Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 19:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 273 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 19  Następna strona
 Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Swołocz:
Po czym poznajesz czy dana istota jest samoświadoma? Jak to można sprawdzić?

Czy człowiek pozbawiony możliwości odczuwania uczuć i emocji będzie przedmiotem?

Czy samoświadomy byt nie odczuwający uczuć i emocji będzie przedmiotem?

Wiesz dlaczego delfiny uzyskały status osoby?

Ok, czyli przechodzimy do poziomu świadomości jako funkcji mózgu i mamy różne stany świadomości.
Totalnie olewamy To co doświadcza tak pojmowanej świadomości?

Jeśli jesteś swoim ciałem oraz umysłem będącym funkcją mózgu to co z tego wynika?

A co wynika z założenia, że doświadczasz swojego ciała i umysłu?

Czym w jednej a czym w drugiej jest 'ja' ?

Czyli gdy informacje są przechowywane i obrabiane na poziomie poświadomym to są Tobą lub chociaż są Twoje?

Otrzymujesz informację, obrabiasz je w umyśle i tworzysz poglądy, taki model rzeczywistości pełny założeń o świecie. Jaki wpływ na innych ludzi ma to w jaki sposób obrobiłeś informacje?
W jakim stopniu od innych ludzi zależy jak interpretujesz i jak obrabiasz dane informacje? Od czego jeszcze to zależy?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn cze 03, 2019 11:28
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1444
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
IrciaLilith napisał(a):
Swołocz:
Po czym poznajesz czy dana istota jest samoświadoma? Jak to można sprawdzić?

Po teście lustra.
Cytuj:
Czy człowiek pozbawiony możliwości odczuwania uczuć i emocji będzie przedmiotem?

Będzie podmiotem. Trzeba uściślić definicję. Podmiotem jest każda istota, która ma dyspozycje do bycia świadomą. Nie musi być w danej chwili świadoma.
Cytuj:
Czy samoświadomy byt nie odczuwający uczuć i emocji będzie przedmiotem?

Będzie podmiotem.
Cytuj:
Wiesz dlaczego delfiny uzyskały status osoby?

W wikipedii piszą, że na podstawie badań nad ich tożsamością, uczuciami i komunikacją.
Cytuj:
Ok, czyli przechodzimy do poziomu świadomości jako funkcji mózgu i mamy różne stany świadomości.
Totalnie olewamy To co doświadcza tak pojmowanej świadomości?

Nie musi być niczego, co doświadcza świadomości. "Doświadczanie" to tylko wygodne słowo. Faktycznie można przyjąć, że jest tylko świadomość, umysł, myślenie, odczuwanie - nie ma żadnego doświadczającego.
Jeśli np. "doświadczam" uczuć, to tak naprawdę jestem świadomy uczuć. Świadomość zdaje sobie sprawę z uczuć. Gdy "doświadczam" świadomości, to po prostu innymi słowy świadomość zdaje sobie sprawę z samej siebie.
Cytuj:
Jeśli jesteś swoim ciałem oraz umysłem będącym funkcją mózgu to co z tego wynika?

Że kiedy kipnę, wszystko się skończy.
Cytuj:
A co wynika z założenia, że doświadczasz swojego ciała i umysłu?

Pewien dystans do ciała i umysłu.
Cytuj:
Czym w jednej a czym w drugiej jest 'ja' ?

W pierwszym przypadku - "ja" to właśnie ciało i umysł. W drugim przypadku "ja" to jakiś nad-byt, nietożsamy z ciałem i umysłem.
Cytuj:
Czyli gdy informacje są przechowywane i obrabiane na poziomie podświadomym to są Tobą lub chociaż są Twoje?

Są moje.
Cytuj:
Otrzymujesz informację, obrabiasz je w umyśle i tworzysz poglądy, taki model rzeczywistości pełny założeń o świecie. Jaki wpływ na innych ludzi ma to w jaki sposób obrobiłeś informacje?

Nie wiem. To zależy, jakie informacje i jak obrobione.
Cytuj:
W jakim stopniu od innych ludzi zależy jak interpretujesz i jak obrabiasz dane informacje? Od czego jeszcze to zależy?

Zależy to od ich siły sugestii, władzy, pozycji kulturowej, siły przekonywania.


Wt cze 04, 2019 18:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Istoty samoświadome uznajesz za osoby?
Byty posiadające świadomość to podmioty? Także gdy chwilowy stan ich świadomości nie obejmuje świata zewnętrznego co nazywamy nieprzytomnością?
Co nazywasz nieświadomością?
Czy ma to coś wspólnego z byciem nieświadomym czegoś?
Czy byt nieświadomy niczego jest przedmiotem?
Po czym to poznać?

Czy to jaki wpływ wywierają na Twój umysł inne istoty zależy bardziej od obiektywnych cech tych istot czy od statusu, który im przypisujesz?

Jeśli jest świadomość i nie ma bytu doświadczajcego świadomości odrębnego od niej, to czy jesteś świadomością?
I czy w znaczeniu świadomość= wytwór umysłu, czy np świadomość jako coś doświadczającego za pomocą owego wytworu umysłu zwanego świadomością?
Czy samoświadomość lub świadomość ma coś wspólnego z ego?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt cze 04, 2019 19:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1444
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
A może byś tak, Ircia, napisała tak po prostu co myślisz, jakie jest Twoje zdanie - a nie ciągle mnie zarzucała pytaniami? :-)
Czy Ty jesteś polskim Sokratesem w kobiecej wersji?
IrciaLilith napisał(a):
Istoty samoświadome uznajesz za osoby?

Tak, samoświadome i rozumne. To nie mój pomysł - gdzieś tak przeczytałem, że tak definiuje się osobę.
Cytuj:
Byty posiadające świadomość to podmioty? Także gdy chwilowy stan ich świadomości nie obejmuje świata zewnętrznego co nazywamy nieprzytomnością?

Musimy pamiętać, że słowo "podmiot" ma co najmniej dwa znaczenia. Jedno to pojęcie filozoficzne: jaźń, świadomość, w przeciwieństwie do nie-ja, przedmiotu. Drugie znaczenie, to podmiot jako podmiot praw, wolności, uprawnień. W tym drugim znaczeniu podmiot nie musi mieć świadomości aktualnie, może być nieprzytomny, ale wciąż jest podmiotem.
Cytuj:
Co nazywasz nieświadomością?

Po pierwsze, brak jakichkolwiek doznań i wiedzy. Po drugie - nieświadomość relatywną, to znaczy nieświadomość czegoś. Np. mogę być w tej chwili nieświadomy, że jest już 21:36, ale w ogóle jestem świadomy (w pierwszym znaczeniu).
Cytuj:
Czy ma to coś wspólnego z byciem nieświadomym czegoś?

Odpowiedziałem wyżej.
Cytuj:
Czy byt nieświadomy niczego jest przedmiotem?

Nie, jeżeli zwykle jest świadomy, a tylko przejściowo jest nieświadomy, wówczas jest podmiotem.
Natomiast w znaczeniu filozoficznym, gdy jest nieświadomy niczego, nie jest podmiotem. A przedmiotem może być - dla innego podmiotu. Zresztą, nawet osoba, czy podmiot, z perspektywy innego podmiotu - w znaczeniu filozoficznym - może być przedmiotem.
Cytuj:
Czy to jaki wpływ wywierają na Twój umysł inne istoty zależy bardziej od obiektywnych cech tych istot czy od statusu, który im przypisujesz?

Zarówno od tego, jak i od tego.
Cytuj:
Jeśli jest świadomość i nie ma bytu doświadczającego świadomości odrębnego od niej, to czy jesteś świadomością?

Tak, wydaje mi się, że jestem świadomością.
Cytuj:
I czy w znaczeniu świadomość= wytwór umysłu, czy np świadomość jako coś doświadczającego za pomocą owego wytworu umysłu zwanego świadomością?

Nie rozumiem. Chyba świadomość=wytwór mózgu (a nie umysłu). A dalszej części zdania nie rozumiem.
Cytuj:
Czy samoświadomość lub świadomość ma coś wspólnego z ego?

Ja nie wiem, co to jest ego. Według kategorii freudowskich jest to jedna z trzech składowych osobowości. Według buddyzmu i hinduizmu - coś innego. Tak więc nie wiem, co to jest ego naprawdę. Czy to jest poczucie "ja"? Jeśli tak, to oczywiście świadomość ma coś wspólnego z ego.


Wt cze 04, 2019 20:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Swołocz, ale w mojej aktualnej definicji 'ja', to ja nie myślę;)
Zerknij na pierwszy post w tym wątku...
Czy ktoś lub coś Cię zmusza do odpowiedzi na moje pytania? Czy ktoś zabrania pytać? ;)

Czy noworodek jest samoświadomy i rozumny? Czy jest osobą?

Czy podmiot traci całkowicie świadomość?
Może jednak o byciu podmiotem nie decyduje stan świadomości jako tworu umysłu, ale jakaś jakby wyższa świadomość, może użyjmy na to słowa Obserwator?
Czy nie czujesz potrzeby takiego zdefiniowania używanych pojęć i takiego dobrania ich aby uzyskać jednoznaczność?
Może uważam, że każdy jednoznaczny system pojęciowy wszystko rozjaśni, ale gdy podam mój to z doświadczenia wiem, że to nic nie da, bo zrozumienie nastąpi dopiero gdy sam to poukładasz? Może zresztą wcale nie musisz tego świadomie poukładać, aby wszystko stało się jasne?

Jak sądzisz, dlaczego starasz się odpowiadać na te trudne i zasadniczo upierdliwe pytania?

Potraktuj pojęcia:
Mózg
Umysł
Świadomość
Doświadczanie
Ja
Ego
Absolut
Bóg
Podmiot
Przedmiot
Osoba
Istnienie
Bycie
Stawanie się
Prawda
Życie
Miłość
jako puzzle i ułóż to( dodawaj co tylko chcesz, definiuj jak chcesz ), oczywiście tylko wtedy, gdy serio czujesz ekscytację, która pcha Cię w tym kierunku. Jeśli nie, to jeszcze nie jest za późno aby się wycofać, bo pamiętaj, pewnych rzeczy nie da się 'odzobaczyć' :)
Pamiętasz Matrix? Może gdy to ułożysz uzyskasz czerwoną pigułkę? ;)

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt cze 04, 2019 21:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1391
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
IrciaLilith napisał(a):
1. Jako objawienie rozumiesz co? Biblię? Tradycję? Nauczanie Kościoła? Czy Bóg może coś objawić Tobie i czy przyjąłbyś takie informacje czy odrzucił na starcie, bo przecież Bóg nie ma prawa niczego takiego robić albo nawet jeśli to może tylko potwierdzać to co Kościół zaakceptował?

2. A ja myślałam, że wiesz, że aby mówić o sprawach pozamaterialnych wygodnie korzystać z metafor...
Chyba rozumiesz co jest analogią czego?
Metafora jest specjalnie dla Ciebie bo obrazuje, że model Ziemii z puzzli (obraz Boga indywidualny), rysunek Ziemii na pudeku/instrukcja ( obrazy oferowane przez religie) oraz prawdziwa Ziemia (Bóg taki jaki jest) to nie to samo.
To serio dobra moim zdaniem analogia, bo ukazuje także naszą pozycję i rolę o ile zechcesz to dostrzec...

3. Spoko, czyli pogubione owce oraz owce z innych owczarni nie są Twoim zdaniem dziećmi Boga?

4. Czy wyznawca innej religii lub odoba niereligijna może czynić dobre rzeczy? Niejako nieświadomie, używając innego słownictwa podążać taką samą drogą jak Jezus i odnaleź to wewnętrzne Królestwo? Czy uznajesz, że droga do Boga jest tylko dla chrześcijan? Zresztą- uznajesz chociaż, że dla wszystkich chrześcijan czy może baptyści i luteranie źle wierzą i dopóki nie przejdą na katolicyzm to nie mają szans?

5. A jak rozpoznajesz, że masz tego Ducha Chrystusowego? Co to zresztą jest ten Duch Chrystusowy? Duch Święty już nie wystarcza?
Liczy się tylko wiara w Boga chrześcijańskiego? A może wręcz akceptacja katolickiego pojmowania i interpretowania Boga i jego przekazu?

Boże objawienie, Prawda, bycie Bożym dzieckiem, Droga do Ojca, czynienie dobrych rzeczy, posiadanie Ducha Chrystusowego, społeczność z Duchem Świętym ma ścisły związek z przyjęciem wiarą Bożego Słowa i trwaniu w Nim. Wszystko co jest poza Nim znajduje się w obszarze panowania ducha antychrysta, który działa przeciwko Prawdzie i oferuje fałszywą drogę do Boga oraz fałszywy jego obraz.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Śr cze 05, 2019 15:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1444
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
IrciaLilith napisał(a):
Czy noworodek jest samoświadomy i rozumny? Czy jest osobą?

Jest osobą, choć nie jest jeszcze samoświadomy i rozumny. Ale jest osobą, bo potencjalnie jest samoświadomy i rozumny.
Cytuj:
Czy podmiot traci całkowicie świadomość?

Nie rozumiem pytania. Może stracić.
Cytuj:
Może jednak o byciu podmiotem nie decyduje stan świadomości jako tworu umysłu, ale jakaś jakby wyższa świadomość, może użyjmy na to słowa Obserwator?

Nie wiadomo, czy ten Obserwator jest tworem mózgu czy nie. Ty uważasz pewnie, że jako wyższa świadomość, Obserwator nie jest tworem mózgu?
Cytuj:
Czy nie czujesz potrzeby takiego zdefiniowania używanych pojęć i takiego dobrania ich aby uzyskać jednoznaczność?

Staram się to robić. Np. ujednoznaczniłem pojęcie podmiotu.
Cytuj:
Jak sądzisz, dlaczego starasz się odpowiadać na te trudne i zasadniczo upierdliwe pytania?

Bo: 1) lubię być uczciwy i rzetelny i z empatią traktować ludzi; 2) lubię otrzymywać odpowiedzi (na swoją odpowiedź).
Cytuj:
Potraktuj pojęcia:
(...)
jako puzzle i ułóż to( dodawaj co tylko chcesz, definiuj jak chcesz ), oczywiście tylko wtedy, gdy serio czujesz ekscytację, która pcha Cię w tym kierunku. Jeśli nie, to jeszcze nie jest za późno aby się wycofać, bo pamiętaj, pewnych rzeczy nie da się 'odzobaczyć' :)

Jednak rezygnuję.


Śr cze 05, 2019 20:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Swołocz jakbyś kiedyś poczuł ekscytację motywem poukładania tych puzzli to się odezwij, bo z tego co widzę masz już potrzebne elementy i chodzi tylko o poskładanie tego.

Jeśli uznasz Obserwatora za twór mózgu/umysłu czy nie jest wówczas to tożsame z świadomością, która wystpuje w różnych stanach a nawet potrafi zaniknąć?
( nie odpowiadaj, chyba, że jednak chcesz ciągnąć układanie puzzli)

Wybawiony, czyli osoby wyznające inne religie lub mające inne poglądy uważasz za tkwiące w obszarze antychrysta i mające zafauszowany obraz Prawdy,tak? Nie zależnie od ich moralności i poziomu zrozumienia? Przynajmniej chrześcijan innych wyznań uważasz za dzieci boże? Czy może też sądzisz, że Bóg ich odrzuca, bo należą do nieodpowiedniego zgromadzenia?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr cze 05, 2019 20:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Za wszystko co zaistniało na Ziemi od jej samego początku odpowiedzialny jest tylko i wyłącznie Bóg Ojciec, z prostej przyczyny, to on będąc istotą wszechmogącą postanowił stworzyć taki a nie inny świat, dlatego jest odpowiedzialny za wszystko co się na nim dzieje. nawet jak się skaleczę w palec to jest wina Boga, po prostu znalazłem się w źle skonstruowanym świecie gdzie mam taką możliwość skaleczenia się w palec, gdyby świat został skonstruowany tak jak się należy to nie miałbym takiej możliwości. Ktoś kto mówi, że ten świat jest idealny po prostu drwi.
Wystarczy popatrzeć na ogrom cierpienia jakie przeżywali ludzie na przestrzeni dziejów, tortury brutalne morderstwa, to wszystko wina źle zaprojektowanego świata a więc Boga Ojca.


Cz cze 06, 2019 10:10
Zobacz profil
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Kapral135 napisał(a):
Za wszystko co zaistniało na Ziemi od jej samego początku odpowiedzialny jest tylko i wyłącznie Bóg Ojciec, z prostej przyczyny, to on będąc istotą wszechmogącą postanowił stworzyć taki a nie inny świat, dlatego jest odpowiedzialny za wszystko co się na nim dzieje. nawet jak się skaleczę w palec to jest wina Boga, po prostu znalazłem się w źle skonstruowanym świecie gdzie mam taką możliwość skaleczenia się w palec, gdyby świat został skonstruowany tak jak się należy to nie miałbym takiej możliwości. Ktoś kto mówi, że ten świat jest idealny po prostu drwi.
Wystarczy popatrzeć na ogrom cierpienia jakie przeżywali ludzie na przestrzeni dziejów, tortury brutalne morderstwa, to wszystko wina źle zaprojektowanego świata a więc Boga Ojca.

Lalka i miś same sie nie skaleczą, tylko człowiek może tego dokonać, podobnie jak wszystkich (poza klęskami żywiołowymi) nieszczęść i dramatów.


Cz cze 06, 2019 11:16

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Alus, tylko człowiek? Zwierzęta też potrafią się skaleczyć oraz kaleczyć inne istoty.
Cierpienie dotyczy każdej czującej istoty...

Kapral, może głupio zabrzmi, ale ciesz się, że możesz sobie zwalać wszystko na Boga odrębnego od Ciebie. Choć z drugiej strony właśnie pozbawiłeś się wolnej woli... Tak możesz wybrać między zranieniem się lub nie, a gdy się zranisz między traktowaniem tego jako wielką krzywdę albo jako cenną lekcję...
To Ty wybierasz czy chcesz czuć się ofiarą Boga, który spierniczył świat, czy graczem zafascynowanym złożoną i ekscytującą grą jaką dla Ciebie przygotowano.
Serio uważasz, że gra jest źle zrobiona, bo można olewać prawa tam rządzace i się zranić? Jak wiele zależy od gracza? Nawet gdy trafiłeś na losowy serwer do losowej postaci o losowo przydzielanych właściwościach... A może wcale nie losowo, ale w konkretnym celu?
Odkryj kim jesteś...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz cze 06, 2019 15:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1391
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
IrciaLilith napisał(a):
Wybawiony, czyli osoby wyznające inne religie lub mające inne poglądy uważasz za tkwiące w obszarze antychrysta i mające zafauszowany obraz Prawdy,tak? Nie zależnie od ich moralności i poziomu zrozumienia? Przynajmniej chrześcijan innych wyznań uważasz za dzieci boże? Czy może też sądzisz, że Bóg ich odrzuca, bo należą do nieodpowiedniego zgromadzenia?

Ileż razy mam jeszcze powtórzyć, że Prawda to Chrystus, Droga do Ojca to też Chrystus i nikt więcej. Ciasną Bramą do Owczarni Pańskiej jest Chrystus i nikt poza Nim.
Można powiedzieć, że istnieją tylko dwie religie: Abla i Kaina. CI, którzy wyznawają tę drugą (a takich jest większość) nie mogą dostąpić usprawiedliwienia przed Bogiem. Dlatego ciągle aktualne jest poselstwo: "Nawróćcie się i uwierzcie w Ewangelię".
Wybór należy do człowieka a Bóg nie może go zignorować.
Przestań więc skupiać się na rzeczach nieistotnych i zapragnij poznać tego, który jest Prawdą, czego z całego serca Tobie życzę.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Cz cze 06, 2019 15:44
Zobacz profil
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Wybawiony napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Wybawiony, czyli osoby wyznające inne religie lub mające inne poglądy uważasz za tkwiące w obszarze antychrysta i mające zafauszowany obraz Prawdy,tak? Nie zależnie od ich moralności i poziomu zrozumienia? Przynajmniej chrześcijan innych wyznań uważasz za dzieci boże? Czy może też sądzisz, że Bóg ich odrzuca, bo należą do nieodpowiedniego zgromadzenia?

Ileż razy mam jeszcze powtórzyć, że Prawda to Chrystus, Droga do Ojca to też Chrystus i nikt więcej. Ciasną Bramą do Owczarni Pańskiej jest Chrystus i nikt poza Nim.
Można powiedzieć, że istnieją tylko dwie religie: Abla i Kaina. CI, którzy wyznawają tę drugą (a takich jest większość) nie mogą dostąpić usprawiedliwienia przed Bogiem. Dlatego ciągle aktualne jest poselstwo: "Nawróćcie się i uwierzcie w Ewangelię".
Wybór należy do człowieka a Bóg nie może go zignorować.
Przestań więc skupiać się na rzeczach nieistotnych i zapragnij poznać tego, który jest Prawdą, czego z całego serca Tobie życzę.

Takim tłumaczeniem zaprzeczasz słowom Jezusa mam Ja i inne owce, które nie są z tego stada - czyli jedyną bramą jest Chrystus, a dróg to tej Bramy może być wiele. Co precyzuje Lumen Gentium.
Tylko ci, którzy kierują się w odwrotnym kierunku, czy chodzą po bezdrożach, mogą nie dotrzeć do Bramy i znaleźć się w strefie przeciwnika Boga, czyli demona, którego miejscem docelowym jest piekło.


Cz cze 06, 2019 16:09

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Wybawiony, z Twojej perspektywy Prawda= Chrystus, z mojej raczej Prawda= Miłość, czyli moc jednoczenia, moc będąca ponad wszelkimi podziałami.

Serio uważasz, że Bóg ukarze tych, którzy nie byli chrześcijanami, ale i tak kroczyli drogą Miłości? Bo wybrali nie właściwą religię, a zasadniczo, bo urodzili się w takich a takich warunkach, z takim a takim rozumem?

Serio uważasz, że buddysta przestrzegający nakazów swojej religii będzie potępiony? W praktyce to się pokrywa z 10przykazaniami z tym, że tam nie zabijaj dotyczy też zwierząt... Albo ateista kierujący się złotą regułą etyczną, która w wydaniu Jezusa jest przykazaniem Miłości, który mimo braku wiary w osobowego Boga wierzy w Prawdę, Miłość i Dobro i do nich dąży?

Czy dążenie do Miłości ( nie eros, ale agape) i wcielanie jej w życie według Ciebie nie ma znaczenia? Sądzisz, że dla Boga jest to bez znaczenia?

Spójrz na takich ludzi uczciwie, rozumiejąc powody takich a nie innych decyzji. Czy Bóg ocenia po zewnętrznej przynależności religijnej czy po tym jak rozwinęła się dusza?

Czy Bóg jest chrześcijaninem? Czy jest Bogiem tylko jednej religii? Dlaczego Go tak ograniczasz?

Twój obraz Boga jest tylko obrazem... Mój oczywiście też :)
Różnimy się tym, że ja Bogu przypisuję wyższy od ludzkich standardów poziom moralny oraz poziom sprawiedliwości, oparty na Miłości, zrozumieniu, no i nie wierzę w niebo i piekło.

Z ciekawości - gdybyś nie wierzył w piekło i niebo, gdybyś był przekonany że to bzdury czy nadal starałbyś się być dobrym człowiekiem? Wiedząc że nie będzie żadnej kary ani nagrody? Nie wierząc w dane odgórnie zasady moralne? Czy to by coś zmieniło?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz cze 06, 2019 16:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1391
Post Re: Bóg jest Miłością, Drogą, Prawdą i Życiem
Alus napisał(a):
Takim tłumaczeniem zaprzeczasz słowom Jezusa mam Ja i inne owce, które nie są z tego stada - czyli jedyną bramą jest Chrystus, a dróg to tej Bramy może być wiele. Co precyzuje Lumen Gentium.
Tylko ci, którzy kierują się w odwrotnym kierunku, czy chodzą po bezdrożach, mogą nie dotrzeć do Bramy i znaleźć się w strefie przeciwnika Boga, czyli demona, którego miejscem docelowym jest piekło.


Czy owce, które nie weszły przez Bramę należą do Owczarni Pańskiej?

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Cz cze 06, 2019 16:37
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 273 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL