Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 18:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Jezus gładzi grzech świata 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1468
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
krzysiekniepieklo napisał(a):
Dz 22
12 Niejaki Ananiasz, człowiek przestrzegający wiernie Prawa, o którym wszyscy tamtejsi Żydzi wydawali dobre świadectwo, 13 przyszedł, przystąpił do mnie i powiedział: "Szawle, bracie, przejrzyj!" W tejże chwili spojrzałem na niego, 14 on zaś powiedział: "Bóg naszych ojców wybrał cię, abyś poznał Jego wolę i ujrzał Sprawiedliwego i Jego własny głos usłyszał. 15 Bo wobec wszystkich ludzi będziesz świadczył o tym, co widziałeś i słyszałeś. 16 Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia!" 17 A gdy wróciłem do Jerozolimy i modliłem się w świątyni, wpadłem w zachwycenie. 18 Ujrzałem Go: "Spiesz się i szybko opuść Jerozolimę - powiedział do mnie - gdyż nie przyjmą twego świadectwa o Mnie". 19 A ja odpowiedziałem: "Panie, oni wiedzą, że zamykałem w więzieniach tych, którzy wierzą w Ciebie, i biczowałem w synagogach, 20 a kiedy przelewano krew Szczepana, Twego świadka, byłem przy tym i zgadzałem się, i pilnowałem szat jego zabójców". 21 "Idź - powiedział do mnie - bo Ja cię poślę daleko, do pogan"».


Zdaje się, że nie bardzo rozumiesz, o co mnie w "tej narracji" chodzi.
Tutaj Łukasz pisze tak, jak by był Pawłem i relacjonuje z pozycji Pawła. Nigdzie w ewangeliach nie ma takiego przykładu żeby ewangelista w ten sposób wchodził w narrację Jezusa. No i według mnie, to takie pisanie z pozycji Łukasza jest niedopuszczalne. Jak się pisze powieść, to wtedy takie zabiegi są dość ciekawe i normalne, no ale jeśli chodzi o świadectwo, to takie pisanie jest anty świadectwem. Dlatego pisałem, że Łukasz się pomylił i pisał "list Pawła". No bo pewnie ten sam człowiek pisał i jedno i drugie.

No te nieźle.... na wymyślałeś........... ale w końcu jakieś "konkrety".......

Twój zacytowany fragment posiada:
- Gdy usłyszeli, że mówił do nich po hebrajsku...
I zaczyna od wstępu:
- A on powiedział:......
następuje zacytowanie Pawła, wersety 3 do 21. Aż do:
- Słuchali go aż do tego słowa, potem podnieśli swój głos,....

Wyraźnie autor podaje całą wypowiedź Pawła jako bezpośredni cytat, bo było to przemówienie do ludu jakie zaczęło się w rozdziale 21: " (40) Gdy pozwolił, Paweł, stojąc na schodach, dał ręką znak ludowi, a gdy nastała wielka cisza, przemówił po hebrajsku:"(Dz21)

Podobnie masz w Ewangeliach. Dokładnie ten sam system narracji, poczytaj Ewangelie Jana...np.:

"(12) Gdy więc umył im nogi i wziął swoje szaty, usiadłszy znowu za stołem, powiedział do nich: Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? (13) Wy nazywacie mnie Nauczycielem i Panem i dobrze mówicie, bo nim jestem. (14) Jeśli więc ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi i wy powinniście sobie nawzajem myć nogi. (15) Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy czynili tak, jak ja wam uczyniłem. (16) Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Sługa nie jest większy od swego pana ani posłaniec nie jest większy od tego, który go posłał. (17) Jeśli to wiecie, będziecie błogosławieni, gdy tak uczynicie. (18) Nie mówię o was wszystkich. Ja wiem, których wybrałem, ale żeby się wypełniło Pismo: Ten, który je ze mną chleb, podniósł przeciwko mnie swoją piętę. (19) Teraz wam mówię, zanim to się stanie, abyście, gdy to się stanie, uwierzyli, że ja jestem. (20) Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto przyjmuje tego, którego ja poślę, mnie przyjmuje, a kto mnie przyjmuje, przyjmuje tego, który mnie posłał. (21) To powiedziawszy, Jezus....."(J13)

Tu wyraźnie Jan pisze jakby był Jezusem... wow...... mamy kolejną fałszywkę......

Dalsza część rozdziału 22 tak samo:
- mówiąc: Zgładź .....
- A gdy oni krzyczeli,...
- Dowódca rozkazał.....
- A gdy go związano....
- Paweł powiedział do setnika, który stał obok:......
- A on odpowiedział: Tak. ........
- I powiedział dowódca:.....


Więc z jakiej racji wymyśliłeś sobie, że cytowanie czyjejś wypowiedzi jest niedopuszczalne, albo anty świadectwem? Biblia jest tym przepełniona.........

Całe Dzieje przeplatają się frazami tak jak podobnie w Ewangeliach czy innych Listach:
- A Pan do niego:
- A mężczyźni, którzy byli z nim w drodze,....
- A Saul, drżąc i bojąc się, powiedział:....
- A Pan powiedział do niego:.....
- A w Damaszku był pewien uczeń, .....
- itd.


Poza tym jest jeszcze analiza greckich kopii..... Dzieje są pisane z perspektywy osoby opisującej wydarzenia, świadcza o tym liczne zredagowane w 1 os. liczby mnogiej fragmenty (16: 10 - 17; 20: 5 -21, 18; 21: 7-8, 16; i inne). Wyraźnie tekst wskazuje, że autor relacjonuje podróże, których był naocznym świadkiem. Krytyczna analiza tekstu wskazuje unikalne cechy autora, prawie 23% procent tekstu Dziejów to język hapax legomena, język Łukasza to "koine dialektos" za jego czasów jest to literacka "koine", bardzo mało arameizuje i latynizuje.
Pawła z kolei cechuje stosowanie paralelizmów, szczególnie w formie antytezy w układzie słów, zdań, a nawet całych partii zdań, np. śmierć - zmartwychwstanie, wiara - uczynki, litera - duch. Również stosuje układy stylistyczne jak chiazmy, czy pleonazmy. A jego najbardziej naturalny sposób wypowiadania się to cytowanie ST - w Listach w sumie 87 razy.


Krzysiek... szczerze, co Ciebie skłoniło do takich "dziwactw"? Jak możesz aż tak "wykręcać" Pismo lub "szukać dziury w całym"? "Pofrunąłeś" teraz z powyższym twierdzeniem..... Właśnie pokazałeś, że masz jakiś zestaw poglądów i musisz go koniecznie wmontować w Pismo, zamiast pozwolić Pismu (i faktom historycznym) to wyjaśnić.... Takim sposobem zawsze będziesz szukał w Biblii co chcesz w niej znaleźć, a nie to co jest tam rzeczywisćie napisane. Skończ z tymi teoriami spiskowymi - albo podaj coś rzeczywiście konkretnego?

P.S. Oczywiście reszta pytań to niewygodna? Albo za trudna? Cały czas omijasz w każdym poście, o którym napiszę coś o Ewangeliach w których są te same problemy, które zarzucasz Łukaszowi czy Pawłowi, już od hipokryzji się nie wywiniesz..... Bo belki ze swojego oka jeszcze nie wyciągnąłeś.......


Ostatnio edytowano Śr lut 10, 2021 14:31 przez Przeemek, łącznie edytowano 1 raz



Śr lut 10, 2021 14:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
Wiara supermarketowa: wybieranie tego co pasuje.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr lut 10, 2021 14:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
Dlatego Przeemek Ci napisałem, że dzieje Apostolskie i listy Pawła, to jest ewangelia Pawła. Tak, jak Tamci przedstawiali naukę Jezusa, tak Łukasz w ten sam sposób przedstawia naukę Pawła. No i dlatego z Pawła zrobiono boga, określając jego nauki "słowem boga". No i Ty akurat nie widzisz w tym nic niepokojącego. A Jezus przestrzegał, że do Jego nauki dosieją chwastu i ostrzegał przed naukami faryzeuszy (faryzejski kwas). No ale możesz wierzyć Łukaszowi i Pawłowi. Może dla Ciebie ich gwarancje są lepsze do gwarancji Jezusa. (budować na skale, to budować na nauce Jezusa)


Śr lut 10, 2021 15:35
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
Dzięki świętemu Pawłowi świat poznał nauki Chrystusa.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr lut 10, 2021 15:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1468
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
krzysiekniepieklo napisał(a):
Dlatego Przeemek Ci napisałem, że dzieje Apostolskie i listy Pawła, to jest ewangelia Pawła. Tak, jak Tamci przedstawiali naukę Jezusa, tak Łukasz w ten sam sposób przedstawia naukę Pawła. No i dlatego z Pawła zrobiono boga, określając jego nauki "słowem boga". No i Ty akurat nie widzisz w tym nic niepokojącego. A Jezus przestrzegał, że do Jego nauki dosieją chwastu i ostrzegał przed naukami faryzeuszy (faryzejski kwas). No ale możesz wierzyć Łukaszowi i Pawłowi. Może dla Ciebie ich gwarancje są lepsze do gwarancji Jezusa. (budować na skale, to budować na nauce Jezusa)

Gdzie napisałeś? Tą kuriozalną analizą tekstu jak ten (Dz22) powyżej? Przecież widzisz, że błądzisz i bzdura Ci wyszła?

Z kolei ja ci wskazywałem, wielokrotnie już, że są fakty - analiza krytyczna tekstów, fakty historyczne oraz fakty historii Kościoła - czyli tradycja, które wskazują, że Dzieje Apostolskie nie są Ewangelią Pawła, jak również pod względem kontekstu treści.

Dzieje w całości nie różnią sie od Ewangelii ani intencją, ani formą literacką. Dzieje i Ewangelia Łukasza, to dwie części tej samej księgi. Natomiast Listy Pawła wyraźnie tym odstają. Od Ewangelii różni się jedynie tym, że ta (tamte) mówią o dziejach Jezusa, a Dzieje mówią o działalności głównie dwóch apostołów Pawła i Piotra. Również wspominając o innych w mniejszym stopniu.
Z kolei Łukasz w Ewangelii opowiada o tym samym co Marek i Mateusz, dokładnie pokrywa się faktami w 41% z Markiem i 23% z Mateuszem, to 64% historii wspólnej https://en.wikipedia.org/wiki/Gospel_of ... position_2 plus dodatkowe elementy od innych świadków. Nie ma o lepszą wiarygodność nawet jak na nasze czasy. Gdyby doszło do sprawy w sądzie, to żaden sąd nie mógłby tego podważyć - tak działa własnie Bóg - co pokazują historie w Biblii, a nie w jakiejś konspiracji, czy "przemyconej" prawdzie jak sugerujesz. Kompletnie nie znasz Boga opisanego w Piśmie Świętym - i to jest ta "prawda" która się sama broni, czyli wszystkim po trochu, faktami, historią, świadkami - tak by nie można było jej podważyć, to jest prawdziwe działanie Boga. A nie "Krzysiowe" wywody, które się "kupy" nie mogą utrzymać.

A podsumowując, Łukasz przedstawia naukę Jezusa w ten sam sposób co wszyscy Ewangeliści łącznie z Janem. Nie wiem jak "No i Ty akurat widzisz w tym coś niepokojącego", bardzo dziwne zważywszy na tak przytłaczające dowody na to, że Twoje twierdzenia nie tylko nie maja podstaw, których nie potrafisz wykazać i udowodnić, to graniczą jeszcze z bajkami i fantazją, poprostu kompletnie wymyślone, co się robi coraz bardziej transparentne, w miarę ilości "konkretów" jakie przedstawiasz.


Ostatnio edytowano Śr lut 10, 2021 16:15 przez Przeemek, łącznie edytowano 2 razy



Śr lut 10, 2021 16:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
Najlepiej to podsumowała Kael:
Cytuj:
Czy twoje hobby to niszczenie autorytetow autorow Pisma Sw, bo ci do twoich wymyslow nie pasuja?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr lut 10, 2021 16:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
Przeemek napisał(a):

A podsumowując, Łukasz przedstawia naukę Jezusa w ten sam sposób co wszyscy Ewangeliści łącznie z Janem. Nie wiem jak "No i Ty akurat widzisz w tym coś niepokojącego", bardzo dziwne zważywszy na tak przytłaczające dowody na to, że Twoje twierdzenia nie tylko nie maja podstaw, których nie potrafisz wykazać i udowodnić, to graniczą jeszcze z bajkami i fantazją, poprostu kompletnie wymyślone, co się robi coraz bardziej transparentne, w miarę ilości "konkretów" jakie przedstawiasz.


Tutaj Łukasz przedstawia swoją autorską wersję, której w innym miejscu nie ma:


viewtopic.php?p=1072725#p1072725

Może odpowiesz na pytanie tam postawione?


Śr lut 10, 2021 20:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
Znalazłyby się pewnie fragmenty które opisuje Jan i żaden inny, Mateusz i żaden inny czy Marek i żaden inny.
W scenie nauczania w świątyni - Jezus mówi że powinien być w tym co należy do Jego Ojca. Podobnie jak wyganiał kupców ze świątyni,
A jeśli mamy brać z tego jakąś naukę, to taką że należy bardziej słuchać Boga niż ludzi. Na przykład ktoś ma powołanie na księdza czy zakonnika a rodzice mają inne plany, (działa też w drugą stronę - ktoś nie ma powołania a chcą z niego zrobić na siłę księdza)

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr lut 10, 2021 20:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
Andy72 napisał(a):
Znalazłyby się pewnie fragmenty które opisuje Jan i żaden inny, Mateusz i żaden inny czy Marek i żaden inny.
W scenie nauczania w świątyni - Jezus mówi że powinien być w tym co należy do Jego Ojca. Podobnie jak wyganiał kupców ze świątyni,
A jeśli mamy brać z tego jakąś naukę, to taką że należy bardziej słuchać Boga niż ludzi. Na przykład ktoś ma powołanie na księdza czy zakonnika a rodzice mają inne plany, (działa też w drugą stronę - ktoś nie ma powołania a chcą z niego zrobić na siłę księdza)


No ale co Ty Andy rozumiesz pod pojęciem "bardziej".
Tam jest przedstawiony taki problem, że dwunastoletni chłopiec olewa zupełnie swoich rodziców i zostaje w świątyni trzy dni, nie przejmując się całym tym stresem swoich rodziców. No, jeśli uważasz to zgodne z przykazaniem miłości, zgodnie z tym, co głosił Jezus, to ja takiego podejścia nie rozumiem. Znajdź mi rodzica, który w takiej sytuacji postawiony powie - nic się nie stało. Cieszę się synku, że tak kochasz Boga. (no oczywiście bezpośrednio po tych trzech dniach poszukiwania syna)


Śr lut 10, 2021 21:46
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
A może nie powinien się dać ukrzyżować, aby nie robić kłopotu? według Twojej logiki?
Odnalezienie Jezusa po trzech dniach było zapowiedzią Zmartwychwstania.
Rozumiem ze nie lubisz odmawiać Różańca, bo to piąta tajemnica radosna?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr lut 10, 2021 21:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1468
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
krzysiekniepieklo napisał(a):
Tutaj Łukasz przedstawia swoją autorską wersję, której w innym miejscu nie ma:

Każda z Ewangelii zawiera wersję autorską i jakąś część, której nie ma w innym miejscu i o czym to świadczy?

krzysiekniepieklo napisał(a):
viewtopic.php?p=1072725#p1072725

Może odpowiesz na pytanie tam postawione?

Nic tu specjalnego nie widzę? Jak zwykle dorysowujesz/zakładasz możliwą interpretację, można tak zrobić z każdym fragmentem, każdego tekstu.
I tak nie jest to spójne, np.
"miłość jest najważniejsza, to akurat w tym przypadku można się zastanawiać, czy okazał miłość swoim rodzicom,"
Tak, można to rozważać, ale po co? Po co uprawiać gdybologię, kiedy Jezus miał wtedy 12 lat i nie zaczął jeszcze nawet nauczać, bo sam próbował zrozumieć pewne rzeczy, nauczyć się, o czym świadczy ten fragment:
"(46) A po trzech dniach znaleźli go siedzącego w świątyni wśród nauczycieli, słuchającego i pytającego ich"(Łk2)

Wyraźnie widać z tekstu (nie wiem jak Ty to robisz, że jesteś ślepy prawie na wszystko co cytujesz....), że Jezus jeszcze nie rozumiał wielu rzeczy, pytał się nauczycieli(uczonych w Prawie, rabinów - bo pełno ich było w takie święta), przygotowywał się do swojej posługi 30 lat. Mamy tutaj wyraźne podstawy, by wyciągać inne wnioski, inne założenia, że na przykład jeszcze nie rozumiał dobrze tej "miłości", którą dopiero będzie za ok 18 lat nuczał....

Ale można też po uprawiać gdybologię jaką zasugerowałeś i przedstawić cały ten fragment w retrospekcji, że skoro kiedyś Jezus będzie nauczał o miłości, to dlaczego teraz jej nie pokazuje....... no rzeczywiście zróbmy wszystko co możliwe, by temu Łukaszowi pokazać, jaki to z niego oszut...... kuriozalne jest to co wyprawiasz.

Jak widzisz nie ma nawet podstaw do prowadzenia takiego rozważania, poprostu nie ma takiej podstawy w tekście. Nie mam na prawdę pojęcia skąd u Ciebie takie "dziwactwa", czyli dziwne wręcz pomysły się biorą. Widać, że bardzo chcesz, wręcz desperacko chcesz znaleźć w tekście Łukasza z góry narzucone swoje założenia...... No niestety, kaleczysz się na każdym kroku. Nie mówią już o kompromitacji jaką pokazałeś......

Dlatego nie odpisuję na wiele Twoich postów, bo czasami jak coś w powyższym stylu napiszesz, albo zasugerujesz, to nawet dla ludzi "pobieżnie" czytających Biblię, widać jakie wymysły dorysowujesz - poprostu "samotłumaczące" się twierdzenia wypisujesz.

A odnośnie meritum....
Na podstawie samego tekstu mamy podstawy aby wnioskować, że Jezus przebywając w Jerozolimie pragnął wysłuchać wykładów nauczycieli(uczonych w Piśmie) o sensie Pisma Świętego, znaczeniu praw i tradycji starszych oraz porozmawiać z nimi - jako Syn Bozy miał poprostu pociąg/ciekawość do tradycji swojego Ojca i jak to 12 -nastolatek mógł się w tym zapomnieć/zatracić poczucie czasu, zagadać się i przegabił jak rodzice się już zbierali do wyjazdu. A, że było święto i mnóstwo ludzi, wracali w towarzystwie podróżnych, może Maria pomyślała, że jest z Józefem albo z innymi dziećmi, a Józef, że jest z Marią. Jak się zorientowali, że go nie ma, poszli szukać Jezusa. Żadnej sensacji nie było.

Jezus stał człowiekiem, podobnym do nas, pozbył się majestatu mocy Boskiej, aby nas dokładnie zorzumieć. Więc za bardzo Go idealizujesz, jako dziecko mógł zachowywać się proprostu jak dziecko i Pismo pokazuje, że po to właśnie stał się człowiekiem, aby zachowywać się jak człowiek i zginąć jak człowiek.


Śr lut 10, 2021 22:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
Andy72 napisał(a):
A może nie powinien się dać ukrzyżować, aby nie robić kłopotu? według Twojej logiki?
Odnalezienie Jezusa po trzech dniach było zapowiedzią Zmartwychwstania.
Rozumiem ze nie lubisz odmawiać Różańca, bo to piąta tajemnica radosna?


To faryzeusz Ci tak naświetlił tą sprawę? A dlaczego nie chcesz odpowiedzieć na pytanie, czy takie zachowanie dwunastoletniego chłopca uważasz za prawidłowe, czy tylko w odniesieniu do Jezusa to jest w porządku?


Śr lut 10, 2021 22:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
Przeemek napisał(a):

Jezus stał człowiekiem, podobnym do nas, pozbył się majestatu mocy Boskiej, aby nas dokładnie zorzumieć. Więc za bardzo Go idealizujesz, jako dziecko mógł zachowywać się proprostu jak dziecko i Pismo pokazuje, że po to właśnie stał się człowiekiem, aby zachowywać się jak człowiek i zginąć jak człowiek.


Przeemek:
nie wmawiaj nikomu, że dwunastoletni chłopiec może nie rozumieć, że takie zachowanie, jakie jest tutaj przedstawione, to jest w oczywisty sposób złe. No a jak ktoś z pełną świadomością tak się zachowuje, to grzeszy. No u nas w przygotowaniu do pierwszej Komunii dzieci bez problemu Ci powiedzą, że z takich zachowań to trzeba się spowiadać. No ale możesz iść w zaparte.


Śr lut 10, 2021 22:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1468
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
krzysiekniepieklo napisał(a):
[
Przeemek:
nie wmawiaj nikomu, że dwunastoletni chłopiec może nie rozumieć, że takie zachowanie, jakie jest tutaj przedstawione, to jest w oczywisty sposób złe. No a jak ktoś z pełną świadomością tak się zachowuje, to grzeszy. No u nas w przygotowaniu do pierwszej Komunii dzieci bez problemu Ci powiedzą, że z takich zachowań to trzeba się spowiadać. No ale możesz iść w zaparte.

Jakie zachowanie? Było święto, ludzie się bawili i radowali. Masz gdzieś napisane, że dostał jakieś wytyczne od rodziców i to zwyczajnie olał? Że zachował się niegrzecznie? Przestań spekulować i "dopisywać", wymyślać rzeczy do tekstu, których tam nie ma, tak się nie buduje prawidłowej interpretacji.
Jak chcesz się upierać, to rodzice są odpowiedzialni za dzieci i u nich trzeba szukać winy, jak już musisz wskazać palcem winnego. Jezus zawsze ciągnął do świątyni, do Ojca swojego. Nie przyszło im do głowy by tam zajrzeć przed wyjazdem? No nie, bo wersety to mówią:
"(44) Lecz sądząc, że jest w towarzystwie podróżnych,...."(Łk2)

Poprostu rodzice założyli, że dzeciak wmieszał się w tłum, razem z innymi dziećmi. Mimo, że wiedzieli kim jest i jak został poczęty, "sądzili"(Łk2: 44) inaczej - to ich błąd, nie Jezusa, to ich odpowiedzialność, nie Jezusa.
No sorry.... ale jak jest duża impreza, tłumy, to normalne, że przed wyjazdem zbiera się "rodzinkę" do kupy, szczególnie szuka się niepełnoletnie dzieci lub zostawia pod opieką/na oku cały czas - normalne rodzicielskie odruchy. A nie zakłada, że jest w towarzystwie innych podróżnych - to nieodpowiedzialność rodziców i tyle.

Robisz z igły widły, by znowu swoje paranoidalne twerdzenia wcisnąć w tekst Łukasza, by wykazać mu jaki to oszust z niego.... widać co robisz jak dłoni, nie masz podstaw na te twierdzenia w tekście, wymyślasz - więc przestań opowiadać bzdury. Ok - zrobiłeś założenie, postawiłeś pytanie i dostałeś na to dobre wyjaśnienie, bo i logiczne i opierające się na tym co tam jest rzeczywiście napisane. A nie budowanie założeń na retrospekcji, idealizowaniu tego kim był Jezus(jak miał zwyciężyć grzech nie będąc w pełni prawdziwym człowiekiem.... to oszustwo by było) i inne - tak jak Ty sobie porobiłeś bezsensnowne założenia. Znowu "gdybujesz" i snujesz oderwane od rzeczywistego tekstu założenia.

To, że Jezus stał się człowiekiem i był Bogiem jednocześnie, to znaczy, że już nie może zachowywać się jak człowiek? Konkretnie jak 12-nastolatek? Masz jakieś inne fragmenty na poparcie tej sugestii?


Śr lut 10, 2021 23:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36
Posty: 1802
Post Re: Jezus gładzi grzech świata
Przeemek napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a):
[
Przeemek:
nie wmawiaj nikomu, że dwunastoletni chłopiec może nie rozumieć, że takie zachowanie, jakie jest tutaj przedstawione, to jest w oczywisty sposób złe. No a jak ktoś z pełną świadomością tak się zachowuje, to grzeszy. No u nas w przygotowaniu do pierwszej Komunii dzieci bez problemu Ci powiedzą, że z takich zachowań to trzeba się spowiadać. No ale możesz iść w zaparte.

Jakie zachowanie? Było święto, ludzie się bawili i radowali. Masz gdzieś napisane, że dostał jakieś wytyczne od rodziców i to zwyczajnie olał? Że zachował się niegrzecznie? Przestań spekulować i "dopisywać", wymyślać rzeczy do tekstu, których tam nie ma, tak się nie buduje prawidłowej interpretacji.
Jak chcesz się upierać, to rodzice są odpowiedzialni za dzieci i u nich trzeba szukać winy, jak już musisz wskazać palcem winnego. Jezus zawsze ciągnął do świątyni, do Ojca swojego. Nie przyszło im do głowy by tam zajrzeć przed wyjazdem? No nie, bo wersety to mówią:
"(44) Lecz sądząc, że jest w towarzystwie podróżnych,...."(Łk2)


Masz rację Przeemek. Normalni rodzice by zrobili tak jak mówisz. Dlatego nie wierzę Łukaszowi, bo nie wierzę w aż taką lekkomyślność Marii i Józefa.


Cz lut 11, 2021 10:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL