Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 23:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Logika podstawą wiary i poznania Boga. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 564
Post Re: Logika podstawą wiary i poznania Boga.
@Jerzy_67
Cytuj:
Czy nie widzisz, że zapis, na jaki się powołujesz, czyli Rdz 2,18a - musi się zawierać w ramach dnia szóstego?!

A skąd to wiemy? Jeśli zapoznamy się z całym, drugim opisem stworzenia, to znajdziemy tam, że
Gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, (5) nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła - bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał ziemię (6) i rów kopał w ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby - (7) wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą (Rdz. 2,4b-7)
Człowiek jest tu stworzony w pierwszej kolejności, na ziemi, jeszcze bez roślin i zwierząt.

(8) A zasadziwszy ogród w Eden na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił. (9) Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła. (Rdz. 2,8-9)
Rośliny, które w pierwszym opisie pojawiły się już w trzecim dniu, tu są stworzone po człowieku.

(18) Potem Pan Bóg rzekł: Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc. (19) Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę istota żywa. (Rdz. 2,18-19)
Bóg lepi zwierzęta i przyprowadza do człowieka (mężczyzny). To, co w pierwszym opisie było stworzone w piątym i szóstym dniu, ale przed człowiekiem, w drugim opisie pojawia się po człowieku.

Jak uzgodnić oba opisy stworzenia, skoro kolejność w obu jest inna?
Moja odpowiedź: oba opisy mają charakter symboliczny, wnoszą nowe szczegóły, ale ponieważ nie pretendują do bycia historią, nie przeczą sobie wzajemnie. Od początku czytelnik wiedział o takim charakterze tych tekstów, to nie jest współczesna decyzja, by coś "zmienić" w ich rozumieniu. Gdyby autor uważał je za jedną historyczną relację o stworzeniu świata, dokonałby kompilacji obu tekstów. Są one jednak pozostawione w niezmienionej postaci, pozornie przeczące sobie. Jeśli jednak to teksty symboliczne - sprzeczności nie ma.

Np. w obu człowiek jest przedstawiony jako centrum stworzenia. W pierwszym opisie jako ostatni, obdarzony władzą i zdolnym do wykorzystania całego stworzenia, a w drugim opisie jako pierwszy - wszystko, co jest stwarzane, jest stwarzane dla niego, i do niego przyprowadzane, majace zaspokoić jego potrzeby.
Cytuj:
Uważam tak, i dalej tego bronię! Nic nie wskazuje na to, aby Adam był mitologiczno-fikcyjną postacią! (a jeśli był, to od którego "potomka" po nim ta fikcyjność znika, aby ostatecznie w rodowodzie dotrzeć do bardzo niefikcyjnej postaci, jaką był Jezusa?? - odpowiedz mi na to kluczowe pytanie...).

Rodowód zamieszczony u Mateusza rozpoczyna się od Abrahama. Niezależnie od tego faktu, część biblistów uważa, że saga rodzinna począwszy od Abrahama to już historia, ale przed Abrahamem, to opowieść którą należy odczytywać symbolicznie.

Dalej zauważmy, że słowa z Księgi Rodzaju, stanowiące ustanowienie małżeństwa apostoł Paweł odnosi do związku Chrystusa z Kościołem:
(31) Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem. (32) Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła. (Ef. 5,31-32)
Chociaż Paweł rozwija temat w ograniczony sposób, w Rdz. 2 możemy - idąc torem myślenia Pawła znaleźć np. ideę wzięcia życia z boku mężczyzny (Chrystusa) podczas jego głębokiego snu (Jego Śmierci), po to, by utworzyć kobietę (Kościół). Chrystus przed zaślubinami opuszcza zarówno swego Ojca (gdy schodzi na ziemię podczas Wcielenia) jak i swoją matkę (gdy podejmuje publiczną działalność oraz gdy później wraca do nieba). To o Chrystusie czytamy, że "wszystko dla Niego zostało stworzone" (Kol. 1,17) - i widzimy to w Rdz.2, gdy Bóg dla człowieka (Chrystusa) stwarza rajski ogród, sadzi rośliny i przyprowadza zwierzęta, a w końcu daje mu (Mu) małżonkę (Kościół), bo nie jest dobrze, aby człowiek (Chrystus) był sam.
Cytuj:
Nie przeocz tego, że Paweł pisał już po zaistnieniu sytuacji, jakiej nie było, gdy Adam wyszedł z Bożych rąk - czyli piszę o zaistnieniu grzechu! Grzech ogromnie wszystko przeobraził, więc sytuacja Pawła była inna, niż Adama przed jego grzechem...
Czemu zatem Adam zgrzeszył? Bo miał wolność wyboru; miał wolną wolę, ale jego natura nie była naturą grzeszną (naturą grzesznika), bo jeszcze wtedy grzechu nie było (i grzesznika nie było).

Zauważ, że realizacja idei Odkupienia ludzkości wymaga w pełni przyjęcia przez Chrystusa ludzkiej natury, a to konsekwentnie wymagało posiadania, w ramach tej ludzkiej natury, ciała i umysłu podatnego na pokusy, zdolnego do grzechu, chociaż nigdy temu grzechowi nie ulegającego. A więc kuszenie Jezusa na pustyni było realnym zmaganiem się z pokusą, a nie pozorem, teatrem dla zmylenia kusiciela.
(3) Co bowiem było niemożliwe dla Prawa, ponieważ ciało czyniło je bezsilnym, [tego dokonał Bóg]. On to zesłał Syna swego w ciele podobnym do ciała grzesznego i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech, (4) aby to, co nakazuje Prawo, wypełniło się w nas, o ile postępujemy nie według ciała, ale według Ducha. (Rz. 8,3-4)
Ciało Chrystusa było podobne do ciała grzesznego. Jedynie podobne, bo nigdy nie zgrzeszyło, ale odczuwało te same pokusy, jakie odczuwają ludzie, męczyło się, bywało utrudzone, głodne, zmorzone snem, upadające pod ciężarami, a w końcu śmiertelne. Za wyjątkiem grzechu (którego nigdy nie popełniło) było Ciało Chrystusa podobne do naszego. Ludzka natura Chrystusa była we wszystkim, z wyjątkiem grzechu, podobna do naszej - dlatego w Nim mamy Odkupienie.
Czy Ty uważasz, że natura Adama była inna od naszej i inna od Chrystusowej!? Albo że Adam i Chrystus mieli natury inne niż cała reszta ludzkości? Gdyby tak było, to Chrystus co najwyżej odkupiłby Adama, ale nie nas!


So cze 17, 2023 12:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1946
Post Re: Logika podstawą wiary i poznania Boga.
Rabarbar - chwalę Boga za ludzi, którzy pochylają się, aby opracowywać teksty biblijne, dając je potem do powszechnego użytku... Dzięki temu mogę tylko link podać, zamiast samemu się trudzić pisaniem; zapraszam tu:
https://www.gotquestions.org/Polski/Dwa-opisy-aktu-stworzenia.html

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


So cze 17, 2023 13:35
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 564
Post Re: Logika podstawą wiary i poznania Boga.
@Jerzy_67
W porządku, przyjmuję linkowany tekst, tak jakby był Twój. Ale w takim razie to Ty musisz odpowiedzieć na moje uwagi. Pisałeś wcześniej:
Cytuj:
Natura Adama w Edenie nie była odporna na grzech (gdyby była, to nie zgrzeszyłby). Natura Adama w Edenie przed grzechem była taka, jak wszystkiego innego - bardzo dobra:
Rdz 1,31 BW
(31) I spojrzał Bóg na wszystko, co uczynił, a było to bardzo dobre. I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień szósty.
[czego nie można rozumieć w określeniu: "bardzo dobre"?]

Bóg dokonuje oceny swojego stworzenia na koniec szóstego dnia. A kiedy ten szósty dzień kończy się na tle drugiego opisu? Już po upadku, gdy pierwsi rodzice są wygnani z raju? No, chyba nie.
Jedyna logicznie sensowna możliwość to koniec drugiego rozdziału, gdy już Adam w Ewie widzi "kość ze swojej kości i ciało ze swego ciała". Stają się połączeni małżeństwem, nadał im uprawnienia do panowania nad stworzeniem i to wtedy Bóg ocenilby całe swoje stworzenie jako "bardzo dobre" a następnie odpoczął w dzień szabatu. OK.
Ale to okazuje się fatalnym momentem na taką ocenę, skoro za chwilę człowiek zawiedzie. Kiedy? Czy w szabat, gdy Bóg odpoczywał? To oznaczałoby, że być może Bóg czegoś "nie dopilnował". A kiedy toczy się rozmowa z ludźmi i wężem? Czy jeszcze w szabat, czy dopiero następnego dnia, początkującego nowy tydzień?

Ocena, że wszysko jest "bardzo dobre" na chwilę przed momentem, który na wieki rujnuje nie tylko naturę człowieka, ale również całego świata jest najgorszy z możliwych - tak jakby Bóg okazywał się "naiwny", bo nie przewidujący tego, co już za chwilę ma nastąpić. Bóg bierze "urlop", i zdarza się nieszczęście.
Takich szczegółowych zastrzeżeń może być więcej, więc nie wystarczy - jak w linkowanym tekście - odwołać się do znaczenia jakiegoś słowa, by usunąć wszystkie wątpliwości.

Jeśli, tak jak autor tego artykułu uważasz, że oba opisy można pogodzić - to dlaczego biblijny autor nie dokonał kompilacji obu tekstów, wskazując jednoznacznie faktyczny porządek? A tak musimy zgadywać i domyślać się:
Czy rośliny, o stworzeniu których dowiadujemy się w trzecim dniu stworzenia były inne, niż te, które wyrosły na Boży rozkaz w Edenie (jak twierdzisz, w szóstym dniu - Rdz. 2,9)?

Co jeszcze bardziej intrygujące: czy zwierzęta morskie i powietrzne, które słowem Bożym zostały utworzenie w piątym dniu, oraz zwierzęta lądowe, utworzone przed człowiekiem w dniu szóstym - czy były inne niż te, które Bóg z gleby ulepił już w Edenie?
Czy człowiek nazwy nadawał jedynie w przypadku tych drugich zwierząt (ulepionych)?
I czy to znaczało, że Bóg może liczył na to, że człowiek znajdzie przyjaciela w towarzystwie np. bociana, hipopotama i żyrafy, ale nie miał takiej nadziei wobec np. żaby, krokodyla i karpia?
Czy zwierzęta ulepione przez Boga mają wyższy status, niż zwierzęta powstałe jedynie na Boży rozkaz? I jak odróżnić jedne od drugich?


So cze 17, 2023 17:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 564
Post Re: Logika podstawą wiary i poznania Boga.
@Jerzy_67
Nie odpowiedziałeś mi na kwestię związaną z naturą Adama, ludzi i Chrystusa (jako człowieka).
Kto ma wspólną naturę z (grzesznym) człowiekiem? W jaki sposób postrzegasz Odkupienie człowieka?


So cze 17, 2023 17:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1946
Post Re: Logika podstawą wiary i poznania Boga.
Rabarbar napisał(a):
Bóg dokonuje oceny swojego stworzenia na koniec szóstego dnia. A kiedy ten szósty dzień kończy się na tle drugiego opisu? Już po upadku, gdy pierwsi rodzice są wygnani z raju? No, chyba nie.
No, zdecydowanie nie! Po dniu 6. był dzień 7. - na pewno Adam i Ewa nie byli wtedy za bramą Edenu!

Rabarbar napisał(a):
Jedyna logicznie sensowna możliwość to koniec drugiego rozdziału, gdy już Adam w Ewie widzi "kość ze swojej kości i ciało ze swego ciała". Stają się połączeni małżeństwem, nadał im uprawnienia do panowania nad stworzeniem i to wtedy Bóg ocenilby całe swoje stworzenie jako "bardzo dobre" a następnie odpoczął w dzień szabatu. OK.
Nadążam za takim tokiem rozumowania; podzielam go...

Rabarbar napisał(a):
Ale to okazuje się fatalnym momentem na taką ocenę, skoro za chwilę człowiek zawiedzie. Kiedy? Czy w szabat, gdy Bóg odpoczywał? To oznaczałoby, że być może Bóg czegoś "nie dopilnował". A kiedy toczy się rozmowa z ludźmi i wężem? Czy jeszcze w szabat, czy dopiero następnego dnia, początkującego nowy tydzień?
Wiesz, jak skompresowany jest początek Biblii - brak tam rozwlekłych opisów, jakie mogą nas nawet nudzić w innych Księgach; tu nie ma jasnej odpowiedzi na to pytanie: Kiedy Rdz 3 nastał; ja Ci nie umiem odpowiedzieć... Opowiadam się za opcją, że nie było to bardzo odległe w czasie od Rdz 1-2 (w sensie: całych lat); ale nie wiem, ile czasu upłynęło.

Rabarbar napisał(a):
Ocena, że wszysko jest "bardzo dobre" na chwilę przed momentem, który na wieki rujnuje nie tylko naturę człowieka, ale również całego świata jest najgorszy z możliwych - tak jakby Bóg okazywał się "naiwny", bo nie przewidujący tego, co już za chwilę ma nastąpić. Bóg bierze "urlop", i zdarza się nieszczęście.
Takich szczegółowych zastrzeżeń może być więcej, więc nie wystarczy - jak w linkowanym tekście - odwołać się do znaczenia jakiegoś słowa, by usunąć wszystkie wątpliwości.
A cóż tak się upierasz i sugerujesz, że upadek ludzi nastąpił "tuż-tuż" po ocenie, że było wszystko "bardzo dobre"?! Nie masz ku temu podstaw w tekście; co najwyżej Twoja wyobraźnia tak Ci podpowiada (nie biorę jej za wyznacznik prawdy!!).

Rabarbar napisał(a):
Jeśli, tak jak autor tego artykułu uważasz, że oba opisy można pogodzić - to dlaczego biblijny autor nie dokonał kompilacji obu tekstów, wskazując jednoznacznie faktyczny porządek?
W 100% z tekstem artykułu się zgadzam! A czemu piszący Biblię nie dokonał tego, co sugerujesz? Zapytaj go, gdy się znajdziecie obaj w niebie...
Na ten czas, to ja tak napiszę, że widocznie autor (wierzę, że to był Mojżesz) chciał rozwinąć temat stworzenia ludzi; i to wszystko, co mogę napisać (chcesz wyobraźnią wędrować gdzieś... rób to, ale ja nie wyruszam za Tobą...).

Rabarbar napisał(a):
Nie odpowiedziałeś mi na kwestię związaną z naturą Adama, ludzi i Chrystusa (jako człowieka).
Kto ma wspólną naturę z (grzesznym) człowiekiem? W jaki sposób postrzegasz Odkupienie człowieka?
Jest to różnie pojmowane; może moje myślenie być mylne, dlatego nie chcę tego wątku ciągnąć, bo nie mam pewności, a nie chcę kogoś w błąd wprowadzić...
Jedno wiem, że Odkupienie jest skuteczne!! - a naszą rolą jest przyjęcie go na Bożych warunkach!
A co do pewnych niuansów, to mogę poczekać na czas pełnego objawienia każdego tematu...

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


N cze 18, 2023 8:29
Zobacz profil
Post Re: Logika podstawą wiary i poznania Boga.
A niby skąd wiemy ,ze ludzie wiedzą ,ze mamy się zabijać za wiarę ?? Trochę tak na logikę bez sensu i z ludzkiego punktu widzenia też.


N cze 18, 2023 8:58

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 564
Post Re: Logika podstawą wiary i poznania Boga.
@Jerzy_67
Cytuj:
Wiesz, jak skompresowany jest początek Biblii - brak tam rozwlekłych opisów, jakie mogą nas nawet nudzić w innych Księgach; tu nie ma jasnej odpowiedzi na to pytanie: Kiedy Rdz 3 nastał; ja Ci nie umiem odpowiedzieć... Opowiadam się za opcją, że nie było to bardzo odległe w czasie od Rdz 1-2 (w sensie: całych lat); ale nie wiem, ile czasu upłynęło.

Wąż (szatan) podjął wyścig z czasem. Dwa drzewa były w centrum Edenu, a on skierował uwagę Ewy na to, którego owoców nie wolno im było spożywać. Gdyby jako pierwsze ludzie spożyliby owoce z drzewa życia, ich sytuacja byłaby inna (por. Rdz 3,22) i prawdopodobnie owoce drugiego drzewa nie byłyby już w żaden sposób atrakcyjne. Gdyby Ewa odpowiedziała wężowi: "zastanowię się i razem z Adamem podejmiemy decyzję" - wąż prawdopodobnie by przegrał. Bo to "miłość cierpliwa jest" (1 Kor. 13,4), a grzech mówi: zrób to teraz, bo później nie będzie już takiej okazji, dlatego "ich nogi szybkie do rozlewu krwi" (Rz. 3,15).
Cytuj:
A cóż tak się upierasz i sugerujesz, że upadek ludzi nastąpił "tuż-tuż" po ocenie, że było wszystko "bardzo dobre"?! Nie masz ku temu podstaw w tekście; co najwyżej Twoja wyobraźnia tak Ci podpowiada (nie biorę jej za wyznacznik prawdy!!).

Bo taka jest natura pokusy i grzechu. Gdyby pierwsi rodzice żyli w Edenie już kilka lat i wypróbowali smak każdego rajskiego owocu, to nie potrzebny byłby kusiciel, bo po zakazany owoc może sięgnęliby z nudy bądź z ciekawości... Ale wąż działa przebiegle, podsuwa na myśl to, co zabronione, zanim zapoznają się ze wszystkim tym, co dozwolone.
Cytuj:
W 100% z tekstem artykułu się zgadzam! A czemu piszący Biblię nie dokonał tego, co sugerujesz? Zapytaj go, gdy się znajdziecie obaj w niebie...

A może (tak sądzę) oba biblijne opisy są niemożliwe do uzgodnienia. Niemożliwe, by Bóg oceniał, że wszystko jest "bardzo dobre" w czasie, gdy wąż już planował "dywersję". Tymczasem jego działanie jedynie ujawniło grzeszną naturę człowieka, który w tym stanie (również przed upadkiem) nie mógł posiąść tego, co Bóg dla niego zamierzył:
(18) Wiecie bowiem, że z waszego, odziedziczonego po przodkach, złego postępowania zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, (19) ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy. (20) On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach się objawił ze względu na was.
a) Mamy tę samą grzeszną naturę co nasi przodkowie.
b) Z niewoli grzechu zostaliśmy wykupieni drogocenną krwią Chrystusa
c) Nie był to plan B, wynikajacy z intrygi szatana, ale scenariusz przewidziany już przed założeniem świata.

Wróćmy do rozważenia tego, co wiemy o "dniu siódmym", o dniu "odpoczynku Boga".
(28) Czy nie wiesz tego? Czyś nie słyszał? Pan - to Bóg wieczny, Stwórca krańców ziemi. On się nie męczy ani nie nuży, Jego mądrość jest niezgłębiona. (29) On dodaje mocy zmęczonemu i pomnaża siły omdlałego. (30) Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, (31) lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. (Iz. 40,28-31)
Ponieważ Bóg się nie męczy, ewentualny "odpoczynek Boga" nie będzie wynikać - jak u człowieka - z potrzeby odzyskania utraconych sił. Bóg je ma niewyczerpane, i może obdarzyć nimi (tymi siłami) kogo chce. Odpoczynek Boga, gdy nastąpi, nie będzie wynikał z wcześniejszego zmęczenia. Ludzie jednak męczą się, i na ogół tego odpoczynku potrzebują. Z tego powodu Bóg dał ludziom szabat, który jest darem "dla człowieka" (Mk 2,27).
O metaforycznym znaczeniu tekstu o odpoczynku Boga w Rdz. 2, pisali już tzw. ojcowie Kościoła:
file:///C:/Users/HP/Downloads/3579-3527.pdf

Stworzenie, które zostało dokonane w ciągu sześciu dni (okresów) nadal wymaga ciągłego zaangażowania Boga:
Ten /Syn/, który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach. (Hbr. 1,3)
Lecz Jezus im odpowiedział: Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam (J. 5,17)

Oba te teksty kwestionują możliwość, by od początku świata był taki moment, że Bóg przestałby działać.

Kolejne tekstu mówią, że Boży szabat nastąpi u kresu czasów:
(9) A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bożego. (10) Kto bowiem wszedł do Jego odpoczynku, odpocznie po swych czynach, jak Bóg po swoich. (11) Śpieszmy się więc wejść do owego odpoczynku, aby nikt nie szedł za tym samym przykładem nieposłuszeństwa (Hbr. 4,9-11)
(16) Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do jedzenia i picia bądź w sprawie święta czy nowiu, czy szabatu. (17) Są to tylko cienie spraw przyszłych, a rzeczywistość należy do Chrystusa. (Kol. 2,16-17)
(3) I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni jego ludem, a On będzie Bogiem z nimi. (4) I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już /odtąd/ nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły. (Ap. 21,3-4)

U kresu czasów wieczny szabat obejmie nie tylko Boga, ale również ludzi wiernych Bogu. To w tym momencie wszysko będzie "bardzo dobre", bo nie tylko nie będzie już śmierci i trudu, ale również nie będzie diabła i jego zasadzek. Będziemy podobni do Boga, bo zobaczymy Go takim, jakim jest (1 J. 3,2) oraz staniemy się uczestnikami Bożej natury (2 P. 1,4).

Nie jest żadnym dobrem przed Bogiem kwestionowanie metaforycznego i symbolicznego znaczenia pewnych tekstów biblijnych, o ile są one metaforyczne i symboliczne w zamyśle Boga. Sądzę, że tak jest w przypadku obu opisów stworzenia.


Ostatnio edytowano Pn cze 19, 2023 9:41 przez Rabarbar, łącznie edytowano 1 raz



Pn cze 19, 2023 9:38
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 564
Post Re: Logika podstawą wiary i poznania Boga.
@szach900
Dlaczego uważasz, że "mamy się zabijać za wiarę"?


Pn cze 19, 2023 9:40
Zobacz profil
Post Re: Logika podstawą wiary i poznania Boga.
hmm nie wiem dlaczego przykłady masz Popiełuszko i tak dalej ;).


Pn cze 19, 2023 13:36

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 564
Post Re: Logika podstawą wiary i poznania Boga.
@szach900
Te słowa, że "mamy się zabijać za wiarę" byłyby uzasadnione tylko wtedy, gdyby wierzący mieli polecenie, albo inaczej sformułowaną powinność "zabijania za wiarę" - a tego nie ma. Jeśli byłoby, byłoby to polecenie fałszywe, bo Bóg powiedział "nie zabijaj".
Skoro dajesz przykład ks. Popiełuszki, to doszło w tym wypadku do zabicia go z powodu jego wiary, przez kogoś, kto (prawdopodobnie) wiary nie miał.


Pn cze 19, 2023 14:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL