Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 0:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
 Ciągle upadam... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt kwi 14, 2020 17:54
Posty: 2
Post Ciągle upadam...
Witajcie

Chcialem opowiedziec o czyms,z czym zmagam sie od dobrych 10 lat...

Chodzi o masturbacje...

Ja bardzo długo zylem daleko od kosciola.Ale w takim sensie,ze fizycznie bylem co niedziele,ale duchowo mnie tam nie bylo...
Od dawna mam problem z masturbacją.Sporo osób z tym problemem,ma tez trudnosci z nawiązywaniem kontaktów czy w ogole z przeciwną płcią.U mnie tego nie ma.

Zyłem z tym wszystkim tyle czasu,jakies 4-5 miesiecy temu pod wplywem bliskiej mi osoby postanowilem sie nawrocic.Odbylem spowiedz,ale taką prawdziwą,w tym sensie,ze po tej spowiedzi po prostu sie rozplakalem,bo to wszystko ze mnie zeszło.Od tego momentu postanowilem byc innym człowiekiem.W intencji uzdrowienia mnie z tego syfu zmowilem tez Nowenne Pompejanska.Nie udalo sie z tego wyjsc,ale w tamtym momencie zaczalem zauwazac te złe rzeczy,na które kiedys nie zwracalem zbytniej uwagi.Stałem sie bardziej wrażliwą na zło osobą.Szczególnie na zło,ktore wychodzi z mojej osoby.Codziennie modle sie na różancu.Czasem udaje sie nie robic tego kilka dni,tydzien,półtora...Pozniej wszystko wraca.Jest mi tak wstyd przed Bogiem...Zawsze sobie obiecuje,ze to był ostatni raz,ale niestety,jest inaczej...Nawet teraz,jak to pisze,mam łzy w oczach.To juz nie chodzi nawet o mnie,że ja grzesze,tylko,że w ten sposób zadaje cierpienie Jezusowi,który przeciez mnie kocha...Dla mnie własnie to jest najgorsze...A teraz,przez to wszystko,co sie dzieje na świecie,musze siedziec w domu i te mysli,pokusy się potęgują...Wczesniej,jak cos takiego sie działo,staralem sie wyjsc z domu,pobiegać,zakupy,cokolwiek.Teraz to nie jest mozliwe...

Nie wiem na dobrą sprawe,czemu to wszystko napisalem...Chyba potrzebowałem to wszystko z siebie wydusic...Bardzo prosze o modlitwe w mojej intencji :(


Wt kwi 14, 2020 17:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Ciągle upadam...
W jakim jestes wieku?


Śr kwi 15, 2020 14:26
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2000
Post Re: Ciągle upadam...
Nikt w Ciebie nie rzuci kamieniem, bo wszyscy upadamy, choć nie każdy z tego samego powodu. Codziennie można sobie obiecać poprawę, będę lepszy, nie ulegnę pokusie itp., a prawda o nas samych jest niestety bolesna: jesteśmy słabi. Bóg o tym wie. Spójrz na to, jak bardzo się zmieniłeś, zacząłeś dostrzegać to, co wcześniej nie miało dla Ciebie znaczenia, starasz się każdego dnia być lepszy, raz się udaje, innym razem nie. Bóg to docenia i Twoja grzeszność nie powoduje, że jesteś u niego stracony, bo On i tak Ciebie kocha. Współpracuj dalej z Jego łaską, przyjmując słabość swojej natury, nie nam znać termin, kiedy uwolnimy się od danego grzechu, ważna jest nasza postawa, fakt że uznajemy swój grzech, wyznajemy na spowiedzi i mamy wolę postanowienia poprawy. Bóg obiecał, że choćby nasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją. W chwilach trudności, poczytaj Dzienniczek siostry Faustyny i zawsze pamiętaj o tym, że miłosierdzie Boże jest większe od naszej nędzy:
"Wszelka łaska wypływa z miłosierdzia i ostatnia godzina pełna jest miłosierdzia dla nas. Niech nikt nie wątpi o dobroci Bożej; choćby grzechy jego były jak noc czarna, miłosierdzie Boże mocniejsze jest niż nędza nasza. Jednego trzeba, aby grzesznik uchylił choć trochę drzwi serca swego na promień łaski miłosierdzia Bożego, a resztę już Bóg dopełni" (Dz 1507).

Będę pamiętać o Tobie na modlitwie. Pozdrawiam.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


So kwi 18, 2020 21:09
Zobacz profil
Post Re: Ciągle upadam...
Z modlitw kościoła przeżyć się na czytanie Biblii mi to pomogło z tego wyjść, po za tym ciało jest tylko naczyniem po śmierci i tak się od niego uwolnisz.


Śr cze 30, 2021 3:54

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3719
Post Re: Ciągle upadam...
Jak ciągle upadasz to za każdym razem wstajesz, bo inaczej nie mógłbyś upadać.


Wt sie 17, 2021 16:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 11, 2023 3:25
Posty: 2
Post Re: Ciągle upadam...
Tak, wyciągniemy nowe wnioski z naszych porażek.

_________________
word wipe


Wt kwi 11, 2023 3:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 6 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL