Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 20, 2024 4:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 324 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następna strona
 Autorytet Kościoła 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Autorytet Kościoła
alekmichał


Cytuj:
Wyjaśnij proszę, jakie cechy i uczucia ma Przemek odnosząc się do jego wypowiedzi nt Kościoła katolickiego?

Nie siedzę w głowie Przemkaa, aby oceniać jego stany emocjonalne. Nie oceniam tym bardziej cech danej osoby, tylko na podstawie jego forumowych wypowiedzi nt. KK. Nie znam czlowieka - nie oceniam. Poza tym, to jest odbijanie piłeczki, a nie odnoszenie się do moich argumentów. Mam nadzieję, że to rozumiesz. :)


Pt paź 25, 2019 6:00
Zobacz profil
Post Re: Autorytet Kościoła
Wybawiony napisał(a):
@ alekmichał
Zapewne wiesz co się obecnie dzieje w KK w związku z tzw. Synodem Amazońskim? Będziesz oddawał cześć boginii natury wraz z papieżem?

Dzieje sie - katolicy, którym od lat nie po drodze z posoborowym Kościołem, znaleźli sobie okazję do kolejnego ataku.


Pt paź 25, 2019 7:16
Post Re: Autorytet Kościoła
proteom napisał(a):
alekmichał


Cytuj:
Wyjaśnij proszę, jakie cechy i uczucia ma Przemek odnosząc się do jego wypowiedzi nt Kościoła katolickiego?

Nie siedzę w głowie Przemkaa, aby oceniać jego stany emocjonalne. Nie oceniam tym bardziej cech danej osoby, tylko na podstawie jego forumowych wypowiedzi nt. KK. Nie znam czlowieka - nie oceniam. Poza tym, to jest odbijanie piłeczki, a nie odnoszenie się do moich argumentów. Mam nadzieję, że to rozumiesz. :)


Nie stać cię na merytoryczną ocenę jego wypowiedzi o kościele katolickim?


Pt paź 25, 2019 13:23

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1481
Post Re: Autorytet Kościoła
alekmichał napisał(a):
Przeemek napisał(a):

Nawet kierowanie Kościołem poprzez dawanie władzy jednej osobie(papież) jest niebezpieczne i nauczane jest o tym w Piśmie:
"(14) Gdy nie ma umiejętnego kierownictwa, naród upada; lecz gdzie jest wielu doradców, tam jest bezpieczeństwo. "(Ps11)

Kościół Boży przede wszystkim jest zjednoczony w Chrystusie Duchowo, a nie według ciała, według jakiegoś zakresu terenu, czy scetralizowany poprzez fizyczną lokalizację(stolicę) jak Watykan - to wszystko ludzkie wymysły i działanie na własną rękę.

Właśnie dlatego, że nie ma odgórnego kierownictwa w Kościele a jego Głową jest Chrystus, nie da się tej "ryby zepsuć od głowy", jak to miało miejsce u wielu biskupów czy papieży. Dlatego Kościół jest chroniony przed dyktaturą czy błędnymi naukami przez jego "kamień węgięlny". I jeśli by nawet Galacjanie zaczęli obrzezywać pogan, Koryntianie upijać się podczas Wieczerzy Pańskiej, to nie wpłynie to na znajomość Pana u Efezjan, ponieważ Kościół nie ma scetralizowanej władzy, która mogłaby jakiś błąd w doktrynie narzucić metodami administracyjnymi.


To są twoje prywatne interpretacje, niestety błędne. Jesteś głosicielem samego siebie, a nie Chrystusa. Masz oczy do patrzenia i nie widzisz połączenia pomiędzy Św. Piotrem i papieżem. Kompletnie nie rozumiesz Kościoła rzymsko-katolickiego, a twoim problemem jest nienawiść, próba zepsucia i podzielenia Kościoła.  Nie wiem gdzie tu widzisz jakąś dyktaturę i kto wlewa w ciebie taką zatwardziałość w stosunku do kapłanów i papieża?

Prywatne? a słyszałeś o takim wyznaniu jak "protestanci"? oficjalnie otrzymali tą nalepkę ok. 500 lat temu, ale istnieli o wiele wcześniej, dzisiaj liczą się w milionach, więc nie jest to moje prywatne zdanie......
Już pokazałem ci na bazie jednego tylko zdania brak merytoryki w twojej wypowiedzi. A braki w dalszej części już widzą inni użytkownicy forum.

Próba zespucia Kościoła? Materiału jest tona, szczególnie już dostępny w dzisiejszych czasach. Nawet nie wiedziałbym od czego zacząć. Ale w związku z twoją tezą, nadmienię tylko czy zadałeś sobie kiedykolwiek trud zapoznać się z raportem komisji kardynalskiej "Consilium de Emendanda Ecclesia" https://pl.wikipedia.org/wiki/Consilium ... a_Ecclesia , przeczytałbyś jaki poziom zepsucia już od dawna istniał w Kościele Katolickim wśród duchowieństwa? Czy zadałeś sobie kiedykolwiek trud chociaż poczytać jak KK traktował Żydów w ostatnim 1500-leciu?

A czy ty rozumiesz Kościół Boży - Chrystusa? wiesz, że Jezus umarł za grzech, byśmy się nawrócili, a nie tolerowali grzech? moje chrześcijańskie sumienie nie pozwala mi powstrzymywać sie od pisania faktów w imię tolerancji na grzech. Nie czytałem w Piśmie, by Jezus tolerował błędy faryzeuszy, chyba na milczeniu o faktach wiara chrześcijańska nie polega?
Ale, że wielu jest to nie na rękę, to gorzej dla faktów?

Oczywiście masz prawo do swojej opinii, ale to że ja swoją opieram konstruktywną krytyką, razem z odniesieniami do Biblii i nigdy nie pozwoliłem sobie umieścić czegoś na forum co nie jest faktem lub nie mam na to źródła krytykując katolicyzm czy prawosławie, to już można wywnioskować czytając moje inne posty. Zresztą myślisz, że moderatorzy pozwoliliby mi pisać, gdybym roznosił kłamstwa? już dawno byłbym zbanowany.
Ale według ciebie to nienawiść do Kościoła? wskaż mi merytorycznie gdzie popełniłem błąd w opisie: viewtopic.php?p=1046069#p1046069 , porównując KK do konstrukcji faryzeuszowej?

A podkreślę, że mówię o instutucji, a nie o pojedynczych wiernych.

Wiesz, że w Nowym Przymierzu istnieje tylko jedno kapłaństwo? albo wszyscy nazywajmy się kapłanami, albo wogóle się tak nie nazywajmy, ale nie dzielmy społeczności wiernych Kościoła na kapłanów i niekapłanów, bo to jest zwyczajne zaprzeczenie doktryny Kościoła Bożego. [chętnie rozwinę wypowiedź opierając się na Piśmie św.]
 
Moje zdanie wynika z twardych faktów i dowodów, wielokrotnie już wrzucałem różne niewygodne odnośnie różnych wydarzeń, decyzji i historii Kościoła.
Jeżeli rzeczywiście chcesz poznać fakty(razem ze źródłami) na których opieram moje zdanie, to zapraszam na priva, nie sądzę by moderatorzy pozwolili mi na ich wypisanie oficjalnie na forum.

A jeżeli postanowiłeś tylko wyrzucić z siebie frustrację, powiedzieć mi jaki jestem i co o mnie myślisz, to dziękuję ci za twoją opinię i pozostaje mi tylko życzyć tobie wszystkiego dobrego i powodzenia.
Tylko weź pod uwagę, że ja ciebie nie oceniłem i nie pisałem ci jaki jesteś, że dałeś się zwieść, itd. Nie, pod każdym postem uzasadniałem wypowiedzi na podstawie Pisma św.

alekmichał napisał(a):
Przyjacielska rada, zastanów się, kto chce podziału w Kościele Chrystusa i kto do tego dąży?

Chłopie, gdyby nie było Kościoła z hierarchią, zauważ ilu byłoby głosicieli takich jak ty? Ile interpretacji dogmatów wiary, ile interpretacji Pisma, ile podziałów i walk o pierwsze miejsca. Ilu zlekceważyłoby naszą Matkę, a ilu odrzuciłoby Eucharystię, albo Trójcę Świętą? Nie chce mi się nawet myśleć o tym, w jak szybkim tempie następowałaby degradacja duszy i ducha człowieka.

Kuriozalne! Ty mówisz braku podziałów dzięki hierarchii? Należąc do organizacji, która już od samych praktycznie początków notorycznie przechodzi jakieś podziały i schizmy, zaczynając od najmniejszych jak Donatyzm, Nestorianie, nie wspominając o największych z nich jak Wielka Schizma. Co chwile jakiś ruch religijny, jakieś wewnętrzne ugrupowanie, jakieś stowarzyszenie, które ma odmienne zdanie od Kościoła, nie wspominając o dzięsiątkach kwestionujących decyzje i praktyki Kościoła wiernych, których możesz znaleźć nawet na tym forum. A reformacja? czy myślisz, że to jakiś atak na Kościół z zewnątrz? nie to dzieło samych katolików i to często księży/duchownych, to rozpad Kościoła od wewnątrz, to właśnie zachowania hierarchii Kościoła do reformacji doprowadziły, ale po tylu latach.... kto by na takie nieistotne szczegóły zwracał uwagę.

 
Zadziwiają mnie takie komentarze, że ludziom nie chce się pogrzebać w historii i opierają swoje opinie na zdaniu "wiekszości".

alekmichał napisał(a):
proteom napisał(a):
alekmichał


Cytuj:
Wyjaśnij proszę, jakie cechy i uczucia ma Przemek odnosząc się do jego wypowiedzi nt Kościoła katolickiego?

Nie siedzę w głowie Przemkaa, aby oceniać jego stany emocjonalne. Nie oceniam tym bardziej cech danej osoby, tylko na podstawie jego forumowych wypowiedzi nt. KK. Nie znam czlowieka - nie oceniam. Poza tym, to jest odbijanie piłeczki, a nie odnoszenie się do moich argumentów. Mam nadzieję, że to rozumiesz. :)


Nie stać cię na merytoryczną ocenę jego wypowiedzi o kościele katolickim?

Zgodzę się, że podałeś dużo informacji i swoich przemyśleń, ale chyba nie wiesz co to znaczny merytoryczne? Z twojej wypowiedzi do mnie raczej wynika, że kompletnie rozminąłeś się z merytoryką.

Zobacz jak to brzmi, gdybym ja napisał:
alekmichał "To są twoje prywatne interpretacje, niestety błędne. Jesteś głosicielem samego siebie, a nie Chrystusa. Masz oczy do patrzenia i nie widzisz połączenia pomiędzy Św. Piotrem i papieżem. Kompletnie nie rozumiesz Kościoła rzymsko-katolickiego,....(...)" [twoje słowa]

Co w tym jest merytorycznego? dużo stwierdzasz i zdecydowanie masz swoją opinię, uważam że nic w tym złego, ale postawionych tez w tych zdaniach wogóle nie uzasadniłeś?
[ciach – to nie jest wątek uwag do moderacji


Pt paź 25, 2019 14:28
Zobacz profil
Post Re: Autorytet Kościoła
No i znowu, wodolejstwo. Setki artykułów, filmów i książek wyjaśniło czym był (anty)reformacja(konkretnie skokiem na kasę, Lutra i jego zdemoralizowanych kumpli), ale oczywiście Przemek musi powtarzać brednie o jakiś żydach i hierarchi


Pt paź 25, 2019 14:37
Post Re: Autorytet Kościoła
Przeemek napisał(a):
Prywatne? a słyszałeś o takim wyznaniu jak "protestanci"? oficjalnie otrzymali tą nalepkę ok. 500 lat temu, ale istnieli o wiele wcześniej
Proszę o dowody tej tezy (Wiklef i Hus, których można uznać za protoprotestantów to nie „wiele” wcześniej).

Cytuj:
Zresztą myślisz, że moderatorzy pozwoliliby mi pisać, gdybym roznosił kłamstwa? już dawno byłbym zbanowany.

Uprzejmie proszę, nie stosować takiego argumentu. Naprawdę chcesz, żeby moderatorzy pożałowali cierpliwości, jaką Ci okazują?


Pt paź 25, 2019 14:45

Dołączył(a): Pt paź 04, 2019 11:42
Posty: 119
Post Re: Autorytet Kościoła
zefciu napisał(a):
Przeemek napisał(a):
Prywatne? a słyszałeś o takim wyznaniu jak "protestanci"? oficjalnie otrzymali tą nalepkę ok. 500 lat temu, ale istnieli o wiele wcześniej
Proszę o dowody tej tezy (Wiklef i Hus, których można uznać za protoprotestantów to nie „wiele” wcześniej).

Polecam zweryfikowanie nauki Słowa Bożego z naukami współczesnych denominacji i stwierdzeniu, która z nich najbardziej wiernie odzwierciedla to co jest napisane. KK wprowadził wiele doktryn i dogmatów wiele lat po Chrystusie.... To, że nastąpiła reformacja ona nie przyniosła nic nowego tylko próbę odkopania tego co było na początku. Np. dogmat o czyśćcu został wprowadzony uchwałą Soboru Florenckiego (1439-1442). Także przez lata dochodziły pewne nauki i twierdzenia, których Jezus wcale nie nauczał, a które ustanawiali ludzie. Protestanci to tylko jakaś nazwa określająca daną grupę osób, w tym przypadku taką która stara się żyć według nauki Pisma Świętego, swoją wiarę opierając na tym co jest tam napisane, a odrzuca nauki wprowadzone w późniejszych okresach dziejów.


Pt paź 25, 2019 15:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Autorytet Kościoła
IśćzaJezusem napisał(a):
Protestanci to tylko jakaś nazwa określająca daną grupę osób, w tym przypadku taką która stara się żyć według nauki Pisma Świętego, swoją wiarę opierając na tym co jest tam napisane, a odrzuca nauki wprowadzone w późniejszych okresach dziejów.

Zasada sola scriptura? Tylko, gdzie ona jest w Biblii?


Pt paź 25, 2019 16:10
Zobacz profil
Post Re: Autorytet Kościoła
No i znowu. Przemek bez żadnej żenady wypisuje brednie na temat czym jest dogmat, i myśli że nikt nie wie czym dogmat jest


Pt paź 25, 2019 17:37

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1385
Post Re: Autorytet Kościoła
@ proteom
Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko zasadzie Solum verbum Dei?

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Pt paź 25, 2019 17:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1481
Post Re: Autorytet Kościoła
IśćzaJezusem napisał(a):
zefciu napisał(a):
Przeemek napisał(a):
Prywatne? a słyszałeś o takim wyznaniu jak "protestanci"? oficjalnie otrzymali tą nalepkę ok. 500 lat temu, ale istnieli o wiele wcześniej
Proszę o dowody tej tezy (Wiklef i Hus, których można uznać za protoprotestantów to nie „wiele” wcześniej).

Polecam zweryfikowanie nauki Słowa Bożego z naukami współczesnych denominacji i stwierdzeniu, która z nich najbardziej wiernie odzwierciedla to co jest napisane. KK wprowadził wiele doktryn i dogmatów wiele lat po Chrystusie.... To, że nastąpiła reformacja ona nie przyniosła nic nowego tylko próbę odkopania tego co było na początku. Np. dogmat o czyśćcu został wprowadzony uchwałą Soboru Florenckiego (1439-1442). Także przez lata dochodziły pewne nauki i twierdzenia, których Jezus wcale nie nauczał, a które ustanawiali ludzie. Protestanci to tylko jakaś nazwa określająca daną grupę osób, w tym przypadku taką która stara się żyć według nauki Pisma Świętego, swoją wiarę opierając na tym co jest tam napisane, a odrzuca nauki wprowadzone w późniejszych okresach dziejów.

To kilka grup niezgadzających się z doktrynami dzisiejszego katolicyzmu/prawosławia we "wcześniejszych" czasach:

Żydzi Mesjańscy - od początku (wierni nauczaniu apostołów) - chrześcijanie żyjący poza Kościołem Katolickim(katolickim - jako dzisiejsze rozumienie konkretnego wyznania), do Vw. jeszcze w licznych gupach, zanim oficjalne wyznawanie ich wiary stało się dla nich niebezpieczne.

Według moich źródeł Chrześcijaństwo rosło najszybciej wśród hellenistycznego żydostwa miast Azji Mniejszej. Również istniała znaczna populacja żydowska w praktycznie każdym mieście dowolnej wielkości na terenach graniczących z Morzem Śródziemnym. Szacunki obejmują od 10 do 15 procent całkowitej populacji każdego z tych miast. A dowody archeologiczne wskazują, że wczesne kościoły chrześcijańskie poza Palestyną koncentrowały się w żydowskich częściach miast, inne, że przekazy chrześcijańskie i żydowskie pozostawały ze sobą ściśle powiązane, wręcz wplecione, aż do późnijeszych czasów, gdy zerwano kontakt i stosunki między Kościołem a Synagogą. Z 22 największych miast imperium, 4 nie miały Kościoła chrześcijańskiego z populacją żydowską do 200 r. Najwięcej chrześcijan było wśród klasy rzemieśliników i kupców, co również przyczyniło się do jego rozszerzania. 
Niezbitym dowodem wpływu Żydów na rozwój i rozpowszechnienie wiary chrześcijańskiej aż do Soboru Powszechnego w 325r. jest to, że wszystkie Kościoły chrześcjańskie obchodziły Paschę w Kościele według tradycji Żydowskiej o tej samej dacie, którą później zniesiono antysemickimi dekretami, podyktowanymi Kościołowi przez antysemitę i pogańskiego Cesarza. 

W takim układzie można by raczej przedstawić Kościół Katolicki( w jedności z prawosławnym) jako protestujący przeciwko wierze chrześcijańskiej w formie jaką wyznawali Żydzi, siłą ich nawracając na pogańskie chrześcijaństwo, zamiast włączyć ich w społeczeństwo na równych zasadach - wychodzi ironicznie, bo kto teraz tak na prawdę zapoczątkował protestowanie przeciwko orgyginalnej doktrynie Kościoła Bożego, w której poganie i Żydzi wspólnie obchodzili Wieczerzę Pańską w myśl Pawłowej zasady(Rz14)? A oddzielanie zostało oficjalnie zatwierdzone I Soborem Powszechnym.
 
Montaniści  - ruch powstały 150r. przetrwali do IXw. na wschodzie. Chrześcijanie całkowiecie odrzucający autorytet uwczesnego im Kościoła Katolickiego. Między innymi protestowali przeciwko zbyt luźnemu podejściu Kościoła Katolickiego do tego świata. Słynny apologeta Tertulian (155 -222 r.) przyłączył się do Montanistów ok. 206r.  

Purytanie / Katarzy(Katarowie) (okres 100 - ok. 300r. i jakiś okres po 300r. ) -  Odchodzenie Kościołów od pierwotnego wzoru Nowego Testamentu powodowało sprzeciw w wielu społecznościach chrześcijanskich. Nie akceptując tych warunków tworzyły nowe zbory. Według E. H. BROADBENT, "Kościół Pielgrzymujący" już wtedy, czyli przed Konstantynem i po jego czasach nazywano ich Purytanami lub Katarami, nie ma pewności tylko czy sami przyjęli te nazwy. I od razu prostuję, nie są oni tą samą grupą Purytan z XVw, czy Katarów z IXr. czy XIw.

Nowacjanie ok 251 - 258r. - powstali w wyniku wewnętrznego konfliktu Kościoła w związku z decyzją, czy przyjmować do Kościoła ludzi którzy już przyjęli chrzest a potem ponownie "upadli"/oddali się grzechom w trakcie prześladowań na chrześcijanach. Do tego po śmierci Rzymskiego biskupa Fabiana był problem z wyborem kolejnego, następcą miał być Korneliusz, ale mniejszość wiernych sprzeciwiała się temu i wybrano Nowacjana - dzisiaj jest nazywany Antypapieżem. Jego przyjaciele i on zostali ekskomunikowani na Synodzie w Rzymie w 251r.. Jednak jego zwolennicy, którzy również byli nazywani Katarami, Nowacjanami i różnymi innymi imionami, zaprotestowali przeciwko tym decyzjom i nadal rozprzestrzeniali się szeroko, przestali uznawać kościoły katolickie.
 
Donatyści (ok. IVw.) - ich wierzenia wywodziły się od Nowacjan i Tertuliana. Jedne źródła twierdzą, że oddzielili się od Kościoła Katolickiego z powodu sporu o przyjmowanie apostatów. Różnili się od Kościoła katolickiego m. in. kwestiami dyscypliny, kładąc nacisk na charakter tych, którzy udzielali sakramentów, podczas gdy katolicy uważali same sakramenty za ważniejsze. W niektórych częściach Afryki Północnej stali się najliczniejszą spośród różnych gałęzi Kościoła. W najlepszych czasach popierało ich 270 biskupów.
Ich wyznanie jest o wiele bliższe dzisiejszemu protestantyzmowi niż Kościołowi Katolickiemu.

Nestorianie (IVw.) - tego protestu i sprzeciwu głównemu nurtowi doktryn Kościoła chyba nie trzeba komentować?

Waldensi - ok. 1170r.  ich chyba też nie?

Jest jeszcze kilka innych grup, ale te mają wyraźny charakter protestujący/protestancki.

Także protestowanie przeciw postępowaniu głównego nurtu i doktrynami Kościoła Katolickiego(również jeszcze jak tworzył z prawosłanym jedność) istniało już od samego początku. Czy można im nadać nalepkę protestanci? analogia do dzisiejszych protestantów jest - czyli protestowanie luteran i ewangelikan przeciwko Kościołowi, stąd otrzymali nazwę.

Poza tym mówienie o Kościele Katolickim jako od zawsze stojącego w jedności wyznania, przy jednocznesnym wytykaniu portestantom wielości denominacji, w świetle powyższych przykładów jest poprostu hipokryzją i absurdem.


Pt paź 25, 2019 22:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1481
Post Re: Autorytet Kościoła
proteom napisał(a):
IśćzaJezusem napisał(a):
Protestanci to tylko jakaś nazwa określająca daną grupę osób, w tym przypadku taką która stara się żyć według nauki Pisma Świętego, swoją wiarę opierając na tym co jest tam napisane, a odrzuca nauki wprowadzone w późniejszych okresach dziejów.

Zasada sola scriptura? Tylko, gdzie ona jest w Biblii?

Ja widzę tylko stwierdzenie, że kierują się tym co jest napisane w Biblii?
W Końcu to nic innego jak branie przykładu i rady od apostołów do serca, czyli wiara w moc samego Pisma:
"(12) Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca." (Hbr4)

Notabene Żydzi byli depozytariuszami Świętego Pisma, a więc i wykładni - a nie żaden Kościół, który i tak dopiero powstawał:
"(1) Na czym więc polega wyższość Żyda? I jaki pożytek z obrzezania (2) Wielki pod każdym względem. Najpierw ten, że zostały im powierzone słowa Boże."(Rz3)


Pt paź 25, 2019 22:34
Zobacz profil
Post Re: Autorytet Kościoła
IśćzaJezusem napisał(a):
Polecam zweryfikowanie nauki Słowa Bożego z naukami współczesnych denominacji i stwierdzeniu, która z nich najbardziej wiernie odzwierciedla to co jest napisane.
I znowu tandetna erystyka. Przecież oczywiste jest, że skoro rozmawiasz z ortodoksem, to ów ortodoks dokonał takiej weryfikacji i „wyszło mu”, że najbardziej ze współczesnych „denominacji” „odzwierciedla” cerkiew prawosławna. Po co zatem ten wrzut?
Cytuj:
Protestanci to tylko jakaś nazwa określająca daną grupę osób, w tym przypadku taką która stara się żyć według nauki Pisma Świętego, swoją wiarę opierając na tym co jest tam napisane, a odrzuca nauki wprowadzone w późniejszych okresach dziejów.
Dlaczego zatem protestanci uznają Filioque, czy teorię okupu? Obie koncepcje, których nie da się bezpośrednio wyczytać z Biblii, nie są znane w chrześcijańskie poza Zachodem i da się określić, kiedy zostały sformułowane w KRK?
Przeemek napisał(a):
To kilka grup niezgadzających się z doktrynami dzisiejszego katolicyzmu/prawosławia we "wcześniejszych" czasach
To to już podpada pod flooding. Te grupy głosiły różne, skrajne i sprzeczne ze sobą poglądy. Po co więc ta wyliczanka? Czy Przeemek utożsamia się z wszystkimi tymi doktrynami jednocześnie? Co było takiego biblijnego w poglądzie, że Logos zamieszkał w Jezusie jak posąg w świątyni?


So paź 26, 2019 10:15

Dołączył(a): Pt paź 04, 2019 11:42
Posty: 119
Post Re: Autorytet Kościoła
zefciu napisał(a):
Dlaczego zatem protestanci uznają Filioque, czy teorię okupu? Obie koncepcje, których nie da się bezpośrednio wyczytać z Biblii, nie są znane w chrześcijańskie poza Zachodem i da się określić, kiedy zostały sformułowane w KRK?


Jaką zasadę? Na czym ona polega? Za kogoś nie będę odpowiadać, ale osobiście wydaje mi się ze nie wyznaje takiej zasady... Chyba, że okresliles taką nazwą coś co nazywam w inny sposób.


So paź 26, 2019 11:13
Zobacz profil
Post Re: Autorytet Kościoła
IśćzaJezusem napisał(a):
Jaką zasadę? Na czym ona polega?
Nic nie pisałem o żadnej zasadzie.
Cytuj:
Za kogoś nie będę odpowiadać
Za późno. Już się podjęłaś apologii protestantów.
Cytuj:
ale osobiście wydaje mi się ze nie wyznaje takiej zasady
To jest jakiś żart? Nie wiesz sama do końca, w co wierzysz, ale pouczasz w kwestii wiary innych?


So paź 26, 2019 11:34
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 324 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL