Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 19:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 234 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona
 Wszyscy jesteśmy kapłanami 
Autor Wiadomość
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
krzysiekniepieklo napisał(a):
Jak by to, co mówił, miało by dotyczyć tylko Apostołów, to po co miało by się to znaleźć w Piśmie?
W Piśmie jest wiele tekstów skierowanych tylko do Apostołów. Np. polecenie odwiązania osiołka bierzesz sobie do serca?
Cytuj:
Jak jesteś uczniem Chrystusa, to to wszystko dotyczy również Ciebie.
Co wszystko? Zapewnienie „komu odpuścicie grzechy są im odpuszczone” dotyczy wszystkich? To jaki ma ono sens, skoro każdy sobie może odpuścić grzechy?
Cytuj:
No i tutaj masz, że mieli kierować kościołem
No a Twoim Kościołem, w którym Ty łamiesz chleb jaki biskup kieruje?
Cytuj:
To dlaczego później ma do nich pretensje, że czynią to niegodnie?
No przecież jest wyraźnie napisane. Spotykają się, aby odbyć Wieczerzę Pańską. Nie czekają na rozpoczęcie Wieczerzy, tylko biorą się za obżarstwo i ochlejstwo. A potem zaczyna się Wieczerza Pańska i w niej uczestniczą oni niegodnie.
Cytuj:
No, skoro Łamali Chleb po domach, a było ich wtedy pewnie ponad dziesięć tysięcy, to ilu musiało by być celebransów?
Ale przecież nie jest napisane, że „łamali chleb, każdy w swoim domu”.
Alus napisał(a):
Pisał zaś św Jan w Apokalipsie - i uczynił nas królestwem - kapłanami dla Boga i Ojca swegoAp (1,6).
Stąd śpiewamy w kościołach - Ludu kapłański, ludu królewski, zgromadzenie święte, ludu Boży śpiewaj swemu Panu.
No śpiewacie. Ale jak to ma się do tezy krzysiekniepiekło, że on sobie może Eucharystię sprawować prywatnie w domu bez niczyjego błogosławieństwa?


N lip 19, 2020 7:54
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
gzaze - krzysiekpiekło ma swoją wersję wiary, swoją wersję Pisma Św, mój wpis nie odnosiłam do jego tez.


N lip 19, 2020 8:05

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1385
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
gzaze napisał(a):
(1) Zapewnienie „komu odpuścicie grzechy są im odpuszczone” dotyczy wszystkich? To jaki ma ono sens, skoro każdy sobie może odpuścić grzechy?
(2) Ale jak to ma się do tezy krzysiekniepiekło, że on sobie może Eucharystię sprawować prywatnie w domu bez niczyjego błogosławieństwa?

1. A czy ktoś tu twierdzi, że sam sobie moźe odpuszczać grzechy? Albo czy w ogóle człowiek może odpuszczać grzechy? Może jedynie zapewnić o odpuszczeniu grzechów przez Boga. Każdy wierzący może to zrobić.
2. Eucharystia ma wymiar wspólnotowy, więc muszą być przynajmniej dwie osoby zebrane w imieniu Pana aby można było ją sprawować. Jeśli zgromadzenie jest liczne, no to biskup (nadzorujący daną wspólnotę) powinien wyznaczyć osobę, która usłuży innym w tej kwestii. Tak więc spośród wszystkich osób, z których każda jest kapłanem, wyznaczy jedną.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N lip 19, 2020 13:43
Zobacz profil
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
Wybawiony napisał(a):
A czy ktoś tu twierdzi, że sam sobie moźe odpuszczać grzechy?
No takie coś wynika z rozumowania krzysiekniepiekło.
Cytuj:
Albo czy w ogóle człowiek może odpuszczać grzechy?
Według Ewangelii może. Co więcej – może grzechy „zatrzymać”. Być może według jakiejś tam świętej książki, z której Ty korzystasz jest inaczej.
Cytuj:
Jeśli zgromadzenie jest liczne, no to biskup (nadzorujący daną wspólnotę) powinien wyznaczyć osobę, która usłuży innym w tej kwestii. Tak więc spośród wszystkich osób, z których każda jest kapłanem, wyznaczy jedną.
No popatrz. Nawet ma to swoją nazwę – święcenia prezbiteratu.


N lip 19, 2020 13:52

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1385
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
gzaze napisał(a):
Cytuj:
Albo czy w ogóle człowiek może odpuszczać grzechy?
Według Ewangelii może.

No tak. Jezus najpierw odpuścił grzechy paralitykowi, a później na dowód tego, że Syn Człowieczy posiada na ziemi taką władzę, uzdrowił go...

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N lip 19, 2020 14:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
gzaze napisał(a):
Cytuj:
To dlaczego później ma do nich pretensje, że czynią to niegodnie?
No przecież jest wyraźnie napisane. Spotykają się, aby odbyć Wieczerzę Pańską. Nie czekają na rozpoczęcie Wieczerzy, tylko biorą się za obżarstwo i ochlejstwo. A potem zaczyna się Wieczerza Pańska i w niej uczestniczą oni niegodnie.

1 Kor 11
20 Tak więc, gdy się zbieracie, nie ma u was spożywania Wieczerzy Pańskiej9. 21 Każdy bowiem już wcześniej zabiera się do własnego jedzenia, i tak się zdarza, że jeden jest głodny, podczas gdy drugi nietrzeźwy.

Tu masz wyraźnie napisane, dlaczego Paweł ma do nich pretensje odnośnie wieczerzy Pańskiej.
Robili to w małych grupkach nie czekając jedni na drugich i zaczęli to traktować jak spotkanie towarzyskie, a nie sacrum. Nie ma nigdzie napisane, że dopiero później zaczynała się właściwa wieczerza Pańska.

gzaze napisał(a):
Cytuj:
No, skoro Łamali Chleb po domach, a było ich wtedy pewnie ponad dziesięć tysięcy, to ilu musiało by być celebransów?
Ale przecież nie jest napisane, że „łamali chleb, każdy w swoim domu”.

A co za różnica, czy w swoim, czy nie swoim? Po domach, to znaczy - w niewielkim gronie rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów. Pewnie takich domów mogło być około tysiąca, więc i tych, którzy mogli Łamać Chleb, też musiało być około tysiąca.


gzaze napisał(a):

. Ale jak to ma się do tezy krzysiekniepiekło, że on sobie może Eucharystię sprawować prywatnie w domu bez niczyjego błogosławieństwa?


Wystarczy błogosławieństwo Jezusa - "czyńcie to na moją pamiątkę."
To właśnie w ten sposób Jezus wszystkich swoich uczniów ustanowił kapłanami.

To kapłaństwo powszechne tłumaczone chrztem każdego, jest mocno naciągane, bo nigdzie nie ma o tym, że poprzez chrzest można stać się kapłanem. Nie wszyscy potomkowie Lewiego (lewici) byli kapłanami.


N lip 19, 2020 19:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
gzaze napisał(a):
Wybawiony napisał(a):
A czy ktoś tu twierdzi, że sam sobie moźe odpuszczać grzechy?
No takie coś wynika z rozumowania krzysiekniepiekło.

To raczej wynika z Twojego rozumowania,na temat tego co pisałem, bo ja nigdzie tak nie napisałem.



gzaze napisał(a):

Cytuj:
Albo czy w ogóle człowiek może odpuszczać grzechy?
Według Ewangelii może. Co więcej – może grzechy „zatrzymać”.

No cóż. Na temat odpuszczania grzechów tez mam dość specyficzne poglądy, dość odmienne względem nauczania KRK. No ale to chyba na inny temat będzie.


N lip 19, 2020 19:29
Zobacz profil
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
Wybawiony napisał(a):
No tak. Jezus najpierw odpuścił grzechy paralitykowi, a później na dowód tego, że Syn Człowieczy posiada na ziemi taką władzę, uzdrowił go...
A jeszcze później – udzielił tej władzy Apostołom. Wprost im powiedział, że mają prawo grzechy odpuszczać, albo zatrzymywać. Taka władza nie miałaby sensu, gdyby została dana wszystkim ochrzczonym.

krzysiekniepieklo napisał(a):
Tu masz wyraźnie napisane, dlaczego Paweł ma do nich pretensje odnośnie wieczerzy Pańskiej.
Robili to w małych grupkach nie czekając jedni na drugich i zaczęli to traktować jak spotkanie towarzyskie, a nie sacrum. Nie ma nigdzie napisane, że dopiero później zaczynała się właściwa wieczerza Pańska.

Ty chyba naprawdę masz inną Biblię:
Cytuj:
Bo każdy wieczerzą swą wprzód bierze ku jedzeniu, a jeden łaknie, a drugi jest pijany.

Zali domów nie macie do jedzenia i picia? albo kościołem Bożym gardzicie i zawstydzacie te, którzy nie mają? Cóż wam rzekę? Chwalę was? w tem nie chwalę.

(…)

A tak, bracia moi! gdy się schodzicie ku jedzeniu, oczekawajcie jedni drugich.

Jeźli kto łaknie, niech je doma, abyście się na sąd nie schodzili. A inne rzeczy, gdy przyjdę, postanowię.
Wyraźnie Apostoł Paweł rozgranicza tutaj zwykłe jedzenie – „jeśli kto łaknie” i jedzenie „tego chleba”. Nie ma mowy o tym, że Koryntianie „w małych grupkach spożywali Eucharystię”. Zarzut polega na tym, że spotykają się na Eucharysię ale zamiast tego robią sobie zwykłe obżarstwo i popijawę, na co miejsce jest w domu, a nie na zgromadzeniu.
Cytuj:
A co za różnica, czy w swoim, czy nie swoim?
A w ogóle pamiętasz jaki był Twój „argument”? Był on taki, że skoro „spotykali się w domach”, to znaczy, że było dużo celebransów. Tymczasem, owszem, spotykano się w domach (bo przerobienie bazylik na świątynie to trochę inne czasy), ale spotykał się cały Kościół.
Cytuj:
Pewnie takich domów mogło być około tysiąca
Aha. Czyli już wiemy, na czym cała ta krzyśkowa doktryna stoi. Stoi na domyśle, że pewnie było około tysiąca. A skoro krzysiek ma taki domysł, to widocznie tak było.
Cytuj:
Wystarczy błogosławieństwo Jezusa - "czyńcie to na moją pamiątkę."
A ja się zapytałem, jaki biskup nadzoruje ten kościół, w którym krzysiek sprawuje swoją „Eucharystię”. I odpowiedzi nie dostałem. Bo krzysiekniepiekło doskonale wie, że robi coś, czego robić nie powinien. Dlatego będzie niewygodne pytania ignorował.

krzysiekniepieklo napisał(a):
gzaze napisał(a):
Wybawiony napisał(a):
A czy ktoś tu twierdzi, że sam sobie moźe odpuszczać grzechy?
No takie coś wynika z rozumowania krzysiekniepiekło.

To raczej wynika z Twojego rozumowania,na temat tego co pisałem, bo ja nigdzie tak nie napisałem.
Jeśli moje rozumowanie jest błędne, to wskaż błąd. Ale doskonale widać, że Ty po prostu nie masz argumentów. Nadąłeś się, że możesz sobie sprawować Eucharystię samemu i interpretować proroctwa prywatnie i żaden argument Cię nie przekona, że jest inaczej. Pycha to straszny narkotyk.

Cytuj:
No cóż. Na temat odpuszczania grzechów tez mam dość specyficzne poglądy, dość odmienne względem nauczania KRK.
No i co z tego? Pytanie jest, jak nauczał Chrystus, a nie jakie poglądy ma krzysiekniepiekło. Jak jednak widać, u osoby zaślepionej pychą ważniejsze okazują się jego własne „specyficzne poglądy”.


Pn lip 20, 2020 7:12

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1385
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
gzaze napisał(a):
A jeszcze później – udzielił tej władzy Apostołom. Wprost im powiedział, że mają prawo grzechy odpuszczać, albo zatrzymywać. Taka władza nie miałaby sensu, gdyby została dana wszystkim ochrzczonym.

A to ciekawe. Niby dlaczego?

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Śr lip 22, 2020 11:59
Zobacz profil
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
Wybawiony napisał(a):
A to ciekawe. Niby dlaczego?
Wyjaśniłem. Jeśli każdy ochrzczony ma prawo odpuścić sobie grzechy, to jaki byłby sens tych grzechów „zatrzymywania”. Dobrze widać, że interpretacja, że człowiek ma prawo tylko „zapewniać o odpuszczeniu grzechów przez Boga” i to prawo dotyczy wszystkich nie broni się w świetle tej możliwości „zatrzymania”.


Śr lip 22, 2020 12:19

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
A czy kapłan może sam sobie odpuścić grzechy czy chodzi o odpuszczanie innym?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr lip 22, 2020 14:27
Zobacz profil
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
IrciaLilith napisał(a):
A czy kapłan może sam sobie odpuścić grzechy czy chodzi o odpuszczanie innym?

Kapłani spowiadają się u innych kapłanów.
Sam sobie nikt nie posiada mocy odpuszczania grzechów.


Śr lip 22, 2020 14:53
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
Tak jest u katolików.
Jak wygląda duchowieństwa u naszych braci prawosławnych czy protestantów tego nie wiem. Wiem, że protestanccy wierni grzechy wyznają bezpośrednio Bogu. Prawosławni spowiadają się przed kapłanem, ale nie w konfesjonałach.
A jak wygląda spowiedź w innych religiach? To może być ciekawy temat na dalszą dyskusję.


Śr lip 22, 2020 19:10

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1385
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
gzaze napisał(a):
Jeśli każdy ochrzczony ma prawo odpuścić sobie grzechy, to jaki byłby sens tych grzechów „zatrzymywania”. Dobrze widać, że interpretacja, że człowiek ma prawo tylko „zapewniać o odpuszczeniu grzechów przez Boga” i to prawo dotyczy wszystkich nie broni się w świetle tej możliwości „zatrzymania”.

Dlaczego po raz kolejny insynuujesz , że ktoś twierdzi, iż można sobie samemu odpuszczać grzechy?
Po pierwsze, mamy obietnicę, że kiedy wyznajemy nasze grzechy, to Bóg jest wierny i nam je odpuszcza.
Po drugie, mamy wyznawać grzechy sobie nawzajem.
Po trzecie, jeśli nie odpuszczamy naszym winowajcom ,to i Bóg nam nie odpuszcza.
Po czwarte, odpuszczanie i zatrzymywanie dotyczy np. sytuacji, kiedy głosimy komuś Ewangelię i w zależności od tego jak ta osoba zareaguje, możemy albo zapewnić ją o odpuszczeniu jej grzechów (jeśli wyznała swą grzeszność), albo też pozostawić ją z ciężarem jej grzechów (jeśli nie żałuje a nawet chlubi się swą grzesznością, bądź też drwi sobie z dobrej nowiny).

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Śr lip 22, 2020 19:39
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48
Posty: 418
Post Re: Wszyscy jesteśmy kapłanami
Alus napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
A czy kapłan może sam sobie odpuścić grzechy czy chodzi o odpuszczanie innym?

Kapłani spowiadają się u innych kapłanów.
Sam sobie nikt nie posiada mocy odpuszczania grzechów.
Wystarczy dwóch zaprzyjaźnionych kapłanów, by wzajemnie sobie mogli odpuścić grzechy.


Śr lip 22, 2020 19:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 234 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL