Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 18, 2024 2:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 165 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
 objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem Bożym 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1385
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
proteom napisał(a):
Problem K.B. jest trudny, bo tak naprawdę, to nie wiemy, czym jest. Nikt z żyjących tam nie był i nie jest w stanie powiedziec: co to w praktyce oznacza. Czy kościół (jaki?)to K.B.? Raczej nie, ale jaka jest w takim razie jego relacja do K.B.?

Jak to nie wiemy? Przecież napisane jest , że K.B. to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym (Rz 14,17). Jest zatem duchowym doświadczeniem tych, którzy do niego należą, którzy z Ducha się narodzili przez przyjęcie Ewangelii, przez uznanie Jezusa Chrystusa za osobistego Pana i Zbawiciela. To doświadczenie przenosi się, rzecz jasna, na relację z innymi ludźmi. K.B. jest tam, gdzie Chrystus króluje w sercach ludzi.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Pn lut 24, 2020 17:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1439
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
zefciu napisał(a):
Wydawało mi się to oczywiste dla chrześcijanina – Królestwem Bożym jest Kościół. Owszem – były różne inne ziemskie organizacje, które bywały przez niektórych uważane za prawdziwe Królestwo. Ale okazały się nie być trwałe.

I Jezus chodził po Galilei i głosił nadejście Kościoła? A co tych ludzi obchodził Kościół? Większość z nich nigdy do Kościoła nie należała w przyszłości. Jeżeli Jezus nauczał ludzi w Galilei o królestwie Bożym, to odwoływał się do zakresu pojęciowego zrozumiałego dla tych ludzi. Czyli do nadejścia mocy Boga na ziemię i ostatecznego sądu nad ludźmi.
zefciu napisał(a):
Wyobraź sobie dwie sytuacje:
  • Ktoś mówi Ci, że da Ci do zabawy samochodzik. Ty interpretujesz jego wypowiedź jako obietnicę dania Ci resoraka. Nazajutrz wręcza Ci kluczyki do nowego Mercedesa.
  • Ktoś obiecuje Ci samochód. Z jego wypowiedzi wynika, że będzie to rzeczywiście samochód. Ty interpretujesz jego wypowiedź jako obietnicę prawdziwego samochodu. Nazajutrz dostajesz resoraka.
W której z tych sytuacji masz prawo czuć się zawiedziony, że dostałeś obietnicę, która nie została spełniona?

Czyli Ty uważasz, że Jezus obiecał nam samochodzik, a dostaliśmy nowego Mercedesa?
zefciu napisał(a):
Prawdą, znajdującą potwierdzenie w Ewangelii jest, że wielu uczniów Chrystusa interpretowało Jego misję i Jego nauczanie jako obietnicę przywrócenia Królestwa Izraela suwerennego od rzymskiej władzy.

Nie do końca tak wąsko. Królestwo Boże to było nadejście mocy Bożej na ziemię, przemiana świata i sąd nad ludźmi.
zefciu napisał(a):
No i? W alternatywnej rzeczywistości, w której żyjesz, nie było Powstania Żydowskiego i rzezi Jerozolimy?

Zapowiadane przez Jezusa katastrofy przekraczają wąskie wydarzenia polityczne z Jerozolimy. Mowa jest u Jezusa o głodzie, katastrofach, wojnach, wydarzeniach kosmicznych (spadających gwiazdach).
zefciu napisał(a):
Punktem przełomowym jest Pięćdziesiątnica. Jeszcze po Zmartwychwstaniu Kleofas wyraża zawiedzenie tym, że Królestwo Izraela nie zostało przywrócone. Potem Apostołowie pytają Zmartwychwstałego, kiedy to nastąpi. Jednakże po Pięćdziesiątnicy ten temat się już nie pojawia. Apostołowie rozumieją po prostu, że misja Chrystusa była czymś ważniejszym niż polityczne przywództwo.

Możliwe. Wciąż szukam, ale świadectwo tekstów o nadchodzącym królestwie jest jak na razie dla mnie powalające.
zefciu napisał(a):
Gdzie Apostoł Paweł mówi o jakimś zastępstwie? Zastępstwie za kogo?

Za ludzi. Za grzeszników.


Pn lut 24, 2020 21:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
Alus napisał(a):

Dowolnie interpretują sobie ludzie wedle własnej koncepcji, a On powiedział jednoznacznie jest pośród was...jest Bóg, który jest Miłością.
Dużo zależy od przekładu - Ty wybralaś określony.
Przez jedno słowo pojawiły się dwa tłumaczenia, a jeszcze więcej
interpretacji.
Biblia Gdańska: „A będąc pytany od Faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo
Boże, odpowiedział im i rzekł: «Nie przyjdzieć królestwo Boże z postrzeżeniem;
Ani rzeką: Oto tu, albo oto tam jest: albowiem oto królestwo Boże wewnątrz was
jest»” (Łk 17,20–21).
Biblia Tysiąclecia: „Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo
Boże, odpowiedział im: «Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie
powiedzą: „Oto tu jest” albo: „Tam”. Oto bowiem królestwo Boże pośród was
jest»” (Łk 17,20–21)
Więcej argumentów przemawia, żeby ἐντὸς ὑμῶν z Łk 17,21 tłumaczyć
jako „wewnątrz” lub „w” :
http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/b ... siecki.pdf
Oczywiście, to jest egzegeza tekstu, ale jaki jest sens teologiczny? Co to znaczy, że K.B. jest wewnątrz każdego człowieka, również nie wierzącego w Jezusa jako Mesjasza? Co z pozostałymi wersetami W n.t., które inaczej ukazują K.B.? Np. w przypowieści o sądzie ostatecznym Pan Jezus stwierdza: 34 Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!
Wygląda na to, że K.B. już od dawna istnieje i stworzył je Bóg poza naszym wymiarem zmysłowym/doczesnym.


Wt lut 25, 2020 18:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
equuleuss

Cytuj:
Dlaczego nazywasz Królestwo Boże utopią?
Gdzie tak nazywam? Próbę budowania przez ludzi K.B. na Ziemi jest utopią. Wg mnie K.B. już istnieje i stworzył je Bóg. Istnieje poza naszym materialnym, dozcesnym wymiarem.

.
Cytuj:
A kto ma budować to Królestwo jeśli nie my? Chrystus powiedział - jesteście światłem tego świata. Jesteście solą tej ziemi. Ono już istnieje bo Chrystus odkupił świat, bo na ten świat zstąpił Duch Święty. Ale my mamy z Bogiem działać aby to Królestwo rozprzestrzeniać i budować, podtrzymywać, sprawiać że ono będzie istniało, że będzie widzialne w nas, poprzez nas.

Gdzie Pan Jezus nauczal, że mamy tworzyć na Ziemi K.B.?
Cytuj:
Myślę że każdy chrześcijanin ma to objawione poprzez Ducha Świętego. Rozumieć to nie jest naszą zasługą.
Gdzie Pan Jezus nauczał:
Cytuj:
Chrystus złożył sprawę budowania Królestwa w nasze ręce, w ręce chrześcijan.
?

Cytuj:
Jak ma być lepszy jak nawet katolicy / chrześcijanie nie dostrzegają sensu w budowaniu Królestwa Bożego na tej ziemi.
Może dlatego, że Pan Jezus tego nie nauczał? Moze dlatego, że KK tego nie naucza? Jeśli się mylę - czekam na argumenty.

Cytuj:
Nie jest to żadna interpretacja.
Jesli twierdzisz, że należy budować K.B. na Ziemi, to na podstawie jakich argumentów? Jeśli N.T., to znaczy, że dokonujesz interpretacji tekstu na różnych poziomach. Skąd wiesz, że poprawnie? Jeśli powołujesz się na nauczanie KK, to czekam na jakie dokumenty.

Cytuj:
Gdyby ludzie miłowali się tak jak chce tego Chrystus to zło zniknęłoby niemal z powierzchni tego świata.
:o Jest zło, na które często nie mamy wpływu: choroby psychiczne, fizyczne. Największa miłość ich nie zlikwiduje. Tym bardziej wad charakteru, katastrof, śmierci. Poza tym, ludzie nie chcą i/lub nie potrafią miłowąc, jak nauczał Pan Jezus - bo są niedoskonałymi ludzmi ulegający błędom poznawczym. Dramat człowieka polega na tym, m.in., iż często nawet nie jest świadomy własnych błędów, ale innym łatwo je wytyka. Np. czemu jest taki kryzys Sakramentu Pokuty? W Polsce ludzie jeszcze z niego korzystają, chocby raz w roku, ale w kościele niemieckim https://www.pch24.pl/w-niemczech-nikt-s ... 949,i.html

Cytuj:
Śmierć jest jako następstwo grzechu pierworodnego, jako konsekwencja tego grzechu pierworodnego, także choroby.
Skąd wiesz, że nie było śmierci,chorób przed grzechem pierworodnym pierwszych ludzi? Nauka tego nie potwierdza.

Cytuj:
Jeśli kochasz Boga to nie chcesz czynić zła i nie chcesz grzeszyć.
Skąd wiesz, że kochasz Boga?
Cytuj:
To jest odpowiedz na Twoje pytanie tylko że Ty tej odpowiedzi chyba nie dostrzegłeś.
To mi napisz otwarcie: Czy może być K.B. tworzone przez nie-chrześcijan?
proteom
]Dom Ojca to K.B.

Cytuj:
To Niebo.
Kto jest królem Nieba? K.B=K.Niebieskie=Niebo.


Wt lut 25, 2020 19:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
Wybawiony napisał(a):
proteom napisał(a):
Problem K.B. jest trudny, bo tak naprawdę, to nie wiemy, czym jest. Nikt z żyjących tam nie był i nie jest w stanie powiedziec: co to w praktyce oznacza. Czy kościół (jaki?)to K.B.? Raczej nie, ale jaka jest w takim razie jego relacja do K.B.?

Jak to nie wiemy? Przecież napisane jest , że K.B. to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym (Rz 14,17). .
Jak to rozumiesz? Czekam na egzegezę. Co z wersetami, które mówią o tym, że K.B. już istnieje (od dawna, od stworzenia świata) oraz jest w każdym człowieku, nawet nie-chrześcijan.


Wt lut 25, 2020 19:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1385
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
Kto twierdzi, że K.B. jest również w nie-chrześcijanach?
Napisane jest, że rzeczywistością wszelkich duchowych rzeczy i spraw jest Chrystus. Kto ma Jego, ten ma życie i jest beneficjentem sprawiedliwości, pokoju i radości Ducha Świętego.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Wt lut 25, 2020 19:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
Wybawiony
Cytuj:
Kto twierdzi, że K.B. jest również w nie-chrześcijanach?

Biblia Gdańska: „A będąc pytany od Faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo
Boże, odpowiedział im i rzekł: «Nie przyjdzieć królestwo Boże z postrzeżeniem;
Ani rzeką: Oto tu, albo oto tam jest: albowiem oto królestwo Boże wewnątrz was
jes
t»”
(Łk 17,20–21).
Trudno faryzeuszy nazwać chrześcijanami
.


Wt lut 25, 2020 20:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1385
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
Trudno też byłoby oczekiwać, że K.B. mieszkało w Faryzeuszach :) Tak więc słowo 'wewnątrz' można tu uznać za przekorę albo przyjąć, że w istocie K.B. jest pośród nich i związane jest to z obecnością Chrystusa i jego misją.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Wt lut 25, 2020 21:29
Zobacz profil
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
Swołocz napisał(a):
A co tych ludzi obchodził Kościół?
No właśnie niewiele. Wielu natomiast obchodziła wizja wolnego, sprawiedliwego Królestwa Izraela. Dlatego, gdy Chrystus mówił o Królestwie Bożym, tak to rozumieli.
Cytuj:
Czyli Ty uważasz, że Jezus obiecał nam samochodzik, a dostaliśmy nowego Mercedesa?
Nie. Jezus obiecał nam Mercedesa. Ale wykorzystał przy tym fakt, że wielu ludzi chciało fajnego resoraka, a nie było świadomych, że potrzebuje Mercedesa.
Cytuj:
Nie do końca tak wąsko. Królestwo Boże to było nadejście mocy Bożej na ziemię, przemiana świata i sąd nad ludźmi.
A konkretnie źródła?
Cytuj:
Za ludzi. Za grzeszników.
Zapytałem się wyraźnie „gdzie”. To nie jest odpowiedź na pytanie „gdzie”.


Śr lut 26, 2020 8:15

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1439
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
zefciu napisał(a):
Wielu natomiast obchodziła wizja wolnego, sprawiedliwego Królestwa Izraela. Dlatego, gdy Chrystus mówił o Królestwie Bożym, tak to rozumieli.

Czy Chrystus nie powinien uwzględniać tego, jak rozumieją jego słowa jego ziomkowie? Skoro wiedział, jak rozumieli pojęcie "Królestwa Bożego", to mimo to nauczając ich o tym królestwie, świadomie wprowadzał ich w błąd. Nie byłoby w tej optyce z jego strony uczciwiej nauczać ich np. tak: "Zbliżył się kościół, wierzcie w dobrą nowinę!"?
Cytuj:
Nie do końca tak wąsko. Królestwo Boże to było nadejście mocy Bożej na ziemię, przemiana świata i sąd nad ludźmi.
Cytuj:
A konkretnie źródła?

Np. tutaj autor wypowiada się szczegółowo na temat nauczania Jezusa o królestwie.
http://www.miesiecznik.znak.com.pl/6912 ... olestwa-2/
Można zwrócić uwagę zwłaszcza na ten fragment, który opisuje, jakie było przesłanie Jezusa o królestwie Bożym i końcu czasów:
Bóg stworzył dobry świat – pisze na ten temat Allison. – Złe duchy napełniły go niegodziwością i niesprawiedliwością, i pogrążyły w nieładzie. Zbliża się jednak dzień, w którym Bóg naprawi uszkodzone Stworzenie i odnowi rozproszony naród Izraela. Nim ten dzień nastąpi, walka sił między dobrem i złem dojdzie do punktu kulminacyjnego, a świat czeka okres wielkich udręk i niespotykanych klęsk. Po tym okresie Bóg, prawdopodobnie poprzez jednego lub więcej mesjańskich wysłanników, nagrodzi sprawiedliwych i odpłaci grzesznikom, tak żywym, jak i umarłym. Wtedy przywróci swe panowanie na zawsze”.
Jak widzisz nie ma tu wąskiego ograniczenia do królestwa Izraela.
Cytuj:
Za ludzi. Za grzeszników.
Cytuj:
Zapytałem się wyraźnie „gdzie”. To nie jest odpowiedź na pytanie „gdzie”.

No np. w liście do Rzymian. Nie zacytuję Ci określonych fragmentów, bo mi się nie chce szukać i przedzierać przez ten zawikłany list, ale idea jest tam właśnie taka opisana: Jezus umarł za ludzi. Przyimek "za" świadczy właśnie o zastępczej ofierze.


Śr lut 26, 2020 10:56
Zobacz profil
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
Wybawiony napisał(a):
Kto twierdzi, że K.B. jest również w nie-chrześcijanach?
Napisane jest, że rzeczywistością wszelkich duchowych rzeczy i spraw jest Chrystus. Kto ma Jego, ten ma życie i jest beneficjentem sprawiedliwości, pokoju i radości Ducha Świętego.

A do Chrystusa należy cały Lud Boży, który czci Boga, który jest Miłością i kieruje się w swoim życiu nakazem miłości miłuj bliźniego swego jak siebie samego, w tym także nieprzyjaciół.


Śr lut 26, 2020 11:38
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
Swołocz napisał(a):
Czy Chrystus nie powinien uwzględniać tego, jak rozumieją jego słowa jego ziomkowie?
No przecież uwzględnił. Wykonał swoją misję w sposób optymalny.
Cytuj:
Nie byłoby w tej optyce z jego strony uczciwiej nauczać ich np. tak: "Zbliżył się kościół, wierzcie w dobrą nowinę!"?
Przecież sam piszesz, że takiego terminu mogli nie zrozumieć w ogóle.
Cytuj:
Jak widzisz nie ma tu wąskiego ograniczenia do królestwa Izraela.
No nie ma. Tym niemniej ludzie właśnie tego od Chrystusa oczekiwali. Nawet Apostołowie. Według nich Królestwo miało się przynajmniej zaczynać od politycznej niezależności Izraela.
Cytuj:
Nie zacytuję Ci określonych fragmentów
No trudno. Zatem pozostaje uznać, że brak Ci argumentów.
Cytuj:
Przyimek "za" świadczy właśnie o zastępczej ofierze.
Przyimek „za” ma wiele znaczeń.


Śr lut 26, 2020 12:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
Wybawiony napisał(a):
Trudno też byłoby oczekiwać, że K.B. mieszkało w Faryzeuszach :) .

Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.
Cytuj:
Tak więc słowo 'wewnątrz' można tu uznać za przekorę
To proszę o uzasadnienie egzegetyczne. Moim zdaniem tekst nie wskazuje na taką interpretację. Również Ewangelista nie czyni żadnych aluzji, aby Panu Jezusowi chodzilo o jakąś przekorę.
Cytuj:
albo przyjąć, że w istocie K.B. jest pośród nich i związane jest to z obecnością Chrystusa i jego misją.
Tylko, że pod względem egzegezy tekstu bibliści ἐντὸς ὑμῶν z Łk 17,21 lepiej tłumaczyć jako „wewnątrz” lub „w” : http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/b ... siecki.pdf


Śr lut 26, 2020 19:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
Szanowny Moderator odniesie sie do mojej wypowiedzi?


Śr lut 26, 2020 19:05
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1439
Post Re: objawienia Maryjne a fakt,że Jezus chyba nie był synem B
Swołocz napisał(a):
Czy Chrystus nie powinien uwzględniać tego, jak rozumieją jego słowa jego ziomkowie?
zefciu napisał(a):
No przecież uwzględnił. Wykonał swoją misję w sposób optymalny.

Obiecując im mercedesa, choć wiedział, że zrozumieją go jako resoraka?
Cytuj:
Nie byłoby w tej optyce z jego strony uczciwiej nauczać ich np. tak: "Zbliżył się kościół, wierzcie w dobrą nowinę!"?
zefciu napisał(a):
Przecież sam piszesz, że takiego terminu mogli nie zrozumieć w ogóle.

To mógł go im wytłumaczyć.
Cytuj:
Nie zacytuję Ci określonych fragmentów
zefciu napisał(a):
No trudno. Zatem pozostaje uznać, że brak Ci argumentów.

Oczywiście, masz do tego prawo.
Cytuj:
Przyimek "za" świadczy właśnie o zastępczej ofierze.
zefciu napisał(a):
Przyimek „za” ma wiele znaczeń.
Czemu tak opierasz się koncepcji zastępczej ofiary? Przecież słowo "zastępcza" to tylko pojęcie, słowo, koncept. Ważne jest, co się pod tym kryje, a wszyscy od dzieciństwa wiemy, że Jezus umarł za nas, grzeszników.


Cz lut 27, 2020 9:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 165 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL