Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 10:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebie. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt cze 21, 2016 13:02
Posty: 67
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Nie wiem jak to jest z duszą człowieka po śmierci, mogę sobie ewentualnie wyobrazić.
W niebie wszyscy będziemy zupełnie inni niż za życia ziemskiego. Będziemy bez grzechu, jako czyste, wręcz krystaliczne dusze. To, co przeżyliśmy na ziemi nie będzie miało znaczenia.
Miłość do pozostałych dusz będzie jednakowa i nie będzie to miało znaczenie, czy będą tam nasi dziadkowie, małżeństwo, czy dzieci.
Co więcej, jednogłośnie będziemy wielbić Boga i trwać w Jego wszechogarniającej miłości.


Wt lut 19, 2019 19:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Jaśminowa napisał(a):
W niebie wszyscy będziemy zupełnie inni niż za życia ziemskiego. Będziemy bez grzechu, jako czyste, wręcz krystaliczne dusze. To, co przeżyliśmy na ziemi nie będzie miało znaczenia.



Więc to nie ma różnicy, kto za życia był moim ojcem czy tam matką? wszystko jedno.
To trochę odmienne zdanie, od tego które na tym forum, przez wiele lat słyszałem, bo wielu mówiło że Niebo to wspólnota, a najbliższa część wspólnoty to rodzina.

No ale jak ty mówisz inaczej, to już sam nie wiem, kogo tutaj słuchać.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt lut 19, 2019 21:42
Zobacz profil
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Po prostu w niebie przywrócony zostanie właściwy porządek i proporcje. Kot będzie rządził, a Kaczyński będzie przez kota drapany... :P


Wt lut 19, 2019 23:34
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Jaśminowa napisał(a):
Nie wiem jak to jest z duszą człowieka po śmierci, mogę sobie ewentualnie wyobrazić.
W niebie wszyscy będziemy zupełnie inni niż za życia ziemskiego. Będziemy bez grzechu, jako czyste, wręcz krystaliczne dusze. To, co przeżyliśmy na ziemi nie będzie miało znaczenia.
Miłość do pozostałych dusz będzie jednakowa i nie będzie to miało znaczenie, czy będą tam nasi dziadkowie, małżeństwo, czy dzieci.
Co więcej, jednogłośnie będziemy wielbić Boga i trwać w Jego wszechogarniającej miłości.


Twoja koncepcja to trochę zajeżdża gnostycyzmem


Śr lut 20, 2019 0:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
ErgoProxy napisał(a):
Po prostu w niebie przywrócony zostanie właściwy porządek i proporcje. Kot będzie rządził, a Kaczyński będzie przez kota drapany... :P




A to tutaj są złe proporcje?
No i mamy przecież zakony, gdzie jest po części odwzorowanie tego, co może być w Niebie, przecież taki zakon ma zbliżyć do Boga? więc tym bardziej ma to wyglądać tak jak w Niebie, w końcu Bóg chce dla ludzi jak najlepiej, więc tym Bardziej dla zakonników, którzy kierują sie w strone Boga, powinien być wyjątkowo przychylny, i działać w ten sposób, żeby zakonnicy przynajmniej w części, posmakowali tego, jak będzie wyglądać niebiańskie życie.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Śr lut 20, 2019 0:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 21, 2016 13:02
Posty: 67
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Quinque napisał(a):
Jaśminowa napisał(a):
Nie wiem jak to jest z duszą człowieka po śmierci, mogę sobie ewentualnie wyobrazić.
W niebie wszyscy będziemy zupełnie inni niż za życia ziemskiego. Będziemy bez grzechu, jako czyste, wręcz krystaliczne dusze. To, co przeżyliśmy na ziemi nie będzie miało znaczenia.
Miłość do pozostałych dusz będzie jednakowa i nie będzie to miało znaczenie, czy będą tam nasi dziadkowie, małżeństwo, czy dzieci.
Co więcej, jednogłośnie będziemy wielbić Boga i trwać w Jego wszechogarniającej miłości.


Twoja koncepcja to trochę zajeżdża gnostycyzmem

A dokładniej która część mojego postu :biggrin:
W niebie także będą duszę ludzi żyjących samotnie, chorych psychicznie, ludzi że skłonnościami homoseksualnymi, którzy za życia zdecydowali się na życie w pojedynkę. Księża, zakonnice...
W niebie także mieliby czuć się mniej szczęśliwi? Bóg miłosierny jest i łaskawy. W niebie wszyscy będziemy jedną ogromną rodziną, tulącą się w ramionach naszego Ojca.
Zaciekawiła mnie hipoteza o duszach bardziej szczęśliwych i mniej szczęśliwych w Niebie


Śr lut 20, 2019 16:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Jaśminowa napisał(a):
A dokładniej która część mojego postu :biggrin:
W niebie także będą duszę ludzi żyjących samotnie, chorych psychicznie, ludzi że skłonnościami homoseksualnymi, którzy za życia zdecydowali się na życie w pojedynkę. Księża, zakonnice...
W niebie także mieliby czuć się mniej szczęśliwi? Bóg miłosierny jest i łaskawy. W niebie wszyscy będziemy jedną ogromną rodziną, tulącą się w ramionach naszego Ojca.
Zaciekawiła mnie hipoteza o duszach bardziej szczęśliwych i mniej szczęśliwych w Niebie




Na jakiej zasadzie będziemy wszyscy rodziną? bo nie bardzo rozumiem co to ma oznaczać?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Śr lut 20, 2019 18:39
Zobacz profil
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Jaśminowa napisał(a):
Quinque napisał(a):
Jaśminowa napisał(a):
Nie wiem jak to jest z duszą człowieka po śmierci, mogę sobie ewentualnie wyobrazić.
W niebie wszyscy będziemy zupełnie inni niż za życia ziemskiego. Będziemy bez grzechu, jako czyste, wręcz krystaliczne dusze. To, co przeżyliśmy na ziemi nie będzie miało znaczenia.
Miłość do pozostałych dusz będzie jednakowa i nie będzie to miało znaczenie, czy będą tam nasi dziadkowie, małżeństwo, czy dzieci.
Co więcej, jednogłośnie będziemy wielbić Boga i trwać w Jego wszechogarniającej miłości.


Twoja koncepcja to trochę zajeżdża gnostycyzmem

A dokładniej która część mojego postu :biggrin:
W niebie także będą duszę ludzi żyjących samotnie, chorych psychicznie, ludzi że skłonnościami homoseksualnymi, którzy za życia zdecydowali się na życie w pojedynkę. Księża, zakonnice...
W niebie także mieliby czuć się mniej szczęśliwi? Bóg miłosierny jest i łaskawy. W niebie wszyscy będziemy jedną ogromną rodziną, tulącą się w ramionach naszego Ojca.
Zaciekawiła mnie hipoteza o duszach bardziej szczęśliwych i mniej szczęśliwych w Niebie



Ta w której mówisz o tym że celem człowieka jest odłączenie się jego duszy od ciała. A chrześcijaństwo zakłada zmartwychwstanie ciał


Śr lut 20, 2019 19:30

Dołączył(a): Wt cze 21, 2016 13:02
Posty: 67
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Robek napisał(a):
Jaśminowa napisał(a):
A dokładniej która część mojego postu :biggrin:
W niebie także będą duszę ludzi żyjących samotnie, chorych psychicznie, ludzi że skłonnościami homoseksualnymi, którzy za życia zdecydowali się na życie w pojedynkę. Księża, zakonnice...
W niebie także mieliby czuć się mniej szczęśliwi? Bóg miłosierny jest i łaskawy. W niebie wszyscy będziemy jedną ogromną rodziną, tulącą się w ramionach naszego Ojca.
Zaciekawiła mnie hipoteza o duszach bardziej szczęśliwych i mniej szczęśliwych w Niebie




Na jakiej zasadzie będziemy wszyscy rodziną? bo nie bardzo rozumiem co to ma oznaczać?

To znaczy że wszyscy jesteśmy dziećmi Pana Boga. Zatem jedną wielka rodzina :-)
Qinque- ciało zostanie na ziemi, nie poleci z nami do Nieba. Nie będziemy w niebo wzięci tylko zmartwychwstaniemy


Cz lut 21, 2019 15:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Jaśminowa napisał(a):
ciało zostanie na ziemi, nie poleci z nami do Nieba. Nie będziemy w niebo wzięci tylko zmartwychwstaniemy



Każdy zmartwychwstanie, no i co dalej? co ludzie będą na tej nowej Ziemi robić?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 21, 2019 17:32
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Robek napisał(a):
co ludzie będą na tej nowej Ziemi robić?

Pić colę i jeść cukierki :D

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Cz lut 21, 2019 17:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 21, 2016 13:02
Posty: 67
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Małgosiaa napisał(a):
Robek napisał(a):
co ludzie będą na tej nowej Ziemi robić?

Pić colę i jeść cukierki :D

Hahaha :D Małgosiu uwielbiam Cię!!! :3majsie: :lol: :D

Robek jeżeli kiedyś znajdziemy się w Niebie to możemy razem zatańczyć i zaśpiewać.
Z Małgosią napiję się piwa :-D


Cz lut 21, 2019 19:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Jaśminowa napisał(a):
Małgosiaa napisał(a):
Robek napisał(a):
co ludzie będą na tej nowej Ziemi robić?

Pić colę i jeść cukierki :D

Hahaha :D Małgosiu uwielbiam Cię!!! :3majsie: :lol: :D

Robek jeżeli kiedyś znajdziemy się w Niebie to możemy razem zatańczyć i zaśpiewać.
Z Małgosią napiję się piwa :-D



Nie lubie tańczyć i nie umiem śpiewać :biggrin: Ale cukierki i cole to moge pochłaniać do opru, może nawet heroina :mrgreen: w końcu to jest specyfik który wprowadza bardzo fajny rozluźniony nastrój, taka prawdziwa nirwana.
Nawet mi to Niebo zaczęło się podobać :aniol: :aniol: :aniol: bo na co mi jakieś małżeństwo, jeśli jest cała gama innych niebiańskich atrakcji :mrgreen:

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz lut 21, 2019 21:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 21, 2016 13:02
Posty: 67
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Robek możesz sobie zrobić takie "małe niebo" tutaj na ziemi. Wiele Tobie do szczęścia nie potrzeba. Cola i cukierki


Pt lut 22, 2019 23:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Małżeńtwa a ludzie bezżenni i chorzy psychicznie w niebi
Jaśminowa napisał(a):
Robek możesz sobie zrobić takie "małe niebo" tutaj na ziemi. Wiele Tobie do szczęścia nie potrzeba. Cola i cukierki




Bym zrobił sobie Niebo na ziemi, ale nawet nie ma na to kasy, bo te moje ulubione cukierki kosztują 40zł za kilo, i chcąc pochłonąć ich co najmniej 1 kilo na dzień, to przecież zarabiając minimalną krajową, mogłoby kasy mi na to zabraknąć, więc jak sama widzisz wszystko kręci się do okoła pieniędzy.

No i tutaj wtrącając, to jeśli kobieta miała w swoim życiu 3 mężów(tak wyszło że byłą dwukrotnie wdową) to w tym Niebie, oni będą tworzyć razem we czwórkę jakiś rodzaj rodziny? wspólnoty? jak to ma wyglądać?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So lut 23, 2019 6:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL