Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 12:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1534
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
krzysiekniepieklo napisał(a):
Gdzie to jest napisane, że rzeź niewiniątek miała miejsce dwa lata po narodzeniu Jezusa?

Herod nakazał zabić wszystkie dzieci w wieku do dwóch lat.
krzysiekniepieklo napisał(a):
Tylko Łukasz pisze o dobrym łotrze. Mateusz i Marek piszą, że obaj łotrowie lżyli Jezusa

Jeżeli uwierzymy że Paweł swoją ewangelię przyjął bezpośrednio od Jezusa to zrozumiemy dlaczego Łukasz tak dokładnie wie co się tam na krzyżu działo.
Pod krzyżem z apostołów był obecny jedynie Jan i to w obecności matki i innych kobiet, nie musiał wszystkiego dokładnie słyszeć i zaobserwować.

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pt paź 02, 2020 10:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1481
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
Relacje Łukasza można łatwo pogodzić, ponieważ obydwaj złoczyńcy urągali Jezusowi, a dopiero później jeden z nich będąc świadkiem cierpliwie znoszonych cierpień przez Jezusa i być może zbliżającej się ciemności uwierzył w Chrystusa i pokutował a Jezus mu wybaczył. To było istotne z punktu widzenia Łukasza aby nam o tym opowiedzieć, bo chociażby dlatego, że podkreśla bardzo mocno zbawienie z wiary, a nie z uczynków, jedną z cech Nowego Przymierza.

Może być też tak, że co jest prawdą w odniesieniu do jednej osoby, Ewangelista przypisywał wszystkim lub wielu osobom, tak oceniał to Augustyn. Ewangeliści nie przywiązując wagi do szczegółów danego wydarzenia użyli liczby mnogiej a nie pojedynczej odnośnie złoczyńców, bo nie było to istotne z punktu widzenia ich narracji lub nauki jaką chcieli nam przekazać.

Mamy taką sprzeczność relacji na przykład u Mateusza i Marka:
- "(17) A gdy oddalił się od ludzi i wszedł do domu, jego uczniowie pytali go o tę przypowieść.(Mk7)

- "(15) Wtedy Piotr powiedział do niego: Wyjaśnij nam tę przypowieść." (Mt15)


To kto tutaj kłamał? Wszyscy uczniowie zapytali się Jezusa czy tylko apostoł Piotr sam to zrobił?

Któremu ewangeliście mamy zaufać, Mateuszowi czy Markowi? Czy udowodniliśmy teraz fałszerstwo jednemu z nich i powinniśmy odrzucić jedną z ich Ewangelii?

Z drugiej strony mamy wiele relacji Łukasza, które idealnie pokrywają się z relacjami innych ewangelistów:
- "(31) Odpowiedzieli mu jego uczniowie: Widzisz, że tłum na ciebie napiera, a pytasz: Kto mnie dotknął? (Mk5)

- "(45) Wtedy Jezus zapytał: Kto mnie dotknął? A gdy wszyscy się wypierali, Piotr i ci, którzy z nim byli, powiedzieli: Mistrzu, ludzie się do ciebie cisną i tłoczą, a ty pytasz: Kto mnie dotknął?(Łk8)


Lub z Janem:
- "(13) Ale on powiedział do nich: Wy dajcie im jeść. A oni odpowiedzieli: Nie mamy nic więcej oprócz pięciu chlebów i dwóch ryb; chyba że pójdziemy i kupimy jedzenie dla tych wszystkich ludzi.(Łk9)

- "(8) Jeden z jego uczniów, Andrzej, brat Szymona Piotra, powiedział do niego: (9) Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie rybki. Ale cóż to jest na tak wielu? (J6)

Wow... jaka dokładność w ilości...... skąd to Łukasz wiedział.....?

O czym to świadczy? Że Łukasz był uczciwym i wiarygodnym historykiem, piszącym z natchnienia Bożego? Czy może to, że był nieuczniwy i niedokładny w swoich relacjach?

Są pewne relacje sugerujące sprzeczności, ale dotyczą one wszystkich ewangelistów, jednak jest o wiele więcej relacji pokrywających się wśród ich przekazów. Stosując Twoją metodę do dyskredytowania Łukasza, dyskredytujesz również wszystkich ewangelistów, nic tak naprawdę nie udowadniasz, prędzej dojdziesz do wniosku, że żadnej relacji nie można wierzyć.......... Ale historycy uważają inaczej, że dowodów mamy aż nadto.

A odnośnie Łukasza wiedzy, to podróżował on razem z Pawłem, był świadkiem wielu wydarzeń, poznał wszystkich apostołów i wielu chrześcijan od których dowiedział się o życiu Jezusa. Popłynął razem z Pawłem do Rzymu i tam spędził z nim czas kiedy był więziony. Miał relację z "pierwszej ręki".


Pt paź 02, 2020 11:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
Saqura napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a):
Gdzie to jest napisane, że rzeź niewiniątek miała miejsce dwa lata po narodzeniu Jezusa?

Herod nakazał zabić wszystkie dzieci w wieku do dwóch lat.


To dlaczego nie kazał zabic tylko te dzieci, które miały dwa lata? Przecież o terror mu nie chodziło.


krzysiekniepieklo napisał(a):
Tylko Łukasz pisze o dobrym łotrze. Mateusz i Marek piszą, że obaj łotrowie lżyli Jezusa

Jeżeli uwierzymy że Paweł swoją ewangelię przyjął bezpośrednio od Jezusa to zrozumiemy dlaczego Łukasz tak dokładnie wie co się tam na krzyżu działo.
Pod krzyżem z apostołów był obecny jedynie Jan i to w obecności matki i innych kobiet, nie musiał wszystkiego dokładnie słyszeć i zaobserwować.[/quote]

No ale chyba by to było dużo bardziej wiarygodne, jakby to opisał Jan, który był świadkiem, a nie Łukasz, którego pod krzyżem na pewno nie było. Myślisz, że Bogu wcale nie chodziło o wiarygodność?
Marek był przy Piotrze, czyli przy świadku Jezusa, a Łukasz był przy Pawle, no a Paweł świadkiem Jezusa nie był i nie bardzo wiadomo, skąd czerpał swoją wiedzę o nauczaniu Jezusa. Tamtych Jezus nauczał przez trzy i pół roku. No a tym dwóm zapisał swoją naukę, tak jak się zapisuje na płycie gramofonowej albo na dysku?


Pt paź 02, 2020 15:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1534
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
krzysiekniepieklo napisał(a):
o dlaczego nie kazał zabic tylko te dzieci, które miały dwa lata? Przecież o terror mu nie chodziło.

Nie wiem, no ale sam fakt że nie znał dokładnej daty narodzin Jezusa świadczy o możliwości dłuższego przedziału czasowego do innych wydarzeń z życia Jezusa, np. byu wytłumaczyć rozbieżności w ewangeliach.
krzysiekniepieklo napisał(a):
Marek był przy Piotrze, czyli przy świadku Jezusa, a Łukasz był przy Pawle, no a Paweł świadkiem Jezusa nie był i nie bardzo wiadomo, skąd czerpał swoją wiedzę o nauczaniu Jezusa. Tamtych Jezus nauczał przez trzy i pół roku. No a tym dwóm zapisał swoją naukę, tak jak się zapisuje na płycie gramofonowej albo na dysku?

Otrzymali ducha by całą naukę im przypomniał, Paweł nie był gorszy. Nie widzisz w jego słowach działania Ducha św?

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


So paź 03, 2020 7:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1481
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
krzysiekniepieklo napisał(a):
Marek był przy Piotrze, czyli przy świadku Jezusa, a Łukasz był przy Pawle, no a Paweł świadkiem Jezusa nie był i nie bardzo wiadomo, skąd czerpał swoją wiedzę o nauczaniu Jezusa. Tamtych Jezus nauczał przez trzy i pół roku. No a tym dwóm zapisał swoją naukę, tak jak się zapisuje na płycie gramofonowej albo na dysku?

Dlaczego ignorujesz albo nie czytasz tego co o Łukaszu już zostało napisane?
Sam Łukasz napisał:
"(2) Tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa; "(Łk1)

Łukasz był przy Pawle, ale widział się ze wszystkimi apostołami, na pewno z tymi z 1-ej dwunastki, ze źródeł pozabibiljnych potwierdza to historia, piszą o nim Ireneusz z Lyonu (130r,), Orygenes (185–254); Epifaniusz, Jan Chryzostom i inni. Wystarczy wygooglować.

Łukasz czerpał wiedzę od 12 apostołów i wielu innych naocznych uczniów i świadków życia Jezusa, więc o czym Ty piszesz?

Komentujesz (rzekome)sprzeczności/nieścisłości w Ewangelii Łukasza, ale w wielu miejscach opisy Łukasza zgadzają się z odokładnością matematyczną z innymi Ewangeliami, powyżej podałem przykłady. Jak to skomentujesz? O czym to świadczy? Nie masz podstaw historycznych by podważyć Łukasza w żaden sposób.


So paź 03, 2020 10:22
Zobacz profil
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
Akurat ta dokladnosc swiadczy, ze i Lukasz i Mateusz korzystali takze z najwczesniejszej Ewangelii Marka.
Kazdy z nich polozyl akcenty tej typowej semickiej opowiesci na inne punkty ciezkosci.
Dlatego mamy 4 ewangelie a nie jedna - Marka.


So paź 03, 2020 10:45

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
Dz 1
15 Wtedy Piotr w obecności braci, a zebrało się razem około stu dwudziestu osób, tak przemówił: 16 «Bracia, musiało wypełnić się słowo Pisma, które Duch Święty zapowiedział przez usta Dawida o Judaszu. On to wskazał drogę tym, którzy pojmali Jezusa, 17 bo on zaliczał się do nas i miał udział w naszym posługiwaniu. 18 Za pieniądze, niegodziwie zdobyte, nabył ziemię i spadłszy głową na dół, pękł na pół i wypłynęły wszystkie jego wnętrzności.

Mt 27
3 Wtedy Judasz, który Go wydał, widząc, że Go skazano, opamiętał się, zwrócił trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszym 4 i rzekł: «Zgrzeszyłem, wydawszy krew niewinną». Lecz oni odparli: «Co nas to obchodzi? To twoja sprawa». 5 Rzuciwszy srebrniki ku przybytkowi, oddalił się, potem poszedł i powiesił się. 6 Arcykapłani zaś wzięli srebrniki i orzekli: «Nie wolno kłaść ich do skarbca świątyni, bo są zapłatą za krew». 7 Po odbyciu narady kupili za nie Pole Garncarza, na grzebanie cudzoziemców.


No i tutaj Mateusz zupełnie inaczej opisuje koniec Judasza od tego, jak to opisuje Łukasz.
Mateusz chyba miał na ten temat większą wiedzę, a opis Łukasza wydaje się zupełnie niewiarygodny ale za to wzbudzający strach. Zresztą to nie jest jedyny taki opis Łukasza, który ma wzbudzać strach.
Przypomnę Ananiasza i Safirę (Dz 5)
i śmierć Heroda: Dz 12
21 W oznaczonym dniu Herod ubrany w szaty królewskie zasiadł na tronie i miał do nich mowę. 22 A lud wołał: «To głos boga, a nie człowieka!» 23 Natychmiast poraził go anioł Pański za to, że nie oddał czci Bogu. I wyzionął ducha, stoczony przez robactwo.


Opis iście bajkowy. Gdzie tutaj Herod miał oddawać cześć Bogu? to tamci, co krzyczeli, mogli by zawinić, a nie Herod. No a anioł interweniuje zanim Herod miałby czas na jakąkolwiek reakcję.
Ponad wszelką wątpliwość Łukasz tutaj fantazjuje, jak i w tym miejscu, gdzie opisuje śmierć Judasza. No i tych wątpliwości co do Łukasza robi się coraz więcej.


So paź 03, 2020 21:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1481
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
krzysiekniepieklo napisał(a):
No i tutaj Mateusz zupełnie inaczej opisuje koniec Judasza od tego, jak to opisuje Łukasz.
Mateusz chyba miał na ten temat większą wiedzę, a opis Łukasza wydaje się zupełnie niewiarygodny ale za to wzbudzający strach. Zresztą to nie jest jedyny taki opis Łukasza, który ma wzbudzać strach.

Po pierwsze, dlaczego rzekoma sprzeczność w tych dwóch fragmentach ma świadczyć, że to Łukasz popełnił błąd, a nie Mateusz? Sam piszesz: "Mateusz chyba miał na ten temat większą wiedzę.." - znowu spekulujesz i zakładasz? Wcale tym nie udowadniasz braku rzetelności Łukasza, równie dobrze Mateusz jest tu nierzetelny, nie widzisz tego? A może nie miał większej wiedzy? Nie jest napisane, że Mateusz osobiście widział Judasza, więc mógł to wiedzieć od innych ludzi/świadków, tak samo jak Łukasz. Jedni widzieli Judasza jak wisiał, inni jak leżał roztrzaskany na ziemi i każdy z ewangelistów otrzymał inną relację od świadków - chyba tak mogło być, nie uważasz?

Po drugie, Jest całkiem możliwe, że się powiesił i spadł z drzewa na którym wisiał, sznur się mógł zerwać lub mógł być źle przywiązany, w końcu nie był specjalistą od wieszania ludzi? Mógł też być strącony przez ludzi, albo urzędników cywilnych, którzy nie znosili takiego widoku - jest wiele całkiem prawdopodobnych wyjaśnień. Są też inne opinie biegłych, jeden z historyków z własnych obserwacji terenu wywnioskował, że Judasz mógł powiesić się na drzewie na krawędź przepaści w pobliżu doliny Hinnom i z niej spaść po powieszeniu.

P.S. nie wiem o co chodzi z tym wzbudzaniem strachu? Przecież śmierć zdrajców zawsze była okrutna, razem z innymi wymierzanymi karami na nich, co przepowiada akurat odnośnie Judasza Stary Testament. Jak ciebie opis Łukasza przeraża, to jak przebrnąłeś przez Stary Testament?

krzysiekniepieklo napisał(a):
Przypomnę Ananiasza i Safirę (Dz 5)
i śmierć Heroda: Dz 12

Opis iście bajkowy. Gdzie tutaj Herod miał oddawać cześć Bogu? to tamci, co krzyczeli, mogli by zawinić, a nie Herod. No a anioł interweniuje zanim Herod miałby czas na jakąkolwiek reakcję.
Ponad wszelką wątpliwość Łukasz tutaj fantazjuje, jak i w tym miejscu, gdzie opisuje śmierć Judasza. No i tych wątpliwości co do Łukasza robi się coraz więcej.

A widzisz co robił Herod? Na prawdę nie dostrzegasz kontekst wersetu, który zacytowałeś?:
"......zasiadł na tronie i miał do nich mowę. 22 A lud wołał: «To głos boga, a nie człowieka!»...."

Nie widzisz, że ludzie słysząc Heroda krzyczą to głos boga nie człowieka? Herod był gotów przyjąć cześć należną Bogu. Było to w nim bardziej grzeszne, ponieważ był Żydem i znał prawdziwego Boga i zło bałwochwalstwa. Był dumny i chętny do pochlebstwa, a nawet uwielbienia. Szukał ich braw i poklasku. Ubrał się w szaty królewskie, aby wzbudzić podziw. A kiedy posunęli się tak daleko, że złożyli jemu boski hołd, nie odrzucił bezbożnego pochlebstwa, ale słuchał ich pochwał. Dlatego został osądzony, a Bóg potwierdził jego własny znieważony zaszczyt, zadając mu dotkliwe bóle i straszliwą śmiercią.

Czyli w (Dz12: 22) nie oddał Bogu chwały, tylko przypisał boską sobie.

A czy Piotr miał czas na reakcję kiedy anioł uwalniał go z więzienia?:" (7) Wtedy zjawił się anioł Pana i w więzieniu zajaśniało światło. Trącił Piotra w bok i obudził go, ..."(Dz12) . Nie wiem do czego zmierzasz.....


Pn paź 05, 2020 10:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
Ty Przemek nie potrafisz zrozumieć jednego. Stare Przymierze przeminęło i Jezus zawarł z nami Nowe Przymierze. Jezus przez te trzy i pół roku nikogo nie potraktował w ten sposób, jak to jest opisane w tych sprawach, które przytoczyłem (Dz 5, Herod, śmierć Judasza(zemsta na martwym ciele))
To dlaczego później miał by robić takie rzeczy? Profanacji później było bez liku, a nikt nie padał natychmiast martwy. Za to jest wiele opisów niegodziwości tych, którzy się mienili namiestnikami Chrystusa.No a Jezus nikogo swoim namiestnikiem nie ustanowił. Co najwyżej, ustanowił jednego pasterza "owiec"


Pn paź 05, 2020 14:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1481
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
krzysiekniepieklo napisał(a):
Ty Przemek nie potrafisz zrozumieć jednego. Stare Przymierze przeminęło i Jezus zawarł z nami Nowe Przymierze. Jezus przez te trzy i pół roku nikogo nie potraktował w ten sposób, jak to jest opisane w tych sprawach, które przytoczyłem (Dz 5, Herod, śmierć Judasza(zemsta na martwym ciele))
To dlaczego później miał by robić takie rzeczy? Profanacji później było bez liku, a nikt nie padał natychmiast martwy. Za to jest wiele opisów niegodziwości tych, którzy się mienili namiestnikami Chrystusa.No a Jezus nikogo swoim namiestnikiem nie ustanowił. Co najwyżej, ustanowił jednego pasterza "owiec"

Stare Przymierze zostało wypełnione, ale czy uważasz, że działanie Boga się zmieniło? Że Bóg się zmienił? Czy Bóg nigdy nie działał w ramach danego przymierza ze swoją sprawiedliwością lub poza przymierzami jakie ustanawiał z ludźmi? To Bóg już nie może robić nic wyjątkowego lub działać bezpośrednio na grzeszników, tak jak robił to wielokrotnie wcześniej?
A Stare Przymierze to nie cały zbiór ksiąg Starego Testamentu prawda? Całość słów Boga z ST nagle się nie unieważniła?

Uwolnienie Piotra z więzienia przez Anioła nie było wpisane w "umowę" Nowego Przymierza, a jednak się wydarzyło?
To dobre rzeczy mogą się zdarzać, ale kiedy Bóg broni świętości Kościoła przed szatanem (Dz5: 3), tak jak Jezus rozpoznawał i wypędzał demony, podkreślając przy tym autorytet uświęconych w nim ludzi, to Twoim zdaniem za bardzo Bóg się wychylił poza "umowę Nowo Przymierzową" z ludźmi?

Czy uważasz, że nawet dzisiaj nie zdarzyłby się żaden cud, gdyby Bóg miałby tym uratować Kościół przed jakimś negatywnym działaniem?
Nowe Przymierze to też gwarancja śmierci w Jeziorze ognia, wieczne potępienie i cierpienie - Jeżeli w nie nie wejdziesz, nie nawrócisz się? To nie można odebrać tego jako straszenie ludzi, straszenie członków Kościoła - uważaj, bo się będziesz smażył w piekle..... przecież realna groźba istnieje jak odrzucisz podarowane zbawienie........

Członkowie Kościoła cały czas albo chorowali, słabli albo umierali z powodu swojej hipokryzji lub lekceważenia świętości Kościoła - wszystko w ramach Nowego Przymierza:
"(29) Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije. (30) Dlatego to właśnie wielu wśród was słabych i chorych i wielu też umarło."(1Ko11)

A apostołowie oprócz uzdrawiania mogli też okaleczać w obronie Kościoła i nie było to wbrew Nowemu Przymierzu:
"(8) Lecz przeciwstawił się im Elimas - mag /tak bowiem tłumaczy się jego imię/, usiłując odwieść prokonsula od wiary. (9) Ale Szaweł, który także zwie się Paweł, napełniony Duchem Świętym spojrzał na niego uważnie i rzekł: (10) O, synu diabelski, pełny wszelkiej zdrady i wszelkiej przewrotności, wrogu wszelkiej sprawiedliwości, czyż nie zaprzestaniesz wykrzywiać prostych dróg Pańskich? (11) Teraz dotknie cię ręka Pańska: będziesz niewidomy i przez pewien czas nie będziesz widział słońca. Natychmiast spadły na niego mrok i ciemność. I chodząc wkoło, szukał kogoś, kto by go poprowadził za rękę"(Dz13)

Jezus również obiecał, że:
"....Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą......"

Z jakiej racji ustalasz w jaki sposób ma działać Bóg w Nowym Przymierzu w obronie Kościoła? Kto Ci powiedział, że Jezus i Bóg ograniczy się tylko do jakiegoś konkretnego zakresu metod w wyznaczaniu sprawiedliwości? Szczególnie kiedy jak w przypadku Heroda, wiedział, że on sie już nie nawróci?


Pn paź 05, 2020 16:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
Przeemek napisał(a):

Mamy taką sprzeczność relacji na przykład u Mateusza i Marka:
- "(17) A gdy oddalił się od ludzi i wszedł do domu, jego uczniowie pytali go o tę przypowieść.(Mk7)

- "(15) Wtedy Piotr powiedział do niego: Wyjaśnij nam tę przypowieść." (Mt15)


To kto tutaj kłamał? Wszyscy uczniowie zapytali się Jezusa czy tylko apostoł Piotr sam to zrobił?

Któremu ewangeliście mamy zaufać, Mateuszowi czy Markowi? Czy udowodniliśmy teraz fałszerstwo jednemu z nich i powinniśmy odrzucić jedną z ich Ewangelii?


J 14

25 To wam powiedziałem przebywając wśród was. 26 A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy7 i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.


Ja na tym opieram swoją wiarę w to, że słowa Jezusa w Ewangeliach nie są przekręcone.
To może dotyczyć tylko tych przekazów, które sporządzili Apostołowie, którzy byli bezpośrednimi świadkami (również relacje oparte ściśle na ich relacji). No i ta obietnica nie dotyczy relacji sytuacyjnych ale tylko dotyczy słów Jezusa. No i mnie nie bulwersują relacje sprzeczne, co do sytuacji, które nie mają wpływu na doktrynę chrześcijańską. To nauki Jezusa nie wypacza. Obietnica zbawienia jest oparta na wypełnianiu nauki Jezusa i musimy odróżnić kłamstwo od prawdy, ziarno od plew, pszenicę od chwastu.
Jezus powiedział:
Mt 7
24 Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. 25 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. 26 Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. 27 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki».



No i warto mieć pewność, że stosujemy się do słów Jezusa, a nie do fałszywych nauk innych.
Przeemek napisał(a):

Z drugiej strony mamy wiele relacji Łukasza, które idealnie pokrywają się z relacjami innych ewangelistów:
- "(31) Odpowiedzieli mu jego uczniowie: Widzisz, że tłum na ciebie napiera, a pytasz: Kto mnie dotknął? (Mk5)

- "(45) Wtedy Jezus zapytał: Kto mnie dotknął? A gdy wszyscy się wypierali, Piotr i ci, którzy z nim byli, powiedzieli: Mistrzu, ludzie się do ciebie cisną i tłoczą, a ty pytasz: Kto mnie dotknął?(Łk8)


Lub z Janem:
- "(13) Ale on powiedział do nich: Wy dajcie im jeść. A oni odpowiedzieli: Nie mamy nic więcej oprócz pięciu chlebów i dwóch ryb; chyba że pójdziemy i kupimy jedzenie dla tych wszystkich ludzi.(Łk9)

- "(8) Jeden z jego uczniów, Andrzej, brat Szymona Piotra, powiedział do niego: (9) Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie rybki. Ale cóż to jest na tak wielu? (J6)

Wow... jaka dokładność w ilości...... skąd to Łukasz wiedział.....?

O czym to świadczy? Że Łukasz był uczciwym i wiarygodnym historykiem, piszącym z natchnienia Bożego? Czy może to, że był nieuczniwy i niedokładny w swoich relacjach?



Wiele opisów z Łukasza jest wprost zapożyczonych z innych Ewangelii i dlatego są to dość wierne kopie. Bez wątpienia Łukasz znał wcześniejsze Ewangelie, a przynajmniej sporą ich część i aby swoją Ewangelię uwiarygodnić, to korzystał z takich opisów, które były wszystkim znane.

No i podstawowe zastrzeżenie. Ewangelia Łukasza i Dzieje Apostolskie zostały wprowadzone jako listy do niejakiego Teofila. Te teksty nie były wcześniej nikomu znane i właśnie zostały wprowadzone jako odnalezione listy. Tak samo wprowadzono nauki Pawła jako listy. Wiadomo, listy maja konkretnych adresatów i do nich były kierowane. Nie było żadnych powodów żeby krążyły wśród chrześcijan. To później zaczęły krążyć jako teksty odnalezione ale nikomu wcześniej nie znane, tylko znane tym, do których były skierowane. No i po wielu latach nie dało się tego sprawdzić.

Przeemek napisał(a):

Są pewne relacje sugerujące sprzeczności, ale dotyczą one wszystkich ewangelistów, jednak jest o wiele więcej relacji pokrywających się wśród ich przekazów. Stosując Twoją metodę do dyskredytowania Łukasza, dyskredytujesz również wszystkich ewangelistów, nic tak naprawdę nie udowadniasz, prędzej dojdziesz do wniosku, że żadnej relacji nie można wierzyć.......... Ale historycy uważają inaczej, że dowodów mamy aż nadto.

A odnośnie Łukasza wiedzy, to podróżował on razem z Pawłem, był świadkiem wielu wydarzeń, poznał wszystkich apostołów i wielu chrześcijan od których dowiedział się o życiu Jezusa. Popłynął razem z Pawłem do Rzymu i tam spędził z nim czas kiedy był więziony. Miał relację z "pierwszej ręki".


Ja do wielu relacji Łukasza nie mam zastrzeżeń. Jest jednak sporo jego opisów, które maja duży wpływ na doktrynę, a tego nie ma w nauczaniu Jezusa. I właśnie do takich opisów mam zastrzeżenia. To wszystko, co nie ma uzasadnienia w nauczaniu Jezusa, to powinniśmy odrzucić, bo tylko nauka Jezusa daje Jego gwarancję na zbawienie. Jezus dał kompletne objawienie i nie potrzeba nic dodawać ani czegoś odejmować. Po prostu to wynika z tego, co Jezus mówił.
No a wszystkie kłótnie brały się stąd, jak ktoś coś chciał dodać albo ująć z Nauki Jezusa. To są właśnie owoce zabiegów tych, którzy siali chwast.


Pn paź 05, 2020 21:16
Zobacz profil
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
Tak to jest, jak wychowany w przekonaniu, ze Pana Boga mozna zmierzyc i zwazyc, bo inaczej On nie istnieje, czyli w cywilizacji lacinsko-germanskiej, szuka Prawdy w semickich opowiesciach analizujac Litere a nie Ducha.

Zaraz sie okaze, ze Kosciol pierwszych wiekow, ktory uznal wszystkie 4 ewangelie za prawdziwe i istotne, a nie uznal innych za warte wlaczenia w kanon Biblii, mylil sie, bo nie przeswietlil pisarzy do piatego pokolenia wstecz.

Moze jednak zamiast podejrzewania ewangelistow i Kosciol o zla wole, po prostu sprobuj zrozumiec, o co Panu Jezusowi naprawde chodzilo. Zacznij czytac ewangelie w calosci, popros Ducha sw o swiatlo, zebys zrozumial, co tobie jest potrzebne i zyj tym, co zrozumiesz, chocbys zrozumial niewiele.
Bedzie z tego wiecej pozytku niz z rozkladania na czynniki pierwsze wyrwanych z calosci fragmentow i to nie oryginalu, ale tlumaczenia.


Wt paź 06, 2020 9:44

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1481
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
krzysiekniepieklo napisał(a):
Ja na tym opieram swoją wiarę w to, że słowa Jezusa w Ewangeliach nie są przekręcone.
To może dotyczyć tylko tych przekazów, które sporządzili Apostołowie, którzy byli bezpośrednimi świadkami (również relacje oparte ściśle na ich relacji). No i ta obietnica nie dotyczy relacji sytuacyjnych ale tylko dotyczy słów Jezusa. No i mnie nie bulwersują relacje sprzeczne, co do sytuacji, które nie mają wpływu na doktrynę chrześcijańską. To nauki Jezusa nie wypacza. Obietnica zbawienia jest oparta na wypełnianiu nauki Jezusa i musimy odróżnić kłamstwo od prawdy, ziarno od plew, pszenicę od chwastu.

Ja tu widzę, że uprawiasz politykę podwójnych, albo potrójnych standardów w intepretacji fragmentów?
Opisujesz np. "co ciebie nie bulwersuje", itd. Ciągle pisząc o swoich odczuciach i opiniach, ale nie kierujesz się ani faktami, ani logiką w swoich wnioskach.

Przykładasz kompletnie oderwaną od norm i standardów analizę tekstu, do tego sprzeczną samą w sobie. Np. Twoje kryteria autentyczności tekstu, nie są ani spójne ani nawet nie mają dużego sensu. Jak można uznać, że Ewangelista odnośnie słów Jezusa mówił prawdę, ale kiedy w relacji wydarzenia z Jezusem, który również wtedy przemawiał, wyszła sprzeczność - to już sugeruje, że mogło dojść do przekłamania w jednym miejscu jego pisma, to autor nie mógł przekłamać też i w innym? Nawet jeżeli nie ma to wpływu na doktrynę, to nadal świadczy to o autorze, a nie o doktrynie? A sam piszesz, że jedno z Twoich kryteriów to: "musimy odróżnić kłamstwo od prawdy", z kolei inne mówi: "również relacje oparte ściśle na ich relacji", przecież Łukasz opierał swój opis ściśle na relacji apostołów....... nie wiem jak ty łączysz te sprzeczności ze sobą "w prawdę" i jeszcze opierasz na tym wiarę.............

Sprzeczność w (Mk7: 17) i (Mt15: 15) nie do końca spełnia nawet Twoje kryteria, ale że ten sam autor nie wyraża według ciebie sprzeczności doktrynalnej, to ta sprzeczność specjalnie nie jest bulwersująca???
Przecież nawet nie możesz być pewny lub wiedzieć jakie są autentyczne słowa Jezusa? Jaka jest doktryna? Jeżeli każdy autor Ewangelii wykazuje jakieś rozbieżności, to żaden nie może być w 100% wiarygodny......słowa Jezusa opieramy na 4 Ewangeliach, z czego każda wykazuje sprzeczność(rzekomą) w jakimś stopniu..... kuriozalne jest Twoje podejście, budowanie wiarygodności autora na sprzecznościach i to jeszcze we własnych kryteriach.


krzysiekniepieklo napisał(a):

No i warto mieć pewność, że stosujemy się do słów Jezusa, a nie do fałszywych nauk innych.

Skoro autor przekłamuje/jest sprzeczny kiedy Jezus rozmawia z apostołami, to dlaczego uważasz, że się nie pomylił w innym miejscu pisząc o wypowiedziach Jezusa? Tym bardziej, że w innym poście napisałem Ci jaki bajkopisarz jest z tego Mateusza, kiedy pisze o proroctwach, już w ogóle stracił wiarygodność.......

krzysiekniepieklo napisał(a):
Wiele opisów z Łukasza jest wprost zapożyczonych z innych Ewangelii i dlatego są to dość wierne kopie. Bez wątpienia Łukasz znał wcześniejsze Ewangelie, a przynajmniej sporą ich część i aby swoją Ewangelię uwiarygodnić, to korzystał z takich opisów, które były wszystkim znane.

Niewątpliwe wygłaszasz twierdzenia oderwane od faktów historycznych i logiki. Raz, że nie masz dowodów na te twierdzenia, czyste spekulacje. Dwa, historia potwierdza(np. pisma patrystyczne - Ojcowie, podawałem źródła), że Łukasz miał relacje bezpośrednio od apostołów, a nie z kopii Ewangelii. Trzy, Łukasza Ewangelia została spisana w tym samym czasie co inne Ewangelie, więc jak mógł spisywać z innych, skoro ich jeszcze nie było????

Prawie pewne jest, że Marka powstała krótko w pierwszej kolejności, może Mateusz spisywał od Marka? W Końcu są pewne sprzeczności między nimi?
Szacunkowe daty spisania oryginałów: Marka: 60 - 70 r.; Mateusz 60 - 80r. Łukasza 60 - 85 r.; Jana 90 - 100 r. Chociaż z innych źródeł jeden z historyków przeprowadził badania i stwierdził, że 3 Ewangelie Mt,Łk,Mk powstały przed 60 rokiem(cytowałem Grzegorzowi w innym poście).

Najlepsze jest to, że wielokrotnie podałem Ci te fakty, ale postanowiłeś zwyczajnie je zignorować i dalej wygłaszasz teorie bez pokrycia faktów? Może zapoznają się najpierw z nimi?

krzysiekniepieklo napisał(a):
No i podstawowe zastrzeżenie. Ewangelia Łukasza i Dzieje Apostolskie zostały wprowadzone jako listy do niejakiego Teofila. Te teksty nie były wcześniej nikomu znane i właśnie zostały wprowadzone jako odnalezione listy. Tak samo wprowadzono nauki Pawła jako listy. Wiadomo, listy maja konkretnych adresatów i do nich były kierowane. Nie było żadnych powodów żeby krążyły wśród chrześcijan. To później zaczęły krążyć jako teksty odnalezione ale nikomu wcześniej nie znane, tylko znane tym, do których były skierowane. No i po wielu latach nie dało się tego sprawdzić.

Wskazywałem Ci w których źródłach historycznych, a na razie podałem tylko kilka patrystycznych, że np. Listy Pawła jak i Łukasza cytowali sami Ojcowie Kościoła z podspiem "Pismo", czyli uznane za nich za objwienie od Boga. Nawet niektóre Listy Pawła mogły powstać szybciej lub równolegle do Ewangelii Mateusza.

Przedstaw jakiekolwiek dowody na te twierdzenia, zanim zaczniesz znowu je powtarzać.

krzysiekniepieklo napisał(a):
Ja do wielu relacji Łukasza nie mam zastrzeżeń. Jest jednak sporo jego opisów, które maja duży wpływ na doktrynę, a tego nie ma w nauczaniu Jezusa. I właśnie do takich opisów mam zastrzeżenia. To wszystko, co nie ma uzasadnienia w nauczaniu Jezusa, to powinniśmy odrzucić, bo tylko nauka Jezusa daje Jego gwarancję na zbawienie. Jezus dał kompletne objawienie i nie potrzeba nic dodawać ani czegoś odejmować. Po prostu to wynika z tego, co Jezus mówił.
No a wszystkie kłótnie brały się stąd, jak ktoś coś chciał dodać albo ująć z Nauki Jezusa. To są właśnie owoce zabiegów tych, którzy siali chwast.

Na te rzekome sprzeczności w doktrynie dostałeś wyjaśnienia, więc jednak nie ma żadnych? Chyba, że masz coś jeszcze?

Reszta twoich twierdzeń to zaprzeczanie zarówno dorobku historycznemu jak i depozytowi wiary nie tylko Ojców Kościoła, ale i innych teologów, pisarzy starochrześcijanskich, którzy już dawno przefiltrowali fałszywe Ewangelie od prawdziwych, potwierdzając to własnym życiem.

A Twoje "nowinki" to zaledwie kilka spekulacji, nie wpływajacych w ogóle na doktryny Kościoła Bożego, bo nie wynika z nich możliwe zaprzeczanie działania Bożego w żaden sposób jaki wymieniłeś.


Wt paź 06, 2020 13:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
Kael napisał(a):
Tak to jest, jak wychowany w przekonaniu, ze Pana Boga mozna zmierzyc i zwazyc, bo inaczej On nie istnieje, czyli w cywilizacji lacinsko-germanskiej, szuka Prawdy w semickich opowiesciach analizujac Litere a nie Ducha.

Zaraz sie okaze, ze Kosciol pierwszych wiekow, ktory uznal wszystkie 4 ewangelie za prawdziwe i istotne, a nie uznal innych za warte wlaczenia w kanon Biblii, mylil sie, bo nie przeswietlil pisarzy do piatego pokolenia wstecz.

Moze jednak zamiast podejrzewania ewangelistow i Kosciol o zla wole, po prostu sprobuj zrozumiec, o co Panu Jezusowi naprawde chodzilo. Zacznij czytac ewangelie w calosci, popros Ducha sw o swiatlo, zebys zrozumial, co tobie jest potrzebne i zyj tym, co zrozumiesz, chocbys zrozumial niewiele.
Bedzie z tego wiecej pozytku niz z rozkladania na czynniki pierwsze wyrwanych z calosci fragmentow i to nie oryginalu, ale tlumaczenia.


Mt 7
24 Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. 25 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. 26 Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. 27 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki».
J 14
25 To wam powiedziałem przebywając wśród was. 26 A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.


Mt 27 – to jest gwarancja Jezusa ale tylko na Jego własną naukę. Ta gwarancja nie dotyczy nauk innych nauczycieli. W innym miejscu Jezus mówi: Mt 23 8 Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście.
No i tutaj Jezus wyraźnie mówi, że nauczyciel jest jeden, a więc tylko jego nauka daje gwarancję.
Więc każdemu powinno zależeć na tym żeby nie pójść za innymi nauczycielami, bo na nauki innych Jezus gwarancji nie daje. No i teraz (J14) Jezus daje gwarancję na nauki głoszone przez Apostołów.
Zapewnia ich, że Duch Święty przypomni im wszystko, co mówił. Ma do nich pełne zaufanie, że nie będą od siebie niczego dodawali, jeśli chodzi o Jego naukę. To zapewnienie nie dotyczy innych spraw ale tylko tego, co powiedział, a więc chodzi dokładnie o Jego naukę. Więc to zapewnienie co do nauki, nie dotyczy nikogo, kto nie był świadkiem Jezusa i nie słyszał osobiście Jego nauk. No bo jak można przypomnieć komuś, kto świadkiem nie był?
Jezus wybrał dwunastu i ich uczył trzy i pół roku. Chyba nie po to to zrobił żeby później objawić się jednemu i polecić mu żeby głosił Jego naukę, której wcześniej nigdy nie słyszał? No bo Paweł jawi się tutaj jako prorok Starego Przymierza. Nie widział, nie słyszał ale wie.

Teraz co do Macieja, to jak Przeemek pisał, musiał spełniać określone warunki. No i po jego wyborze później nie ma po nim żadnego śladu. No a Paweł żadnego takiego warunku nie spełniał ale włączono go w poczet Apostołów. (Nawet sam się tak tytułował?). No i jego nauki stały się obowiązujące.
To dlaczego, jeśli chodzi o Macieja, to te warunki były ważne, a jeśli chodzi o Pawła, to już ważne przestały być? Bóg zmienił zdanie?


Śr paź 07, 2020 14:45
Zobacz profil
Post Re: Zastrzeżenia do Ewangelii Łukasza
Pawel raczej sam siebie wlaczyl do apostolow, bo na pewno nie byl "jednym z Dwunastu". Tyle, ze lubil pisac, wiec mamy jego liczne listy. Ale listy Apostolow tez mamy i ich tresci nie nalezy ignorowac.

Wszystkie maja sens tylko w zwiazku z nauczaniem Pana Jezusa. Zadne nie sa w calosci nieomylne. I nalezy kontekst kulturowy, oraz prywatne poglady Pawla oddzielic.
Dlatego pisze" czytaj Ewangelie, a nie komentarze do niej.
Chyba ze chodzi ci, jak uczonym w Pismie, o detale, a nie o twoje zycie i zbawienie.


Cz paź 08, 2020 7:38
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL