Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 13:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Filary odrzucenia wiary. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Filary odrzucenia wiary.
Dojrzewanie do wiary jest procesem czasem bardzo złożonym i długotrwałym. Wiara to nie banał. Zastanawiałem się jednak jakie są podstawowe przeszkody ku jej przyjęciu. Oto co mi przyszło do głowy (analizując własne życie).

× Przywiązanie do grzechu i świata

Kiedy pragniemy bez przeszkód grzeszyć i nie liczyć się z Bożym Słowem, po to by kraść, manipulować ludźmi, korzystać bez ograniczeń z grzesznych uciech cielesnych itd. Bez znienawidzenia grzechu, skruchy i żalu, ciężko o nawrócenie.

× Czynienie Chrystusa kłamcą

Czyniąc Chrystusa kłamcą nie możemy przyjąć Ewangelii jako Prawdy. Jeśli wierzymy Panu na słowo, wtedy czytanie Ewangelii przyjmuje całkiem inny wymiar i może nas otworzyć na łaskę wiary.

× Brak osobistego doświadczenia Pana i nieznajomość świadectw nawrócenia u innych ludzi

Bez przeżycia osobistego doświadczenia działania Jezusa w swoim życiu, trudno mieć wiarę żywą. Najkrótsza droga do niej wiedzie poprzez czytanie Ewangelii, spowiedź, wybranie się na jakieś przyklasztorne rekolekcje, odwiedzedzenie miejsca szczególnego dla wierzących (sanktuaria, miejsca wyjątkowej obecności Boga), chęć odnalezienia ratunku i uzdrowienia życia w Bogu.

× Cierpienie
Przeszkodą do przyjęcia wiary są nieprzepracowane traumy, tragedie i porażki życiowe.
Przeszkadza trzymanie uraz w sercu, brak przebaczenia sobie, bliźnim i Bogu. Cierpienie może nas od Boga odrzucić ale ma też tą właściwość, że może nas do Niego przywrócić. Krzyż Chrystusowy jest realnym znakiem, że Bóg jest z nami i cierpienie jest drogą ku Zmartchwystaniu.

× działalność Diabła - ducha nieprawości i ojca kłamstwa

Duch niegodziwca, który działa nieustannie na tym świecie, wprowadza zamęt, omamia udzi, czyniąc ich swoimi, często nieświadomymi sługami. Duch niegodziwca jest niezwykle przebiegły, działa powoli i dyskretnie zarówno w świecie jak i na poszczególnych ludzi.

Odpowiedzią na działalność niegodziwca w świecie, jest dzieło Jezusa Chrystusa. Duch Święty działa w Kościele, sakramenty są tarczą, schronieniem i źródłem życia Bożego w nas. Nie chcesz dać się zwieść przez niegodziwca? Czytaj Pismo Święte.

To narazie tyle. Dedykuję to szczególnie dla tych, którzy są daleko od Boga i Kościoła jak ja kiedyś byłem. Mam nadzieję, że z tych przemyśleń, znajdzie się dla Was coś pożytecznego :) Z Panem Bogiem, pozdrawiam.


Pn gru 30, 2019 14:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
I zachęcam do dyskusji. Wierzących jak i niewierzących, jak uważacie, co Was odsuwa(ło) od wiary i przyjęcia do serca Objawienia Syna Bożego ?

Mi na myśl przyszły jeszcze bardziej prozaiczne przyczyny, które u siebie zauważyłem - zwykłe lenistwo, pycha, ignorancja, ciasnota umysłu, mylne przeświadczenie, że ludzie powołani do życia duchownego są ludźmi bez skazy, niegrzeszni.


Pn gru 30, 2019 15:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Ciekawy temat do uczciwego zmierzenia się z nim, z góry dziękuję :)

1. Przywiązanie do grzechu.
Kieruję się złotą zasadą etyczną, a to implikuje np.szanowanie własnności innych, dążenie do maxymalnej uczciwości wobec siebie i innych, dążenia do wzrastania w rozumieniu i praktykowaniu Miłości, ale nie widzę powodów aby złem miałobyć coś co nikomu nie czyni krzywdy- bezpośrednie odniesienie do katolickiej moralności seksualnej.

2. Przywiązanie do świata.
Przyznaję nie rozumiem o co chodzi. Dążę do Wolności, ale nie oznacza to przecież rezygnacji z dobrodziejstw tego świata. Raczej mam wrażenie, że chodzi o harmonię i równowagę, o dbanie o wszystkie aspekty.
Rozwój duchowy, intelektualny i typowo materialno-fizyczny nawzajem mogą się wspierać, chodzi o równowagę.
Do tego każde przywiązanie to zależność i niewola...
Nawet najlepsze przywiązanie jest przywiązaniem...
I kolejny klocek, który sporo zmienia ;)

3. Jezusa cenię, za to mam wątpliwości co do tego na ile relacja o Jego nauczaniu i czynach jest zgodna z faktami. Nie widzę też powodu aby np św Pawła czy Piotra traktować jako niepodważalne autorytety.

4. Osobiste doświadczenie.
Tu jest ciekawie, bo mam relację z Bogiem bezpośrednio, choć notorycznie sugeruje czytanie, z tym, że nie tylko Biblii. Np ostatnio Talmud, wcześniej Daodejing.
To sprawia, że standardowo chrześcijanie podważają autentyczność mojego doświadczenia, ale co ciekawe, orzez informacje od Boga uważam to za bardzo korzystne :)

Bóg jest obecny Wszędzie, nie ma miejsc wyjątkowej obecności Boga, są co najwyej miejsca, które otwierają nasze umysły na doświadczanie Boga i dla mnie nie są nimi kościoły, chyba, że stare, najlepiej gotyckie i puste...

5. Traumy-ciekawa obserwacja, ale nie zgadzam się z tym, że cierpienie jest do czegokolwiek potrzebne. Doświadczenie bólu, braków, szczególnie braku sensu, braku odpowiedzi na fundamentalne pytania i owszem, ale co do cierpienia to rozsądniej poznać jego.przyczyny i się z nimi zmierzyć.

6. Szatan
Dla mnie Diabeł/Szatan jest personifikacją tego co uważamy za złe, tego czego nieakceptujemy, a często i tego czego na jednym poziomie pragniemy, ale pewne przekonania sprawiają, że walczymy z tym uważajac to samo w sobie za złe, zamiast nauczyć się zaspokajać je w zdrowy i bezpieczny sposób.

7. Kwesta sakramentów
Aha, czyli jeśli nie należę do religii chrześcijańskiej, olewam te rytuały, które nazwano sakramentami to nie mam źródła życia Bożego? Bóg jest Życiem,jest Miłością i jest ponad wszelkimi podziałami ( także poza podziałem na to co podzielone i zjednoczone).

8. Pismo Święte
Wiesz, jak wielu ateistów, szczególnie tych o rysie antyklerykalnym i antyreligijnych gorąco zachęca do czytania Biblii.
Wiesz ilu ateistów, własnowierców i niechrześcijan odeszło od Kościoła właśnie dlatego, że przeczytało Biblię, KKK zapoznając się choć trochę z historią, religioznawstwem, egzegezą? Zmiana wyznania też jest normą.
Wiesz jak mało osób uważajcych się za chrześcijan choć raz przeczytało całą Biblię, albo Ewangelie w trybie równoległym.

Z doświadczenia polecam najpierw nawiązać relację z Bogiem a potem brać się za Biblię, bo takie wsparcie jest bezcenne. Z tym, że dla mnie poznać Boga znaczy doświadczyć osobiście, a nie uwierzyć w taki czy inny obraz Boga i twierdzić, że to ten jest prawdziwy a reszta to podróbki.

9. Lenistwo- pełna zgoda
10. Pycha, którą rozumiuem jako- wszystko wiem najlepiej, znam już całą prawdę, jestem lepszy niż ludzie z innej grupy niż ta z którą się utożsamiam.
11. Ignorancja- jak najbardziej, jest groźniejsza nawet id niewiedzy.
12. Ciasnota umysłu-jasne, ale jest jeszcze druga strona medalu- bezkrytyczne podejście do przekonań, autorytetów, ocen swoich doświadczeń.
13. Ogólnie mylenie życia duchowego, rozwoju duchowego z byciem doskonałym. To nielogiczne, bo doskonałość nie jest czymś co się osiąga i ma raz na zawsze, jest raczej proces doskonalenia się. Tak samo nie można złapać szczęście, jest raczej proces robienia tego co nas uszczęliwia.

Jeszcze raz dzięki za okazję do przemyśleń, szczeglnie za kolejny cenny klocek, który mi rozwalił sporą część modelu :) Poziom metamodelu coraz bardziej mi się podoba.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn gru 30, 2019 16:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1390
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
@ IrciaLilith
Odniosę się tylko do pkt.4 i twojej bezpośredniej relacji z Bogiem. Ponieważ nie wierzysz w osobowego Boga, to twoja "relacja" może wyglądać np. jak tych, którzy przytulają się do drzew :)

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Pn gru 30, 2019 16:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Nie wierzę w Boga z antropomorficzną osobowością, co nie oznacza, że nie jest osobowy.

Bóg jest dla mnie jakby zbiorem wszystkich zbiorów, co sprawia że jest bardzo paradoksalny. Byt który zawiera w sobie świadomość oraz samoświadomość ( wynika to z definicji, gdyż obejmuje absolutnie Wszystko) jest Twoim zdaniem bezosobowym bytem?
Dla mnie byt podmiotowy to byt doświadczający, odczuwający, a osobowy to byt doświadczający i świadomy także samego siebie.

Na marginesie- przytul się kiedyś do drzewa i bez oczekiwań obserwuj, doświadczaj, bądź uważny, niczego nie oceniaj tylko obserwuj. Nie walcz z myślami- je też obserwuj...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn gru 30, 2019 17:28
Zobacz profil
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Sysydlaczek napisał(a):
Przywiązanie do grzechu i świata

Odwiąż się od grzechu i świata, a następnie sprawdź jak długo pożyjesz między światowymi, między grzesznikami. A jesteś na to tak czy inaczej skazany. Osobiście znalazłem się w sytuacji, ujmę to tak, że byłem na pustkowiu i szła ku mnie noc, bo nie miałem żadnej, ale to żadnej możliwości skomunikowania się z ludźmi, zadzierzgnięcia jakichś więzi. Ba, jak mi się coś na tym polu udawało, to jeszcze tych ludzi mimo woli i chęci krzywdziłem - taki był ze mnie asceta Boży nie do życia.

Sysydlaczek napisał(a):
Czynienie Chrystusa kłamcą

Chrystus jest człowiekiem; człowiek jest omylny. Czy Chrystus jest omylny, popełnia błędy?

Sysydlaczek napisał(a):
Brak osobistego doświadczenia Pana i nieznajomość świadectw nawrócenia u innych ludzi

Mam pod ręką człowieka, który się nawrócił i wszedł w wiarę chrześcijańską bardzo głęboko i bezkompromisowo, a potem tę wiarę stracił. Bo zobaczył, jak daleko różnorakie Kościoły odpadły od myśli i zamierzeń Jezusa, jakimi one są rojowiskami ludzkiej małości i miałkości, jakie w nich odchodzą bajania nie trzymające się kupy, i w końcu, jak dalece Bóg tego swojego biznesu w doczesności nie umie dopilnować - jeżeli pilnuje go w ogóle. Uwierzy z powrotem, jak zobaczy w kimś takiego Ducha, jakiego sam w Biblii odnalazł. Nie sądzę, żeby zobaczył go w Tobie.

Sysydlaczek napisał(a):
Cierpienie

Czyli skuteczna metoda zbliżenia się do Boga to powyrywać sobie paznokcie w dobrej intencji? Miarkuj się.

Sysydlaczek napisał(a):
działalność Diabła - ducha nieprawości i ojca kłamstwa

Byłem na pustkowiu i szła ku mnie noc. Jakbym się wtedy nie oparł o pisaninę satanistów i nie zrównoważył swojej ascezy ich postulatami, tobym był teraz martwy. Co nie znaczy, że zachęcam do włażenia w satanizm; lepiej tego nie próbować, bo to dość ryzykowna droga, a sami sataniści to per saldo banda dekadentów skorych do zabawy człowiekiem. Mnie się jakoś udało; Wam, drodzy czytelnicy, wcale nie musi.


Pn gru 30, 2019 18:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
IrciaLilith napisał(a):
Ciekawy temat do uczciwego zmierzenia się z nim, z góry dziękuję

Dziękuję i życzę dobrych owoców owych przemyśleń.

IrciaLilith napisał(a):
Jezusa cenię, za to mam wątpliwości co do tego na ile relacja o Jego nauczaniu i czynach jest zgodna z faktami.

Ja uwierzyłem, że Jezus mówił prawdę, że jest Synem Bożym. Wierzę, że wówczas (w okresie przyjścia Chrystusa na świat i spisywania Ewangelii) wszystkie osoby Trójcy Świętej działały na tyle sprawnie, że Ewangelia, która poszła w świat jest odpowiednio przekazana do tego, by dzięki Niej poznać Prawdę o Jezusie i drogę wiodącą ku zbawieniu.

IrciaLilith napisał(a):
nie ma miejsc wyjątkowej obecności Boga

Ja wierzę i doświadczyłem, że są. Według mnie Bóg działa w sposób szczególny w niektórych miejscach.
IrciaLilith napisał(a):
nie zgadzam się z tym, że cierpienie jest do czegokolwiek potrzebne

Skoro Bóg dopuścił cierpienie, to widocznie jest potrzebne. Według mnie cierpienie może pełnić funkcję oczyszczającą duszę i serce człowieka.
Cierpienie jest sposobem na pychę, na przywiązanie do świata, by pobudzić człowieka do poszukiwania Boga, rzeczy nieprzemijających. Jest sposobem na wydobywanie z serca cnót, takich jak empatia. Poprzez cierpienie Bóg- Chrystus łączy się z całą ludzkością, Krzyż jest najwyższym wyrazem współczucia Bożego wobec nas. Cierpienie przeżywane razem z Chrystusem nabiera sensu, może stać się przestrzenią spotkania Boga i człowieka.

IrciaLilith napisał(a):
6. Szatan

Dla mnie szatan jest realnie istniejącym bytem, ojcem kłamstwa. Ma realny wpływ na utrzymywanie człowieka w zamęcie, niewiedzy, pysze, pogardzie lub obojętności wobec Sacrum, czy np. Kościoła. Szatan chce by człowiek nie szukał tego co szlachetne, a tego co niskie. Niegodziwiec z pewnością odsuwa człowieka od wyzwalającej Prawdy jaka płynie z Ewangelii Chrystusowej. Diabeł kusił Jezusa na pustyni, chciał by Pan Jezus oddał mu pokłon w zamian za królestwa świata.

IrciaLilith napisał(a):
to nie mam źródła życia Bożego?

Nie masz tego Życia, które daje Jezus i o którym mówił, chociażby w Ewangelii wg. św. Jana 6; 22-71


Pn gru 30, 2019 18:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
ErgoProxy napisał(a):
Bo zobaczył, jak daleko różnorakie Kościoły odpadły od myśli i zamierzeń Jezusa, jakimi one są rojowiskami ludzkiej małości i miałkości... Uwierzy z powrotem, jak zobaczy w kimś takiego Ducha, jakiego sam w Biblii odnalazł.

To Twój znajomy chyba nigdy nie uwierzył, bo gdyby tak było to nie opierałby swojej wiary na niedoskonałych ludziach, a na Bogu- Jezusie i szukałby Go przede wszystkim w modlitwie i w Kościele w sakramentach świętych.
Mi ludzka małość w Kościele nie przeszkadza, bo znam swoją nędzę. Widzę też, jak wielu ludzi się stara i i próbuje uświęcać. Nie zamykam też oczu na dzieła miłosierdzia czy apostolskie w Kościele Katolickim. Jest tych dzieł mnóstwo, ludzi dobrej woli nie brakuje.
Staram się we wspólnocie wiernych dostrzegać dobre owoce, a nie stać z boku jak malkontent i pogardzać i doszukiwać się zła.
Co by nie mówić, Bogu niech będą dzięki za Pana Jezusa, w Nim jedyna nadzieja.


Pn gru 30, 2019 18:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1390
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
IrciaLilith napisał(a):
(1) Nie wierzę w Boga z antropomorficzną osobowością, co nie oznacza, że nie jest osobowy.

(2) Bóg jest dla mnie jakby zbiorem wszystkich zbiorów, co sprawia że jest bardzo paradoksalny. Byt który zawiera w sobie świadomość oraz samoświadomość ( wynika to z definicji, gdyż obejmuje absolutnie Wszystko) jest Twoim zdaniem bezosobowym bytem?
Dla mnie byt podmiotowy to byt doświadczający, odczuwający, a osobowy to byt doświadczający i świadomy także samego siebie.

(3) Na marginesie- przytul się kiedyś do drzewa i bez oczekiwań obserwuj, doświadczaj, bądź uważny, niczego nie oceniaj tylko obserwuj. Nie walcz z myślami- je też obserwuj...

1. Wierzę w Boga , który jest niezmienny. Ponieważ doświadczam Go w czasie i jakby od różnej strony to sprawia to wrażenie antropomorficznej osobowości. Nie ma w tym nic dziwnego skoro Bóg objawił siebie w ludzkim ciele Jezusa Chrystusa. No i stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo...
2. Nie wiem dlaczego zakładasz, że Bóg jest wszystkim. Napisane jest tylko, że Chrystus jest rzeczywistością wszelkich duchowych rzeczy i spraw.
3. Może zrobię sobie takie doświadczenie :)

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Pn gru 30, 2019 19:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Jednak odniosę się też do pozostałych spraw podniesionych przez ErgoProxy:)
ErgoProxy napisał(a):
Odwiąż się od grzechu i świata, a następnie sprawdź jak długo pożyjesz między światowymi, między grzesznikami. ..Ba, jak mi się coś na tym polu udawało, to jeszcze tych ludzi mimo woli i chęci krzywdziłem - taki był ze mnie asceta Boży nie do życia.

Droga chrześcijańskiej doskonałości to praca na lata. Przychodzi w niej taki etap, kiedy człowiek nie upada(!) już w grzechy ciężkie.

ErgoProxy napisał(a):
Chrystus jest człowiekiem; człowiek jest omylny. Czy Chrystus jest omylny, popełnia błędy?

Chrystus jest Bogiem- Człowiekiem. Nie popełnia błędów, bo doskonale pełni wolę Ojca.

ErgoProxy napisał(a):
Czyli skuteczna metoda zbliżenia się do Boga to powyrywać sobie paznokcie w dobrej intencji? Miarkuj się.

Hehe, śmieszne ale nie trolluj i przynajmniej czytaj to, co komentujesz.

ErgoProxy napisał(a):
zrównoważył swojej ascezy ich postulatami, tobym był teraz martwy.

Przykro mi, że przegiąłeś i pewnie przeżyłeś jakiś życiowy dramat w związku z podejmowaną ascezą. Zabrakło cierpliwości ? Wiedzy, że droga chrześcijanina to nie sprawa jednego roku ? Nie ma się z czego śmiać ale dzieci na pierwszą komunię dostają książeczki, w których jest napisane, by umartwienia konsultować ze spowiednikiem. Wystarczyło Ci pójść do księdza.


Pn gru 30, 2019 19:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Odpowiadajac na post Irci wielokrotnie piszesz "wierze w to czy tamto", np w zgpodnosc Ewangelii z faktami.
Ja nie wierze, rozum i doswiadczenie mi przeszkadza uwierzyc ze cos co bylo przekazem ustnym przez powiedzmy 60 lat wsrod dosc prymitywnych ludzi, potem zostalo spisane w jednym jezyku, potem przetlumaczone na drugi, potem zrobiono z tych wypisow wybor na soborze w Nicei, a potem tlumaczone na wiele jezykow moze byc naprawde zgodne z jakimikolwiek faktami.
Wiedzac jak bardzo moze roznic sie tlumaczenie tekstu od oryginalu, zrobione obecnie przez ludzi dobrze znajacych oba jezyki i poslugujacych sie wspolczesnymi pomocami jak komputerowe slowniki.
To bylby poboczny powod mojej miewiary, tak ja drugi zwiazany z Tradycja KRK, ktora konstruowali poszczegolni ludzie na przestrzeni dziejow.
Glownym filarem mojej niewiary jest trudnosc przyjecia istnienia Boga, tak jak przedstawia go Kosciol Katolicki, skupionego nad dzialaniem kazdego pylka swojej kreacji ( czyli czlowiekiem, co tez jest troche zbyt duzym uproszczenie,, bo pylkiem we wszechswiecie jest nasza planeta ) i pilnowaniem ze kroczy wlasciwa droga po to zeby osiagnac....wlasnie co - zycie wieczne?
Czy naprawde chcialbys zyc wiecznie?
Bo ja nie.


Pn gru 30, 2019 21:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Subadam, tak wierzę w Ewangelię i że Bóg dopilnował, żeby była przetłumaczona wystarczająco dobrze. Wierzę, że Kościół Katolicki dobrze interpretuje i wykłada Pismo Święte.

Jeśli chodzi o życie wieczne, to tak chciałbym być zbawionym i żyć wiecznie w Bogu.


Pn gru 30, 2019 21:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Zycze powodzenia.


Pn gru 30, 2019 22:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
To miłe z Twojej strony :)


Pn gru 30, 2019 22:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1531
Post Re: Filary odrzucenia wiary.
Sysydlaczek napisał(a):
Droga chrześcijańskiej doskonałości to praca na lata. Przychodzi w niej taki etap, kiedy człowiek nie upada(!) już w grzechy ciężkie.


Nie rozumiem :roll:
Każde wykroczenie przeciw Prawu to grzech, a każdy grzech to śmierć i tylko w Chrystusie grzech może być wybaczony/niepoliczony, oprócz jednego, bluźnierstwa przeciw Duchowi Świętemu.

Sysydlaczek napisał(a):
To Twój znajomy chyba nigdy nie uwierzył, bo gdyby tak było to nie opierałby swojej wiary na niedoskonałych ludziach, a na Bogu


Czyż wiary nie głosi się życiem?Czyż nie widać jej w tych którzy twierdzą że są w ciele Chrystusa, przecież swe ciało/członki winni ofiarować na posługę sprawiedliwości i miłości, czyż nie tak miało być? "Dzięki temu można rozpoznać dzieci Boga i dzieci diabła:każdy, kto postępuje niesprawiedliwie, nie jest z Boga, jak i ten, kto nie miłuje swego brata."1Jana 3,10
Więc nie osadzajmy, starajmy się zrozumieć, być może tych dobrych owoców Kościoła nie dane było Mu zakosztować.

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pn gru 30, 2019 22:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL