Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 7:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 234 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona
 Wszyscy jesteśmy kapłanami 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
Możesz Przeemek brnąć w to dalej, a możesz przeprosić za nieuprawnione sugestie. Jeśli Twoja wypowiedź dotyczyła wypowiedzi Marka i mnie do tego mieszasz, chociaż w żaden sposób wypowiedzi Marka nie skomentowałem, to mi powiedz, na jakiej podstawie formułujesz taką opinię:

"""" swoją drogą krzysiekniepiekło też tego nie może zauważyć.""""

No, możesz sprecyzować - czego nie mogę zauważyć? Wtedy będzie jasność, czy w sposób nieuprawniony wszystkim coś sugerujesz, czy tez odnosi się ta uwaga faktycznie do mojej opinii. No bo na ten moment, to nie wiem do czego się odniosłeś. Czy kłamiesz, czy tez nieprecyzyjnie się wyraziłeś, czy też to ze mną jest coś nie tak?


Cz sty 07, 2021 12:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1480
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
krzysiekniepieklo napisał(a):
Możesz Przeemek brnąć w to dalej, a możesz przeprosić za nieuprawnione sugestie. Jeśli Twoja wypowiedź dotyczyła wypowiedzi Marka i mnie do tego mieszasz, chociaż w żaden sposób wypowiedzi Marka nie skomentowałem, to mi powiedz, na jakiej podstawie formułujesz taką opinię:

"""" swoją drogą krzysiekniepiekło też tego nie może zauważyć.""""

No, możesz sprecyzować - czego nie mogę zauważyć? Wtedy będzie jasność, czy w sposób nieuprawniony wszystkim coś sugerujesz, czy tez odnosi się ta uwaga faktycznie do mojej opinii. No bo na ten moment, to nie wiem do czego się odniosłeś. Czy kłamiesz, czy tez nieprecyzyjnie się wyraziłeś, czy też to ze mną jest coś nie tak?

Mała uwaga, która jest już samoobjaśniająca się.

Ty też twierdziłeś, że Żydzi zrozumieli słowa Jezusa dosłownie, dlatego się zgorszyli. Szczególnie po przykładzie z manną. Bo mannę spożywali fizycznie, to też mi wskazało dedukcję fizycznego spożywania, a nie metaforycznego w słowach Jezusa - dlatego się zgorszyli.


Cz sty 07, 2021 12:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
Przeemek:
Napisałeś tak:
„””[P.S. swoją drogą krzysiekniepiekło też tego nie może zauważyć... nie wiem jak tego nie widzi w tekście, i też się upiera, że myśleli metaforycznie, skoro tekst pokazuje inaczej....]””””

No a później Twoja uwaga samoobjasniajaca się:

””” Mała uwaga, która jest już samoobjaśniająca się.

Ty też twierdziłeś, że Żydzi zrozumieli słowa Jezusa dosłownie, dlatego się zgorszyli. Szczególnie po przykładzie z manną. Bo mannę spożywali fizycznie, to też mi wskazało dedukcję fizycznego spożywania, a nie metaforycznego w słowach Jezusa - dlatego się zgorszyli.”””

No, albo się upieram, że myśleli metaforycznie albo twierdzę, że wzięli słowa Jezusa dosłownie . No, jedno z drugim pogodzić się nie da. No bo żeby coś twierdzić, to najpierw trzeba to zauważyć.

Chyba że u Ciebie to typowe jest, że zaczynasz o jednym, a już dopowiedzenie jest o kimś zupełnie innym. No ale takie machinacje, to w powszechnym rozumieniu są kłamstwem i manipulacją. Jeśli takie techniki sa dla Ciebie typowe, to pewnie dlatego nie możemy się zrozumieć.

Więc spręż się Przeemek i objaśnij tą sprawę dokładnie, tak żeby wszyscy mogli zrozumieć.
No i nie posługuj się uwagami samoobjaśniającymi się, bo to do Ciebie należy przedstawienie wyjaśnienia tej sprawy.


Cz sty 07, 2021 15:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1480
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
krzysiekniepieklo napisał(a):
Przeemek:
Napisałeś tak:
„””[P.S. swoją drogą krzysiekniepiekło też tego nie może zauważyć... nie wiem jak tego nie widzi w tekście, i też się upiera, że myśleli metaforycznie, skoro tekst pokazuje inaczej....]””””

No a później Twoja uwaga samoobjasniajaca się:

””” Mała uwaga, która jest już samoobjaśniająca się.

Ty też twierdziłeś, że Żydzi zrozumieli słowa Jezusa dosłownie, dlatego się zgorszyli. Szczególnie po przykładzie z manną. Bo mannę spożywali fizycznie, to też mi wskazało dedukcję fizycznego spożywania, a nie metaforycznego w słowach Jezusa - dlatego się zgorszyli.”””

No, albo się upieram, że myśleli metaforycznie albo twierdzę, że wzięli słowa Jezusa dosłownie . No, jedno z drugim pogodzić się nie da. No bo żeby coś twierdzić, to najpierw trzeba to zauważyć.

Chyba że u Ciebie to typowe jest, że zaczynasz o jednym, a już dopowiedzenie jest o kimś zupełnie innym. No ale takie machinacje, to w powszechnym rozumieniu są kłamstwem i manipulacją. Jeśli takie techniki sa dla Ciebie typowe, to pewnie dlatego nie możemy się zrozumieć.

Więc spręż się Przeemek i objaśnij tą sprawę dokładnie, tak żeby wszyscy mogli zrozumieć.
No i nie posługuj się uwagami samoobjaśniającymi się, bo to do Ciebie należy przedstawienie wyjaśnienia tej sprawy.

Skąd wiesz, że "wszyscy" tego nie rozumieją? Pytałeś się ich?
Jak widać u ciebie to typowe wiele zakładać, a potem "niepostrzeżnie" już wprowadzasz twierdzenie wynikająca z założenia jako "prawda dowiedziona", potem na tym dalej budujesz kolejne założenia.......

Samoobjaśniająca, bo w całym poście jest merytoryczne wyjaśnienie.
Jeżeli nigdy tak nie twierdziłeś, to powiedz, że nie lub, że tak. Albo, że chodziło Ci o coś innego?
Tyle jest tego tekstu i niespójności u Ciebie, czyli nie opierania się na tekście Pisma(Słowach Jezusa i Boga), że nie chce mi się już szukać tego stwierdzenia. Przecież twierdzisz, że Jezusa Ciało i Krew trzeba spożywać i nie jest to metaforyczne podejście?

Za to pobieżnie patrząc, znalazłem kolejną niespójność w Twoich twierdzeniach:
Najpierw napisałeś, że kontekst podpowiada Ci, że Wieczerza była kilka dni później:
"Na jakiej podstawie uważasz, że ostatnia wieczerza była dopiero trzy lata później? Z kontekstu należało by sądzić, że była kilka dni później
J 6
66 Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. 67 Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?»
"
viewtopic.php?p=1068770#p1068770

A potem potwierdzasz, że dopiero na Ostatniej Wieczerzy Jezus wyjaśnił jak należy spożywać Jego Ciało i Krew:
"..... A może to, co miał im do powiedzenia było ważniejsze od tego, czy zostaną, czy też odejdą. To właśnie podczas ostatniej wieczerzy Jezus przedstawił, jak mamy to robić. No i dlatego nie chcesz odpowiedzieć na pytanie..." viewtopic.php?p=1069981&sid=8f330f640dee16b60f662e9df1f91d2a#p1069981

Nawet gdyby było to kilka dni, a nie było bo linia wydarzeń wskazuje na przynajmniej 2 lata(dokładniejsze 3 lata). Wydarzenia( Jana 6) - 28 n.e., Pascha i ukrzyżowanie 30 n.e. https://biblehub.com/timeline/, to masz pewne dwa lata, a nie kilka dni.
Sam piszesz, że Jezus dopiero na Ostatniej Wieczerzy pokazał jak należy Go spozywać. Ale przecież 2 lata(3 lata) wcześniej powiedział, że trzeba to robić? To przez 3 lata nie spożywano Jezusa. Conajmniej dwie kolejne Paschy.........

Znowu oparłeś się o niepotwierdzone założenie ze swoją konkluzją, bo dla ciebie słowa:
"Czyż i wy chcecie odejść?"
Oznacza potwierdznie, że apostołowie zrozumieli dosłownie naukę Jezusa w sensie: "tak my chcemy spożywać Twoje Ciało i pic Twoją krew". Z tego zdania wcale nie wynika w jaki sposób zrozumieli słowa Jezusa, to już dopisałeś/dorobiłeś - kolejne założenie.

Do tego...., co również juz pisałem, Jezus nie zmarł dokładnie w ten sam dzień co baranek w rytuale Paschy, bo kapłani nie chcieli pojmać Go w to święto:
"(3) Wtedy to naczelni kapłani, uczeni w Piśmie i starsi ludu zebrali się na dziedzińcu najwyższego kapłana, zwanego Kajfaszem; (4) I naradzali się, jak by podstępnie schwytać i zabić Jezusa. (5) Lecz mówili: Nie w święto, aby nie wywołać rozruchu wśród ludu." (Mt26)

Więc na Ostaniej Wieczerzy nie nastąpiło wypełnienie Prawa i tym samym przypieczętowanie umowy Nowego Przymierza, kompletnie tego nie dotrzegasz.

I w analogiczny sposób konstruujesz swoje tzw. spójności, często raczej bardziej niż mniej "odlatując" z różnymi założeniami.


Pt sty 08, 2021 10:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
Zacytowałeś, tylko znowu nie wyjaśniłeś sprawy z zacytowanego postu. Znowu lejesz wodę.


Przeemek napisał(a):
Skąd wiesz, że "wszyscy" tego nie rozumieją? Pytałeś się ich?



No, skoro ja nie mrozumiem, to tym samym nie wszyscy rozumieją. Tyle chyba potrafisz pojąć, no chyba że nie rozumiesz pojęcia „wszyscy”. No i nie pisałem, że „wszyscy” tego nie rozumieją. Z kontekstu wynika – że nie wszyscy zrozumieli. No i to jest typowa dla Ciebie manipulacja.


Przeemek napisał(a):
Samoobjaśniająca, bo w całym poście jest merytoryczne wyjaśnienie.
Jeżeli nigdy tak nie twierdziłeś, to powiedz, że nie lub, że tak. Albo, że chodziło Ci o coś innego?
Tyle jest tego tekstu i niespójności u Ciebie, czyli nie opierania się na tekście Pisma(Słowach Jezusa i Boga), że nie chce mi się już szukać tego stwierdzenia. Przecież twierdzisz, że Jezusa Ciało i Krew trzeba spożywać i nie jest to metaforyczne podejście?


Zachowujesz się jak rasowy kłamca. Rzucasz kłamstwami, a ja mam udowadniać, że kłamiesz. No, wygodny jesteś. Zasady jednak są takie, że swoje twierdzenia to Ty powinieneś udowodnić, a nie ja mam udowadniać, że kłamiesz. No a to, że kłamiesz, to udowodniłem Twoimi wypowiedziami, które są ze sobą sprzeczne.

Przeemek napisał(a):
Znowu oparłeś się o niepotwierdzone założenie ze swoją konkluzją, bo dla ciebie słowa:
"Czyż i wy chcecie odejść?"
Oznacza potwierdznie, że apostołowie zrozumieli dosłownie naukę Jezusa w sensie: "tak my chcemy spożywać Twoje Ciało i pic Twoją krew". Z tego zdania wcale nie wynika w jaki sposób zrozumieli słowa Jezusa, to już dopisałeś/dorobiłeś - kolejne założenie.



No i znowu tutaj coś rzeźbisz, zamiast się mnie zapytać – co dla mnie te słowa oznaczają? No bo nigdzie nie pisałem tego, co tutaj sugerujesz.
No, mogę Ci powiedzieć na temat tego zdania. Na ten moment uczniowie też nie rozumieli tej mowy (J6). No ale założyli, że Jezus w swoim czasie im to wyjaśni.
W odróżnieniu od tamtych, którzy stwierdzili, że Jezus oszalał i odeszli. No a zostało przy nim dwunastu i z tymi, co przy nim zostali, zrobił ostatnią wieczerzę. Jeśli ta mowa (J6) by była kilka lat wcześniej, to Jan by nie pisał o chwilowym spadku popularności Jezusa.
J6
66 Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. 67 Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?
No a jeśli to było pod sam koniec działalności Jezusa, to dlatego mu to zapadło w pamięć.


Przeemek napisał(a):
Do tego...., co również juz pisałem, Jezus nie zmarł dokładnie w ten sam dzień co baranek w rytuale Paschy, bo kapłani nie chcieli pojmać Go w to święto:
"(3) Wtedy to naczelni kapłani, uczeni w Piśmie i starsi ludu zebrali się na dziedzińcu najwyższego kapłana, zwanego Kajfaszem; (4) I naradzali się, jak by podstępnie schwytać i zabić Jezusa. (5) Lecz mówili: Nie w święto, aby nie wywołać rozruchu wśród ludu." (Mt26)

Więc na Ostatniej Wieczerzy nie nastąpiło wypełnienie Prawa i tym samym przypieczętowanie umowy Nowego Przymierza, kompletnie tego nie dotrzegasz.

I w analogiczny sposób konstruujesz swoje tzw. spójności, często raczej bardziej niż mniej "odlatując" z różnymi założeniami.



Nie wiem dlaczego prostych rzeczy nie rozumiesz. Jezus umarł na krzyżu dokładnie w dzień przygotowania paschy, wtedy kiedy Żydzi na placu świątynnym składali w ofierze baranka paschalnego. No a w święto go spożywali. No a teraz co do Przymierza, to przymierze zostało zawarte dzień wcześniej - jak Jezus wypełnił to Przymierze składając Swoją Ofiarę Przymierza. W tym momencie Jezus wypełnił ze swojej strony to Przymierze. No a my wypełniamy to Przymierze do dzisiejszego dnia i do końca świata. No, może nie rozumiesz różnicy pomiędzy zawieraniem Przymierza, a wypełnieniem Przymierza.


Pt sty 08, 2021 14:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1480
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
krzysiekniepieklo napisał(a):
Zacytowałeś, tylko znowu nie wyjaśniłeś sprawy z zacytowanego postu. Znowu lejesz wodę.

No to przynajmniej różni się to od twoich spekulacji i gdybologii..........

krzysiekniepieklo napisał(a):
No, skoro ja nie mrozumiem, to tym samym nie wszyscy rozumieją. Tyle chyba potrafisz pojąć, no chyba że nie rozumiesz pojęcia „wszyscy”. No i nie pisałem, że „wszyscy” tego nie rozumieją. Z kontekstu wynika – że nie wszyscy zrozumieli. No i to jest typowa dla Ciebie manipulacja.

Ale skoro Ty nie rozumiesz to nie znaczy, że "wszyscy" nie rozumieją. To też jest sugestia w której dużo byś sobie życzył.

krzysiekniepieklo napisał(a):
Zachowujesz się jak rasowy kłamca. Rzucasz kłamstwami, a ja mam udowadniać, że kłamiesz. No, wygodny jesteś. Zasady jednak są takie, że swoje twierdzenia to Ty powinieneś udowodnić, a nie ja mam udowadniać, że kłamiesz. No a to, że kłamiesz, to udowodniłem Twoimi wypowiedziami, które są ze sobą sprzeczne.

Nie wiedziałem, że "kłamcy" to osobna rasa ludzi.....

Kolejnej rzeczy nie dostrzegasz, że przy Twoich twierdzeniach w ogóle nawet nie ma potrzeby odwoływać się do jakichkolwiek oszustw by wskazać niedorzeczności w świetle Biblii jakie wypisujesz....

Twoje twierdzenie/myśl gdzieś padło, pewnie w konteście tłumaczenia czegoś innego..... ja nie miałem i nie mam problemu przyznać się do błędu, a mi tym razem zwyczajnie nie chce się wertować twoich tekstów i każdej linii, bo nie można się odnaleźć w tej Twojej sałatce twierdzeń i doktryn oraz założeń jakie układasz w wypowiedziach w świetle Pisma. Nie pamiętam jaką frazą to ująłeś, bo gdybyś rzeczywiscie był spójny, to byłoby to łatwiej znaleźć lub bym skorzystał z zaawansowanego wyszukiwania "search enginu", a manualnie szukać mi się nie chce.
Za każdym razem jak coś twierdziłeś i potem żądałeś potwierdzenia, to je dostawałeś:

Już raz zapytałeś odnośnie kwestii "Ojca" u Pawła w innym wątku, kiedy się pomyliłem z interpretacją i dostałeś wyjaśnienie.
Tak samo już nie raz "słyszałem" od Ciebie żądania:
"To mi teraz wskaż, gdzie ja pisałem, że Komunia służyła do wzbudzenia wiary?...." [ viewtopic.php?p=1069981#p1069981 ]
Obszerne wyjaśnieni dostałeś tutaj:
viewtopic.php?p=1070011#p1070011
To skończyło się:
"Widzę, że od tej strony nie da się Tobie tego wytłumaczyć,....."

Inną razem:
"Teraz udowodnij gdzie to wskazuje na konkretnych ludzi?.."
też otrzymałeś wyjaśnienie i jakoś inaczej to tłumaczyłeś......

Sam nie potrafisz zauważyć swoich własnych niespójności, bo jak już je wskażę, to stwierdzisz, że nie z tej strony tłumaczyłeś.......

krzysiekniepieklo napisał(a):
No i znowu tutaj coś rzeźbisz, zamiast się mnie zapytać – co dla mnie te słowa oznaczają? No bo nigdzie nie pisałem tego, co tutaj sugerujesz.

No i widzisz? Właśnie dałeś dowód na to, że już sam nie kojarzysz co wypisujesz, a zacytowałem ciebie bezpośrenio i nadal nie rozpoznajesz? Czyli cytowałem Twoje rzeźbienie.......

Już zapytałem ciebie raz i to jest odpowiedź jaką otrzymałem. A teraz piszesz: "zamiast się mnie zapytać". To ile razy mam się pytać o to samo, skoro już raz dałeś odpowiedź i taka właśnie ona była jak ją zacytowałem......

krzysiekniepieklo napisał(a):
No, mogę Ci powiedzieć na temat tego zdania. Na ten moment uczniowie też nie rozumieli tej mowy (J6). No ale założyli, że Jezus w swoim czasie im to wyjaśni.

Z którego fragmentu słów Jezusa albo Biblii wynika, że uczniowie powzięli takie założenie?

To Ty coś zakładasz, że jest w Piśmie lub mówił Jezus, a wcale tak nie było. Tak cały czas ze mną rozmawiasz. Nic dziwnego, że nie można się z Tobą dogadać. Gdybologia......

Żadnych założeń nie stawiali, zresztą chyba nigdy tak nie było jak mieli wątpiwości, to się od razu Jezusa pytali. Nigdy nic nie zakładali, tylko mieli absolutną pewność......

Ale Ty wolisz domysły niż patrzeć w Pismo....... Gdybologia

krzysiekniepieklo napisał(a):
W odróżnieniu od tamtych, którzy stwierdzili, że Jezus oszalał i odeszli. No a zostało przy nim dwunastu i z tymi, co przy nim zostali, zrobił ostatnią wieczerzę. Jeśli ta mowa (J6) by była kilka lat wcześniej, to Jan by nie pisał o chwilowym spadku popularności Jezusa.
J6
66 Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. 67 Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?
No a jeśli to było pod sam koniec działalności Jezusa, to dlatego mu to zapadło w pamięć.

To jak w końcu było? "a jeśli to było " - domysły i gdybologia. Nie masz na nic pewności, tylko założenia. A wszystko w Piśmie jest.......

Jak dla mnie chwilowy spadek popularności właśnie świadczy o tym, że mogło to być kilka lat wcześniej. Bo Ostatnia Wieczerza była w szczytowym momencie popularności Jezusa, już po wjeździe na osiołku do Jerozolimy, kiedy był przywitany jak Król......

krzysiekniepieklo napisał(a):
Nie wiem dlaczego prostych rzeczy nie rozumiesz. Jezus umarł na krzyżu dokładnie w dzień przygotowania paschy, wtedy kiedy Żydzi na placu świątynnym składali w ofierze baranka paschalnego. No a w święto go spożywali. No a teraz co do Przymierza, to przymierze zostało zawarte dzień wcześniej - jak Jezus wypełnił to Przymierze składając Swoją Ofiarę Przymierza. W tym momencie Jezus wypełnił ze swojej strony to Przymierze. No a my wypełniamy to Przymierze do dzisiejszego dnia i do końca świata. No, może nie rozumiesz różnicy pomiędzy zawieraniem Przymierza, a wypełnieniem Przymierza.

Ale nie umarł w dniu Wieczerzy Pańskiej - to jest kluczowe z punktu widzenia wypełnienia Prawa - a dlaczego? Pisałem już milion razy.......unikasz tego kontekstu za wszelką cenę "jak diabeł święconej wody".......

W którym momencie wypełnia się Przymierze? W którym momencie Przymierze wchodzi w życie według Prawa Boskiego i Jego Przymierza? Juz pisałeś: "Automatycznie...", czy coś w tym stylu.... Tu jesteś w błędzie i masz bardzo duży problem ze zrozumieniem....... dlatego prosiłem abyś wskazał jak je zawierano, podał przykład bo Jezus nic nowego nie wymyślił, tylko ustawił zgodnie z tradycją i Prawem.


Pt sty 08, 2021 16:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
Przeemek napisał(a):
Nie wiedziałem, że "kłamcy" to osobna rasa ludzi.....

Wygląda na to, że jeszcze wielu rzeczy nie wiesz. No a rasowy kłamca jest członkiem żmijowego plemienia. Taki uprawia propagandę, no ale to z Prawdą nie ma nic wspólnego. To są tylko pozory prawdy, tak jak to było z tym gadem w raju. To jego potomstwo jest tym żmijowym plemieniem.


Przeemek napisał(a):
Już raz zapytałeś odnośnie kwestii "Ojca" u Pawła w innym wątku, kiedy się pomyliłem z interpretacją i dostałeś wyjaśnienie.
Tak samo już nie raz "słyszałem" od Ciebie żądania:
"To mi teraz wskaż, gdzie ja pisałem, że Komunia służyła do wzbudzenia wiary?...." [ viewtopic.php?p=1069981#p1069981 ]
Obszerne wyjaśnieni dostałeś tutaj:
viewtopic.php?p=1070011#p1070011
To skończyło się:
"Widzę, że od tej strony nie da się Tobie tego wytłumaczyć,.....".


Fajne tłumaczenie. Ja chciałem żebyś wskazał fragment mojego postu, na podstawie którego wyciągnąłeś taki wniosek, a Ty piszesz epistołę (strona tekstu) ale nic z tego co pisałem nie wskazujesz. No – lanie wody.


Przeemek napisał(a):
Inną razem:
"Teraz udowodnij gdzie to wskazuje na konkretnych ludzi?.."
też otrzymałeś wyjaśnienie i jakoś inaczej to tłumaczyłeś......



Wrzuciłem w wyszukiwarkę ten tekst, który opatrzyłeś cytatem i co się okazało? No wyszło na to, że to ty taki tekst napisałeś, a nie ja. No i rzekomo otrzymałem wyjaśnienie (wygląda na to, że sam sobie coś wyjaśniałeś, a nie mnie)


Przeemek napisał(a):
Żadnych założeń nie stawiali, zresztą chyba nigdy tak nie było jak mieli wątpiwości, to się od razu Jezusa pytali. Nigdy nic nie zakładali, tylko mieli absolutną pewność...... .



Widzę, że nawet nie rozumiesz, co to jest „wiara”. No bo jak bys wiedział, to byś nie pisał, że mieli absolutną pewność. Jak ktoś ma absolutną pewność, to nie musi wierzyć – wie. No a Bóg wymaga od nas wiary ale pewności nigdy nie daje.


Przeemek napisał(a):
Ale nie umarł w dniu Wieczerzy Pańskiej - to jest kluczowe z punktu widzenia wypełnienia Prawa - a dlaczego? Pisałem już milion razy.......unikasz tego kontekstu za wszelką cenę "jak diabeł święconej wody".......


To mi to wyjaśnij, tylko zwięźle. No i nie licz na to, że będę czytał milion epistoł.


Pt sty 08, 2021 21:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1480
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
krzysiekniepieklo napisał(a):
Wygląda na to, że jeszcze wielu rzeczy nie wiesz. No a rasowy kłamca jest członkiem żmijowego plemienia. Taki uprawia propagandę, no ale to z Prawdą nie ma nic wspólnego. To są tylko pozory prawdy, tak jak to było z tym gadem w raju. To jego potomstwo jest tym żmijowym plemieniem.
....
Fajne tłumaczenie. Ja chciałem żebyś wskazał fragment mojego postu, na podstawie którego wyciągnąłeś taki wniosek, a Ty piszesz epistołę (strona tekstu) ale nic z tego co pisałem nie wskazujesz. No – lanie wody.
....
Wrzuciłem w wyszukiwarkę ten tekst, który opatrzyłeś cytatem i co się okazało? No wyszło na to, że to ty taki tekst napisałeś, a nie ja. No i rzekomo otrzymałem wyjaśnienie (wygląda na to, że sam sobie coś wyjaśniałeś, a nie mnie)

A twierdznia, że nie należy słuchać ewangelisty Łukasza i apostoła Pawła, zamiast tego słów Ciał Kierowniczych....., raz, że jest szczytem hipokryzji, dwa, czy czasem nie przypomina kłamstwa lub conajmniej propagandy? Ja Ciebie raczej kłamcą bym nie nazwał, ale ofiarą zwiedzenia. Tylko, jakie motywy kierują tobą by te zwiedzenia propagować dalej, zamiast konstruktywnie się nad tym zastanowić, szczególnie na faktami historycznymi jakie odrzucasz.... tu już może mieć udział właśnie ten gad z raju.....

krzysiekniepieklo napisał(a):
Widzę, że nawet nie rozumiesz, co to jest „wiara”. No bo jak bys wiedział, to byś nie pisał, że mieli absolutną pewność. Jak ktoś ma absolutną pewność, to nie musi wierzyć – wie. No a Bóg wymaga od nas wiary ale pewności nigdy nie daje.

Wbrew pozorom, a bardziej Twojej ignorancji ja nie odrzucam połowę objawienia Bożego NT, dlatego wiem co piszę opierajac się na wyjaśnieniach i słowach Boga, nie jak Ty "Ciał Kierownicznych":
(1) A wiara jest podstawą tego, czego się spodziewamy, i dowodem tego, czego nie widzimy........ (3) Przez wiarę rozumiemy, że światy zostały ukształtowane słowem Boga, tak że to, co widzimy, nie powstało z tego, co widzialne."(Hbr11)

krzysiekniepieklo napisał(a):
To mi to wyjaśnij, tylko zwięźle. No i nie licz na to, że będę czytał milion epistoł.

Jeżeli napisałem, że już "milion" razy wyjaśniałem, to ile razy mam jeszcze wyjaśniać?
Chyba już czas, abyś pokazał, co wyciągnąłeś z tych wyjaśnień i przede wszystkim z Biblli odnośnie Przymierzy z Bogiem? Na czy polegało i jak zostało zawarte Stare Przymierze, które zostało wypełnione w Nowym?


Pn sty 11, 2021 9:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
Przeemek napisał(a):
A twierdznia, że nie należy słuchać ewangelisty Łukasza i apostoła Pawła, zamiast tego słów Ciał Kierowniczych

Moim Ciałem Kierowniczym jest Jezus. Wolisz słuchać Łukasza albo Pawła to Twój wybór.


Przeemek napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a):
Widzę, że nawet nie rozumiesz, co to jest „wiara”. No bo jak bys wiedział, to byś nie pisał, że mieli absolutną pewność. Jak ktoś ma absolutną pewność, to nie musi wierzyć – wie. No a Bóg wymaga od nas wiary ale pewności nigdy nie daje.

Wbrew pozorom, a bardziej Twojej ignorancji ja nie odrzucam połowę objawienia Bożego NT, dlatego wiem co piszę opierajac się na wyjaśnieniach i słowach Boga, nie jak Ty "Ciał Kierownicznych":
(1) A wiara jest podstawą tego, czego się spodziewamy, i dowodem tego, czego nie widzimy........ (3) Przez wiarę rozumiemy, że światy zostały ukształtowane słowem Boga, tak że to, co widzimy, nie powstało z tego, co widzialne."(Hbr11)


Powołujesz się na oczywistą logiczną bzdurę. Wiara nie może być żadnym dowodem. Możesz się o to zapytać każdego sędziego - czy wiara może być dowodem? Jak można coś udowodnić, to nie ma potrzeby wierzyć. Wtedy ma się pewność.



Przeemek napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a):
To mi to wyjaśnij, tylko zwięźle. No i nie licz na to, że będę czytał milion epistoł.

Jeżeli napisałem, że już "milion" razy wyjaśniałem, to ile razy mam jeszcze wyjaśniać?
Chyba już czas, abyś pokazał, co wyciągnąłeś z tych wyjaśnień i przede wszystkim z Biblli odnośnie Przymierzy z Bogiem? Na czy polegało i jak zostało zawarte Stare Przymierze, które zostało wypełnione w Nowym?


Jeśli coś milion razy wyjaśniałeś, to znaczy, że jesteś beznadziejnym wyjaśniaczem, skoro Ci się wyjaśnić nie udało.


Śr sty 13, 2021 0:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1480
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
krzysiekniepieklo napisał(a):
Moim Ciałem Kierowniczym jest Jezus. Wolisz słuchać Łukasza albo Pawła to Twój wybór.

Tylko, że Ewangelie kończą się obietnicą otrzymania Ducha, który zostanie dany dopiero po śmierci Jezusa:
"(39) A to mówił o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w niego. Duch Święty bowiem jeszcze nie był dany, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony. (J7)

Więc co dalej się z tym Duchem dzieje... bez Listów masz niepełną historię i będziesz błądził......


Ewangelie opisują życie Jezusa, a Listy co się działo po Jego życiu - zmartwychwstaniu, to daje pełne objawienie Boże.
Ewangelie nic nie piszą o tym jak działa Duch w człowieku po śmierci Jezusa i tego się z nich nigdy nie dowiesz, bo został dany nawet apostołom w Nowym Przymierzu dopiero w dniu pięćdziesiątnicy. Dlatego mając braki w wiedzy z Ewangelii, będziesz dorysowywał różne teorie i wymysły, i będą wychodziły Ci bzdury o wielokrotnym odradzaniu się, itp. Nigdy nie zrozumiesz jaką dokładnie rolę ma pełnić ten Duch dany człowiekowi, a wiemy że jest dany bo ST o tym pisze - i bez Listów mamy "urwaną", czyli niepełną historię, to jest nawet logicznie widoczne, że czegoś brakuje......

Dlatego też musisz przekręcać proroctwa by pasowało wszystko do Twojej ułożonej historyjki, bo wyjaśnienia Listów odrzuciłeś......... do tego stopnia, że bez listów nawet Twój brak spojności jest aż nazbyt transparenty.....

krzysiekniepieklo napisał(a):
Powołujesz się na oczywistą logiczną bzdurę. Wiara nie może być żadnym dowodem. Możesz się o to zapytać każdego sędziego - czy wiara może być dowodem? Jak można coś udowodnić, to nie ma potrzeby wierzyć. Wtedy ma się pewność.

Krzysiek masz takie braki i z każdym postem je tak uwidaczniasz, że robi się to żenujące.....

Czyli sądy nigdy nie opierały się na świadkach, czyli na zeznaniach ludzi/świadków? Tylko na twardych dowodach? A co jak twardych dowodów nie ma?......... strzeliłeś sobie w kolano tym stwierdzeniem/argumentem..... A raczej pokazujesz braki w Twoich "logicznych" rozumowaniach....

I Ty próbujesz tutaj pouczać o Nowym Przymierzu??? Jak nawet nie posiadasz zrozumienia fundamentu Prawa w ST i Nowego Przymierza również........
Powoływanie świadków, świadectwo to fundament w Biblii........i nie tylko, prawo Rzymu tez używało świadków....... przeczytaj jednak Bibllię w końcu, a nie czytasz z broszurek fragmenty....... to zauważysz.....

"16 Jeśli powstanie świadek złośliwy przeciw komuś, oskarżając go o przekroczenie Prawa, 17 dwu ludzi wiodących między sobą spór stanie wobec Pana przed kapłanami i przed sędziami urzędującymi w tym czasie. 18 Jeśli ci sędziowie, zbadawszy sprawę dokładnie, dowiodą fałszu świadkowi - jeżeli świadek taki fałszywie oskarżył brata swego - ..."(Pwt19 i dziesiątki innych...!)

"26 Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie. 27 Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku."(J15 i wiele innych w samych tylko Ewangeliach....!)

Skąd w ogóle wiemy o tym, że Jezus zmartwychwstał? Czy nie od naocznych świadków(ok 500), czy też i od apostołów? Skąd wiemy kim jest Bóg, jaki on jest? Czy nie od świadków jak patriarchowie starotestamentowi i prorocy? Każda księga Starego Testamentu i Nowego ma swojego autora, to dla nas jest ich świadectwem na istnienie Boga - tam nie ma twardych dowodów.......

Paweł nauczał, że nasza wiara opiera się na świadectwach (cuda, znaki) i świadkach (zeznaniach ludzi) - a to jest dowodem dla nas, że możeszy wierzyć, że Bóg istnieje i jest prawdziwy - wiara w Boga nie jest wiarą w próżnię, tylko ma podstawy, dlatego jest dowodem dzięki świadectwom i świadczeniu o tym ludzi........

Właśnie pokazałeś, że w ogóle nie znasz Boga o którym naucza Pismo.......

krzysiekniepieklo napisał(a):
Jeśli coś milion razy wyjaśniałeś, to znaczy, że jesteś beznadziejnym wyjaśniaczem, skoro Ci się wyjaśnić nie udało.

Jest taka mozliwość...... Ale jest też inna i ja przy niej obstaję cały czas, ignorowałeś te konkretne wyjaśnienia, a ja wnioskuję, że dlatego, że uwidaczniały Twoje braki, błędy i niespójności - dlatego to robiłeś. I nawet tą odpowiedzią pokazujesz, że będziesz unikał tego tematu.......bo wiesz dobrze, że rozgrzebanie go rozwaliło by tobie Twoją argumentację. Możesz też nie mieć o tym pojęcia, bo nie jest napisane w Twoich źródłach czy podane przez "Ciała Kierownicze" i już jest problem.........

W jaki sposób można utrzymać spójność jakiejś historii, w tym wypadku Biblii, skoro omijasz jej wiele "rozdziałów" a inne nie potrafisz(ignorujesz) wyjaśnić.........


Śr sty 13, 2021 10:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
To mi wytłumacz Przeemek, jak Apostołowie to wszystko zrozumieli zanim te listy Pawła i Dzieje Apostolskie zostały napisane. Przecież tego nie znali i poszli i głosili Ewangelię bez tych pomocy dydaktycznych. Skąd to wszystko wiedzieli? No, mogę Ci podpowiedzieć. To ten Duch, którego otrzymali , tłumaczył im to wszystko i te listy zupełnie nie były im potrzebne. No, jak byś należał do królestwa, to byś też tego samego Ducha miał i ten Duch , tak samo jak im, by Ci wszystko tłumaczył. No i też tych objaśnień z listów i Dziejów byś nie potrzebował. No bo nie ma takiej potrzeby żebyś wszystko wiedział zanim tego Ducha otrzymasz. To ten Duch wszystko człowiekowi tłumaczy. No a to wszystko, co człowiek wcześniej się dowiedział, to może skutkować tym, że dużo trudniej jest przyjąć to nowe, co Duch człowiekowi tłumaczy. Tak było z tamtymi, którzy byli zabetonowani w swoich pogladach.

Z twojego cytatu:

(1) A wiara jest podstawą tego, czego się spodziewamy, i dowodem tego, czego nie widzimy........ (3) Przez wiarę rozumiemy, że światy zostały ukształtowane słowem Boga, tak że to, co widzimy, nie powstało z tego, co widzialne."(Hbr11)

Wyobraź sobie dwóch ślepców stojących obok siebie. Jeden mówi – dwa kroki dalej jest przepaść, no a drugi mówi – dalej jest szeroka prosta droga. No i wzięli się za ręce i poszli sprawdzić, jeden przeszedł, a drugi spadł w przepaść.
Według Pawła to tak powinno być, bo jeden wierzył w jedno, a drugi w drugie, i każdy miał dowód na to, że tak jest, jak uwierzył. No ale żeby poznać Prawdę, to trzeba Bogu uwierzyć. No a jak uwierzysz temu łysemu jadowitemu gadowi, to źle się to dla Ciebie skończy.

No a co do dowodu, na temat którego jest dyskusja, to miałem na myśli dowodzenie prawdy, no bo można również przedstawiać „dowody” uprawdopodobniające kłamstwo.
No a wiara nie ma charakteru dowodu na prawdziwość. No bo są różne wiary, które się wzajemnie wykluczają. Czyjeś świadectwo nie jest dowodem na prawdziwość. Jest tylko przesłanką do podjęcia decyzji. A decyzja będzie prawidłowa w zależności od tego, czy świadectwo jest prawdziwe, czy fałszywe.


Przeemek napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a):
Jeśli coś milion razy wyjaśniałeś, to znaczy, że jesteś beznadziejnym wyjaśniaczem, skoro Ci się wyjaśnić nie udało.

Jest taka mozliwość...... Ale jest też inna i ja przy niej obstaję cały czas, ignorowałeś te konkretne wyjaśnienia, a ja wnioskuję, że dlatego, że uwidaczniały Twoje braki, błędy i niespójności - dlatego to robiłeś. I nawet tą odpowiedzią pokazujesz, że będziesz unikał tego tematu.......bo wiesz dobrze, że rozgrzebanie go rozwaliło by tobie Twoją argumentację. Możesz też nie mieć o tym pojęcia, bo nie jest napisane w Twoich źródłach czy podane przez "Ciała Kierownicze" i już jest problem.........

W jaki sposób można utrzymać spójność jakiejś historii, w tym wypadku Biblii, skoro omijasz jej wiele "rozdziałów" a inne nie potrafisz(ignorujesz) wyjaśnić.........


To mam dla Ciebie propozycję Przeemek. Załóż temat i przedstaw spójnie i jak najbardziej jasno swoje stanowisko w obszarach, gdzie według Ciebie unikam dyskusji. No, jak Moje Ciało Kierownicze da mi objaśnienia w tej sprawie, to chętnie będę dyskutował z Tobą. Jest jeden warunek. Ta dyskusja musi mieć sens, więc i temat musi mieć swoją wagę.


Śr sty 13, 2021 12:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1480
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
krzysiekniepieklo napisał(a):
To mi wytłumacz Przeemek, jak Apostołowie to wszystko zrozumieli zanim te listy Pawła i Dzieje Apostolskie zostały napisane. Przecież tego nie znali i poszli i głosili Ewangelię bez tych pomocy dydaktycznych. Skąd to wszystko wiedzieli? No, mogę Ci podpowiedzieć. To ten Duch, którego otrzymali , tłumaczył im to wszystko i te listy zupełnie nie były im potrzebne. No, jak byś należał do królestwa, to byś też tego samego Ducha miał i ten Duch , tak samo jak im, by Ci wszystko tłumaczył. No i też tych objaśnień z listów i Dziejów byś nie potrzebował. No bo nie ma takiej potrzeby żebyś wszystko wiedział zanim tego Ducha otrzymasz. To ten Duch wszystko człowiekowi tłumaczy. No a to wszystko, co człowiek wcześniej się dowiedział, to może skutkować tym, że dużo trudniej jest przyjąć to nowe, co Duch człowiekowi tłumaczy. Tak było z tamtymi, którzy byli zabetonowani w swoich pogladach.

Skąd wiesz, że tobie wszystko wytłumaczył "jak trzeba" i że nie jesteś zabetonowany w poglądach? Jak weryfikujesz kto którego/jakiego Ducha otrzymał? Skąd wiesz, że Ty nie jesteś prowadzony przez tego niewłaściwego..... Tym bardziej takimi wypowiedziami jak poniżej o "wierze" w Boga pokazujesz brak prowadzenia Duchem Świętym - a to tylko kolejny przykład z Twoich wypowiedzi......

krzysiekniepieklo napisał(a):
Z twojego cytatu:

(1) A wiara jest podstawą tego, czego się spodziewamy, i dowodem tego, czego nie widzimy........ (3) Przez wiarę rozumiemy, że światy zostały ukształtowane słowem Boga, tak że to, co widzimy, nie powstało z tego, co widzialne."(Hbr11)

Wyobraź sobie dwóch ślepców stojących obok siebie. Jeden mówi – dwa kroki dalej jest przepaść, no a drugi mówi – dalej jest szeroka prosta droga. No i wzięli się za ręce i poszli sprawdzić, jeden przeszedł, a drugi spadł w przepaść.
Według Pawła to tak powinno być, bo jeden wierzył w jedno, a drugi w drugie, i każdy miał dowód na to, że tak jest, jak uwierzył. No ale żeby poznać Prawdę, to trzeba Bogu uwierzyć. No a jak uwierzysz temu łysemu jadowitemu gadowi, to źle się to dla Ciebie skończy.

No a co do dowodu, na temat którego jest dyskusja, to miałem na myśli dowodzenie prawdy, no bo można również przedstawiać „dowody” uprawdopodobniające kłamstwo.
No a wiara nie ma charakteru dowodu na prawdziwość. No bo są różne wiary, które się wzajemnie wykluczają. Czyjeś świadectwo nie jest dowodem na prawdziwość. Jest tylko przesłanką do podjęcia decyzji. A decyzja będzie prawidłowa w zależności od tego, czy świadectwo jest prawdziwe, czy fałszywe.

To może doczytaj do końca......
Trzymając się Twojej analogii:

- Jeden ślepy mówi, jest Bóg i uwierz w Niego, on ciebie przeprowadzi - wiara jest dla niego dowodem istnienia Boga w kontekście świadectw i świadków dających pewnośc tego dowodu, o który Bóg zatroszczył się by nam zostawić - i Bóg go przeprowadza.
- Drugi ślepy mówi jest bóg i uwierz w niego, on ciebie przeprowadzi - wiara dla niego jest dowodem istnienia boga w kontekście religii jaką uznaje (np. bóg słońca, rzeki, Zeus - obojętnie... i czymkolwiek co go przekonało do wiary w boga w tej religii) - i bóg go nie przeprowadza.


Nie czytasz na czym to polega......."przez wiarę rozumiemy, że światy zostały ukształtowane słowem Boga, tak że to, co widzimy, nie powstało z tego, co widzialne", Hbr11 pokazuje całą listę ludzi, którzy przez wiarę mieli pewność, mieli pewność, że Bóg zawsze dotrzymuje obietnic, że Bóg jest z nimi, itd. O tym nas zapewniają świadkowie i swoim życiem to pokazali.
"(18) On to wbrew nadziei, mając nadzieję, uwierzył, że stanie się ojcem wielu narodów według tego, co mu powiedziano: Takie będzie twoje potomstwo. (19) A nie będąc słabym w wierze, nie zważał na swoje już obumarłe ciało - bo miał około stu lat - ani na obumarłe łono Sary. (20) I nie zachwiał się z powodu niewiary w obietnicę Boga, ale umocnił się wiarą i oddał chwałę Bogu; (21) Będąc też pewien tego, że to, co on obiecał, ma moc też uczynić.(Rz5)

Kontekst właśnie pokazuje, że wiara w Boga jest o wiele większa i mocniejsza, być może podobną analogią choć nie końca mogłaby być wiara w to, że jak wejdziesz w ogień to się poparzysz - taką wiarą mamy wierzyć w Boga - jak świadkowie opisani w Biblii, czyli niezachwianą, to tak jakbyś był już pewny, że to się wydarzy, jakbyś miał "dowód w rękach". A Biblia wyjaśnia i pokazuje na bazie przykładów, że wiara w Boga łączy się z cieprliwością i doświadczeniem(wypróbowaniem), a to buduje w nas nadzieję która nigdy w nas nie gaśnie i jest zawsze żywa, bo jest oparta na świadectwach i jest wiarą w Boga który ma moc uczynić wszystko.

A to nie to samo, co wiara ślepcowi, który prowadzi ciebie przez przepaść........ jak wiara w Boga dla Ciebie jest analogią do tej historyjki o ślepcu, to pokazujesz kolejny dowód na to, że nie znasz Boga opisanego w Biblii, tym samym - który/jaki duch ciebie prowadzi, że Ci takiej pewności jeszcze nie dał? Na pewno nie Święty.....

krzysiekniepieklo napisał(a):
To mam dla Ciebie propozycję Przeemek. Załóż temat i przedstaw spójnie i jak najbardziej jasno swoje stanowisko w obszarach, gdzie według Ciebie unikam dyskusji. No, jak Moje Ciało Kierownicze da mi objaśnienia w tej sprawie, to chętnie będę dyskutował z Tobą. Jest jeden warunek. Ta dyskusja musi mieć sens, więc i temat musi mieć swoją wagę.

Propozycję? Wyjaśniałem np. jak zostało zawarte Stare Przymierze łącznie z wersetami, a Ty ogólniki, że baranek... że Pascha....... Ale jak? Dokładnie?
Wątków kilka już pozakładałeś, można użyć ten o Nowym Przymierzu... bo Stare jest w nim wypełnione, a i rola kapłaństwa się wyjaśni - chyba, że się z tym też nie zgadzasz......

Prosiłem ciebie conajmniej kilka razy, napisz jak rozumiesz zawieranie Przymierzy Boga z ludźmi? I jak Bóg zawarł Stare?
Może wtedy większego sensu nabiorą dla Ciebie wypowiedzi apostołów jak np. Piotra:
"(2) Wybranych według uprzedniej wiedzy Boga Ojca, przez uświęcenie Ducha dla posłuszeństwa i pokropienia krwią Jezusa Chrystusa. Łaska i pokój niech się wam pomnożą.(1P1)
Dla nich to było od początku zrozumiałe, nikt z nich nie pił(spożywał fizycznie) krwi Jezusa, swojego Boga, bo rozumieli dobrze Przymierza i zasady ich zawierania. Było tak oczywiste, że nie musieli pisać o tym wprost, chociaż wyjaśnień kilka się znajdzie jak powyższe.

A Ty nawet uznając Listy, które te wyjaśnienia podają, konkludujesz niedorzeczności - jak to, że apostołowie coś "założyli/zakładali" lub/i spodziewali się odpowiedzi kiedyś w przyszłości, a nie że mieli tego pewność tu i teraz. Wersety wyraźnie to pokazują......


Śr sty 13, 2021 14:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
Przeemek napisał(a):

Prosiłem ciebie conajmniej kilka razy, napisz jak rozumiesz zawieranie Przymierzy Boga z ludźmi? I jak Bóg zawarł Stare?
Może wtedy większego sensu nabiorą dla Ciebie wypowiedzi apostołów jak np. Piotra:
"(2) Wybranych według uprzedniej wiedzy Boga Ojca, przez uświęcenie Ducha dla posłuszeństwa i pokropienia krwią Jezusa Chrystusa. Łaska i pokój niech się wam pomnożą.(1P1)
Dla nich to było od początku zrozumiałe, nikt z nich nie pił(spożywał fizycznie) krwi Jezusa, swojego Boga, bo rozumieli dobrze Przymierza i zasady ich zawierania. Było tak oczywiste, że nie musieli pisać o tym wprost, chociaż wyjaśnień kilka się znajdzie jak powyższe.

A Ty nawet uznając Listy, które te wyjaśnienia podają, konkludujesz niedorzeczności - jak to, że apostołowie coś "założyli/zakładali" lub/i spodziewali się odpowiedzi kiedyś w przyszłości, a nie że mieli tego pewność tu i teraz. Wersety wyraźnie to pokazują......


Przytoczyłeś fragment pierwszego listu Piotra. Piotr był niepiśmiennym niewykształconym rybakiem. Weź porównaj te dwa jego listy z listami starannie wykształconego faryzeusza Pawła. Widzisz jakąś wyraźną różnicę w stylu, zasobie słów i innych cechach tych tekstów? No bo ja żadnej różnicy nie widzę. Jedne i drugie listy pisali starannie wykształceni ludzie. Więc nie wierzę w autorstwo Piotra tych dwóch listów.
A co do Przymierzy, to może to Stare Przymierze dużo bardziej Ci się podoba i chcesz to Nowe Przymierze zrobić na wzór tego Starego. No akurat śmierć zbiera żniwo. Na wzór tego, co było w Egipcie, zabij baranka i oznacz jego krwią odrzwia swojego domostwa. No bo krwi Jezusa to raczej nie skombinujesz. Na Krew Jezusa możesz się powołać tylko w jeden sposób - jak zrobisz to wszystko, co przykazał, na Jego pamiątkę.


Śr sty 13, 2021 16:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
krzysiekniepieklo napisał(a):
Więc nie wierzę w autorstwo Piotra tych dwóch listów.

Skoro nie wierzysz to Twoja sprawa, dlaczego jednak innych nauczasz?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr sty 13, 2021 16:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1480
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
krzysiekniepieklo napisał(a):
Przytoczyłeś fragment pierwszego listu Piotra. Piotr był niepiśmiennym niewykształconym rybakiem. Weź porównaj te dwa jego listy z listami starannie wykształconego faryzeusza Pawła. Widzisz jakąś wyraźną różnicę w stylu, zasobie słów i innych cechach tych tekstów? No bo ja żadnej różnicy nie widzę. Jedne i drugie listy pisali starannie wykształceni ludzie. Więc nie wierzę w autorstwo Piotra tych dwóch listów.

Przesłanek jest mnóstwo.....

Może dlatego że np. pierwszy List Piotra został podyktowany Sylwanowi lub użył jego pomocy:
"(12) Krótko, jak mi się wydaje, wam napisałem przy pomocy Sylwana, wiernego brata, upominając i stwierdzając,...."(1P5)
Co idelanie tłumaczy wysoki poziom znajomości greki.
A co nie jest tak trudno wyczytać.......

Ale Ty wolisz to zignorować i dalej stwierdzać na bazie założeń i być może częściowej analizy - jednak raczej ją Ci podyktowano.......
Ale, to że autorstwo Piotrowe tego listu poświadczyli Ireneusz, Tertulian, Klemens Aleksnadyjski i Orygenes, to pewnie nie jest za bardzo wiarygodne dla Ciebie - bo wiesz przecież lepiej, tylko skąd? Ani, to że list wyraża myśl Piotra unikalną dla niego, odwołującego się do proroctwa Izajasza z roz.53, czyli "cierpiącego sługi Bożego" unikalna dla całego NT, co było centralnym punktem teologii Piotra. Czy inną myśl, unikalne powiedzenie, które Piotr usłyszał tylko od Jezusa "Paś owieczki moje" (J21: 16) paralera do (1P5: 2) i wiele innych.....

Niestety dla Ciebie, ale to niczemu nie przeszkadza, bo historia (jak i Kościół) już dawno to zweryfikowała.

Pomijam fakt, że Jan ewangelista to nie pomagał ojcu w łowieniu ryb? A jednak można pisać i być rybakiem równocześnie? Marka Ewangelia z kolei przez długi czas była nazywa Piotrową, bo Marek przejął większość od Piotra kiedy ją spisywał......

krzysiekniepieklo napisał(a):
A co do Przymierzy, to może to Stare Przymierze dużo bardziej Ci się podoba i chcesz to Nowe Przymierze zrobić na wzór tego Starego. No akurat śmierć zbiera żniwo. Na wzór tego, co było w Egipcie, zabij baranka i oznacz jego krwią odrzwia swojego domostwa. No bo krwi Jezusa to raczej nie skombinujesz. Na Krew Jezusa możesz się powołać tylko w jeden sposób - jak zrobisz to wszystko, co przykazał, na Jego pamiątkę.

To nie chodzi o to co mi się podoba, tylko o to by czytać i uczyć się z Biblii tak jak ją przekazał nam Bóg. I nie widzę w niej aby Bóg pokazywał, że mamy tak lekceważąco podchodzić do jej niekórych rozdziałów czy nauk o Przymierzach.

Poza tym, czy twoim zdaniem Stare Przymierze nie ma nic wspólnego z Nowym? Więc dlatego, nie trzeba zrozumieć w ogóle o co w nim chodziło?


Śr sty 13, 2021 17:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 234 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL