Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 4:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Bóg a ludzie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Bóg a ludzie
nolda napisał(a):
Kwestia wiary… Kto ci zaszczepił wiarę, Bóg, czy człowiek?


W jaki sposób można komuś zaszczepić wiarę? na jakiej zasadzie ma to wyglądać? z tego co mi się wydaje to jedni ludzie są w stanie w Boga uwierzyć, a inni już nie.

nolda napisał(a):
Co do wiedzy, to można ją zmagazynować np. na jakimś zewnętrznym dysku, gdy wewnętrzny staje się przepełniony


To jeśli ktoś pracuje w bibliotece, to posiada wiedze która jest zawarta w tych wszystkich książkach, które się tam znajdują?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N kwi 14, 2019 17:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg a ludzie
Można zaszczepić wiarę, bo jednak typowe dziecko wyznawców Allaha wierzy w Allaha, dziecko katolików jest katolikiem, protestantów protestantem, hinduistów jest hinduistą, a dzieci ateistów z zasady też są ateistami, chyba, że ktoś z kim się spotkają zaszczepi im wiarę.

Oczywiście są także osoby względnie odporne na religie.
Do tego pewne zaburzenia takie jak spektrum autyzmu znacznie ograniczają religijność i możliwość wiary.
Pewne typy osobowości też zwiększają lub zmiejszają szansę na wiarę w cokolwiek ponadnaturalnego.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N kwi 14, 2019 18:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Bóg a ludzie
IrciaLilith napisał(a):
Jak mam być szczera to nie wierzę w wolną wolę, jest tylko iluzja wolnej woli.

Bóg cie zmusza, do udzielania sie na tym forum?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N kwi 14, 2019 18:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
Posty: 65
Post Re: Bóg a ludzie
nolda napisał(a):
Według różnych szacunków istnieje od 4200 do 10 000 religii. Samych wyznań chrześcijańskich jest ok. 41. Wyznawcy tych religii jak mniemam mają identyczne mniemanie o swych księgach i tradycjach.
Znasz środki komunikacji innych Bogów ze swymi wyznawcami? Ciekawe czy są bardziej wiarygodne czy mniej, dla ich wyznawców.

Nie znam wszystkich, ale na dzień dzisiejszy przekaz Kościoła jest dla mnie najbardziej wiarygodny.

IrciaLilith napisał(a):
Koran też zgodnie z tradycją pochodzi od Boga, nawrt jest czymś więcej, bo ponoć powstał nie pod natchnieniem a został podyktowany. Dlaczego więc ufać Biblii a nie Koranowi?

Jak to dlaczego? Zaufanie to wiara w to, że dany przekaz jest prawdziwy. Przeczytałem Koran i mu nie ufam. Jeśli zaś chodzi o Biblię, to jak już wcześniej wspomniałem, nie ma czegoś takiego jak zaufanie samej Biblii.

Cytuj:
Różnica między ufaniem Bogu a ludziom mówiącym o Bogu jest fundamentalna. Przykład Noldy jest dość obrazowy.
Dam jeszcze jeden. Ufanie dziewczynie gdy mówi, że Cię kocha jest tym samym co ufanie kumplom mówiącym, że ta dziewczyna Cię kocha i to w sytuacji gdy jej na oczy nie widziałeś?

Jeśli już chcesz porównywać zaufanie Bogu i zaufanie ludziom, to przykład Noldy jest nieadekwatny.


Ostatnio edytowano N kwi 14, 2019 18:41 przez Django, łącznie edytowano 1 raz



N kwi 14, 2019 18:37
Zobacz profil
Post Re: Bóg a ludzie
Robek napisał(a):
nolda napisał(a):
Kwestia wiary… Kto ci zaszczepił wiarę, Bóg, czy człowiek?

W jaki sposób można komuś zaszczepić wiarę? na jakiej zasadzie ma to wyglądać? z tego co mi się wydaje to jedni ludzie są w stanie w Boga uwierzyć, a inni już nie.
nolda napisał(a):
Co do wiedzy, to można ją zmagazynować np. na jakimś zewnętrznym dysku, gdy wewnętrzny staje się przepełniony

To jeśli ktoś pracuje w bibliotece, to posiada wiedze która jest zawarta w tych wszystkich książkach, które się tam znajdują?


Odpowiedz sobie na pytanie: Do świątyni chodzisz z miłości czy ze strachu?
Wiara zaszczepiana jest poprzez strach. Właściwie to nie wiara, lecz przekonanie. Człowieka który wierzy, nie możesz obrazić, bez znaczenia co byś nie mówił o jego wierze, nie obrazisz go. On wie, że tak jest. Obrazisz tych co mają przekonanie, obrazisz ich i ich przekonania.
Wiedza, to łajno świętej krowy, to nie jest twoje, to coś co zaczerpnąłeś od innych. Czy zdobyłeś jakąkolwiek wiedzę? Wiesz wiele, ale wszystko to jest pożyczone. Ktoś to powiedział, ktoś ci to dał. Nauczyciele, rodzice, środowisko uwarunkowali twój umysł. „Wiesz” o Bogu, „wiesz” o miłości, „wiesz” o medytacji. Naprawdę nie wiesz nic! Niczego nie spróbowałeś, wszystko masz pożyczone. Ktoś inny tego skosztował, nie ty. Ktoś inny to widział, a ty masz oczy, lecz ich nie używasz. Ktoś inny czegoś doświadczył: Budda, Jezus, a ty stale sięgasz po ich wiedzę. Jest fałszywa! Dla ciebie jest bezużyteczna. Jest bardziej niebezpieczna niż ignorancja, bo ignorancja jest przynajmniej twoja, a ta wiedza jest pożyczona. Lepiej być ignorantem, bo przynajmniej to twoja własna ignorancja. Jest autentyczna, jest prawdziwa, szczera i uczciwa! Nie żyj pożyczoną wiedzą. Możesz wtedy zapomnieć, że jesteś ignorantem i nim pozostaniesz.


N kwi 14, 2019 18:40

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg a ludzie
Robek napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Jak mam być szczera to nie wierzę w wolną wolę, jest tylko iluzja wolnej woli.

Bóg cie zmusza, do udzielania sie na tym forum?


Nie, nieistniejące byty nie mają takiej mocy. To kwestia ciągu przyczyn i skutków. Kwestia potrzeb, chęci, pragnień, uwarunkowań.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N kwi 14, 2019 19:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Bóg a ludzie
nolda napisał(a):
Odpowiedz sobie na pytanie: Do świątyni chodzisz z miłości czy ze strachu?


Do świątyni chodzę z powodu mojej wiary.

I co ma miłość i strach do tego? mam kochać Boga którego nigdy na oczy nie widziałem? czy może bać się piekła, bo chodzenie do kościoła na 100% zapewni mi to że trafie do Nieba?

nolda napisał(a):
Czy zdobyłeś jakąkolwiek wiedzę? Wiesz wiele, ale wszystko to jest pożyczone. Ktoś to powiedział, ktoś ci to dał. Nauczyciele, rodzice, środowisko uwarunkowali twój umysł.


Oparzyłem się!!! i nikt mi tego nie przekazał, żadna rodzina czy nauczyciele, nikt mi tej wiedzy nie pożyczył, sam na własnej skurzę, przekonałem się że oparzenie jest czymś bolesnym.

IrciaLilith napisał(a):
Nie, nieistniejące byty nie mają takiej mocy. To kwestia ciągu przyczyn i skutków. Kwestia potrzeb, chęci, pragnień, uwarunkowań.


Więc za pomocą wolnej woli, spełniasz swoje pragnienia, a to że Bóg zna przyszłość jest czymś co nie ma na te twoje wybory, żadnego wpływu.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N kwi 14, 2019 20:34
Zobacz profil
Post Re: Bóg a ludzie
Robek napisał(a):
nolda napisał(a):
Odpowiedz sobie na pytanie: Do świątyni chodzisz z miłości czy ze strachu?

Do świątyni chodzę z powodu mojej wiary.
I co ma miłość i strach do tego? mam kochać Boga którego nigdy na oczy nie widziałem? czy może bać się piekła, bo chodzenie do kościoła na 100% zapewni mi to że trafie do Nieba?
nolda napisał(a):
Czy zdobyłeś jakąkolwiek wiedzę? Wiesz wiele, ale wszystko to jest pożyczone. Ktoś to powiedział, ktoś ci to dał. Nauczyciele, rodzice, środowisko uwarunkowali twój umysł.

Oparzyłem się!!! i nikt mi tego nie przekazał, żadna rodzina czy nauczyciele, nikt mi tej wiedzy nie pożyczył, sam na własnej skurzę, przekonałem się że oparzenie jest czymś bolesnym.


Wiara ci mówi byś chodził. A co by się stało, gdybyś mimo wiary nie poszedł?

Na własnej skórze przekonałeś się, że Ziemia krąży wokół Słońca (taki Kopernik „samorodek?) ;) , a i zapewne sam poszedłeś się ochrzcić, a potem do I Komunii. No nie powiem, byś mnie nie zaciekawił, praktycznie po raz pierwszy się spotykam się z kimś, kto twierdzi że nie zapożyczył wiedzy.


N kwi 14, 2019 20:53

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1390
Post Re: Bóg a ludzie
IrciaLilith napisał(a):
Robek napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Jak mam być szczera to nie wierzę w wolną wolę, jest tylko iluzja wolnej woli.

Bóg cie zmusza, do udzielania sie na tym forum?


Nie, nieistniejące byty nie mają takiej mocy. To kwestia ciągu przyczyn i skutków. Kwestia potrzeb, chęci, pragnień, uwarunkowań.

Naprawdę wierzysz w to, że jesteś bezwolną istotą kierowaną przez pragnienia i okoliczności na które nie masz żadnego wpływu?

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N kwi 14, 2019 20:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg a ludzie
Mam taki sam wpływ na siebie jak na inne istoty, minimalny ale jednak istotny.
Wolność jest tym większa im większa świadomość uwarunkowań. Dopóki nie wiesz jak bardzo to kim jesteś jest zależne od niezależnych od Ciebie przyczyn nie masz szans aby mieć na to wpływ, aby aktywnie decydować o tym co i jak Cię programuje.
Wola nie jest wolna, ale nie znaczy to że jesteśmy bezwolni.
Czy decydujesz o tym czego potrzebujesz? Czego pragniesz? Czego chcesz? Jeśli wydaje Ci się, że tak to jak to robisz? Co sprawia że akceptujesz lub tłumisz pewne pragnienia?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N kwi 14, 2019 21:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Bóg a ludzie
nolda napisał(a):
Wiara ci mówi byś chodził. A co by się stało, gdybyś mimo wiary nie poszedł?


Moje chodzenie co jakiś czas do kościoła, jest spowodowane wiarą, natomiast nigdy nie sądziłem że chodzenie w każdą niedziele do kościoła, zapewni mi zbawienie, tak samo nigdy bym nie pomyślał o tym, że rezygnacja z kościoła spowoduje że trafie do piekła.

nolda napisał(a):
Na własnej skórze przekonałeś się, że Ziemia krąży wokół Słońca (taki Kopernik „samorodek?) ;) , a i zapewne sam poszedłeś się ochrzcić, a potem do I Komunii. No nie powiem, byś mnie nie zaciekawił, praktycznie po raz pierwszy się spotykam się z kimś, kto twierdzi że nie zapożyczył wiedzy.


Mówiłeś że cała wiedza jest zapożyczona, i tutaj podałem przykład tego że bywa z tym inaczej, w sumie wiedze w wielu kwestiach zdobywa sie samemu, choćby nawet kwestie seksualne, w końcu w naszej kulturze, w naszych obyczajach, od kogo mam zapożyczać wiedzę, odnośnie całowania? obmacywania? seksu? a nawet jakby była dostępna taka wiedza, to czy to spowoduje że będę wiedział w tych kwestiach, absolutnie wszystko?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N kwi 14, 2019 21:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg a ludzie
Jak dla mnie cała wiedza opiera się na doświadczeniu i interpretacjach doświadczeń. Nawet gdy ktoś przekazuje mi informacje to ja doświadczam tego przekazu i klasyfikuję jako wiarygodne lub bzdurne w zależności od przyjętych założeń. Założenia te oparte też są o doświadczenia.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N kwi 14, 2019 21:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1390
Post Re: Bóg a ludzie
Odkrywam to kim jestem, jakie są moje prawdziwe potrzeby poprzez relację z Bogiem. Zadaję Mu wiele pytań, proszę o to by pozwolił mi zobaczyć rzeczy takimi jakie są naprawdę, konsekwencje różnych postaw, przez co łatwiej jest mi podejmować decyzje, które służą zarówno mnie, jak i innym.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N kwi 14, 2019 21:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg a ludzie
Ten Bóg jest w Tobie czy gdzie Go znalazłeś?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N kwi 14, 2019 21:52
Zobacz profil
Post Re: Bóg a ludzie
Robek napisał(a):
nolda napisał(a):
Wiara ci mówi byś chodził. A co by się stało, gdybyś mimo wiary nie poszedł?

Moje chodzenie co jakiś czas do kościoła, jest spowodowane wiarą, natomiast nigdy nie sądziłem że chodzenie w każdą niedziele do kościoła, zapewni mi zbawienie, tak samo nigdy bym nie pomyślał o tym, że rezygnacja z kościoła spowoduje że trafie do piekła.
nolda napisał(a):
Na własnej skórze przekonałeś się, że Ziemia krąży wokół Słońca (taki Kopernik „samorodek?) ;) , a i zapewne sam poszedłeś się ochrzcić, a potem do I Komunii. No nie powiem, byś mnie nie zaciekawił, praktycznie po raz pierwszy się spotykam się z kimś, kto twierdzi że nie zapożyczył wiedzy.

Mówiłeś że cała wiedza jest zapożyczona, i tutaj podałem przykład tego że bywa z tym inaczej, w sumie wiedze w wielu kwestiach zdobywa sie samemu, choćby nawet kwestie seksualne, w końcu w naszej kulturze, w naszych obyczajach, od kogo mam zapożyczać wiedzę, odnośnie całowania? obmacywania? seksu? a nawet jakby była dostępna taka wiedza, to czy to spowoduje że będę wiedział w tych kwestiach, absolutnie wszystko?

Nie odpowiedziałeś na pytanie: A co by się stało, gdybyś mimo wiary nie poszedł?
Będziesz wiedział wszystko o miłości seksie pocałunku, jeśli tego doświadczysz. Jednak nikomu nie będziesz w stanie tego przekazać, tak jak nikt nie jest w stanie przekazać tego Tobie. To co czytasz, na ten temat, co opowiadają ci to nie jest nawet namiastką tego czym to jest. To tak jak byś był ślepym od urodzenia i ktoś chciał ci powiedzieć, wytłumaczyć, jak wygląda kolor niebieski. Powie, jest jak niebo, jak lazur morza jak kwiat bławatka..., co byś z tego zrozumiał będąc ślepcem?


N kwi 14, 2019 22:12
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL