Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 11:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 273 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 19  Następna strona
 Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1444
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
IrciaLilith napisał(a):
Ok, to co jest poza Absolutem? Czy widzisz coś co było by od niego tak naprawdę oddzielne? Nie należało do Absolutu?

Zjawiska są formami Absolutu. Jego przejawieniami. W pewnym sensie wszystko należy do Absolutu, nic nie jest od niego oddzielne, ale przecież łatwo zauważyć, że rzeczy widzialne różnią się od siebie. Brane jako rzeczy, jako zjawiska, nie są jednością w dosłownym sensie. Dopiero gdy uwzględni się leżącą u ich podłoża Podstawę, można powiedzieć, że są jednym.
Cytuj:
Czyli wiemy już że Miłość ma dużo wspólnego z jednością, tak? To jakby taka duchowa grawitacja?

Miłość rodzi się w następstwie zrealizowania Absolutu, czyniącego wszystko jednym.


Pt maja 31, 2019 15:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Czy Absolut jest osobowy? Czy jest podmiotem czy przedmiotem? Co decyduje o byciu osobą? O byciu podmiotem?
Czy skoro Absolut jest wszystkim ew wszystko się w nim zawiera to czy jest niezmienny, czy raczej tworzy samego siebie i się rozwija? Czy jest to byt nieskończony?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt maja 31, 2019 16:37
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1444
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
IrciaLilith napisał(a):
Czy Absolut jest osobowy? Czy jest podmiotem czy przedmiotem?

Nie wiem. Ale raczej nie jest osobowy, gdyż jest jedyny, absolutny, więc nie ma żadnej opozycji, czegoś, wobec czego mógłby się odnieść, ustosunkować. Nie ma wobec niego przedmiotu, bo on jest jedyny i nie ma niczego "obok". Nie jest więc ani podmiotem, ani przedmiotem.
Cytuj:
Co decyduje o byciu osobą? O byciu podmiotem?

Chyba posiadanie świadomości, samoświadomości i rozumu, a także godności.
Cytuj:
Czy skoro Absolut jest wszystkim ew wszystko się w nim zawiera to czy jest niezmienny, czy raczej tworzy samego siebie i się rozwija?

Według mnie jest niezmienny, zmienne są tylko formy, które tworzy.
Cytuj:
Czy jest to byt nieskończony?

Nie wiem.


So cze 01, 2019 3:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Czyli o byciu podmiotem świadczy posiadanie przedmiotu?
Mózg to przedmiot,tak?
A umysł, czyli niejako oprogramowanie mózgu, jego funkcja?
Czy zwierzęta uważasz za przedmioty czy podmioty?
Może podmiot doświadcza i jest dośeiadczany a przedmiot tylko jest doświadczany?

Czyli Absolut mimo posiadania zmiennych form jest niezmienny,tak?
Czy Ty skoro zmienia się tylko Twoja forma,zmienia się to czego doświadczasz też jesteś nuezmienny, bo przecież na najgłębszym poziomie... ?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So cze 01, 2019 10:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1444
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
IrciaLilith napisał(a):
Czyli o byciu podmiotem świadczy posiadanie przedmiotu?

Świadomość, samoświadomość i rozum to nie są przedmioty w zwykłym rozumieniu. Oczywiście, np. świadomość może być przedmiotem dyskusji, może być przedmiotem doświadczenia, ale to nie są zwykłe "przedmioty".
Cytuj:
Mózg to przedmiot,tak?

Może być przedmiotem, jeżeli zostanie wyjęty ze zwłok w prosektorium. Myślę, że u żyjącego człowieka mózg jest integralną częścią osoby ludzkiej.
Cytuj:
A umysł, czyli niejako oprogramowanie mózgu, jego funkcja?

Umysł to nie przedmiot, to władza, zdolność, właściwość osoby ludzkiej. Tak, funkcja mózgu.
Cytuj:
Czy zwierzęta uważasz za przedmioty czy podmioty?

Podmioty, ale nie osoby.
Cytuj:
Może podmiot doświadcza i jest doświadczany a przedmiot tylko jest doświadczany?

Może.
Cytuj:
Czyli Absolut mimo posiadania zmiennych form jest niezmienny,tak?

Tak mi się wydaje, według mojej koncepcji.
Cytuj:
Czy Ty skoro zmienia się tylko Twoja forma,zmienia się to czego doświadczasz też jesteś niezmienny, bo przecież na najgłębszym poziomie... ?

Kim jestem ja? Jestem zarówno złożony z Absolutu, jak i z organizmu fizycznego (formy Absolutu). Więc jestem zarówno zmienny, jak i niezmienny.


So cze 01, 2019 12:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Jakie cechy musi według Ciebie posiadać byt aby być osobą?
Czy potrafisz podać definicję różnicową podmiotu i osoby?

Jakie zwierzęta i w jakich krajach lub według kogo mają status osoby?

Jak nazywasz tą niezmienną część Ciebie, a jakie elementy są częściami zmiennymi? Zmienne czyli wymienialne z otoczeniem oraz przekształcające się?

Co uważasz za podmiot a co za przedmiot?:
- to co doświadcza
-to co jest doświadczane
- mózg
- neuron
- pamięć
- myśl
- osobowość
- emocje
- uczucia
- wyobrażenia
- poczucie tożsamości
- osobowość
- poglądy i opinie
- chęci, pragnienia, potrzeby
- odczucia zmysłowe
- Miłość
- stan zakochania
- Prawda
- informacja
- wiara w prawdziwość czegoś
- Wolność
- odczucie/poczucie wolności

Swoim ciałem jesteś czy je posiadasz/ doświadczasz go oraz za jego pomocą? Jest Tobą czy Twoim narzędziem?
Swoim umysłem jesteś czy go posiadasz/ doświadczasz go oraz za jego pomocą? Jest Tobą czy Twoim narzędziem?

W którym momencie cząsteczka tlenu przestaje być elementem powietrza a zaczyna być elementem Twojego ciała?
W którym momencje informacja zaczyna należeć do Twojej pamięci? Jakie informacje pochodzące z zewnątrz stają się składowymi Twojego umysłu? Jak duży wpływ na Twój umysł mają odbierane przez niego informacje?
Jaki wpływ na innych mogą mieć wyniki obróbki danych w Twoim umyśle które decydują o Twoich zachowaniach?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So cze 01, 2019 15:47
Zobacz profil
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
IrciaLilith napisał(a):
Szumi, tylko że zagadnienie szeroko pojętej świadomości jest kluczowe dla tego tematu, temat świadomych snów i nieświadomych chwil na jawie pojawił się na moment właśnie w kontekście świadomości oraz świadomości-Obserwatora.
Zauważ, że z jakiś przyczyn bez uzgadniania tego pewne słowa piszemy z wielkich liter. Cały czas dyskusja kręci się wokół sedna tematu.

Trafnie ujęte:
Dla mnie Bóg jest Kimś, Kogo nawet słowo Tajemnica, nie jest w stanie oddać. Jestem księdzem zakonnikiem, chrześcijaninem, człowiekiem (kolejność odwrotna niż zazwyczaj), a to dlatego, że chcę podkreślić, żę wydaje się, iż powinienem "bardziej mocniej" wierzyć i ciągle jestem w miejscu, które określam: "nie wiem kim jest Bóg". Często i dużo o Nim mówię i piszę, ale to są tylko przeczucia.
Im dłużej w "tym" jestem, tym wydaję się być dalej. Im bardziej mam przekonanie, że dotykam, tym więcej otwiera się kolejnych szuflad ze stosami pytań. Ba! W pewnym momencie nie chce mi sie już zadawać pytań, nie z powodu frustracji, czy smutku, ale dlatego, że mam już doświadczenie tego, że one wygenerują kolejne...
Tak więc dziś wiara jest dla mnie jeszcze większą dziurą, czarną dziurą.
Rozumiem zasady poruszania sie w niej, niektóre straciły rację bytu, bo wiem, że były tylko ludzkim gorsetem, nieudolną próbą zdyscyplinowania niesfornego chłopca we mnie, a jednak zasady niczego nie rozświetlają, nie dają pewności.
Moja wiara, lub raczej niewiara.
, jezuita Grzegorz Kramer.
Wszyscy podobnie wierzymy szukając i stale mamy pytania...


N cze 02, 2019 8:01

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1392
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Nie, nie wszyscy podobnie wierzymy. Jest obietnica: szukajcie, a znajdziecie. A pytania warto zadawać i czekać na odpowiedź, która daje wewnętrzny pokój.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N cze 02, 2019 8:52
Zobacz profil
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Wybawiony napisał(a):
Nie, nie wszyscy podobnie wierzymy. Jest obietnica: szukajcie, a znajdziecie. A pytania warto zadawać i czekać na odpowiedź, która daje wewnętrzny pokój.

Wewnętrzny pokój mogą także osiągnąć ludzie, którzy stworzyli sobie indywidualny obraz Boga i wierzą, że osiągnęli już pełnię poznania.
A Biblia precyzuje "myśli Moje nie są myślami waszymi...", i Jezus w objawieniach św Faustynie mówi Jakim jest Bóg w istocie swoje nikt nie pojmie, ani umysł ludzki, ani anielski.


N cze 02, 2019 8:59

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Dokładnie, bo my doświadczamy tylko, albo aż umysłowych( co nie oznacza tylko rozumowych czy racjonalnych) obrazów Boga.

Gdy ktoś twierdzi: wiem jaki jest Bóg, znam całą Prawdę być może jest od niej dalej niż ten który mówi: nie ma Boga, nie ma Prawdy, bo jeszcze nie jest zamknięty na doświadczenia, które zmienią jego zdanie...

Założenie, że już się znalazło i że jest to produkt końcowy, blokuje dokładanie kolejnych elementów, bo Prawda jest jak puzzle, gdy twierdzisz, że je masz, bo znalazłeś pudełko (jedno z wielu różnych choć poprawnych pudełek) możesz olać szukanie emementów i tworzenie docelowego obrazka... Super, że masz pudełko, bo wiesz co układasz i pozwoli to łatwiej rozpoznawać dobre elementy, ale obraz puzzli to nie to samo co puzzle, szczególnie gdy to puzzle 3D :)

Wybawiony, rozumiesz analogię?
Osoba twierdząca, że pudełko nie istnieje, ale mimo to zbierająca cząstki Prawdy, Miłości, Wolności, Piękna itd może być bliżej ułożenia układanki...
Do tego ta układanka, np odwzorowująca kulę ziemską, nadal jest tylko zabawką, a nie prawdziwą Planetą...

Planety doświadczasz i poznajesz ją szukając puzzli na swój model Planety... A dobry model Planety możesz zbudować i bez użycia puzzli wyprodukowanych w fabryce, przez tych, którzy wcześniej budowali swoje modele... Każdy buduje swój model Planety, czyli Prawdy, ale ważne aby nie zapominał, że to tylko model...

Wybawiony, wiesz coś na temat teologii apofatycznej?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N cze 02, 2019 10:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1392
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Alus napisał(a):
Wybawiony napisał(a):
Nie, nie wszyscy podobnie wierzymy. Jest obietnica: szukajcie, a znajdziecie. A pytania warto zadawać i czekać na odpowiedź, która daje wewnętrzny pokój.

Wewnętrzny pokój mogą także osiągnąć ludzie, którzy stworzyli sobie indywidualny obraz Boga i wierzą, że osiągnęli już pełnię poznania.

Miałem na myśli Boży pokój, który jest dowodem prowadzenia przez Ducha Świętego, a zarazem tego, że wzrastamy w poznaniu Prawdy. Biblia mówi, że obraz Chrystusa został przed nami wymalowany. Układając puzzle bez wzorca można ułożyć fałszywy obraz, choć cały czas elementy składowe będą do siebie pasować. Poza tym pokój w umyśle to nie to samo, co pokój od Ducha. Poza Chrystusem człowiek zawsze ulegnie zwiedzeniu. Niektórzy to ignorują, dlatego ciągle pozostają poza Prawdą.

Ircia, przeczytałem to, co podrzuciłaś na temat teologii apofatycznej. Słowo Boże mówi, że są rzeczy jawne i rzeczy zakryte. Jawne należą do człowieka, a zakryte do Boga. Ja nie usiłuję odkrywać rzeczy zakrytych, ani też z jawnych czynić tajemnicę.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N cze 02, 2019 13:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Co uważasz za rzecz zakrytą a co zajawną?

Sądzisz, że osoby nie uznające Chrystusa nie mają szans na poprawne ułożenie naszych symbolicznych puzzli obrazujących naszą planetę?

Planeta będąca fundamentalnym wzorcem jest jedna, ale czy istnieje tylko jedno pudełko z obrazkiem już ułożonego jednego jedynego poprawnego modelu?
Czy może poprawny jest każdy model oparty na oryginale, czyli Prawdzie?

Z kim lub czym utożsamiał się Jezus gdy mówił, że nikt nie przychodzi do Ojca inaczej niż przez Niego?
Gdzie powiedział, że jest jedynym synem Boga? Zauważ, że zawsze o każdym mówił bracie i siostro, każdego nazywał dzieckiem Boga. Nie jakimś dzieckiem gorszego sortu, czy adoptowanym dzieckiem, prawda? Na jakiej podstawie uważasz, że Jezus jest ważniejszym dzieckiem Boga od Ciebie? Bo wcześniej w liniowym spojrzeniu na czas odkrył kim jest?
Jezus wyraźnie mówił o naśladowaniu go, prawda, o podążaniu jego drogą, a przecież jest równy Bogu, prawda? Czy można go naśladować upierając się, że jest się poniżej i że nie wolno chcieć być takim jak On?
Nie widzisz tu sprzeczności?

Po czym rozpoznasz czy pokój jest z umysłu czy z Ducha?
Jakie widzisz kryteria aby to odróżnić?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N cze 02, 2019 17:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1444
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
IrciaLilith napisał(a):
Jakie cechy musi według Ciebie posiadać byt aby być osobą?

Już mówiłem. Samoświadomość i rozum.
Cytuj:
Czy potrafisz podać definicję różnicową podmiotu i osoby?

Nie wiem, na czym polega definicja różnicowa. Podmiot ma świadomość, uczucia, emocje. Osoba dodatkowo powinna mieć samoświadomość i rozum. Zwierzęta posiadają świadomość. Większość jednak z nich nie posiada samoświadomości ani rozumu.
Cytuj:
Jakie zwierzęta i w jakich krajach lub według kogo mają status osoby?

Słyszałem, że delfiny w Indiach mają status osoby.
Cytuj:
Jak nazywasz tą niezmienną część Ciebie, a jakie elementy są częściami zmiennymi?

Tak naprawdę nie wiem. To co piszę o Absolucie i o sobie, to pewna koncepcja, która pozostaje w moim umyśle na skutek dawnych doświadczeń, kiedy - jak mi się zdawało - doświadczałem Absolutu. Koncepcja ta jednak ma pewne wady - wydaje się zbyt prosta, zbyt przyziemna. Za Absolut, jak zauważyłaś, uznaję w niej najbardziej podstawowy poziom rzeczywistości, to co Grecy nazywali arche. Wg współczesnej fizyki jest to pierwotna materia, z której są zrobione cząstki elementarne. Zakładam, że te najbardziej podstawowe elementy, które już dalej nie mogą być podzielone, są Absolutem, z którego wszystko się składa, a więc także i my, nasze mózgi, nasze ciała, nasze myśli.
Ale być może jest to nieprawdziwa koncepcja, do tego jest wątpliwa, jeśli przyjmować, że ta podstawowa substancja ma świadomość. Bo być może tylko bardziej złożony proces, jakim jest proces neuronalny w mózgu, tworzy świadomość, a jego elementy (neurony, jony potasu i sodu, składające się na nie atomy) są bezświadomościowe.
Dlatego wolałbym się wycofać z dotychczas forsowanej koncepcji i zająć stanowisko, że to mózg wytwarza świadomość.
Wówczas - odpowiadając na Twoje pytanie - nie ma żadnych niezmiennych części mnie, a wszystkie części są zmienne.
Jednak nie obstając wyłącznie przy biologicznej koncepcji człowieka i "mnie", i opierając się na bezpośrednim doświadczeniu, mogę zauważyć, że jest coś niezmiennego we mnie. Tym czymś jest obserwator, świadek, świadomość. Aczkolwiek nawet ona np. w przypadku narkozy czy głębokiego snu - ustaje, zmienia się więc.
Cytuj:
Co uważasz za podmiot a co za przedmiot?:
- to co doświadcza
-to co jest doświadczane
- mózg
- neuron
- pamięć
- myśl
- osobowość
- emocje
- uczucia
- wyobrażenia
- poczucie tożsamości
- osobowość
- poglądy i opinie
- chęci, pragnienia, potrzeby
- odczucia zmysłowe
- Miłość
- stan zakochania
- Prawda
- informacja
- wiara w prawdziwość czegoś
- Wolność
- odczucie/poczucie wolności

Nie jest wygodnie odnosić się do tak obszernego wyliczenia. Krótko tylko powiem, że to co to jest podmiot, a co to jest przedmiot, można krótko wyrazić poprzez stwierdzenie, że chodzi tu o perspektywę. Podmiot to jaźń, to świadomość, to perspektywa pierwszoosobowa. Wszystko, co jest postrzegane przez podmiot, to przedmiot.
Z tej perspektywy większość wymienionych przez Ciebie elementów może być - zależnie od punktu widzenia - podmiotem lub przedmiotem.
Cytuj:
Swoim ciałem jesteś czy je posiadasz/ doświadczasz go oraz za jego pomocą? Jest Tobą czy Twoim narzędziem?

Nie wiem. Z pewnego punktu widzenia - współczesnej nauki - jestem swoim ciałem. Mój mózg i moja świadomość to także moje ciało. Jestem zniszczalny. Po śmierci nic ze mnie nie zostaje.
Z punktu widzenia mojego rozeznania, mojego doświadczenia - ciało jest częścią mnie. Gdy wchodzę w interakcje z ludźmi, oni postrzegają mnie jako moje ciało i nazywają "mną" - moje ciało. Oczywiście przez to ciało wyraża się jeszcze coś więcej - mój umysł, moje życie wewnętrzne. W tym sensie nie jestem tylko ciałem - ale jestem też ciałem.
Można oczywiście używać tego rodzaju sformułowań, jak "ciało jest moim narzędziem" - ale nie zmienia to faktu, że gdy wchodzę do wypełnionego ludźmi pomieszczenia, to oni widzą moje ciało i mówią: "on wszedł".
Cytuj:
Swoim umysłem jesteś czy go posiadasz/ doświadczasz go oraz za jego pomocą? Jest Tobą czy Twoim narzędziem?

To jest ciekawe pytanie. Byłbym za tym, że umysł posiadam, niż nim jestem. Bo np. wskazywałby na to sposób wyrażania się. Mówimy bowiem: "mój umysł" (tak samo: "moje ciało"). Więc jest to umysł, który do kogoś należy, a tym kimś jestem ja, czyli coś różnego od umysłu. Poza tym umysł kojarzy się ze zdolnością myślenia, rozumowania, a przecież nie w każdej chwili rozumuję i myślę.
Cytuj:
W którym momencie cząsteczka tlenu przestaje być elementem powietrza a zaczyna być elementem Twojego ciała?

To jest kwestia umowna. Można twierdzić, że gdy powietrze jest w płucach, to już jest część mnie, a ktoś inny by powiedział, że nie - że dopiero gdy tlen połączy się z cząsteczkami krwi, to staje się częścią mnie.
Cytuj:
W którym momencie informacja zaczyna należeć do Twojej pamięci? Jakie informacje pochodzące z zewnątrz stają się składowymi Twojego umysłu? Jak duży wpływ na Twój umysł mają odbierane przez niego informacje?

Nie bardzo rozumiem te pytania. Do mojej pamięci należy informacja, która zostaje w niej zapisana. Składowymi mojego umysłu zostają informacje, które stają się przedmiotem mojej świadomości i mojego myślenia.
Cytuj:
Jaki wpływ na innych mogą mieć wyniki obróbki danych w Twoim umyśle które decydują o Twoich zachowaniach?

Rozumiem pytanie niby logicznie, ale wytłumacz je konkretniej.


N cze 02, 2019 18:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1392
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
IrciaLilith napisał(a):
(1) Co uważasz za rzecz zakrytą a co zajawną?

(2) Sądzisz, że osoby nie uznające Chrystusa nie mają szans na poprawne ułożenie naszych symbolicznych puzzli obrazujących naszą planetę?

Planeta będąca fundamentalnym wzorcem jest jedna, ale czy istnieje tylko jedno pudełko z obrazkiem już ułożonego jednego jedynego poprawnego modelu?
Czy może poprawny jest każdy model oparty na oryginale, czyli Prawdzie?

(3) Z kim lub czym utożsamiał się Jezus gdy mówił, że nikt nie przychodzi do Ojca inaczej niż przez Niego?
Gdzie powiedział, że jest jedynym synem Boga? (3a) Zauważ, że zawsze o każdym mówił bracie i siostro, każdego nazywał dzieckiem Boga. Nie jakimś dzieckiem gorszego sortu, czy adoptowanym dzieckiem, prawda? Na jakiej podstawie uważasz, że Jezus jest ważniejszym dzieckiem Boga od Ciebie? Bo wcześniej w liniowym spojrzeniu na czas odkrył kim jest?
(4) Jezus wyraźnie mówił o naśladowaniu go, prawda, o podążaniu jego drogą, a przecież jest równy Bogu, prawda? Czy można go naśladować upierając się, że jest się poniżej i że nie wolno chcieć być takim jak On?
Nie widzisz tu sprzeczności?

(5) Po czym rozpoznasz czy pokój jest z umysłu czy z Ducha?
Jakie widzisz kryteria aby to odróżnić?


1. Odpowiednio to czego Bóg nie zechciał objawić i to co objawił ludziom.

2. Myślałem, że rozmawiamy o Bogu a nie o planecie.

3.Z samym sobą, czyli odwiecznym Synem Bożym.
3a. Nic podobnego. Mówił tak tylko o tych, którzy Go słuchają.

4.Nie widzę sprzeczności, gdyż powiedział też, że bez Niego nic (dobrego) uczynić nie możemy.

5. Rozpoznać może to tylko osoba mająca Ducha Chrystusowego. Ogólnie powiem, że pokój z umysłu wiąże się z logiczną argumentacją przy jednoczesnym braku kontrargumentów. Natomiast pokój Boży przychodzi przez wiarę Bogu i posłuszeństwo jego Słowu i jest czymś przewyższającym wszelkie zrozumienie.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N cze 02, 2019 20:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
1. Jako objawienie rozumiesz co? Biblię? Tradycję? Nauczanie Kościoła? Czy Bóg może coś objawić Tobie i czy przyjąłbyś takie informacje czy odrzucił na starcie, bo przecież Bóg nie ma prawa niczego takiego robić albo nawet jeśli to może tylko potwierdzać to co Kościół zaakceptował?

2. A ja myślałam, że wiesz, że aby mówić o sprawach pozamaterialnych wygodnie korzystać z metafor...
Chyba rozumiesz co jest analogią czego?
Metafora jest specjalnie dla Ciebie bo obrazuje, że model Ziemii z puzzli (obraz Boga indywidualny), rysunek Ziemii na pudeku/instrukcja ( obrazy oferowane przez religie) oraz prawdziwa Ziemia (Bóg taki jaki jest) to nie to samo.
To serio dobra moim zdaniem analogia, bo ukazuje także naszą pozycję i rolę o ile zechcesz to dostrzec...

3. Spoko, czyli pogubione owce oraz owce z innych owczarni nie są Twoim zdaniem dziećmi Boga?

4. Czy wyznawca innej religii lub odoba niereligijna może czynić dobre rzeczy? Niejako nieświadomie, używając innego słownictwa podążać taką samą drogą jak Jezus i odnaleź to wewnętrzne Królestwo? Czy uznajesz, że droga do Boga jest tylko dla chrześcijan? Zresztą- uznajesz chociaż, że dla wszystkich chrześcijan czy może baptyści i luteranie źle wierzą i dopóki nie przejdą na katolicyzm to nie mają szans?

5. A jak rozpoznajesz, że masz tego Ducha Chrystusowego? Co to zresztą jest ten Duch Chrystusowy? Duch Święty już nie wystarcza?
Liczy się tylko wiara w Boga chrześcijańskiego? A może wręcz akceptacja katolickiego pojmowania i interpretowania Boga i jego przekazu?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn cze 03, 2019 11:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 273 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL