim.


So wrz 15, 2018 10:06
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL