Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 7:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Strajk kobiet "piekłokobiet" 
Autor Wiadomość
Post Re: Strajk kobiet "piekłokobiet"
Małgoś, przecież mówię o tym samym, podobnie myślimy. Trzeba edukować, wspierać i finansować. Wtedy i okna życia nie będą potrzebne.


N kwi 19, 2020 8:42
Post Re: Strajk kobiet "piekłokobiet"
Małgosiaa napisał(a):

Aborcja wynika z niezrozumienia faktu, że poczęte dziecko jest człowiekiem i tu zamiast karać, należy uświadamiać, nauczać.

Believing napisał(a):
Małgoś, przecież mówię o tym samym, podobnie myślimy. Trzeba edukować, wspierać i finansować. Wtedy i okna życia nie będą potrzebne.


Morderstwo dorosłej (narodzonej) istoty ludzkiej, również wynika z niezrozumienia faktu, że jest człowiekiem i tu również zamiast karać, należy uświadamiać, nauczać, edukować, wspierać finansowo... .
Uznacie, że tak samo myślę jak Wy?


Ostatnio edytowano N kwi 19, 2020 9:50 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



N kwi 19, 2020 9:45
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Strajk kobiet "piekłokobiet"
Tak???? Udowodnij. A swoją drogą, to oczywiście, że trzeba edukować.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N kwi 19, 2020 9:50
Zobacz profil
Post Re: Strajk kobiet "piekłokobiet"
Małgosiaa napisał(a):
Tak???? Udowodnij. A swoją drogą, to oczywiście, że trzeba edukować.

To nie człowiek - to złodziej, to nie człowiek - to morderca, to nie człowiek – to gwałciciel, to nie człowiek - to suka która się puszcza, to nie człowiek – to [ciach... Panuj nad słownictwem - wulgaryzmy na tym forum nie przejdą. Zbigniew] UB-ek, to nie człowiek – to gestapowiec… .


N kwi 19, 2020 19:32

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Strajk kobiet "piekłokobiet"
nolda napisał(a):
Małgosiaa napisał(a):

Aborcja wynika z niezrozumienia faktu, że poczęte dziecko jest człowiekiem i tu zamiast karać, należy uświadamiać, nauczać.

Believing napisał(a):
Małgoś, przecież mówię o tym samym, podobnie myślimy. Trzeba edukować, wspierać i finansować. Wtedy i okna życia nie będą potrzebne.


Morderstwo dorosłej (narodzonej) istoty ludzkiej, również wynika z niezrozumienia faktu, że jest człowiekiem i tu również zamiast karać, należy uświadamiać, nauczać, edukować, wspierać finansowo... .
Uznacie, że tak samo myślę jak Wy?


Mamy dwa kierunki: karanie i resocjalizacja. Karanie dla karania nie przynosi dobrych skutków - większość z więźniów, którzy nie zostali poddani resocjalizacji, po opuszczeniu więzienia powraca do przestępstwa. Podobnie jest z mandatami - jeśli policjant wlepi mandat i nie wyjaśni sprawy, ukarany często popełnia wykroczenie ponownie, z tą różnicą, że bardziej uważa na to, żeby nie zostać przyłapanym. Resocjalizacja natomiast to uświadamianie, nauczanie i edukowanie.

Niestety spotkałem się z osobami, które miały wypaczone spojrzenie na pewne sprawy, na przykład na kradzież lub korzystanie z marihuany. Wystarczy to, że pracowałem przez trzy miesiące w sądzie w wydziale karnym. Jeden z oskarżonych o kradzież uważał, że jest niewinny. Facet był świadkiem pobicia, ofiara zgubiła portfel. Facet podniósł portfel i zachował dla siebie. Na rozprawie tłumaczył, że czuje się niewinny, bo przecież po prostu wziął to, co leżało na ziemi - twierdził, że "to przecież nie jest kradzież". Inny oskarżony tłumaczył sędziemu, że palenie marihuany jest jak palenie papierosów - jeśli można palić papierosy, to dlaczego on nie może palić marihuany? Brzmi to niewiarygodnie dla ludzi o dobrze ukształtowanym sumieniu, ale ci ludzie naprawdę uważali się za niewinnych i uważali swoje tłumaczenie za zasadne.
Uważam więc, że należy edukować i uświadamiać w kwestii tego, że nienarodzone dziecko to człowiek, człowieka nie wolno zabijać, jeśli przywłaszcza się cudzą rzecz, to jest to kradzież, a marihuana jest zupełnie czymś innym niż nikotyna.

_________________
MODERATOR


N kwi 19, 2020 20:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46
Posty: 1795
Post Re: Strajk kobiet "piekłokobiet"
@Zbigniew3991
Cieszę się, ze poruszyłeś sprawę marihuany, bo uznanie jej za narkotyk, a nie używkę jest sprawą kulturową. Może brzmi to niewiarygodnie ale z substancji psychoaktywnych w top5 najbardziej uzależniających jest alkohol i nikotyna, a marihuany nie ma.
Mam silne wrażenie, ze dość podobnie jest z aborcją: jej ocena zmienia się z powodów kulturowych. Kiedyś smierć płodu i smierć matki nie były tożsame (takżde w Wulgacie), później interpretacje i tłumaczenia 2Mojż/Wj 21:22 się zmieniały. Dziś oczekuje się wręcz od kobiet aby ryzykowały swoje życia/zdrowie aby tylko urodzić dziecko nie zdolne do samodzielnego zycia.

Dla zero jedynkowców mam taki przypadek: kobieta z nadciśnieniem i tętniakiem zachodzi w ciaże (dałem taki przykład, bo np. cukrzyca, choroba nerek i astma nie przemawiają do wyobraźni) i nosi w sobie płód z bezmózgowiem.
Co robić? Edukować ją, "resocjalizować" aby urodziła? Przymusić?

_________________
Metodyści
Polska Rada Ekumeniczna


Pn kwi 20, 2020 12:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Strajk kobiet "piekłokobiet"
Zbigniew, doucz sie na temat marihuany bo powtarzasz glupstwa nie podparte zadna wiedza.
Moja prawie 100 letnia tesciowa przyjmuje maryske pod roznymi postaciami od ponad 10 lat jako lekarstwo na fibromalgie ( silne bole roznych partii skory i ciala ) i ani sie nie uzaleznila ani nie ma zadnych skutkow ubocznych.


Pn kwi 20, 2020 14:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Strajk kobiet "piekłokobiet"
Co do aborcji to zgadzam sie ze zdaniem Koziela - jeszcze 100 lat temu za dziecko uwazalo sie tylko dziecko urodzone, a 200 lat temu w niektorych krajach za dziecko uwazano dziecko ktore przezylo 5 lat.


Pn kwi 20, 2020 14:44
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Strajk kobiet "piekłokobiet"
subadam napisał(a):
Zbigniew, doucz sie na temat marihuany bo powtarzasz glupstwa nie podparte zadna wiedza.
Moja prawie 100 letnia tesciowa przyjmuje maryske pod roznymi postaciami od ponad 10 lat jako lekarstwo na fibromalgie ( silne bole roznych partii skory i ciala ) i ani sie nie uzaleznila ani nie ma zadnych skutkow ubocznych.


Może Ty się douczysz - można zażywać marihuanę dla celów leczniczych i innych celów.
Podobnie można powiedzieć, że jeśli mój znajomy bierze morfinę, bo mu lekarz przepisuje, i jeszcze się nie uzależnił, to morfina powinna być sprzedawana w sklepach dla każdego chętnego. Równie dobrze można stwierdzić, że jeśli moja znajoma pije często, to alkohol nie uzależnia i jest nieszkodliwy, więc można go sprzedawać już trzynastolatkom. Poczytaj sobie trochę publikacji naukowych, bo argument: "moja teściowa przyjmuje i nic jej nie jest" nie jest argumentem merytorycznym.
Zauważ, że podałem przykład i nie rozpisywałem się na temat działania marihuany, bo to nie ten temat. Rozmijasz się z sensem mojej wypowiedzi. A żeby być w porządku wobec mnie - wskaż proszę, co w mojej wypowiedzi jest głupstwem. To, że marihuana jest czymś innym niż nikotyna i konsekwencje posiadania marihuany są inne od konsekwencji posiadania papierosów?

@Kozioł - elementem leczenia jest relacja lekarza z pacjentem. To pacjent podejmuje decyzję dotyczące leczenia (czy zgadza się na zaproponowane leczenie, czy się nie zgadza). Wobec tego lekarz, który działa zgodnie z etyką swojego zawodu, wyjaśnia kobiecie wszystko to, co się dzieje i proponuje sposób leczenia. Kobieta dokonuje wyboru, a żeby dokonać świadomego wyboru musi wiedzieć co jej grozi, co jest dziecku i jakie mogą być konsekwencje decyzji. Są to elementy edukacji.

_________________
MODERATOR


Pn kwi 20, 2020 15:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46
Posty: 1795
Post Re: Strajk kobiet "piekłokobiet"
Zbigniew3991 napisał(a):
Może Ty się douczysz - można zażywać marihuanę dla celów leczniczych i innych celów.
A jaka różnica? Nadal marihuana. I nadal mniej szkodliwa od alkoholu czy papierosów. Jeżeli coś chcesz porównać z morfina, to prędzej alkohol. To, ze "maryha" jest nazwana "narkotykiem" (a wóda nie) to sprawa kulturowa i nic więcej.
Zbigniew3991 napisał(a):
@Kozioł - elementem leczenia jest relacja lekarza z pacjentem. To pacjent podejmuje decyzję dotyczące leczenia (czy zgadza się na zaproponowane leczenie, czy się nie zgadza). Wobec tego lekarz, który działa zgodnie z etyką swojego zawodu, wyjaśnia kobiecie wszystko to, co się dzieje i proponuje sposób leczenia. Kobieta dokonuje wyboru, a żeby dokonać świadomego wyboru musi wiedzieć co jej grozi, co jest dziecku i jakie mogą być konsekwencje decyzji. Są to elementy edukacji.
Czy własnie nazwałeś ciąże chorobą?? :o
A może nie rozumiesz: poród jest śmiertelnie groźny. A urodzi dziecko bez mózgu nie zdolne do samodzielnego życia (dosłownie), które umrze przed, w czasie, a najpóźniej tuz po porodzie.
To może teraz napiszesz wprost: resocjalizować, czy zmusić do porodu?

_________________
Metodyści
Polska Rada Ekumeniczna


Pn kwi 20, 2020 16:32
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Strajk kobiet "piekłokobiet"
Kozioł napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
Może Ty się douczysz - można zażywać marihuanę dla celów leczniczych i innych celów.
A jaka różnica? Nadal marihuana. I nadal mniej szkodliwa od alkoholu czy papierosów. Jeżeli coś chcesz porównać z morfina, to prędzej alkohol. To, ze "maryha" jest nazwana "narkotykiem" (a wóda nie) to sprawa kulturowa i nic więcej.
Zbigniew3991 napisał(a):
@Kozioł - elementem leczenia jest relacja lekarza z pacjentem. To pacjent podejmuje decyzję dotyczące leczenia (czy zgadza się na zaproponowane leczenie, czy się nie zgadza). Wobec tego lekarz, który działa zgodnie z etyką swojego zawodu, wyjaśnia kobiecie wszystko to, co się dzieje i proponuje sposób leczenia. Kobieta dokonuje wyboru, a żeby dokonać świadomego wyboru musi wiedzieć co jej grozi, co jest dziecku i jakie mogą być konsekwencje decyzji. Są to elementy edukacji.
Czy własnie nazwałeś ciąże chorobą?? :o
A może nie rozumiesz: poród jest śmiertelnie groźny. A urodzi dziecko bez mózgu nie zdolne do samodzielnego życia (dosłownie), które umrze przed, w czasie, a najpóźniej tuz po porodzie.
To może teraz napiszesz wprost: resocjalizować, czy zmusić do porodu?


Nie nazwałem ciąży chorobą. Nawiązałem do przykładu, który podałeś, w którym mamy do czynienia z chorobami.
Wprost: dać wybór kobiecie, która jest chora i ma chore dziecko. A do wyboru jest konieczna edukacja. Chyba, że kobieta jest lekarzem i nie potrzebuje żadnych dodatkowych informacji od innego lekarza, żeby podjąć decyzję. Odpowiedź na Twoje pytanie jest w poście, na który odpowiadasz. Jeśli piszę, że kobieta ma podjąć decyzję, to czy uważam, że należy ją do czegokolwiek zmuszać? Czy jeśli piszę, że kobieta ma podjąć decyzję, to znaczy, że moim zdaniem mamy ją zmusić do porodu, zmusić ją do aborcji, czy nie mamy jej w ogóle zmuszać?

Temat związany z marihuaną przenieś do innego wątku. W tym wątku w ogóle się nie opowiadam w kwestii tego, czym jest marihuana. Ustawy polskiego prawa definiują marihuanę jako narkotyk, więc w tym kontekście użyłem tego znaczenia. A to, czy polskie prawo definiuje poprawnie marihuanę, nikotynę i alkohol, to zupełnie inna sprawa. Równie dobrze możemy dyskutować na temat: czy jest moralne łamać prawo państwowe? Możemy, ale nie tutaj (nie w tym wątku).

_________________
MODERATOR


Pn kwi 20, 2020 17:24
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Strajk kobiet "piekłokobiet"
Posty związane z marihuaną zostały przeniesione tutaj:
Tytuł: Legalizacja marihuany

_________________
MODERATOR


Wt maja 12, 2020 18:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL