Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 7:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1218 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 82  Następna strona
 Kościół i LGBT 
Autor Wiadomość
Post Kościół i LGBT
Na fali ostatnich wydarzeń, a w szczególności ostatniego, gdzie pracownik IKEI po zacytowaniu Starego Testamentu nt. obcowania dwóch mężczyzn został zwolniony z pracy, zastanawiam się dlaczego Kościół nie reaguje i nie dochodzą do świadomości społeczeństwa głosy, że osoby LGBT mogą odnaleźć swoje miejsce w Kościele, odkryć swoje życie w relacji z Panem Jezusem.

Cytat ze ST jest bardzo mocny.
Cytuj:
Mężczyzna, który obcuje cieleśnie z mężczyzną tak jak z kobietą, popełnia obrzydliwość; obaj poniosą śmierć; krew ich spadnie na nich.


Krążą te słowa od kilku dni w przestrzeni publicznej, tworzy się przez to niepełny obraz naszej wiary. Osoby LGBT nie są skazane na egzystencję w środowiskach lewicowych, są wezwane do życia w czystości (podobnie zresztą jak samotne osoby heteroseksualne) i mogą dążyć do chrześcijańskiej doskonałości.

Podrzucam link do oświadczenia katolickiego stowarzyszenia lekarzy usa.
http://mateusz.pl/okarol/ok_hin.htm

oraz KKK (Czystość i homoseksualizm)
http://www.teologia.pl/m_k/kkk1s20.htm


So cze 29, 2019 20:33

Dołączył(a): So cze 29, 2019 0:02
Posty: 27
Post Re: Kościół i LGBT
Cytuj:
zastanawiam się dlaczego Kościół nie reaguje i nie dochodzą do świadomości społeczeństwa głosy, że osoby LGBT mogą odnaleźć swoje miejsce w Kościele, odkryć swoje życie w relacji z Panem Jezusem.
 

To nie jest wina Kościoła i braku reakcji, ale mentalności wiernych. Słuchaj Izraelu ! Pierwszy i najważniejszy nakaz, który nie przebija się jakoś szczególnie do świadomości ludzi. Zarowno homoseksualistów, którzy grzesza, jak i tych którzy homoseksualistów radykalnie zwalczają.


So cze 29, 2019 23:01
Zobacz profil
Post Re: Kościół i LGBT
W gruncie rzeczy mozna i cytowac o nakazie ukamienowania cudzoloznikow. To ten sam poziom, co podany cytat. Nie wiem, dlaczego wspolzyjacy ze soba mezczyzni (badz kobiety) sa traktowani dzis przez niektorych (ale licznych) katolikow surowiej, niz nagminnie lamiacy przykazanie "nie cudzoloz" krewni, znajomi, czy oni sami.


N cze 30, 2019 6:35
Post Re: Kościół i LGBT
Joze napisał(a):
Cytuj:
zastanawiam się dlaczego Kościół nie reaguje i nie dochodzą do świadomości społeczeństwa głosy, że osoby LGBT mogą odnaleźć swoje miejsce w Kościele, odkryć swoje życie w relacji z Panem Jezusem.
 

To nie jest wina Kościoła i braku reakcji, ale mentalności wiernych. Słuchaj Izraelu ! Pierwszy i najważniejszy nakaz, który nie przebija się jakoś szczególnie do świadomości ludzi. Zarowno homoseksualistów, którzy grzesza, jak i tych którzy homoseksualistów radykalnie zwalczają.

Mentalność wiernych nie bierze się z niczego, wielu zapewne zna wykłady ks Oko, ukazującego ludzi o preferencjach homo jako największą obrzydliwość tego świata, skazanych już za życia na czeluście piekieł. Wielu duchownych mu wtóruje.
Do tego dochodzi pytanie - ilu katolików zna Katechizm swojego Kościoła?...10-20% maksymalnie.


N cze 30, 2019 7:19

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2598
Post Re: Kościół i LGBT
W tej samej księdze Pisma Świętego, którą zacytowano, są zapisy o tym, że nieczysty jest mężczyzna, u którego nastąpił wytrysk oraz kobieta, która ma miesiączkę. Spożywanie krwi jest zbrodnią. Zakaz spożywania krwi powtórzył Sobór Jerozolimski a Paweł z Tarsu nakazywał kobiecie na zgromadzeniach liturgicznych występować z zakrytą głową i nie odzywać się. Te fragmenty Biblii nie są cytowane, chociaż Polacy zajadają się kaszanką, każda kobieta ma miesiączkę, każdy mężczyzna przeżył polucję nocną, a kobiety nie chodzą w chustach na głowach do kościoła i mają coraz więcej do powiedzenia podczas liturgii.
Nie chcę rzecz jasna obalać autorytetu Biblii, ale chcę zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo wyrywkowego traktowania Pisma Świętego. Wybieramy te fragmenty, które nam pasują i je cytujemy interpretując dosłownie, a inne fragmenty ignorujemy, bo są niewygodne, lub interpretujemy w pokrętny sposób.
Interpretacja ksiąg biblijnych uwzględnia kontekst kulturowy oraz cechy konkretnej epoki, stąd zakaz spożywania krwi (Żydzi byliby zgorszeni), czy też nierówne traktowanie mężczyzn i kobiet. W dyskusji o orientacji seksualnej także przydałyby się argumenty nieograniczające się do zacytowania jednego zdania. Słowo Boże jest żywe. Żywotność tego Słowa polega na tym, że nie da zamknąć się w cytacie. Cytat nie załatwia sprawy. Cytat jest martwy. Dopiero kiedy przemyślimy Pismo Święte oraz przeżyjemy je, będziemy mogli dyskutować i podawać argumenty opierające się na Słowie Bożym. Wojna na cytaty biblijne nie jest oznaką szacunku do świętych ksiąg.

_________________
MODERATOR


N cze 30, 2019 8:35
Zobacz profil
Post Re: Kościół i LGBT
ZycieMaSens napisał(a):
Osoby LGBT nie są skazane na egzystencję w środowiskach lewicowych, są wezwane do życia w czystości (podobnie zresztą jak samotne osoby heteroseksualne) i mogą dążyć do chrześcijańskiej doskonałości.


LGBT to jest specyficzne środowisko. Jest tam raczej silna narracja przeciwko Kościołowi i wierze, wierzącym. Świat i to co słyszą, to co się dzieje wokół kieruje ich na drogę afirmacji, dzisiaj osoba ze skłonnościami homoseksualnymi nabiera przekonania że jedyną drogą dla niej jest afirmacja, oni są kierowani na drogę afirmacji. Ze strony terapeutów / psychologów także, postępowanie w przypadku orientacji egodystoniczej to afirmacja. Czyli oni wręcz muszą przyjąć to że są homoseksualni i że nie ma innej drogi, zachęca się ich do afirmacji a także podjęcia gejowskiego stylu życia.

Na tej drodze stoi jednak Kościół z jego nauką. I to powoduje konflikt. To nie jest dla nich przekonujące, a kiedy taka młoda osoba odkrywa w sobie skłonności homoseksualne, to otoczenie i to co słyszy wokół, także w mediach, przekonuje ich że to nic złego, żyj jak chcesz, bądź sobą, słyszy to także w tekstach gwiazdeczek pop czy innych osobach które korzystając ze sławy i popularności promują taki styl bycia i występują jako suporterzy LGBT i obrońcy ''praw'' tej społeczności. A przecież podjęcie życia w czystości, w celibacie, do końca swoich dni, czy podjęcie walki o siebie, bardzo trudnej walki, to wydaje się być ogólnie tak trudną drogą iż łatwiejsza opcją dla takiej osoby będzie wejście na drogę afirmacji, zwłaszcza jeśli świat do tego wręcz zachęca i zaprasza. Ludzie zazwyczaj nie chcą być sami i żyć samotnie w poczuciu krzywdy, cierpienia, frustracji, nie akceptacji siebie samego.

Aby wejść na drogę życia z Bogiem, dla Boga, na drogę czystości i walki ze skłonnościami homoseksualnymi to potrzeba metanoi, determinacji, woli walki, przylgnięcia do Boga i oparcia wszystkiego w Bogu, wytrwałości. Potrzeba także uznać że homoseksualizm jest złem, że nie tędy droga, że to jest czymś co nie jest naturalne, normalne, że jest to zaburzenie. Że jest szansa nawet aby z tego wyjść. Ale tutaj potrzeba uznać te rzeczy za prawdę, podczas kiedy świat kusi czymś innym, drogą łatwą i przyjemną. Przecież nawet reklamuje się seks homoseksualny jako bardziej przyjemny, dostarczający większych wrażeń i bezpieczny bo nie zdarzy się niechciana ciąża. Promuje się niejako homoseksualny styl życia, portretując to jako coś o wiele bardziej interesującego od ''nudnego i zwykłego'' heteroseksualizmu gdzie Grażyny i Janusze robią dzieci za 500+. Bo hetero związki łączą kredyty i dzieci a homo związki łączy ''prawdziwa miłość''. Jest moda na biseksualizm / panseksualizm.

Te wartości są poprzestawiane. I teraz taka młoda osoba która odkrywa w sobie skłonności homoseksualne, w którą zazwyczaj pójdzie stronę, jeśli teraz sakrament bierzmowania określa się jako uroczyste pożegnanie z Kościołem w asyście biskupa. To nie jest tak że oni nie mają wyboru. Kieruje się ich na stronę afirmacji przedstawiając homoseksualizm jako wariant naturalnej i normalnej orientacji.


N cze 30, 2019 10:07

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2598
Post Re: Kościół i LGBT
Nie spotkałem się z reklamami seksu homoseksualnego.
LGBT to specyficzne środowisko. Kościół to także specyficzne środowisko. W Kościele znajdują się tak zwani "Katofaszyści", czyli skrajnie prawicowi nacjonaliści, a także zdroworozsądkowi Katolicy. Są charyzmatycy oraz tradycjonaliści krytykujący charyzmatyków. Są zwolennicy nowego rytu posoborowego oraz wierni, którzy uczestniczą tylko w liturgii w rycie przedsoborowym. Tak samo jest z osobami homoseksualnymi. Spotkałem osoby homoseksualne wierzące oraz niewierzące, nastawione pozytywnie oraz negatywnie do Kościoła, żyjące w całkowitej wstrzemięźliwości seksualnej oraz rozpustnych. Nie ma jednej kategorii i jednego worka ludzi. Ludzie nie są rzeczami, które można poukładać w szufladzie.

_________________
MODERATOR


N cze 30, 2019 10:47
Zobacz profil
Post Re: Kościół i LGBT
Zbigniew3991 napisał(a):
Nie spotkałem się z reklamami seksu homoseksualnego.


A ja tak, z promowaniem, niemal zachętami. Można to spotkać wokół, w wypowiedziach, nastawieniu społecznym, mediach, można by wymieniać. Jest to temat popularny. Nastawia się na afirmację.

Cytuj:
Spotkałem osoby homoseksualne wierzące oraz niewierzące, nastawione pozytywnie oraz negatywnie do Kościoła, żyjące w całkowitej wstrzemięźliwości seksualnej oraz rozpustnych.


Więcej jest jednak tych stojących na lewo. Zobacz chociażby jak wygląda sytuacja na gejowo, kk, Queer czy innych podobnych miejscach / chatach, barwnie i tłumnie, a jak wygląda nasze forum chrześcijanin homoseksualny. Cisza. Pustka, Echo odbija.


N cze 30, 2019 10:53

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2598
Post Re: Kościół i LGBT
Tak jak promuje się seks heteroseksualny. Co z tego wynika?

_________________
MODERATOR


N cze 30, 2019 11:15
Zobacz profil
Post Re: Kościół i LGBT
Zbigniew3991 napisał(a):
Tak jak promuje się seks heteroseksualny. Co z tego wynika?


Wynika to że zaburzenia orientacji seksualnej jakim jest homoseksualizm i biseksualizm nie powinno się promować jako zdrowej i naturalnej orientacji seksualnej lub jej naturalnej alternatywy.


N cze 30, 2019 11:22

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2598
Post Re: Kościół i LGBT
Medycyna twierdzi inaczej - że nie są to zaburzenia. To inny wątek. To Kościół stwierdza, że homoseksualizm i biseksualizm są grzeszne i nie powinno się promować pewnych zachowań.
Popełniasz błąd logiczny. Jeśli coś jest zaburzeniem - można promować zaburzenie? Można promować grypę? Chorujmy na grypę - dostaniemy zwolnienia lekarskie i będziemy dostawać kasę z ZUS-u. No niestety nie zachorujemy na zawołanie ani na grypę, ani na raka, ani na nic innego. Tak samo na zawołanie nie można zostać ani osobą homoseksualną, ani biseksualną. A skoro tak, to nie można promować homoseksualizmu i biseksualizmu, bo nie można się stać na zawołanie osobą homoseksualną lub biseksualną. A zachowanie można promować... owszem. Ale zachowanie nie jest chorobą i zaburzeniem. Zachowanie może być natomiast grzechem.

_________________
MODERATOR


N cze 30, 2019 11:31
Zobacz profil
Post Re: Kościół i LGBT
Zbigniew3991 napisał(a):
Medycyna twierdzi inaczej - że nie są to zaburzenia.


Medycyna w tej sprawie jest pod sporym wpływem nacisków lobby LGBT. Ale my tutaj rozważamy to pod względem nauki Kościoła który postrzega to jako zaburzenie, Bóg stworzył świat w/g naturalnego porządku i w/g tego naturalnego porządku ludzie rodzą się jako mężczyzna lub kobieta z narządami przystosowanymi do współżycia heteroseksualnego. Również pod względem biologii / medycyny / ewolucji jest to fakt niezaprzeczalny.

Cytuj:
Popełniasz błąd logiczny. Jeśli coś jest zaburzeniem - można promować zaburzenie?


To nie ja popełniam ten błąd. To aktywiści / LGBT / środowiska wspierające ich postulaty ten błąd popełniają próbując promować zachowania homoseksualne jako zachowania naturalne i zdrowe dla seksualności człowieka.

Cytuj:
To Kościół stwierdza, że homoseksualizm i biseksualizm są grzeszne i nie powinno się promować pewnych zachowań.


Kościół ma tutaj całkowitą rację.

Cytuj:
A skoro tak, to nie można promować homoseksualizmu i biseksualizmu, bo nie można się stać na zawołanie osobą homoseksualną lub biseksualną.


Jest spore przekonanie społeczne i także to jest promowane iż orientacja seksualna jest płynna, kontinuum, wręcz zachęca się i promuje zachowania homoseksualne / seks homoseksualny, preferencje homoseksualne, bez względu na orientację. Przekonuje się wręcz że każdy jest biseksualny, tylko w różnym stopniu i każdy ma w sobie potencjał homoseksualny ale jest on tłumiony poprzez ostracyzm. Zresztą nawet na paradach czy w środowisku homoseksualnym jest narracja położona na erotykę - seks - zachowania homoseksualne, niż na tworzenie trwałych, wiernych i monogamicznych związków opartych na wartościach.

Istnieją osoby które weszły w erotykę homoseksualną i pogubiły się w tym, jest możliwość pewnego wyboru, ponieważ orientacja homoseksualna nie jest w istocie orientacją, lecz zaburzeniem orientacji heteroseksualnej. Można w to wejść i można z tego wyjść.

Cytuj:
Ale zachowanie nie jest chorobą i zaburzeniem


Ale zachowanie może wynikać z zaburzenia.


N cze 30, 2019 12:02
Post Re: Kościół i LGBT
equuleuss napisał(a):
Jest spore przekonanie społeczne i także to jest promowane iż orientacja seksualna jest płynna, kontinuum, wręcz zachęca się i promuje zachowania homoseksualne / seks homoseksualny, preferencje homoseksualne, bez względu na orientację. Przekonuje się wręcz że każdy jest biseksualny, tylko w różnym stopniu i każdy ma w sobie potencjał homoseksualny ale jest on tłumiony poprzez ostracyzm. Zresztą nawet na paradach czy w środowisku homoseksualnym jest narracja położona na erotykę - seks - zachowania homoseksualne, niż na tworzenie trwałych, wiernych i monogamicznych związków opartych na wartościach.

To promowanie jest raczej formą buntu wobec ostracyzmu.
Bo jakich trzeba użyć form promocji wobec człowieka, którego homo seks brzydzi?


Cytuj:
Istnieją osoby które weszły w erotykę homoseksualną i pogubiły się w tym, jest możliwość pewnego wyboru, ponieważ orientacja homoseksualna nie jest w istocie orientacją, lecz zaburzeniem orientacji heteroseksualnej. Można w to wejść i można z tego wyjść.

Jednak przyznajesz, że u wejścia w homoseksualną orientację leżą zaburzenia, a nie promocja.


N cze 30, 2019 13:04
Post Re: Kościół i LGBT
Alus napisał(a):
To promowanie jest raczej formą buntu wobec ostracyzmu.
Bo jakich trzeba użyć form promocji wobec człowieka, którego homo seks brzydzi?


Nie wiem czy wiesz jak wiele spotkałam kobiet które były heteroseksualne a wykazywały sporą ciekawość i gotowość na seks z kobietą, chociażby taki jednorazowy i przygodny i nie wiem czy wiesz jak to potrafi potem wciągnąć, są ofiary takich przygód, a także zakochania w lesbijce / biseksualistce, uwiedzenia. Raczej rzadko spotykało się kogoś kto tak bardzo się by brzydził aż by nie był zdolny. Mężatki z mężatkami poszły na całość, czasem to rozwalało rodziny, małżeństwa. Niegdyś hetero, spróbowały, czasem po alkoholu i poszło w relację seksualną która niszczyła nawet małżeństwa. Faceci przestają pociągać, kobiety wciągają. Czasem potem wracają do hetero ale tego co się już stało i działo nie da się tak wymazać, to zostaje czasem jak symptomy nałogu, a w wychodzeniu z homoseksualizmu działają mechanizmy podobne.

Człowiek w pewnych sytuacjach, pod wpływem pewnych impulsów może przekroczyć nawet tę naturalną barierę, to siedzi bardziej w psychice. Kiedy zewsząd promuje się zachowania homoseksualne, kiedy modne jest aby całować się i obmacywać na imprezach w parach - kobieta - kobieta, to ta granica zostaje przekroczona i wtedy można pójść dalej. A trójkąty, swingowanie, próbowanie nowych wrażeń w erotyce, w to wszystko włącza się zachowania homoseksualne. Ostracyzm jest coraz słabszy.

Cytuj:
Jednak przyznajesz, że u wejścia w homoseksualną orientację leżą zaburzenia, a nie promocja.


Niczego takiego nie przyznaję, zbyt wiele znam różnych historii. W te zaburzenia można wejść poprzez taką promocję, jeśli coś będą zachwalać i przedstawiać jako dobre, zdrowe i zupełnie naturalne i normalne to homoseksualizm przestanie być tematem tabu i zniknie nawet to obrzydzenie, bariera zostanie przekroczona i zniesiona.


N cze 30, 2019 13:36

Dołączył(a): So cze 29, 2019 0:02
Posty: 27
Post Re: Kościół i LGBT
Alus napisał(a):
Mentalność wiernych nie bierze się z niczego, wielu zapewne zna wykłady ks Oko, ukazującego ludzi o preferencjach homo jako największą obrzydliwość tego świata, skazanych już za życia na czeluście piekieł. Wielu duchownych mu wtóruje.
Do tego dochodzi pytanie - ilu katolików zna Katechizm swojego Kościoła?...10-20% maksymalnie.


Ja akurat nie słyszałem wykładow ks. Oko w ostatnim czasie i nie jestem w stanie się w żaden sposób do tego odnieść. Wybacz ale niestety nie wierzę takim stwierdzeniom w których jakiś ksiądz potępia jakiś konkretnych ludzi, a nie konkretne czyny. I myślę że dobrze jest kiedy Kościół zachowuje równowagę i głosi co jest grzechem, dlaczego jest grzechem i co można z tym zrobić. Tak samo dobrze jest kiedy Kościół głosi, że Jezus Chrystus oddał życie za każdego z nas, że Bóg kocha nas takimi jakimi jesteśmy teraz, bezwarunkowo i zostawia nas z pytaniem w jaki sposób odpowiemy na tą miłość? To nie są przeciwstawne dwa Kościoły, ale ciągle ten sam.

Nadal uważam, że problemem są ludzie i nasza niechęć do słuchania Kościoła. W ST proroków przesladowano z powodu niewygodnych słów. Obecnie częśc ludzi chce żyć w zgodzie z Bogiem i Kościołem, ale na własnych warunkach. I nie chodzi tylko o stosunek Kościoł - LGBT, ale Kościoł - chrzescijanie + Ewangelia milosci i okazywanie szacunku każdemu, również LGBT. Ostatecznie to miłość jest tą siłą która ma moc przemiany człowieka. Okazywanie miłości LGBT jest jedyną drogą prowadzącą do ich zbawienia.I kiedy jakiś ksiądz pisze w taki sposób, spotyka się z zarzutem modernizmu, relatywizmu, czy innego rodzaju "herezji" i ostatecznie jako fałszywy prorok - odrzucony.

Z drugiej strony Kościoł nie może zatracić swojego charyzmatu i musi pozostać wierny podatawowym prawdą wiary. Dlatego nie widzę problemu w działalności ks. Oko, przy czym nie do końca wiem jak ta działalność wygląda obecnie w praktyce. Być może współczesny klopot z odbiorem Kościoła i jego nauczania jest taki, że środki masowego przekazu bardziej akcentuja i pokazują "groźna" twarz Kościoła w osobie np. ks. Oko, a za mało np. papieża Franciszka.


N cze 30, 2019 13:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1218 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 82  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL