Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 23:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 421 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 29  Następna strona
 Rozważania o chrześcijaństwie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 24, 2018 11:32
Posty: 433
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
Tylko gdzie taką Miłość widzisz w Kościele?


Tu spis dzieł miłosierdzia w samej Polsce.

O tym co poza Polską się dzieje możesz sobie wygóglować. :)

edit: Przepraszam. Pod linkiem, który wrzuciłem jest też nieco danych z reszty świata.


Śr maja 08, 2019 10:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Tak, bo wynoszenie pewnych ludzi na ołtarze nie ma niczego wspólnego z szukaniem poklasku, z działaniem marketingowym promującym konkretne postawy i zachowania wynikające z takich a nie innych interpretacji Miłości.
Zeficu, czyli Twoim zdaniem, prawdziwa Miłość, Agape jest niedostępna dla ludzi innych religii i światopoglądów?
Czy może Duch Święty nie interesuje się religią danej osoby i daje każdemu, kto pragnie poznać, doświadczyć i wprowadzać w życie Miłość, która nie wymaga konkretnej wiary w dogmaty, interpretacje itd?

George, w Hymnie chodzi o miłość agape, sporo zrozumiesz gdy poczytasz o podziale na eros, philos i agape. Ładnie to Platon opisuje.
Nasz język, z jednym słowem na miłość i to jeszcze etymologicznie powiązanym z czymś zgoła odmiennym od agape staje się sporym wyzwaniem, ale można to przeskoczyć, o ile uważasz, że Agape nie jest zarezerwowana tylko dla pewnej grupy powiązanej z konkretną instytucją.

Palmer, Miłość=Miłosierdze, czy to tylko wyrazy bliskoznaczne, ale nie tożsame?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 08, 2019 10:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 24, 2018 11:32
Posty: 433
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
Palmer, Miłość=Miłosierdze, czy to tylko wyrazy bliskoznaczne, ale nie tożsame?


W chrześcijaństwie miłość jest tożsama z miłosierdziem.

Przecież nie z "uprawianiem miłości"... :D


Śr maja 08, 2019 10:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Palmer, Agape to dużo więcej niż tylko działalność charytatywna, bo to oczywiste, że o erosie nie mówimy.
Działalność charytatywna może wynikać z Agape, ale może też wynikać z innych pobudek, choćby chęci zrobienia wrażenia, poczucia się lepszym, dobrym, działalności PR....
Ogólnie Kościół robi kawał dobrej roboty na polu działalności charytatywnej, tak jak wiele innych organizacji, ale w czym jeszcze ta Miłość się przejawia?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 08, 2019 10:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 24, 2018 11:32
Posty: 433
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
A w czym byś chciała by się objawiała?
W czym poza karmieniem głodnych, pojeniem spragnionych, pielęgnacją chorych?

Szczerze pytam, bo kompletnie nie ogarniam dokąd zmierzasz. :)


Śr maja 08, 2019 10:52
Zobacz profil
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
Tak, bo wynoszenie pewnych ludzi na ołtarze nie ma niczego wspólnego z szukaniem poklasku
No nie ma. Bo na ołtarze wynosi się innych ludzi po ich śmierci, a nie siebie.
Cytuj:
z działaniem marketingowym promującym konkretne postawy i zachowania wynikające z takich a nie innych interpretacji Miłości.
Możesz to sobie tak nazwać.
Cytuj:
Zeficu, czyli Twoim zdaniem, prawdziwa Miłość, Agape jest niedostępna dla ludzi innych religii i światopoglądów?
Ludzie mają zdolność do miłości. Ale chrześcijaństwo jest kultem samej Miłości Wcielonej. Innych religii to nie dotyczy.
Cytuj:
Czy może Duch Święty nie interesuje się religią danej osoby i daje każdemu, kto pragnie poznać, doświadczyć i wprowadzać w życie Miłość, która nie wymaga konkretnej wiary w dogmaty, interpretacje itd?
Dla chrześcijanina Miłość i Chrystus są tożsame. Jeśli ktoś poznał Miłość, to poznał i Chrystusa.


Śr maja 08, 2019 11:00
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
Palmer, Agape to dużo więcej niż tylko działalność charytatywna, bo to oczywiste, że o erosie nie mówimy.
Działalność charytatywna może wynikać z Agape, ale może też wynikać z innych pobudek, choćby chęci zrobienia wrażenia, poczucia się lepszym, dobrym, działalności PR....
Ogólnie Kościół robi kawał dobrej roboty na polu działalności charytatywnej, tak jak wiele innych organizacji, ale w czym jeszcze ta Miłość się przejawia?

Poprawnie - na czym powinna się przejawiać (bo niestety tą "powinność" różnie ludzie pojmują) - wedle mojej wizji powinna sie przejawiać na szacunku, gotowości niesienia pomocy, wobec każdego człowieka.


Śr maja 08, 2019 11:04

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Alus, zgadzam się z Tobą, z tym, że ja to rozciągam na szacunek i gotowość niesienia pomocy wobec każdej czującej istoty, oraz uwzględniam, że każdy ma inne predyspozycje i w innej formie tą pomoc może nieść, a szacunek warto oprzeć o zrozumienie czy chociaż dążenie do zrozumienia, bez zbędenego osądzania.

Zefciu, na ołtarze wynosi się ludzi uosabiających te wartości i postawy, które chce się wypromować...
Czyli ktoś kto poznał Miłość bez Jezusa, Twoim zdaniem po prostu nie poznał Miłości? Serio jest ona poza zasiegiem ludzi o innych poglądach?
Jak rozumiesz tekst o owcach z innych owczarni?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 08, 2019 11:15
Zobacz profil
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
Alus, zgadzam się z Tobą, z tym, że ja to rozciągam na szacunek i gotowość niesienia pomocy wobec każdej czującej istoty, oraz uwzględniam, że każdy ma inne predyspozycje i w innej formie tą pomoc może nieść, a szacunek warto oprzeć o zrozumienie czy chociaż dążenie do zrozumienia, bez zbędenego osądzania.

Jak Miłość winna wyglądać w praktyce:
https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-s ... -lgbt.html


Śr maja 08, 2019 11:38

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Alus, piękny tekst:
"Nie ma znaczenia, kim jesteś i jak żyjesz - nie tracisz swojej godności"
Nikt, nawet na własne życzenie nie może się pozbyć swojej godności, nie ważne jak bardzo jego zachowanie inni odbierają jako niegodne, to tylko subiektywne opinie.
Nie godne czego? Bycia istotą czującą? Dzieckiem Boga?
Skoro Bóg każdego tak samo obdarza Miłością to skąd pomysł, że jest ona zarezerwowana tylko dla pewnych grup o konkretnym określeniu tego kim są i co robią?
Łaska Boga zależy od tego kim się jest i co się robi?
Trzeba na nią zasłużyć? Mieć odpowiednie predyspozycje?
Czy po prostu pragnąć, żyć w Miłości, która jest ponad podziałami?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 08, 2019 12:36
Zobacz profil
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
Zefciu, na ołtarze wynosi się ludzi uosabiających te wartości i postawy, które chce się wypromować...
A ponieważ chrześcijaństwo chce promować miłość i oddanie Chrystusowi, to właśnie te postawy promuje wynosząc ludzi na ołtarze.
Cytuj:
Czyli ktoś kto poznał Miłość bez Jezusa, Twoim zdaniem po prostu nie poznał Miłości? Serio jest ona poza zasiegiem ludzi o innych poglądach?
Tu nie chodzi o „poglądy”. Tu chodzi o to, że Chrystus jest Wcieloną Miłością i miłości najdoskonalszym wzorem. Więc niezależnie, jakie kto tam ma „poglądy” – miłość jest w Chrystusie.


Śr maja 08, 2019 13:06

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Zefciu- pogląd, że Miłość(ta przez wielkie M) jest w Chrystusie jest nadal poglądem.
Do tego nie zaprzeczam, że tam jest, jedyne co uważam, że nie tylko tam, bo jest dostępna niezależnie od religii i była dostępna także wiele tysięcy lat temu, zanim pojawił się Jezus.

Sam przyznajesz, że wynoszenie na ołtarze ma na celu promocje określonych postaw, które uważane są za przejawy Miłości, rozumianej jako ofiara ze swojego życia i pełne poddanie się katolickiej interpretacji przekazu Jezusa.

Co dokładnie z życia Jezusa uważasz, za najdoskonalszy wzór? Co pragniesz naśladować?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 08, 2019 13:21
Zobacz profil
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
Zefciu- pogląd, że Miłość(ta przez wielkie M) jest w Chrystusie jest nadal poglądem.
Z Twojego punktu widzenia – tak. Ale z punktu widzenia chrześcijaństwa – jest podstawą wiary. Nie można być chrześcijaninem nie wyznając takiego „poglądu”. Zatem chrześcijaństwo i Twoja filozofia nie są kompatybilne. QED.
Cytuj:
Co dokładnie z życia Jezusa uważasz, za najdoskonalszy wzór?
A kogo obchodzi, co ja uważam?


Śr maja 08, 2019 13:40

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
Zefciu, gdyby moje poglądy byłby kompatybilne z tym co nazywa się chrześcijaństwem zapewne byłabym chrześcijanką.
Obchodzi mnie, gdyby tak nie było nie zadawałabym tego pytania, więc możesz się wykazać odrobiną miłości do bliźniego i podzielić się tym co konkretnie naśladujesz wzorując się na Jezusie, choć oczywiscie to Twoja decyzja, czy masz ochotę dzielić się tym jak Jezus wpływa na Twoje życie czy wolisz zachować to dla siebie.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 08, 2019 13:49
Zobacz profil
Post Re: Rozważania o chrześcijaństwie
IrciaLilith napisał(a):
Zefciu, gdyby moje poglądy byłby kompatybilne z tym co nazywa się chrześcijaństwem zapewne byłabym chrześcijanką.
W takim razie widocznie źle Cię zrozumiałem.
Cytuj:
Obchodzi mnie, gdyby tak nie było nie zadawałabym tego pytania, więc możesz się wykazać odrobiną miłości do bliźniego i podzielić się tym co konkretnie naśladujesz wzorując się na Jezusie, choć oczywiscie to Twoja decyzja, czy masz ochotę dzielić się tym jak Jezus wpływa na Twoje życie czy wolisz zachować to dla siebie.
Trudno jest mi o tym mówić, bo mam świadomość, jak marnie realizuję ten wzór miłości. Są jednak w moim życiu takie chwile, kiedy jestem przekonany, że działa we mnie jakoś miłość i współczucie, które jest miłe Bogu.


Śr maja 08, 2019 14:00
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 421 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 29  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL