Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 18:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Zakres słowa: bliźni 
Autor Wiadomość
Post Re: Zakres słowa: bliźni
Pytałem cię, nie o to kto jest Twoim bliźnim, lecz co/kto nim nie jest. Odpowiedziałaś kto nim jest, a moje pytanie skierowałaś do mnie. No cóż nie odbijam piłeczki, odpowiadam:
Anam Brabmasmi - „Wszystko co istnieje jest we mnie”, innymi słowy „Jestem wszechświatem”. Abam Brabmasmi wyraża bardzo prostą prawdę, że świadomość istnieje w całej przyrodzie. Czy może być ktoś lub coś, co nie jest moim bliźnim?


Pn sie 19, 2019 22:26
Post Re: Zakres słowa: bliźni
nolda napisał(a):
Abam Brabmasmi wyraża bardzo prostą prawdę, że świadomość istnieje w całej przyrodzie.
Nie nazywajmy pustych poznawczo „zdań” „prawdą.
Cytuj:
Czy może być ktoś lub coś, co nie jest moim bliźnim?
Może. Np. kubek z kawą z całą pewnością nie jest moim bliźnim.


Wt sie 20, 2019 6:41

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Zakres słowa: bliźni
A gdyby ten kubek z kawą z jakich przyczyn odczuwał, posiadał uczucia i miałbyś pewność, że je ma czy byłbyś gotowy taką dziwną istotę darzyć miłością i wsparciem?
Czy zawężasz pojęcie bliźniego tylko do przedstawicieli swojego gatunku? A może jeszcze bardziej?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt sie 20, 2019 14:13
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Zakres słowa: bliźni
Jeśli jesteśmy częścią natury, czyli tego świata, bo tak zostaliśmy stworzeni, to wszystko w jakimś stopniu jest bliźnim. Paweł z Tarsu pisał o Kościele jako o ciele, w którym Jezus jest głową, my zaś członkami ciała. Paweł pisze o tym, że każdy z członków ciała należy do Kościoła i jest Kościołem, ale ma inne zadanie do spełnienia i ma swoją odrębność. Tak samo ludzie są bliźnimi i zwierzęta także mogą być bliźnimi, ale na innych płaszczyznach. W naszych rodzinach to byłoby nienormalne, gdybyśmy traktowali tak samo matkę, jak i ojca, siostrę, brata, babcię, wujka i wnuczka. Wszyscy członkowie tej rodziny są rodziną, ale jakże się różnią.

_________________
MODERATOR


Cz sie 29, 2019 18:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Zakres słowa: bliźni
Dokładnie- mamy kochać każdą istotę, sle okazywać to w odpowiedni do jej potrzeb i naszych relacji z nią sposób. Liczy się to jaka forma wyrazu Miłości będzie odpowiednia, inna dla poszczególnych członków rodziny, inna dla sąsiadki, inna dla kasjera z marketu, inna dla kota i zupełnie inna dla kaktusa. Miłość moim zdaniem najlepiej wyrażać rozsądną i mądrą troską o potrzeby swoje i bliźnich. Świadomość indywidualności naszych potrzeb i preferencji powinna sprawiać, że tak samo indywidualnie podejdziemy do bliźnich. Sprawiedliwie i dobrze nie znaczy przecież w identyczny sposób :)

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz sie 29, 2019 18:57
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Zakres słowa: bliźni
Nie będę przytulał kaktusa. Nie zamówię też Mszy żałobnej za zmarłego kota. Kaktusa trzeba podlewać i przesadzać oraz przestawiać w nasłonecznione miejsca, a kota trzeba karmić, leczyć, kiedy jest chory, czasem wziąć na kolana i głaskać. Najpierw jednak zajmę się dziećmi.

_________________
MODERATOR


Pt sie 30, 2019 6:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1458
Post Re: Zakres słowa: bliźni
IrciaLilith napisał(a):
Dokładnie- mamy kochać każdą istotę, sle okazywać to w odpowiedni do jej potrzeb i naszych relacji z nią sposób. Liczy się to jaka forma wyrazu Miłości będzie odpowiednia, inna dla poszczególnych członków rodziny, inna dla sąsiadki, inna dla kasjera z marketu, inna dla kota i zupełnie inna dla kaktusa. Miłość moim zdaniem najlepiej wyrażać rozsądną i mądrą troską o potrzeby swoje i bliźnich. Świadomość indywidualności naszych potrzeb i preferencji powinna sprawiać, że tak samo indywidualnie podejdziemy do bliźnich. Sprawiedliwie i dobrze nie znaczy przecież w identyczny sposób :)

Gdy być miał/miała dzieci z pierwszego małżeństwa jak i drugiego, jakieś „nieślubne” oraz adoptowane, jakiego wybory byś dokonał/dokonała, widząc że wszystkie toną, żadne nie potrafi pływać, a masz tylko jedno koło ratunkowe, któremu rzucisz? Jaką selekcje byście zastosowali?


Pt sie 30, 2019 8:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Zakres słowa: bliźni
george45 napisał(a):
Gdy być miał/miała dzieci z pierwszego małżeństwa jak i drugiego, jakieś „nieślubne” oraz adoptowane, jakiego wybory byś dokonał/dokonała, widząc że wszystkie toną, żadne nie potrafi pływać, a masz tylko jedno koło ratunkowe, któremu rzucisz? Jaką selekcje byście zastosowali?

A co to za pytanie? Jedynie dla psychopaty mogłaby być to prosta decyzja, bo kalkulowałby na zimno jak szachista.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pt sie 30, 2019 9:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Zakres słowa: bliźni
George- nie lubię takich dylematów moralnych, ale wyobrażam sobie moją ekipę: jedno z pierwszego związku, drugie wspólne z moim partnerem, trzecie jego z pierwszego związku, mam jeszcze czwarte bratanka mojego partnera- po prostu idealnie trafiłeś. Nie ma znaczenia, które jest które, tak na serio nie mam pojęcia co bym zrobiła w emocjach, na zimno: rzucam koło silniejszemu z dwójki, która jest bliżej siebie ( ew temu któremu mam większe szanse dorzucić, aby starał się dostać do drugiego i podzielić się kołem, a sama skaczę do trzeciego, bo zapomniałeś odebrać mi umiejętności pływania. Po prostu liczę, że uda się uratować całą ekipę.

Życie każdego z nich jest tak samo bezcenne i ważne, ale zrozum, nie traktujemy ich tak samo, oczywiście nie ma znaczenia pokrewieństwo, ale ich potrzeby, które zwyczajnie są bardzo różne. O to chodzi w nierównym traktowaniu, czyli nie daje się równych porcji jedzenia, bo jednemu będzie za dużo a drugiemu za mało, ale pozwala się każdemu zabrać tyle ile potrzebuje.
Istotne są indywidualne potrzeby.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pt sie 30, 2019 10:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL