Re: Po co ludzie beda pamietali swoje życie w niebie?
qwertyu napisał(a):
Ale skoro już pytasz to odpowiem, tak, oczywiście, że jest mi wszystko jedno,
Ja podchodzę do tego zupełnie inaczej, bo to są moje wspomnienia, moje życie, i nie wyobrażam sobie tego, żeby to wszystko utracić.
qwertyu napisał(a):
bo "niebo" czy też "raj" to stan pełnej szczęśliwości, pełnej, czyli całkowitej i doskonałej, to znaczy że nie może być tam żadnego, najmniejszego nawet smutku, więc Bóg wykreował Niebo w ten sposób, że nawet gdybyśmy nie mieli kontaktu z osobami, których znamy i kochamy w tym życiu, to i tak nie będzie nam z tego powodu smutno, jeżeli znajdziemy się w raju to przez całą wieczność nie zabraknie nam niczego i niczego więcej niż będziemy mieć nie będziemy potrzebować.
Tutaj sam sobie zaprzeczasz, bo z jednej strony mówisz, że może nie będzie tam osób które znamy i kochamy, ale pomimo tego nic nam nie zabraknie.
No to zabrakło nam tych kochanych osób? czy jednak nie zabrakło?
I najważniejsza kwestia która już nie raz tutaj była wałkowana, skoro mówisz:
to przez całą wieczność nie zabraknie nam niczego więc piłki nożnej też nie zabraknie? będę mógł sobie grać bez końca? a nawet jak ktoś przypadkowo w trakcie gry, złamie mi noge, to i tak będę w stanie pełnej szczęśliwości?