Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 6:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
 Czyny, a okoliczności i intencje. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt gru 19, 2023 12:56
Posty: 1
Post Czyny, a okoliczności i intencje.
Mam pytanie odnośnie punktu 1753 i 1754 w KKK.

Cytuj:
KKK 1753 Dobra intencja (np. pomoc bliźniemu) nie czyni ani dobrym, ani słusznym zachowania, które samo w sobie jest nieuporządkowane (jak kłamstwo czy oszczerstwo). Cel nie uświęca środków. Nie można więc usprawiedliwić skazania niewinnego jako uprawnionego środka dla ratowania narodu. Przeciwnie, dodatkowa zła intencja (jak próżna chwała) czyni złym czyn, który sam z siebie może być dobry (np. jałmużna (Por. Mt 6, 2-4.).

KKK 1754 (...) Okoliczności nie mogą same z siebie zmienić jakości moralnej samych czynów; nie mogą uczynić ani dobrym, ani słusznym tego działania, które jest samo w sobie złe.


Wyobraźmy sobie, że podczas Drugiej Wojny Światowej ukryliśmy rodzinę Żydów.
Niemcy krążą i ich szukają. Pukają do naszego domu.
Co ma odpowiedzieć katolik?

* Jeśli skłamie, że nikogo nie ukrywa, ale intencje i okoliczności nie usprawiedliwiają, tak jak jest napisane w KKK, to ocalił siebie i Żydów, ale zgrzeszył.

* Jeśli nic nie odpowie/powie, że nie może odpowiedzieć na pewno go zabiją, przeszukają dom i napewno znajdą i zabiją ukrywającą się rodzinę.

* Jeśli powie prawdę, to nie zgrzeszył kłamstwem, ale przez niego cała rodzina szukająca pomocy zginie.


Moja katechetka powiedziała kiedyś, gdy byłem jeszcze w liceum, że można najwyżej nie odpowiedzieć, ale to prowadzi do największej liczby śmierci.
Inni mówią zaś, że to nie kłamstwo a ratowanie życia, ale przecież w tym wypadku dopuszczamy się jednak kłamstwa, które jest czynem złym.

Jak uważacie, co powinien zrobić dobry katolik w takiej sytuacji?


Wt gru 19, 2023 13:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 943
Post Re: Czyny, a okoliczności i intencje.
Powinien uprzednio modlić się o rozum, aby w sytuacjach tak trudnych, Pan Bóg dał mu umiejętność rozróżnienia, a w tych wymagających heroizmu - by go do niego uzdolnił, no i dziękować, że żyjemy w czasach względnego pokoju, gdy takich sytuacji jest mniej.

Masz rację mówiąc, że kłamiąc zgrzeszy, bo każde kłamstwo zawsze jest grzechem, ale jest też w katolicyzmie rozróżnienie grzechów co do ich wagi. O podobnym kłamstwie św. Augustyn powiedziałby (jak zakładam po pewnym przykładzie), że jest to rodzaj kłamstwa użytecznego. Kłamstwo użyteczne generalnie należy odrzucić, ale jeśli się nie uda, to kłamiąc w ten sposób nie grzeszymy ciężko.

św. Augustyn napisał(a):
Dwa są rodzaje kłamstw, w których tkwi nie tak wielka wina, nie są jednak bez winy - mianowicie gdy kłamiąc, żartujemy, albo gdy kłamiemy, by pomóc bliźniemu. [...] Owo drugie dlatego jest kłamstwem łagodniejszym, ponieważ jest przejawem pewnej chęci czynienia dobrze".

Od wszelkiego rodzaju kłamstw użytecznych (popełnionych, by pomóc bliźniemu) domaga się jednak św. Augustyn pokuty, mimo wszystko, mimo dobrych intencji.

_________________
Tylko Bogu chwała


Wt gru 19, 2023 15:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1939
Post Re: Czyny, a okoliczności i intencje.
Rachab - mieszkanka Jerycha... Kto czytał w Księdze Jozuego o niej, ten wie, że kłamała i to mocno! A jednak ani tekst w tejże Księdze, ani wzmianka o niej wśród bohaterów wiary w Liście do Hebrajczyków (rozdz. 11), ani wspomnienie jej przez Jakuba, w 2. rozdz. Listu Jakuba... a nawet wymienienie jej wśród przodków Pana Jezusa - nie jest związane z adnotacją, że należy ją potępić za jej kłamstwo!
Poddaję te fakty pod rozwagę, przy dochodzeniu do końcowych (są możliwe?) wniosków w tym temacie...

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Wt gru 19, 2023 15:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 564
Post Re: Czyny, a okoliczności i intencje.
Przychulam się do opinii @białogłowy i @Jerzego. A nawet napiszę więcej: człowiek wierzący zna Boga nie tylko z przykazań, lecz będąc Bożym dzieckiem wie jaki On jest, wie co Mu się podoba, a co nie - i to pozwala mu unikać błędnych decyzji. Podam dwa przykłady.
Pierwszy dotyczy dwóch połonych (nie wiemy nawet, czy były Żydówkami, a może Egipcjankami).

(15) Potem do położnych u kobiet hebrajskich, z których jedna nazywała się Szifra, a druga Pua, powiedział król egipski (16) te słowa: Jeśli będziecie przy porodach kobiet hebrajskich, to patrzcie na płeć noworodka. Jeśli będzie chłopiec, to winnyście go zabić, a jeśli dziewczynka, to zostawcie ją przy życiu. (17) Lecz położne bały się Boga i nie wykonały rozkazu króla egipskiego, pozostawiając przy życiu nowo narodzonych chłopców. (18) I wezwał król egipski położne, mówiąc do nich: Czemu tak czynicie i czemu pozostawiacie chłopców przy życiu? (19) One odpowiedziały faraonowi: Kobiety hebrajskie nie są podobne do Egipcjanek, one są zdrowe, toteż rodzą wcześniej, zanim zdoła do nich przybyć położna. (20) Bóg dobrze czynił położnym, a lud izraelski stawał się coraz liczniejszy i potężniejszy. (Wj. 1,15-20)
Próżno byśmy szukali w Księdze Wyjścia imienia faraona - ale znamy imiona dwóch odważnych położnych.

Drugi przykład pochodzi z ewangelii.
(10) Nauczał raz w szabat w jednej z synagog. (11) A była tam kobieta, która od osiemnastu lat miała ducha niemocy: była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować. (12) Gdy Jezus ją zobaczył, przywołał ją i rzekł do niej: Niewiasto, jesteś wolna od swej niemocy. (13) Włożył na nią ręce, a natychmiast wyprostowała się i chwaliła Boga. (14) Lecz przełożony synagogi, oburzony tym, że Jezus w szabat uzdrowił, rzekł do ludu: Jest sześć dni, w których należy pracować. W te więc przychodźcie i leczcie się, a nie w dzień szabatu! (15) Pan mu odpowiedział: Obłudnicy, czyż każdy z was nie odwiązuje w szabat wołu lub osła od żłobu i nie prowadzi, by go napoić? (16) A tej córki Abrahama, którą szatan osiemnaście lat trzymał na uwięzi, nie należało uwolnić od tych więzów w dzień szabatu (Łk. 13,10-16)
Jezus nie waha się, by uzdrowić kobietę (uczynić dobro), mimo trwającego szabatu. Złamanie Prawa jest tu usprawiedliwione ewidentną potrzebą. Jeśli wół i osioł są wystarczająco ważne, by złamać zakaz (tutaj bardziej naukę rabinów, niż Dekalog), to cierpiąca kobieta tym bardziej.

Nie dajmy sobie wmówić, że czynienie dobra jest grzechem, za który mamy pokutować. Nie żyjemy pod Prawem, ale pod łaską (por. Rz. 6,14)


Wt gru 19, 2023 15:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1939
Post Re: Czyny, a okoliczności i intencje.
Rabarbar napisał(a):
Jezus nie waha się, by uzdrowić kobietę (uczynić dobro), mimo trwającego szabatu. Złamanie Prawa jest tu usprawiedliwione ewidentną potrzebą. Jeśli wół i osioł są wystarczająco ważne, by złamać zakaz (tutaj bardziej naukę rabinów, niż Dekalog), to cierpiąca kobieta tym bardziej.
Gdyby Pan Jezus naprawdę złamał prawo: grzesząc, to bylibyśmy zgubieni!! Zatem dobrze, że w nawiasie wspominasz: (tutaj bardziej naukę rabinów, niż Dekalog)
Jezus łamał, ale te ludzkie przepisy/prawa, ale nigdy w życiu nie złamał prawa Bożego! - robiąc to, nie mógłby być bezgrzesznym Zbawcą!
Pamiętajmy o tym, bo się już nie raz z tym spotykałem, że ludzie twardo twierdzili, że Chrystus nic sobie z szabatu nie robił i łamał go "na lewo i prawo"... Nonsens!

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Wt gru 19, 2023 16:54
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Czyny, a okoliczności i intencje.
Jezus nauczał, że prawo nie może stać ponad miłość do bliźniego.

Katechizm natomiast stwierdza, że kłamstwo to "czyn nieuporządkowany", a to nie jest to samo, co grzech. Są też prawa nadrzędne, jak nakaz ratowania życia, który stoi ponad innymi. Wydanie ukrywających się Żydów byłoby bardzo ciężkim grzechem, podczas gdy kłamstwo z pewnością jest w tym przypadku mało istotne. Ratowanie życia ludzi zawsze jest dobrem, a nawet obowiązkiem i żadne okoliczności tego nie zmieniają. Tym bardziej, że kłamstwo w ogóle nie jest grzechem samo w sobie, jak stwierdza Katechizm poprzez nazwanie go inaczej. Jednocześnie nie może być dobrem, skoro Bóg jest prawdą.

Trzeba też rozróżnić istotę czynu. Istotą czynu jest ratowanie życia, a nie kłamanie. Dlatego zgodnie z nauką Kościoła Katolickiego można dokonać aborcji dla ratowania życia matki, chociaż aborcja sama w sobie nie staje się wtedy dobrem. Dobrem jest tylko ratowanie życia. Aborcja natomiast zawsze jest czynem nieuporządkowanym, ale nie zawsze jest grzechem. Tak samo jak moralnie dozwolone jest zabójstwo w obronie koniecznej.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr gru 20, 2023 15:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1939
Post Re: Czyny, a okoliczności i intencje.
Soul33 napisał(a):
Są też prawa nadrzędne, jak nakaz ratowania życia, który stoi ponad innymi. Wydanie ukrywających się Żydów byłoby bardzo ciężkim grzechem, podczas gdy kłamstwo z pewnością jest w tym przypadku mało istotne. Ratowanie życia ludzi zawsze jest dobrem, a nawet obowiązkiem i żadne okoliczności tego nie zmieniają.
Zgadzam się i poprę to takim cytatem:
    Mk 3,1-6 PAU
    (1) Wszedł znowu do synagogi. Był tam człowiek, który miał bezwładną rękę,
    (2) a oni obserwowali Jezusa, czy uzdrowi w szabat, ponieważ chcieli Go oskarżyć.
    (3) Wtedy powiedział do człowieka z bezwładną ręką: „Wyjdź na środek”.
    (4) Ich zaś zapytał: „Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy źle czynić? Ratować życie czy zabić?”. Lecz oni milczeli.
    (5) I spojrzał na nich z gniewem, zasmucony z powodu niewrażliwości ich serca, a do tego człowieka powiedział: „Wyciągnij rękę!”. Wyciągnął, a jego ręka stała się znowu sprawna.
    (6) Faryzeusze zaś wyszli zaraz i naradzali się ze zwolennikami Heroda, w jaki sposób Go zabić.

Pytanie z wersetu 4 jest wg mnie pomocne, bo pokazuje, że ratowanie życia jest nadrzędne! A skoro tak, to gdy ktoś chce ratować życie Żydów w tym przytaczanym przykładzie z czasów wojny, to ten cel jest nadrzędny i można chyba w tym przypadku uznać, że: "cel uświęca środki"...

Jezus chciał w tamten szabat uzdrowić chorego człowieka, i aby ten cel osiągnąć, posunął się do środka, który był wtedy sprzeczny z żydowskimi nauka przodków, dodanych do Biblii, które próbowały zdefiniować najdrobniejszą czynność w dniu szabatu: wolno, nie wolno!
Wtedy nauczano, że nie wolno leczyć/uzdrawiać kogoś, kto mógł poczekać z problemem do końca szabatu...

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Śr gru 20, 2023 15:25
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Czyny, a okoliczności i intencje.
Powiedzenie, że cel uświęca odnosi się do złych z natury czynów, które stają się dobre, ponieważ dobry jest cel. W takim wypadku bomby atomowe zrzucone na Hiroszimę i Nagasaki byłyby dobrem, bo skróciły wojnę.

Natomiast pomoc potrzebującym nigdy nie jest złem, więc wykonanie odpowiednich czynności w tym celu też nie. Poprzez zignorowanie tej zasady szabatu Jezus nie uczynił żadnego zła, które miałoby zostać uświęcone przez cel.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr gru 20, 2023 16:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1939
Post Re: Czyny, a okoliczności i intencje.
A to najwyraźniej źle to porzekadło rozumiałem; dzięki za korektę.

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Śr gru 20, 2023 16:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 9 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL