Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 24, 2024 2:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Zarodek jest człowiekiem. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So gru 05, 2020 23:51
Posty: 85
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
dlaczego tego osobnika z rodzaju homo sapiens nie uznajesz za osobę. Przedstaw mi tutaj definicję " Osoba"

Czy Bóg jest osobą? A czy jest człowiekiem?
Czy anioł jest osobą? A czy jest człowiekiem?
Czy krasnoludek jest osobą? A czy jest człowiekiem?
Czy HAL-9000 z filmu "2001: Odyseja kosmiczna" jest (lub wydaje się, że jest) osobą? A czy jest człowiekiem?

To pytania retoryczne. Mają na celu uświadomienie, że wszyscy doskonale wiemy, że pojęcia człowieka i osoby nie są tożsame, wiemy i rozumiemy, że osobami mogą być nie tylko ludzie. Że przez "osoba" rozumiemy co innego niż przez "człowiek". A tylko tak się składa, że w życiu codziennym stykamy się tylko z osobami-ludźmi, dlatego w języku codziennym, w codziennych sytuacjach używamy obu tych wyrazów zamiennie. Ale zamienne one nie są.

Skoro "osoba" oznacza co innego niż "człowiek" i skoro wszyscy używający języka polskiego rozumieją, co znaczy, że Bóg jest osobą lub że krasnoludek osobą - to chyba oczywiste, że nie potrzebujemy pod nos podstawionej cudzej definicji, że niby bez niej byśmy nie wiedzieli, co to znaczy "osoba". Hę? Znaczy się, to jest pytanie, czy Szanowny Dyskutant robi durnia z siebie czy z innych?


N gru 06, 2020 0:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
stuck napisał(a):
wiemy i rozumiemy, że osobami mogą być nie tylko ludzie.

Tego nie wiemy.


N gru 06, 2020 0:12
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 05, 2020 23:51
Posty: 85
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
feelek napisał(a):
stuck napisał(a):
wiemy i rozumiemy, że osobami mogą być nie tylko ludzie.

Tego nie wiemy.
Sorry, młody człowieku, ale czy czytałeś CAŁOŚĆ wypowiedzi, z której ten fragment zdania wydarłeś, czy tylko się bawisz w wyrywanie z kontekstu, bo jesteś włochatym, złośliwym trollem?

Czy serio twierdzisz, że nie rozumiesz zdania "Bóg jest osobą"? Skoro je rozumiesz, to znaczy, że wiesz, że osobami mogą być nie tylko ludzie. Bez względu na to, czy Bóg (lub anioły czy krasnoludki) rzeczywiście istnieje - Bóg jako POJĘCIE jest bytem osobowym jest osobą. Stąd też WIEMY, że pojęcie "osoba" nie jest tożsame z pojęciem "człowiek" -- w tym sensie wiemy, że osobami mogą być nie tylko ludzie.


N gru 06, 2020 0:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
Jeden lepszy od drugiego. Ten to dał się już rozpoznać po dwóch postach. Co za ludzie?


N gru 06, 2020 0:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
subadam napisał(a):
To jest odrebne zagadnienie, co czuje rodzina czy osoby postronne.

Tak masz rację ponieważ koleżanka mojej koleżanki do dziś żałuje że urodziła a chłopak ma już kilkanaście lat.
subadam napisał(a):
Jeszcze 120 lat temu w prawie angielskim za dziecko uwazano osobnika gatunku ludzkiego ktore osiagnelo 5 lat i wiecej jako ze umieralo jedno na 7 dzieci przed osiagnieciem tych 5 ciu lat, a srednia dlugosc zycia w tym najbardziej wowczas rozwinietym kraju swiata wynosila 45 lat.

Czyli jak rozumiem do piątego roku można było takie bezosobowe dziecko unicestwić.

Widać tu wyraznie jak bardzo cofnęliśmy się w rozwoju. Obecnie najbardziiej postępowa jest wzorcowa Kanada gdzie prawa aborcyjnego nie ma i do przecięcia pępowiny jak najbardziej można zlikwidować niewygodnego delikwenta.
Istnieje tu możliwość dokonania w pełni świadomego wyboru uwzględniając np kolor oczu.

Ale są też dobre wieści ponieważ kryterium bólu też się zmienia a więc są podstawy aby pójść drogą Kanady.
W takim przypadku te obostrzenia że tylko do trzeciego miesiąca ciąży aborcja jest dozwolona, bo po tym okresie płód odczuwa ból są bez sensu.

"W raporcie opublikowanym w "British Medical Journal" zasugerowano, że płód nie może odczuwać bólu, ponieważ zdolność do odczuwania bólu może się rozwinąć dopiero po narodzinach.

Badania prowadzone przez psychologa dr Stuarta Derbyshire z Uniwersytetu w Birmingham w Wielkiej Brytanii ponownie otwierają debatę o aborcji - w części dotyczącej odczuwania bólu przez płód. Matkom, u których przeprowadzana jest aborcja, najczęściej mówi się, że płód nie odczuwa bólu, ale fakt ten kwestionują uczestnicy kampanii antyaborcyjnych".
https://cordis.europa.eu/article/id/255 ... no-pain/pl
A ja już myślałem że sprawa aborcji w Europie Zachodniej jest pozamiatana a tu się okazuje że trzeba będzie w ogóle zlikwidować prawo antyaborcyjne i pójść drogą Kanady.
Jest też kwestia odpowiedniej edukacji społeczeństwa aby udało się przeprowadzić takie zmiany.


N gru 06, 2020 11:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
stuck napisał(a):
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
dlaczego tego osobnika z rodzaju homo sapiens nie uznajesz za osobę. Przedstaw mi tutaj definicję " Osoba"

Czy Bóg jest osobą? A czy jest człowiekiem?
Czy anioł jest osobą? A czy jest człowiekiem?
Czy krasnoludek jest osobą? A czy jest człowiekiem?

A czy można poprosić jakiś inny przykład?
Ponieważ nie każdy wierzy w Boga, anioły i krasnoludki.


Ostatnio edytowano N gru 06, 2020 11:46 przez katon, łącznie edytowano 1 raz



N gru 06, 2020 11:45
Zobacz profil
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
No_Pasaran napisał(a):
Believing napisał(a):
To że Ty tego nie posiadałeś, nie oznacza, że ktokolwiek inny był pozbawiony odpowiednio rozwiniętego poziomu samoświadomości.


Owszem, to nie oznacza, że ktokolwiek inny był pozbawiony odpowiednio rozwiniętego poziomu samoświadomości.
Jesteś więc w stanie udowodnić, odwołując się do weryfikowalnych źródeł naukowych, że nowo narodzone dzieci na ogół, bądź w poszczególnych przypadkach, posiadają taki poziom samoświadomości?








N gru 06, 2020 11:45

Dołączył(a): So gru 05, 2020 23:51
Posty: 85
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
katon napisał(a):
stuck napisał(a):
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
dlaczego tego osobnika z rodzaju homo sapiens nie uznajesz za osobę. Przedstaw mi tutaj definicję " Osoba"

Czy Bóg jest osobą? A czy jest człowiekiem?
Czy anioł jest osobą? A czy jest człowiekiem?
Czy krasnoludek jest osobą? A czy jest człowiekiem?
A czy można poprosić jakiś inny przykład?
Ponieważ nie każdy wierzy w Boga, anioły i krasnoludki.
Nie ma tutaj znaczenia, czy ktoś wierzy w Boga, anioły lub krasnoludki (ja nie wierzę). Ma znaczenie, że rozumiesz, co znaczy, kiedy ktoś mówi, że "anioł jest osobą" - nawet jeśli nie wierzysz w anioły. To oznacza, że znasz znaczenie pojęcia "osoba" i tym samym wiesz, że nie jest ono tożsame z pojęciem "człowiek". Ponieważ różne byty, choćby zmyślone, jak Enty w powieściach Tolkiena, uważamy za osoby, mają cechy stanowiące o tym, że można lub powinno się je uznawać za osoby - mimo że nie są ludźmi.

Powyższe oznacza, że definicja pojęcia "osoba" nie jest ci wcale potrzebna do zrozumienia tego pojęcia ani do spostrzeżenia, że nie pokrywa się ono z pojęciem "człowiek", w szczególności nawet z pojęciem "człowiek w znaczeniu egzemplarz gatunku Homo sapiens".


N gru 06, 2020 12:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2736
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
No_Pasaran napisał(a):
Obecnie jestem połączony siecią zależności interpersonalnych, których gwałtowne przerwanie, miałoby negatywny wpływ na osoby z mojego otoczenia, chociażby na moją osobę partnerską. U noworodka podobna zależność nie zachodzi.

Oj, czy to nie za bardzo uproszczenie?
Moze nalezalo by zauwazyc ze byl w przeszlosci ciag wydarzen ktory doprowadzil do Twojego istnienia. I bedzie ciag skutkow tego ze akurat Ty istniales np 200 lat temu. Moze akurat kiedys Twoj pra, pra, ..., prawnuczek bedzie pilotem ktory poleci do gwiazdozbioru Wielkiej Niedzwiedzicy.
A moze przeznaczeniem tego dziecka, ktore dwa lata temu zamordowala w trzecim miesiacu ciazy jego matka w Belgii bylo wynalezienie sposobu ujarzmienia energii termonuklearnej.
Ogolnie - stac Cie na spojrzenie na Czlowieka w jego wszystkich wymiarach? Wlaczajac wymiar duchowy.


N gru 06, 2020 15:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
No ja bym tu stawiał że ten prawnuczek będzie lewakiem który może i gdzieś tam poleci jednakże jego przeznaczeniem będzie piekło.


N gru 06, 2020 15:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2736
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
katon napisał(a):
No ja bym tu stawiał że ten prawnuczek będzie lewakiem który może i gdzieś tam poleci jednakże jego przeznaczeniem będzie piekło.


N gru 06, 2020 15:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2736
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
Chyba ze okaze sie ta jedna owca, ktora Zbawiciel odnajdzie.
Bo UNK nigdy nie wypowiedzial sie ze ze ktos trafil do piekla. Nawet Stalin. Ks Chmielewski mowil, ze:
"Jezus poprosił również Teresę, żeby ofiarowała cierpienie za Stalina, ponieważ pragnieniem Jego serca jest to, aby się zbawił. Teresa się zgodziła. – Jej kierownik duchowy opisuje, że nigdy nie widział, żeby ktoś tak cierpiał jak cierpiała Teresa, trwało to trzy dni i trzy noce, skończyło się dokładnie w momencie, w którym świat obiegła wiadomość, że Józef Stalin tego dnia umarł."
Chodzi o Maria Teresa Carloni.


N gru 06, 2020 16:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
Dla mnie zarodek homo sapiens jest człowiekiem w znaczeniu zwierzęciem z gatunku homo sapiens, ale nie sprawia to że jest osobą.

Ogólnie wcale nie jest łatwo przedstawić definicję osoby, która będzie obejmować wszystkie byty które uważamy za osoby bez dodania wybitnie inteligentnych zwierząt (choćby świń) lub wykluczenia ludzi z pewnymi upośledzeniami lub na niskim stopniu rozwoju.

Ja z tego powodu po prostu zwierzęta o wysokim stopniu świadomości traktuję jako osoby. Gdybym miała traktować ludzkie zarodki jako osoby to rozszerzenie zakresu zmusiłoby mnie do traktowania jako osoby także bardzo prymitywnych zwierząt a to delikatnie rzecz biorąc utrudniałoby mi życie.

Każde życie uważam za cenne, ale nie przekonują mnie argumenty, że życie ludzkiego zarodka jest bezcenne a bardziej świadomego zwierzęcia ma wartość jedynie finansową.

Dla informacji:
Nie jestem zwolenniczką aborcji czy celowego wywoływania poronienia, jestem jednak za tym aby pozostawić wybór kobiecie zapewniając przy tym realne i sensowne alternatywy. W praktyce jestem za tym, że jeśli ktoś chce chronić ludzkie zarodki to zamiast lobbować za nieskutecznymi w praktyce zakazami skupi się na ustaleniu przyczyn usuwania zarodków czy płodów i na działaniu na polu tych przyczyn tam gdzie jest pole do działania.

Tak samo jak nie jestem zwolenniczką picia alkoholu, ale jestem przeciwko prohibicji. Za skuteczne zwalczanie alkoholizmu uważam działania na poziomie przyczynowym.

To że ktoś jest przeciwko prawnym zakazom aborcji nie oznacza że jest zwolennikiem aborcji- niby banał, ale piszę to z góry, bo wyjątkowo często pojawia się teza, że skoro nie popiera się prawnych zakazów to jest się za czymś.

Jeśli ktoś wierzy w przeznaczenie i stosuje ten argument jako popierający prawa płodu jako nadrzędne wobec prawa kobiety o decydowaniu o swoim ciele to jest to broń obusieczna, bo może przeznaczeniem kobiety która przez utrudnienia prawne nie dokonała aborcji było odkryć lek na raka, ale jako że mimo chęci oddania dziecka do adopcji pojawił się u niej instynkt macierzyński zachowała noworodka, (któremu zresztą zgotowała niezłe piekło, bo mimo że nigdy wprost nie powiedziała dziecku, że zmarnowało jej karierę i plany na przyszłość dziecko i tak szybko to zrozumiało... ) nigdy nawet nie rozpoczęła kariery naukowej.
W drugą stronę- zwyczajnie nie wiemy kim mogłoby zostać dziecko które się nie narodziło, może odkryłoby lek na raka lub super paliwo a może przebiłoby znanych zbrodniarzy.

To że zarodek potencjalnie może stać się pełnoprawnym człowiekiem-osobą to fakt i mocny argument za ochroną takich bytów.
Tylko przypominam, że prawny zakaz jest zwyczajnie nieskuteczny a wiele wskazuje, że wręcz nakręca skalę zjawiska.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N gru 06, 2020 16:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 02, 2020 14:28
Posty: 536
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
A teraz mi wytłumacz , dlaczego tego osobnika z rodzaju homo sapiens nie uznajesz za osobę. Przedstaw mi tutaj definicję " Osoba"


Dostałeś już odpowiedź od innego użytkownika. Od siebie dodam, że osoba to podmiot specjalnych praw i obowiązków, w tym szerokiego prawa do życia. Kryteria klasyfikacji danego bytu jako osoby są zawsze subiektywne; katolicy, na przykład, za osoby uważają byty posiadające dusze. Natomiast kryteria zaproponowane przeze mnie, były już w tym wątku przytoczone w 6 punktach.

katon napisał(a):
A mój kolega został zamordowany przez swojego dobrego kumpla w nocy gdy spał więc nie mógł świadomie działać przeciwko mordercy.


Co z tego wynika?

katon napisał(a):
A kto by Ci taką eutanazję na noworodku przeprowadził nawet na życzenie rodziców skoro jak wprowadzono aborcję na życzenie w Irlandii to trudno było znalezć lekarzy którzy by przeprowadzili tego typu zabiegi.


Nie wiem i mało mnie to obchodzi. Nie postuluję obecnie wprowadzenia takiego rozwiązania prawnego, więc nie zaprzątam sobie głowy jego ewentualnym wymiarem praktycznym.

katon napisał(a):
Poza tym gdy jesteś w stanie snu to też jesteś pozbawiony stanu świadomości i jesteś jak ten noworodek.


O różnicy między tymi dwiema sytuacjami już pisałem w tym wątku:

Śpiączka podobnie jak sen to nietrwały interwał w samoświadomości już zaistniałej osoby ludzkiej. Inaczej rzecz się ma chociażby względem ludzi, którzy doświadczyli tzw. śmierci mózgowej, a więc trwałego rozkładu samoświadomości – w moim mniemaniu oni istotnie tracą status osoby.

katon napisał(a):
Jak noworodek zejdzie z tego świata to czy nie odczują tego jego rodzice?
Przecież oni będą z nim związani emocjonalnie i kreują swoje wyobrażenia jaki on będzie w przyszłości.


Mówimy przecież o sytuacji, w której to rodzice mieliby ubiegać się o dokonanie eutanazji na noworodku - sam się do tego odnosiłeś dwa zdania wcześniej.

Believing napisał(a):
No_Pasaran napisał(a):
Believing napisał(a):
To że Ty tego nie posiadałeś, nie oznacza, że ktokolwiek inny był pozbawiony odpowiednio rozwiniętego poziomu samoświadomości.


Owszem, to nie oznacza, że ktokolwiek inny był pozbawiony odpowiednio rozwiniętego poziomu samoświadomości.
Jesteś więc w stanie udowodnić, odwołując się do weryfikowalnych źródeł naukowych, że nowo narodzone dzieci na ogół, bądź w poszczególnych przypadkach, posiadają taki poziom samoświadomości?








Byłbyś skłonny wytłumaczyć mi jak fakt, iż jakieś dziecko przeżyło aborcję, miałoby świadczyć za tym, że "nowo narodzone dzieci na ogół, bądź w poszczególnych przypadkach, posiadają odpowiednio rozwinięty poziom samoświadomości, który pozwoliłby im ocenić perspektywę utraty przez siebie życia?

Swoją drogą, czy dla Ciebie stronka fundacji 'pro prawo do życia', organizacji odpowiedzialnej za sianie obrzydliwych łgarstw o homoseksualizmie i edukacji seksualnej, jest wiarygodnym źródłem informacji naukowej?


robaczek2 napisał(a):
Moze akurat kiedys Twoj pra, pra, ..., prawnuczek bedzie pilotem ktory poleci do gwiazdozbioru Wielkiej Niedzwiedzicy.


A może będzie bezpośrednio odpowiadał za zagładę ludzkości. Gdy pisałem o sieci zależności interpersonalnych, pisałem o faktach. Ty zaś snujesz obecnie bajania.

robaczek2 napisał(a):
A moze przeznaczeniem tego dziecka, ktore dwa lata temu zamordowala w trzecim miesiacu ciazy jego matka w Belgii bylo wynalezienie sposobu ujarzmienia energii termonuklearnej.


Nie sądzę by były jakiekolwiek dobre powody przemawiające za wiarą w przeznaczenie.

robaczek2 napisał(a):
Ogolnie - stac Cie na spojrzenie na Czlowieka w jego wszystkich wymiarach? Wlaczajac wymiar duchowy.


Nie sądzę by były jakiekolwiek dobre powody przemawiające za wiarą w wymiar duchowy.

_________________
Hasta la Victoria Siempre


N gru 06, 2020 16:22
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 05, 2020 23:51
Posty: 85
Post Re: Zarodek jest człowiekiem.
IrciaLilith napisał(a):
Gdybym miała traktować ludzkie zarodki jako osoby to rozszerzenie zakresu zmusiłoby mnie do traktowania jako osoby także bardzo prymitywnych zwierząt a to delikatnie rzecz biorąc utrudniałoby mi życie.
Wczesny zarodek ludzki: zero neuronów, bakteria: zero neuronów, dorosła stułbia (niewielki jamochłon): jeden neuron, muszka owocowa: sto tysięcy neuronów.


N gru 06, 2020 16:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL