Mój Bóg jest najmojszy - kto wierzy w prawdziwego Boga?
Autor |
Wiadomość |
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Mój Bóg jest najmojszy - kto wierzy w prawdziwego Boga?
Hmm...nie widzę sposobu na rozstrzygnięcie kwestii istnienia (zwłaszcza osobowego) Boga, ale raczej chcę żyć tak jakby Bóg istniał. Wolę zająć się właściwym życiem niż rozstrzyganiem nierozstrzygalnego
_________________ Pokój wam.
|
Pt maja 29, 2020 23:02 |
|
|
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Mój Bóg jest najmojszy - kto wierzy w prawdziwego Boga?
Pytanie dlaczego chcesz, żyć tak jakby Bóg istniał oraz jakie cechy przypisujesz Bogu i dlaczego takie? Mój obraz Boga w pewnym sensie nadaje kierunek, dlatego siłą rzeczy nie uznaję, że ma jakiekolwiek prymitywne wady, które z innej perspektywy mogą wydawać się zaletami, typu bycie sędzią, obrażanie się, zazdrość, pragnienie czci. Na co Bóg na niższym poziomie niż niejeden człowiek? Dlatego też nie czuję potrzeby upychania Boga w dualne ramki i ograniczenia...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So maja 30, 2020 8:57 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Mój Bóg jest najmojszy - kto wierzy w prawdziwego Boga?
IrciaLilith napisał(a): Pytanie dlaczego chcesz, żyć tak jakby Bóg istniał oraz jakie cechy przypisujesz Bogu i dlaczego takie? Yyy...bo: 1) takie życie jest lepsze, niezależnie od tego czy Bóg rzeczywiście istnieje 2) wygląda mi na to, że to jest dobre podejście z punktu widzenia teorii gier Mam obraz dobrego, przyjaznego Boga, pełnego miłości i radości, który bardzo chętnie pomaga każdemu, kto się o tę pomoc zwraca, może wręcz z błogością oraz dziecięcą radością i ekscytacją. Wprost uwielbia pomagać, ale nikomu się nie narzuca i niczego się nie domaga (Nie grozi palcem: "Ok, pomogę Ci, ale w zamian masz mnie czcić i chodzić do kościoła"). To jest przyjazny Bóg, a nie wrogi Cytuj: Na co Bóg na niższym poziomie niż niejeden człowiek? Też tak na to patrzę. Dla mnie to absurdalne. Dla mnie to byłby demoniczny obraz Boga, czyli szatan podszywający się pod Boga. No ale jeśli ktoś chce czcić szatana podszywającego się pod Boga i być adwokatem diabła, z demoniczną satysfakcją wpędzającym ludzi w nerwicę natręctw, to co poradzisz?
_________________ Pokój wam.
|
So maja 30, 2020 9:35 |
|
|
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Mój Bóg jest najmojszy - kto wierzy w prawdziwego Boga?
Czyli jak to Robek ma w zwyczaju pisać- wymyślony przyjaciel, który jest nam do czegoś potrzebny Taki obraz Boga jest też bardzo korzystny z punktu widzenia psychologii, pomaga w procesie przebaczania sobie, nadaje kierunek rozwoju. Co ciekawe da się konkretnymi uwarunkowaniami psychologicznymi i socjologicznymi wykazać komu i dlaczego potrzebny jest obraz Boga wymagającego czci, zazdrosnego, wręcz okrutnego, który kocha bardzo warunkowo i wbrew pozorom nie chodzi o zwykły masochizm...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So maja 30, 2020 9:40 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Mój Bóg jest najmojszy - kto wierzy w prawdziwego Boga?
IrciaLilith napisał(a): Co ciekawe da się konkretnymi uwarunkowaniami psychologicznymi i socjologicznymi wykazać komu i dlaczego potrzebny jest obraz Boga wymagającego czci, zazdrosnego, wręcz okrutnego, który kocha bardzo warunkowo i wbrew pozorom nie chodzi o zwykły masochizm... Kompensacja?
_________________ Pokój wam.
|
Wt cze 09, 2020 19:18 |
|
|
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Mój Bóg jest najmojszy - kto wierzy w prawdziwego Boga?
Można to tak ująć Natomiast mam na myśli raczej korzyści dla władz religijnych wynikające z takiego obrazu Boga.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Wt cze 09, 2020 19:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|