kilka pytań odnośnie Jezusa
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
Cytuj: Że już zupełnie pominąć fakt, że w Starym Testamencie, "synami Bożymi" mogły być tylko osoby z rodu Dawida, jak izraelici, Lewici, etc. Przy czym żaden nie odważył się na wyznanie Ja i Ojciec jedno jesteśmy. Cytuj: Natomiast co innego jest być "posłanym od Boga", a co innego jest być samym Bogiem! Faryzeusze absolutnie nie uznali Jezusa w roli Mesjasza, i już nawet samo to, uznali za bluźnierstwo! Wedle ST mesjasz, pomazaniec, też nie był Bogiem, ale osobą wybraną przez Boga - król, prorok - ale w żadnym razie nie Bóg. Zamordowali Jezusa właśnie za to, że wyjawiał swoje bóstwo. Cytuj: Przypomnę tylko, że mówimy o czasie w którym żył Jezus z Nazaretu! Powiedziałem, że wtedy nikt nie uznałby go za Boga we własnej osobie, i de facto tak było.
Natomiast Listy Janowe jak zapewne z resztą wiesz, powstały prawdopodobnie u końca pierwszego wieku. I nawet wtedy, kiedy listy trafiały (prawdopodobnie) do kościołów np: w Azji Mniejszej, nie stanowiły jedynej prawdy objawionej, a samo chrześcijaństwo w pierwszych wiekach miało wiele doktryn i odmian.
Natomiast obecny nurt o tym, że Jezus z Nazaretu "jest" Bogiem, to wynik polemiki wczesnochrześcijańskiej, o której mówię, a który został wyłoniony dopiero w IV w n.e. Gdyby nie było zmartwychwstania, daremna byłaby nasza wiara (1 Kor 15,14) - gdyby nie było zmartwychwstania Jezusa dla uczniów i wyznawców pozostałby jedynie mesjaszem, pomazańcem, prorokiem, ale nie Bogiem.
|
So sie 21, 2021 7:26 |
|
|
|
|
Whispernight
Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43 Posty: 213
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
george45 napisał(a): Inny_punkt_widzenia napisał(a): niewierny Tomasz przy wszystkich powiedział do Jezusa Pan mój i Bóg mój. To, że dla św. Tomasza był Bogiem @Inny_punkt_widzenia może wpierw sam sobie odpowiedz na pytanie, dlaczego natura postaci Jezusa z Nazaretu jest tak niejednoznaczna, i na przestrzeni wieków powstało tyle doktryn, i dysput teologicznych na ten temat? Teologowie przez setki lat, dwoili się i troili, żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie, a było ich wielu... Konsensus do jakiego doszli, wszyscy znamy, ale jak mówię, osiągnięto to dopiero w IV w. n.e. Natomiast tekst który przytoczyłeś, z oczywistych względów nic nie znaczy. A Niewierny Tomasz wcale nie uważał Jezusa za samego Boga, a przynajmniej ów tekst na to nie wskazuje. Natomiast mała uwaga przyjacielu, jak już cytujesz Biblię, to wypadałoby opisać wersety które cytujesz, bo to bardzo ułatwia odszukiwanie tekstu. Ale: J 20, 28." Pan mój, i Bóg mój" Z samego tekstu autora, czyli "konkluzji" świadectwa św Jana, jasno wynika że Jezus nie był tożsamy z Bogiem, bo już w wersecie 31: J 20,31."Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego."
Zwróć proszę uwagę na werset 17, bo jest moim zdaniem najważniejszy, i bezpośrednio prowadzi do konkluzji, św Jana w J 20,31. A wiec: J 20,17."Rzekł do niej Jezus: Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: "Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego". W kontekście powyższych słów Jezusa, rozumiesz teraz wypowiedź św Tomasza? Alus napisał(a): Przy czym żaden nie odważył się na wyznanie Ja i Ojciec jedno jesteśmy. Bo wola Boża jest jedna, to oczywiste. Mojżesz i Bóg to też jedno! Abraham i Bóg, to też jedno! Ten tekst nie oznacza, że Jezus jest Bogiem. Alus napisał(a): Wedle ST mesjasz, pomazaniec, też nie był Bogiem, ale osobą wybraną przez Boga - król, prorok - ale w żadnym razie nie Bóg. Dokładnie! Ale to, że Jezus "jest" Bogiem, to już wasza dedukcja, a z samego tekstu Ewangelii nic takiego nie wynika, rozumiesz? A wynika to, co św Jan stwierdził w: J 20,31."Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego." Alus napisał(a): Zamordowali Jezusa właśnie za to, że wyjawiał swoje bóstwo. Tak, i niejako z rodu Dawida był Królem Izraela, Mesjaszem zapowiedzianym w ST... To wystarczyło, aby uznać go za heretyka. Sam nigdzie nie nazwał się Bogiem, lecz wyraźnie twierdził że pochodzi "od" ojca! Jak i nazywał Ojca: "Mój Bóg"!
_________________ Don't try to fix me I'm not broken Hello, I'm the lie living for you so you can hide...
|
So sie 21, 2021 9:06 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
Alus napisał(a): Gdyby nie było zmartwychwstania, daremna byłaby nasza wiara (1 Kor 15,14) - gdyby nie było zmartwychwstania Jezusa dla uczniów i wyznawców pozostałby jedynie mesjaszem, pomazańcem, prorokiem, ale nie Bogiem. A uczniowie Jego? Czyż nie byliby bardziej od wszystkich godni politowania? Czy ktoś chce być godnym politowania?
|
So sie 21, 2021 11:22 |
|
|
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3769
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
Whispernight, mówisz, że argumentem przeciwko tym doktrynom jest późny okres ich powstania, chciałbyś, aby doktryny o naturze Jezusa powstawały jeszcze za Jego życia, wtedy może byłyby dla ciebie wiarygodne. Mówisz, że za życia Jezusa nikt nie uważał Go za Boga. A skąd to wiesz? Byłeś tam?
|
So sie 21, 2021 11:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
Whispernight napisał(a): Bo wola Boża jest jedna, to oczywiste. Mojżesz i Bóg to też jedno! Abraham i Bóg, to też jedno! Ten tekst nie oznacza, że Jezus jest Bogiem.
Dokładnie! Ale to, że Jezus "jest" Bogiem, to już wasza dedukcja, a z samego tekstu Ewangelii nic takiego nie wynika, rozumiesz?
Nie nasza dedukcja, ale oznajmienie Jezusa Ja i Ojciec, jedno jesteśmy (J 10,30). Co słuchacze potraktowali - "On jest opętany i odchodzi od zmysłów" (J 19,19) ...a skoro Jezus opętany, to jakim sposobem ewentualnie mówiący podobnie o sobie Abraham i Mojżesz nie zostali potraktowani jako opętani lub czubki? Inne słowa Jezusa potwierdzające Jego bóstwo [i]Jeśli nie uwierzycie, że JA JESTEM, pomrzecie w grzechach swoich" (J 8,24) - JA JESTEM, czyli starotestamentowe imię Boga JESTEM, KTÓRY JESTEM.
|
So sie 21, 2021 12:33 |
|
|
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3769
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
Alus nie sądzę, aby Whispernighta, przekonała jakakolwiek argumentacja Biblijna. Argumentów Biblijnych na Bóstwo Chrystusa jest dziesiątki. Ale w Biblię trzeba jeszcze uwierzyć. Jeżeli ktoś jest ateistą i nie wierzy w Boga, to na słowa Pisma Świętego jest całkowicie zamknięty. Każdy cytat podważy, że był napisany zbyt późno, albo że tam obok pisze już inaczej. Może ja się mylę, próbuj , cytuj mu, ale on i tak z netu wygrzebie naukę przeciwną Kościołowi. Takich heretyków, którzy sprzeciwiali się nauce Kościoła, było bardzo dużo, takich wiejskich filozofów, którzy gadali dla samego gadania i sprzeciwiali się dla samego sprzeciwu też było bardzo dużo. Dziś w necie można wygrzebać wszystko.
|
So sie 21, 2021 12:56 |
|
|
Whispernight
Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43 Posty: 213
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Whispernight, mówisz że argumentem przeciwko tym doktrynom jest późny okres ich powstania, /.../ wtedy może byłyby dla ciebie wiarygodne? Z pewnością nie miałbym powodów, aby negować tę doktrynę. Inny_punkt_widzenia napisał(a): Mówisz, że za życia Jezusa nikt nie uważał Go za Boga. A skąd to wiesz? Byłeś tam? W judaizmie, a co za tym idzie w mentalności żydów, to było wręcz bluźnierstwem, czymś obrzydliwym i groteskowym, aby na sposób religii naturalnych (pogaństwa), personifikować Boga. To po pierwsze. Po drugie, sam Jezus z Nazaretu nigdzie nie twierdził że jest Bogiem, ale synem Bożym, który wypełnia Jego wolę, i to w zasadzie jest to, o czym wspomina @Alus... Mianowicie: J 10,30 "Ja i Ojciec, jedno jesteśmy". Inny_punkt_widzenia napisał(a): Alus nie sądzę, aby Whispernighta, przekonała jakakolwiek argumentacja Biblijna. Argumentów Biblijnych na Bóstwo Chrystusa jest dziesiątki. No patrz... jacy Ci teologowie, uczeni w piśmie, i Ojcowie Kościoła są jednak ślepi, że od razu tego nie dostrzegli. Tyle jest przecież argumentów w Biblii! Że też tak zwlekali aż do IV w n.e. z ogłoszeniem tak oczywistej doktryny! Inny_punkt_widzenia napisał(a): Jeżeli ktoś jest ateistą i nie wierzy Widzę, że znacznie lepiej radzisz sobie w erystyce, aniżeli w polemice. Jak mówiłem... apologetą raczej nie zostaniesz. Inny_punkt_widzenia napisał(a): Takich heretyków, którzy Musisz się zdecydować, albo ŚJ vel heretyk, albo ateista. Albo rybki, albo akwarium! Inny_punkt_widzenia napisał(a): takich wiejskich filozofów, którzy Wygrałeś, poddaję się! Zwyczajnie nie jestem w stanie wyczarować żadnego kontr-argumentu. Brawo Ty! Alus napisał(a): jakim sposobem ewentualnie mówiący podobnie o sobie Abraham i Mojżesz nie zostali potraktowani jako opętani lub czubki?. A dostrzegasz "subtelną" różnicę w retoryce Mojżesza, a Jezusa?
_________________ Don't try to fix me I'm not broken Hello, I'm the lie living for you so you can hide...
|
N sie 22, 2021 2:05 |
|
|
PeterW
Dołączył(a): Pn sie 29, 2016 13:41 Posty: 154
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
Whispernight napisał(a): Inny_punkt_widzenia napisał(a): Mówisz, że za życia Jezusa nikt nie uważał Go za Boga. A skąd to wiesz? Byłeś tam? W judaizmie, a co za tym idzie w mentalności żydów, to było wręcz bluźnierstwem, czymś obrzydliwym i groteskowym, aby na sposób religii naturalnych (pogaństwa), personifikować Boga. To po pierwsze. Hmmm... No to był przecież główny powód że Jezusa ukrzyżowali... Cytuj: Po drugie, sam Jezus z Nazaretu nigdzie nie twierdził że jest Bogiem, ale synem Bożym, który wypełnia Jego wolę, i to w zasadzie jest to, o czym wspomina @Alus... Mianowicie: J 10,30 "Ja i Ojciec, jedno jesteśmy".
Dziwne są ścieżki Twojego rozumowania... Te cytat można nieco uwspółcześnić i zapisać tak: "Ja i Ojciec jesteśmy tym samym". inaczej "Ja i Ojciec mamy taką samą naturę".. Zaraz dojdziesz w swoim rozumowaniu (byleby tylko wyszło na Twoje) że Ojciec nigdy nie był Bogiem... Słaba ta Twoja argumentacja. Cytuj: No patrz... jacy Ci teologowie, uczeni w piśmie, i Ojcowie Kościoła są jednak ślepi, że od razu tego nie dostrzegli. Tyle jest przecież argumentów w Biblii!
No popatrz jak z uporem maniaka wpierasz że chrześcijanie nie wierzyli w to co wierzą teraz... Napisali do końca pierwszego wieku 4 wersje Ewangelii, pozostawili Listy Apostolskie, Apokalipsę i Dzieje Apostolskie. Tak sobie ot by było fajnie. Cytuj: Inny_punkt_widzenia napisał(a): Takich heretyków, którzy Musisz się zdecydować, albo ŚJ vel heretyk, albo ateista. Albo rybki, albo akwarium! Akurat ŚJ i heretycy to dla nas tożsame..
|
N sie 22, 2021 7:00 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
Cytuj: A dostrzegasz "subtelną" różnicę w retoryce Mojżesza, a Jezusa? Mojżesz zapowiedział Pan Bóg twój wzbudzi dla ciebie proroka spośród moich braci podobnego do mnie(Pwt 18,15-18), podobieństwo zasadza sie jedynie na przekazie Dekalogu. Ale Jezus nie poprzestaje na suchych zakazach i nakazach, istotą Dekalogu i swego przesłania czyni Miłość - powiedziano ojcom waszym, a Ja wam powiadam - Ja Bóg, który zanim Abraham (Mojżesz) stał sie ja jestem (J 8,58). Różnica nie jest subtelna, ale fundamentalna.
|
N sie 22, 2021 7:51 |
|
|
Whispernight
Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43 Posty: 213
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
PeterW napisał(a): Whispernight napisał(a): Inny_punkt_widzenia napisał(a): za życia Jezusa nikt nie uważał Go za Boga? /.../ było wręcz bluźnierstwem /.../ personifikować Boga. No to był przecież główny powód że Jezusa ukrzyżowali... Nie! Mesjanizm Jezusa, jako zapowiadanego przez Proroków! Tytuł "Iesus Nazarensu Rex Judaeorum", i cierń jako korona, niejako odzwierciedlały za co został skazany! Jak już mówiłem powyżej, w Starym Testamencie określenie "syn Boży", czyli ktoś sprawiedliwy, posłany od Boga, Mesjasz, Prorok, mógł być tylko z rodu Dawida! Już samo to, faryzeusze uznali za bluźnierstwo! Cos takiego, jak "Bóg człowiek" we własnej osobie, nikomu do głowy by nie przyszło! PeterW napisał(a): Dziwne są ścieżki Twojego rozumowania... Te cytat można nieco uwspółcześnić i zapisać tak: "Ja i Ojciec jesteśmy tym samym". Inaczej "Ja i Ojciec mamy taką samą naturę"
Ty i Twój ojciec, nie jesteście tym samym, ale macie tę samą naturę! Ty, jesteś Ty, a Twój Ojciec, to Twój ojciec! Określenie "tym samym", możesz użyć jedynie w przenośni, z pewnością nie dosłownie! W swoim postępowaniu, możesz być z ojcem "tym samym". W sensie natury, możesz być z ojcem "tym samym". PeterW napisał(a): No popatrz jak z uporem maniaka wpierasz że chrześcijanie nie wierzyli w to co wierzą teraz... Chrześcijanie wierzyli w różne rzeczy! Poczytaj może troszkę o pierwszych wiekach chrześcijaństwa. O tworzeniu się struktur kościoła, powstawaniu hierarchii kościoła, o doktrynach jakie wyznawano w różnych miejscach na świecie, poczytaj kolego, a z pewnością przestaniesz wypisywać ahistoryczne rewelacje! PeterW napisał(a): Akurat ŚJ i heretycy to dla nas tożsame.. No przecież to właśnie napisałem! Obawiam się, że masz jakieś problemy ze zrozumieniem słowa pisanego. PeterW napisał(a): Napisali do końca pierwszego wieku 4 wersje Ewangelii, pozostawili Listy Apostolskie, Apokalipsę i Dzieje Apostolskie. Tak sobie ot by było fajnie. A no napisali je ludzie, którzy Jezusa na oczy nie widzieli! Z historycznego punktu widzenia, i zakładając, że w istocie Ewangelie synoptyczne napisały te osoby, jak podaje Kościół to: 1. Najstarsze świadectwo chrześcijaństwa to Listy Pawła, ok 50 r n.e. Czyli ok 20 lat po ukrzyżowaniu, Szawłowi ukazał się Jezus. Szaweł nie znał Jezusa, nigdy go nie widział, był spoza wspólnoty o której pisał! 2. Ewangelia św Marka, ok 65-70 r n.e. Marek nie znał Jezusa, ani Apostołów! Podczas podróży misyjnych, św Paweł spotkał Marka, a ten stał się jego uczniem. 3. Ewangelia św Łukasza, "umiłowanego lekarza", oraz Dzieje Apostolskie (jeden autor), to 80-85 r n.e. Łukasz nie znał Jezusa, ani Apostołów! Podczas podróży misyjnych, św Paweł poznał Łukasza, a ten stał się jego uczniem! 4. Ewangelia św Mateusza, 85 r n.e. (rozłam pomiędzy kościołem a synagogą). Dopiero Mateusz był Apostołem Jezusa! Wniosek zatem jest taki: Chrześcijaństwo wywodzi się od Szawła z Tarsu, a ten, nie jest naocznym świadkiem! Marek, Łukasz również! Natomiast nikt nie pisał, "aby było fajnie", ale nie ma to znaczenia dlaczego pisali, bo nie o tym mówimy. Mówimy o tym, że "za życia", Jezus Nazarejczyk nie był postrzegany jako Bóg we własnej osobie, ale jako Chrystus! A to jest definitywna różnica!
_________________ Don't try to fix me I'm not broken Hello, I'm the lie living for you so you can hide...
|
N sie 22, 2021 9:34 |
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3769
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
Bóstwo Jezusa Chrystusa w świetle Ewangelii. Bóstwo Chrystusa podstawową prawdą wiary katolickiej. Jezus Chrystus jest nie tylko prawdziwym Mesjaszem, lecz zarazem Synem Bożym i Bogiem prawdziwym, który stał! się człowiekiem dla zbawienia ludzi. Bóstwo Chrystusa Pana, które jest główną podstawą religii chrześcijańskiej, stwierdzają niezliczone świadectwa.
1. Proroctwa Starego Testamentu, mówiąc o przyszłym Mesjaszu najwyraźniej określają, że On będzie prawdziwym Bogiem, "nazwą imię Jego Emanuel, tj. Bóg z nami" (Izaj. 7, 14). "Nazwą Go Bóg Mocny, Ojciec przyszłego wieku" itd. (Izaj. 9, 6). ,,Bóg sam przyjdzie i zbawi nas" (Izaj. 35, 4).
2. Ojciec Niebieski uroczyście poświadczył Bóstwo Chrystusa. Podczas Chrztu Pana Jezusa w Jordanie i w czasie przemienienia na górze Tabor dał się słyszeć głos z nieba: "Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie. Jego słuchajcie" (Mat. 3, 17).
3. Sam Jezus Chrystus oświadczył wyraźnie, że jest Synem Bożym i prawdziwym Bogiem.
Po uzdrowieniu chorego od lat 38, Żydzi wystąpili przeciw Chrystusowi, że w szabat uzdrawia. Wtedy On do nich tak się odezwał: "Ojciec mój aż dotąd działa i Ja działam", jak gdyby chciał powiedzieć, że jako Ojciec, tak i On jest czynnym w utrzymaniu i rządzeniu światem. "Dlatego więc usiłowali Żydzi tym bardziej Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu. W odpowiedzi na to Jezus im mówił: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce. Jako Ojciec ma żywot sam w sobie, tak i dał Synowi, aby miał żywot sam w sobie" (Jan 5, 17, 18). "Ja i Ojciec jedno jesteśmy" (Jan 10,30). W tych słowach Pan Jezus wyraźnie oświadcza, że na równi z Bogiem Ojcem jest odwiecznym i wszechmocnym Panem życia i śmierci, a więc prawdziwym Bogiem. W słowach: "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" (Mat. 28, 19), Chrystus Pan stawia Siebie na równi z Ojcem i Duchem Św., a przecież Bóg Ojciec i Duch Sw. są Osobami Boskimi. Wobec tego Chrystus Pan wyznaje tu Swoje Bóstwo. Rozsyłając Apostołów na cały świat, Pan Jezus daje im takie zapewnienie: "Oto Ja jestem z wami aż do końca świata" (Mat. 28, 20). Tak mógł powiedzieć tylko Ten, który będąc Bogiem, dzierży w Swym ręku rządy nad całym światem. Chrystus Pan wobec faryzeuszów powiedział: "Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień - ujrzał /go/ i ucieszył się". "Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz - odpowiedzieli Żydzi - a Abrahama widziałeś?" Rzekł im Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, Ja jestem" (Jan 8, 56-58), przez co przypisuje Sobie istnienie, jakie jedynie wiecznej i niezmiennej istocie Boga jest właściwe. Tę samą myśl wyraził w Swej arcykapłańskiej modlitwie: "Ojcze... Ja wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania. A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał" (Jan 17, 4-5). Arcykapłan zaklina Pana Jezusa, aby oświadczył, czy jest prawdziwie Synem Bożym: "Poprzysięgam Cię na Boga żywego, powiedz nam: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży?" (Mat. 26, 63). A Pan Jezus odpowiada uroczyście: "Tak, Ja Nim jestem" i zaraz dodaje: ,,Jednak powiadam wam, odtąd ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego, i nadchodzącego na obłokach niebieskich" (Mat. 26, 64). Po tych słowach sąd uznał Go winnym śmierci, albowiem ,,Synem Bożym się czynił", a przez to "bluźnił Bogu". 4. Apostołowie wyraźnie oświadczają, że Chrystus jest prawdziwym Bogiem. To świadectwo potwierdzili oni przez cuda, czynione w Imię Jezusa i przypieczętowali swoją męką i śmiercią. Widzimy to wyraźnie w wyznaniu św. Piotra: "Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego" (Mat. 16, 16), to znowu w okrzyku św. Tomasza: "Pan mój i Bóg mój" (Jan 20, 28) oraz z całe} Ewangelii św. Jana.
5. Kościół Katolicki od początku swego istnienia stale nauczał, że Chrystus jest prawdziwym Bogiem, jednej istoty z Bogiem Ojcem, tej nauki broni wytrwale, jako prawdy podstawowej chrystianizmu
Whispernight, wkleiłem coś dla ciebie, bo nie jestem apologetą. Mówiłeś, że w czasach Jezusa nie do pomyślenia było aby Go nazywać Bogiem, ale jak podaje Stary Testament to jeszcze przed Jezusem prorokowano że Mesjasz będzie Bogiem. Czy chciałbyś ten argument skomentować?
|
N sie 22, 2021 9:53 |
|
|
feelek
Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47 Posty: 1190
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
Whispernight napisał(a): PeterW napisał(a): Napisali do końca pierwszego wieku 4 wersje Ewangelii, pozostawili Listy Apostolskie, Apokalipsę i Dzieje Apostolskie. Tak sobie ot by było fajnie. A no napisali je ludzie, którzy Jezusa na oczy nie widzieli. Jak to nie widzieli? Przecież apostołowie Jan i Mateusz napisali dwie Ewangelię, Jakub, Piotr, Jan i Juda Tadeusz siedem listów, a Jan Apokalipsę.
|
N sie 22, 2021 14:01 |
|
|
Whispernight
Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43 Posty: 213
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
Inny_punkt_widzenia napisał(a): "nazwą imię Jego Emanuel, tj. Bóg z nami" (Izaj. 7, 14) Wybraniec Boży to ktoś, kto działa w imieniu Boga, spełnia wolę Boga, oraz ma przy tym Jego całkowite poparcie! Takie jest pojmowanie wynikające ze Starego Testamentu! Nie oznacza to natomiast w żadnym razie, że jest to Bóg we własnej osobie. feelek napisał(a): Jak to nie widzieli? Przecież apostołowie Jan i Mateusz napisali dwie Ewangelię, Jakub, Piotr, Jan i Juda Tadeusz siedem listów, a Jan Apokalipsę. Apostołowie byli prostymi ludźmi, którzy mówili w języku Aramejskim, podobnie ja Jezus. Nie zastanawiało Cię, dlaczego Pisma Nowego Testamentu są spisane w języku greckim? Taki dla przykładu Jakub Mniejszy, i List o którym mówisz. List został z oryginału napisany po grecku, a sam autor to bez wątpienia człowiek wykształcony, który wykazał się wielkim "kunsztem" w użyciu greki! Co bardzo ważne, źródłem tekstu biblijnego jest dla autora listu Septuaginta, czyli pierwsze tłumaczenie Starego Testamentu z hebrajskiego i aramejskiego na grekę. A ponad to, List trafił do Kanonu dopiero w IV w n.e. Listy Judy Tadeusza, jak wyżej, doskonała znajomość greki. Jednak do IV w n.e. były kontrowersyjne, ze względu na cytowane fragmenty apokryficzne. Datowanie listu na 80-90 r n.e. O Ewangelii Jana to już nawet nie wspomnę, sam sobie poczytaj kiedy powstała, i ilu autorów miała Z Listami Piotra jest taki problem, że datacja pisma, znacznie wykraczająca poza przypuszczalny rok śmierci Apostoła, a mówimy tu o 100 r n.e. Ewangelia św Mateusza po 70 r n.e. "Według dawnej egzegezy katolickiej przyjmowano, że Ewangelia Mateusza została napisana po aramejsku lub hebrajsku, a dopiero później przetłumaczona na grekę" (Papiasz, Orygenes, Ireneusz). Tak uważano do II w n.e. "Erazm jako pierwszy zakwestionował tradycyjny pogląd twierdząc, że Ewangelia Mateusza została napisana od razu w języku greckim. Stanowisko to zostało zaaprobowane przez wielu nowożytnych egzegetów.
Język oraz styl są zbyt jednolite, aby tłumacz mógł tego dokonać, a poprawna greka daje wrażenie oryginału. Semityzmy Mateusza nie są liczniejsze od semityzmów Marka i Łukasza. Występują w niej typowo greckie konstrukcje, liczne zdania podrzędne i częste używanie genetivus absolutus. Występują w niej typowo greckie terminy, niemające odpowiedników w języku hebrajskim, takie jak: parousia, palingenesia, kosmos. Cytaty, niemające odpowiedników u synoptyków, mają pewne cechy zarówno Septuaginty, jak i tekstu masoreckiego. Starotestamentowe cytaty, o ile są wspólne z pozostałymi synoptykami, są zgodne z Septuagintą."https://pl.wikipedia.org/wiki/Ewangelia_MateuszaI teraz dla przykładu, miejsce powstania Ewangelii nie zostało dotąd rozstrzygnięte, język w którym powstała nie został rozstrzygnięty, autor tekstu nieznany, a jedynym autorytetem który zaświadcza (na jakiej podstawie?) o autorach tych Pism, jest Kościół katolicki, i jego tradycja.
_________________ Don't try to fix me I'm not broken Hello, I'm the lie living for you so you can hide...
|
Pn sie 23, 2021 18:56 |
|
|
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3769
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
IPW : Proroctwa Starego Testamentu, mówiąc o przyszłym Mesjaszu najwyraźniej określają, że On będzie prawdziwym Bogiem, "nazwą imię Jego Emanuel, tj. Bóg z nami" (Izaj. 7, 14). "Nazwą Go Bóg Mocny, Ojciec przyszłego wieku" itd. (Izaj. 9, 6). ,,Bóg sam przyjdzie i zbawi nas" (Izaj. 35, 4)
Whispernight: Wybraniec Boży to ktoś, kto działa w imieniu Boga, spełnia wolę Boga, oraz ma przy tym Jego całkowite poparcie! Takie jest pojmowanie wynikające ze Starego Testamentu! Nie oznacza to natomiast w żadnym razie, że jest to Bóg we własnej osobie.
IPW: Jaki znowu Wybraniec Boży, gdzie ty go znalazłeś? Ja cytuje fragmenty Starego Testamentu, gdzie Mesjasz będzie Bogiem. A ty co , próbujesz zmieniać temat?
|
Pn sie 23, 2021 20:13 |
|
|
Whispernight
Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43 Posty: 213
|
Re: kilka pytań odnośnie Jezusa
Inny_punkt_widzenia napisał(a): Jaki znowu Wybraniec Boży, gdzie ty go znalazłeś? Ja cytuje fragmenty Starego Testamentu, gdzie Mesjasz będzie Bogiem. Wybraniec Boży, Pomazaniec, Namaszczony, Mesjasz, syn Boży, a nazywaj sobie go jak chcesz! To jest nadal jedna i ta sama osoba! A to, że interpretujesz tę osobę, że bedzie Bogiem, to juz tylko Twoja własna interpretacja! Z ksiąg ST nie wynika nic podobnego!
_________________ Don't try to fix me I'm not broken Hello, I'm the lie living for you so you can hide...
|
Pn sie 23, 2021 23:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|