Ok czyli całe życie aż do śmierci na krzyżu nie zawierało jakichkolwiek przesłanek, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym, żadnych znaków. To w takim razie objawienie się Jezusa apostołom w chwalebnym ciele po zmartwychwstaniu również nie jest wystarczające by w niego uwierzyć? Jeżeli tak uważacie to chyba to jest jakaś już kpina.

Na to że Jezus objawił sie apostołom, jest tyle dowodów, jak na to że Zeus rzucał piorunami, więc to wszystko bierze sie na wiare.
No i nie wiem co chcesz tutaj osiągnąć? bo przecież są jeszcze inne święte księgi inne religie, inne objawienia, inni Bogowie, więc nie wiem skąd pewność, że akurat ta jedna religia jest prawdziwa?

To, iż Pan Jezus jest Bogiem jest bardzo łatwe do udowodnienia od 1985 roku. Szkoda jednak, iż prawie nikt nie jest tym zainteresowany. Kilka lat temu na tym portalu umieściłem traktat, który to proponuje.

Jest, był i będzie na wieki wieków amen, to oczywiste, Bóg Ojciec byłby nierozsądny posyłając swojego Syna na Ziemię bez dania mu cech szczególnych tzw cech mesjasza, których jest masa, Jezus Chrystus to Bóg Żywy druga osoba Trójcy Świętej, jako Syn Boga Ojca jest mu równy w chwale, w Bóstwie w istocie, jedynie ustępuję mu mocą i władzą. Oprócz cech mesjasza Jezus uczynił także mnóstwo cudów, które są potwierdzeniem jego niezwykłej istoty.
Pismo Święte to księga, która jest święta, to księga, która została spisana pod patronatem samego Boga Ojca więc każde słowo w niej to prawda także Jezus był jest i będzie Synem Boga Żywego.
Kościoły na Ziemi to domy Boże w których mieszka Bóg.