Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
Autor |
Wiadomość |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2538
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
C2H6O napisał(a): Dlatego wg mnie Chrystus powiedział to, co powiedział i żadne krętactwo nie powinno mieć tu miejsca, ani przekręcanie Jego słów na bardziej miłe dla ucha czy porządnickie. On też powiedział (chciałem, abyś się też do tego odniósł, ale jeszcze nie zrobiłeś tego): Mt 5,27-30 PAU (27) Słyszeliście, że powiedziano: Nie dopuścisz się cudzołóstwa. (28) A Ja wam mówię: Każdy, kto pożądliwie przygląda się kobiecie, już w swoim sercu popełnił cudzołóstwo. (29) Jeśli twoje prawe oko prowadzi cię do upadku, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej jest dla ciebie, gdy stracisz część twego ciała, niż gdyby całe ciało miało być wyrzucone na potępienie. (30) Jeśli twoja prawa ręka prowadzi cię do upadku, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej jest dla ciebie, gdy stracisz część twego ciała, niż gdyby całe ciało miało iść na potępienie. Mk 9,43-47 PAU (43) I jeśli twoja ręka prowadzi cię do upadku, odetnij ją. Lepiej jest dla ciebie bez ręki osiągnąć życie, niż z dwiema rękami iść na potępienie, w ogień nieugaszony. (44) (45) Jeśli twoja noga prowadzi cię do upadku, odetnij ją. Lepiej jest dla ciebie bez nogi osiągnąć życie, niż z dwiema nogami być wyrzuconym na potępienie. (46) (47) Jeśli twoje oko prowadzi cię do upadku, wyłup je. Lepiej jest dla ciebie bez jednego oka wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wyrzuconym na potępienie, Czy wiesz, że byli w historii tacy, co dosłownie te słowa brali i czynili z siebie kaleki? Myślisz, że o to w tym chodzi?... [ojej, mam nadzieję, że pokazując Ci te teksty nie zachęcę Cię do samookaleczeń! Proszę: nie rób sobie krzywdy! - naprawdę nie o to tu chodzi, aby być kalekim fizycznie, gdy z pokusą walczymy, ale o to, aby od pokusy tak radykalnie się odcinać/uciekać od niej, jak radykalnie się odcina nogę! Odciętej już się nie da przyszyć - przynajmiej nie dało się, gdy to Jezus mówił, bo teraz takie operacje się czasem robi z dobrym skutkiem...] W Łk 14,26 naprawdę nie chodzi o dosłowną nienawiść, bo wtedy by to znaczyło, że Pan Jezus zaprzecza sobie, gdy raz mówi: miłuj wszystkich, w tym wroga i siebie samego... ale zarazem mówi: nienawidź innych! Na serio uważasz, że On takie sprzeczne nauki przekazywał??!... Pomyśl... zanim odpiszesz... [bo może tak piszesz, gdyż nie lubisz uznawać, że inni mają rację, a Ty się mylisz - lecz wiedz, że nie ma nieomylnych, więc przyznanie się do błędu nie jest złe, złem jest trwanie z uporem w błędzie...].
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Śr cze 26, 2024 13:13 |
|
|
|
|
C2H6O
Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35 Posty: 398
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
Jerzy_67 napisał(a): On też powiedział (chciałem, abyś się też do tego odniósł, ale jeszcze nie zrobiłeś tego): Mt 5,27-30 PAU (27) Słyszeliście, że powiedziano: Nie dopuścisz się cudzołóstwa. (28) A Ja wam mówię: Każdy, kto pożądliwie przygląda się kobiecie, już w swoim sercu popełnił cudzołóstwo. (29) Jeśli twoje prawe oko prowadzi cię do upadku, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej jest dla ciebie, gdy stracisz część twego ciała, niż gdyby całe ciało miało być wyrzucone na potępienie. (30) Jeśli twoja prawa ręka prowadzi cię do upadku, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej jest dla ciebie, gdy stracisz część twego ciała, niż gdyby całe ciało miało iść na potępienie. Mk 9,43-47 PAU (43) I jeśli twoja ręka prowadzi cię do upadku, odetnij ją. Lepiej jest dla ciebie bez ręki osiągnąć życie, niż z dwiema rękami iść na potępienie, w ogień nieugaszony. (44) (45) Jeśli twoja noga prowadzi cię do upadku, odetnij ją. Lepiej jest dla ciebie bez nogi osiągnąć życie, niż z dwiema nogami być wyrzuconym na potępienie. (46) (47) Jeśli twoje oko prowadzi cię do upadku, wyłup je. Lepiej jest dla ciebie bez jednego oka wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wyrzuconym na potępienie, Czy wiesz, że byli w historii tacy, co dosłownie te słowa brali i czynili z siebie kaleki? Myślisz, że o to w tym chodzi?... [ojej, mam nadzieję, że pokazując Ci te teksty nie zachęcę Cię do samookaleczeń! Proszę: nie rób sobie krzywdy! - naprawdę nie o to tu chodzi, aby być kalekim fizycznie, gdy z pokusą walczymy, ale o to, aby od pokusy tak radykalnie się odcinać/uciekać od niej, jak radykalnie się odcina nogę! Odciętej już się nie da przyszyć - przynajmiej nie dało się, gdy to Jezus mówił, bo teraz takie operacje się czasem robi z dobrym skutkiem...] W Łk 14,26 naprawdę nie chodzi o dosłowną nienawiść, bo wtedy by to znaczyło, że Pan Jezus zaprzecza sobie, gdy raz mówi: miłuj wszystkich, w tym wroga i siebie samego... ale zarazem mówi: nienawidź innych! Na serio uważasz, że On takie sprzeczne nauki przekazywał??!... Pomyśl... zanim odpiszesz... [bo może tak piszesz, gdyż nie lubisz uznawać, że inni mają rację, a Ty się mylisz - lecz wiedz, że nie ma nieomylnych, więc przyznanie się do błędu nie jest złe, złem jest trwanie z uporem w błędzie...]. Nie wiem co Ciebie tak bulwersi. Po Babel, potopie, Abrahamie i Izaaku czy Hiobie nie nauczyłeś się jeszcze, że to Bóg decyduje co zrobi sobie z człowiekiem i nie do człowieka należy oceniać działanie czy słowa Boga? Jak w rękę czy w nogę wdawała się gangrena to były amputowane, normalna rzecz. Być może gdyby moje oko prowadziło mnie do upadku to bym je wyłupił. Owszem, czasem mi poleci oko na zgrabną kobietę, zwłaszcza gdy ubiorem lub jego brakiem podkreśla zgrabność swojego ciała, ale jakoś do upadku mnie to bynajmniej nie prowadzi.
|
Śr cze 26, 2024 21:08 |
|
|
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2538
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
Uparty jesteś! Czytasz Pismo w oderwaniu od tych niuansów, jakie jest nam trudniej wyłapać po 20 prawie wiekach, ale jednak można to zrobić; Ty jednak nie chcesz tego zrobić... - więc grozi Ci kalectwo: bez ręki, bez nogi, bez oka... Podam Ci coś jeszcze - może Cię przekona, aby czytać rozumnie, a nie bezmyślnie: Mt 5,38-39 PAU (38) Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko, ząb za ząb. (39) A Ja wam mówię: Nie zwalczajcie zła złem, lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Pytanie do Ciebie: czy Pan Jezus nadstawił drugi policzek, gdy Go w obecności Sanhedrynu spoliczkowano?... Pytanie drugie: czy apostoł Paweł nadstawił drugi policzek, gdy go w podobnej sytuacji spoliczkowano?... [znasz te sytuacje, czy zacytować?]
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Cz cze 27, 2024 6:36 |
|
|
|
|
C2H6O
Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35 Posty: 398
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
Jerzy_67 napisał(a): Uparty jesteś! Czytasz Pismo w oderwaniu od tych niuansów, jakie jest nam trudniej wyłapać po 20 prawie wiekach, ale jednak można to zrobić; Ty jednak nie chcesz tego zrobić... - więc grozi Ci kalectwo: bez ręki, bez nogi, bez oka... Podam Ci coś jeszcze - może Cię przekona, aby czytać rozumnie, a nie bezmyślnie: Mt 5,38-39 PAU (38) Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko, ząb za ząb. (39) A Ja wam mówię: Nie zwalczajcie zła złem, lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Pytanie do Ciebie: czy Pan Jezus nadstawił drugi policzek, gdy Go w obecności Sanhedrynu spoliczkowano?... Pytanie drugie: czy apostoł Paweł nadstawił drugi policzek, gdy go w podobnej sytuacji spoliczkowano?... [znasz te sytuacje, czy zacytować?] To jest właśnie moje pytanie. Przeczytaj tytuł tego (mojego) wątku i jego pierwszy post.
|
Cz cze 27, 2024 7:47 |
|
|
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2538
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
C2H6O napisał(a): Co jakiś czas czytam, że ktoś tam nawrócił się w Chrystusie i na Nim opiera swoją wiarę i życie, i nagle mam różne wątpliwości. A co z Bogiem, czyż nie jest pierwszy i jedyny, a Jego słowo nie jest pierwsze i przed wszystkimi? Przykładów znam ze 3. Do pierwszego znalazłem już cytaty. Kpł. 24 20 Złamanie za złamanie, oko za oko, ząb za ząb. W jaki sposób ktoś okaleczył bliźniego, w taki sposób będzie okaleczony. A potem: Mt. 5 8 Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb!* 39 * A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! Jak to słyszeliście? Chyba sam Bóg tak przykazał, a nie słyszeliście jak jakieś plotki. Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu? OK - widzę początek tematu: Twój post wyżej przypomniany. Zapytałeś: "Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?" Gdybyś liczył na moją odpowiedź twierdzącą, to rozczaruję Cię, bo w żadnym razie nie uważam, aby ze strony Pana Jezusa była jakaś opozycja wobec Ojca - to by się mogło skończyć grzechem, a wtedy nici z naszego zbawienia! Gdy więc widzę tego typu teksty, jak przytaczasz, to szukam dla nich wyjaśnienia; gdybym go mimo wszystko nie znalazł, to nadal nie otrzymasz ode mnie twierdzącej odpowiedzi, bo po prostu nie wierzę w tego rodzaju myślenie, i jakie pytasz! (teraz mogę czegoś nie rozumieć, ale mam nadzieję, że w wieczności to się stanie zrozumiałe). Podajesz ten przykład: Kpł. 24 20 Złamanie za złamanie, oko za oko, ząb za ząb. W jaki sposób ktoś okaleczył bliźniego, w taki sposób będzie okaleczony. A potem: Mt. 5 8 Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb!* 39 * A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! Jak to słyszeliście? Chyba sam Bóg tak przykazał, a nie słyszeliście jak jakieś plotki. "Słyszeliście" - bo w synagogach, albo w świątyni tego uczono: głosem mówiąc, stąd: "słyszeliście" (jakie "plotki"?? - nie wymyślaj czegoś przeciwko słowu "słyszeliście" w sytuacji, gdy wielu było analfabetami: więc nie czytali, ale słuchali...). Prawo z Kpł 24,20 miało za cel ograniczyć bardzo wtedy rozwiniętą zemstę: w jej ramach dopuszczano się większej krzywdy, niż się skrzywdzonym było... To prawo przez Boga nadane miało tę skalę odwetu ograniczyć do proporcjonalności względem szkody. Czyli tylko oko za oko, a nie oko + rękę + wstrząs mózgu... Tobie chodzi o to, czemu Pan Jezus mówi: "A Ja wam powiadam..." - i tu zamiast zacytowania tego przepisu o odwecie, On mówi, aby w ogóle się nie mścić (to nadstawienie policzka było takim zrezygnowaniem z odwetu, z zemsty: aby spirali zła nie nakręcać... Przy czym sam Jezus, a potem Paweł, dosłownie tego nie zrobili, co sugeruje ostrożność w tym, żeby stać się "workiem do bicia" - nie musimy nim być; mamy prawo się bronić, ale w taki sposób, aby nie eskalować zła. Jezus/Paweł nie rzucili się na policzkujących ich ludzi z pięściami, ale zapytali: czemu mnie bijesz?...). Masz problem z tym, czemu Pan Jezus coś "po swojemu" ogłasza, co odbierasz, jako sprzeciw wobec Boga Ojca, tak? Dobrze rozumiem Cię? Jeśli dobrze, to zauważ, kim był na ziemi Jezus? - był Bogiem w ludzkim ciele! Kto wiec, jeśli nie Bóg miałby prawo zmieniać przepisy i przykazania?! On po prostu dokonał modyfikacji prawa, które nadał wcześniej! Ot, i cały "problem"... [każde prawo można zmodyfikować; gdy Jezus był na ziemi, ogłosił czas ewangelii: dobrej nowiny o zbawieniu przez wiarę w Niego. Nowa era nastała i nowego prawa mogła wymagać, więc Jezus znanym przykazaniom nadał nowy sens: ich duchową głębię odsłonił - stąd nie tylko fizyczne cudzołożenie było grzechem, ale już pożądliwe patrzenie nim jest; tu Jezus też użył zwrotu: "A Ja wam powiadam..." bo był prawodawcą i miał do tego autorytet]. Gdyby jakiś rabin głosił to, co Jezus - to miałbyś powody się oburzać i pisać, że nastąpił bunt wobec Boga... Ale, gdy się zgodzisz co do prawdy o tożsamości Jezusa, to nie masz żadnych podstaw do tego typu twierdzeń... [obawiam się jednak, że dalej je będziesz wysuwał, bo nie ufasz temu, co piszę; niech więc Ci to ktoś inny wytłumaczy, bo ja swoje zrobiłem; ale może nie mam racji i chętnie takie wyjaśnienie przyjmiesz - będę z tego rad: nie dlatego, że mam rację, ale dlatego, że nie będziesz "wierzgał" przeciwko oczywistej prawdzie...]
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Cz cze 27, 2024 8:23 |
|
|
|
|
C2H6O
Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35 Posty: 398
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
Jerzy_67 napisał(a): Gdybyś liczył na moją odpowiedź twierdzącą, to rozczaruję Cię, bo w żadnym razie nie uważam, aby ze strony Pana Jezusa była jakaś opozycja wobec Ojca - to by się mogło skończyć grzechem, a wtedy nici z naszego zbawienia! Gdy więc widzę tego typu teksty, jak przytaczasz, to szukam dla nich wyjaśnienia; gdybym go mimo wszystko nie znalazł, to nadal nie otrzymasz ode mnie twierdzącej odpowiedzi, bo po prostu nie wierzę w tego rodzaju myślenie, i jakie pytasz! (teraz mogę czegoś nie rozumieć, ale mam nadzieję, że w wieczności to się stanie zrozumiałe). Podajesz ten przykład: Kpł. 24 20 Złamanie za złamanie, oko za oko, ząb za ząb. W jaki sposób ktoś okaleczył bliźniego, w taki sposób będzie okaleczony. A potem: Mt. 5 8 Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb!* 39 * A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! Jak to słyszeliście? Chyba sam Bóg tak przykazał, a nie słyszeliście jak jakieś plotki. "Słyszeliście" - bo w synagogach, albo w świątyni tego uczono: głosem mówiąc, stąd: "słyszeliście" (jakie "plotki"?? - nie wymyślaj czegoś przeciwko słowu "słyszeliście" w sytuacji, gdy wielu było analfabetami: więc nie czytali, ale słuchali...). Prawo z Kpł 24,20 miało za cel ograniczyć bardzo wtedy rozwiniętą zemstę: w jej ramach dopuszczano się większej krzywdy, niż się skrzywdzonym było... To prawo przez Boga nadane miało tę skalę odwetu ograniczyć do proporcjonalności względem szkody. Czyli tylko oko za oko, a nie oko + rękę + wstrząs mózgu... Tobie chodzi o to, czemu Pan Jezus mówi: "A Ja wam powiadam..." - i tu zamiast zacytowania tego przepisu o odwecie, On mówi, aby w ogóle się nie mścić (to nadstawienie policzka było takim zrezygnowaniem z odwetu, z zemsty: aby spirali zła nie nakręcać... Przy czym sam Jezus, a potem Paweł, dosłownie tego nie zrobili, co sugeruje ostrożność w tym, żeby stać się "workiem do bicia" - nie musimy nim być; mamy prawo się bronić, ale w taki sposób, aby nie eskalować zła. Jezus/Paweł nie rzucili się na policzkujących ich ludzi z pięściami, ale zapytali: czemu mnie bijesz?...). Masz problem z tym, czemu Pan Jezus coś "po swojemu" ogłasza, co odbierasz, jako sprzeciw wobec Boga Ojca, tak? Dobrze rozumiem Cię? Jeśli dobrze, to zauważ, kim był na ziemi Jezus? - był Bogiem w ludzkim ciele! Kto wiec, jeśli nie Bóg miałby prawo zmieniać przepisy i przykazania?! On po prostu dokonał modyfikacji prawa, które nadał wcześniej! Ot, i cały "problem"... [każde prawo można zmodyfikować; gdy Jezus był na ziemi, ogłosił czas ewangelii: dobrej nowiny o zbawieniu przez wiarę w Niego. Nowa era nastała i nowego prawa mogła wymagać, więc Jezus znanym przykazaniom nadał nowy sens: ich duchową głębię odsłonił - stąd nie tylko fizyczne cudzołożenie było grzechem, ale już pożądliwe patrzenie nim jest; tu Jezus też użył zwrotu: "A Ja wam powiadam..." bo był prawodawcą i miał do tego autorytet]. Gdyby jakiś rabin głosił to, co Jezus - to miałbyś powody się oburzać i pisać, że nastąpił bunt wobec Boga... Ale, gdy się zgodzisz co do prawdy o tożsamości Jezusa, to nie masz żadnych podstaw do tego typu twierdzeń... [obawiam się jednak, że dalej je będziesz wysuwał, bo nie ufasz temu, co piszę; niech więc Ci to ktoś inny wytłumaczy, bo ja swoje zrobiłem; ale może nie mam racji i chętnie takie wyjaśnienie przyjmiesz - będę z tego rad: nie dlatego, że mam rację, ale dlatego, że nie będziesz "wierzgał" przeciwko oczywistej prawdzie...]Znasz lub rozumiesz jakiś inny polski niż ja. Słyszeliście, to znaczy że ktoś tak powiedział, a nie Bóg. Inaczej byłoby, słyszeliście, że mój Ojciec powiedział. Tą zemstę powtarzasz bezmyślnie za jakimś bełkotem w necie. Oczywiście, że oko za oko to zemsta, którą nakazał Bóg- Stwórca. Nie ma żadnej fizycznej możliwości, żeby była nadmierna. 1 oko za 1 oko. Gdzie tu widzisz nadmiar? Odejście od tego nakazu spowodowało i nadal powoduje coraz większa liczbę ofiar i większą liczbę przestępców do utrzymania przez społeczeństwo, czy tego chce, czy nie. Pomijając już takie przegięcia, jak utrzymanie więźnia znacznie większe niż pacjenta w szpitalu. Takie są fakty i statystki, o ile są jawne zanim ktoś je usunie lub ograniczy dostęp. Chrystus na ziemi był Synem Bożym ale także człowiekiem. Stąd moje pytanie dotyczące natury ludzkiej Jezusa. Ewentualnie kto był Jego Ojcem, czy nasz Bóg- Stwórca z ST? Czy nasz jakikolwiek cytat z Biblii, w którym Jezus powiedziałby lub zasugerował, że pochodzi od naszego Stwórcy, który mówił: nie będziesz miał innych bogów przede mną?
|
Cz cze 27, 2024 9:29 |
|
|
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2538
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
C2H6O napisał(a): Znasz lub rozumiesz jakiś inny polski niż ja. Istotnie - od początku trudno nam się porozumieć... C2H6O napisał(a): Słyszeliście, to znaczy że ktoś tak powiedział, a nie Bóg. Inaczej byłoby, słyszeliście, że mój Ojciec powiedział. No, ale to, co "słyszeliście" to cytat z Tory! A tam Bóg przemawiał, czyż nie?!... C2H6O napisał(a): Tą zemstę powtarzasz bezmyślnie za jakimś bełkotem w necie. Jeśli dążysz do obrażenia mnie, to jesteś blisko; tylko czy na tym Ci zależy, gdy pytasz i szukasz odpowiedzi?... [aha, możesz też innych odpowiedzi czytać, ale widzę, że ich też zrażasz do siebie...] C2H6O napisał(a): Oczywiście, że oko za oko to zemsta, którą nakazał Bóg-Stwórca. Nie ma żadnej fizycznej możliwości, żeby była nadmierna. 1 oko za 1 oko. Gdzie tu widzisz nadmiar? Pisałem o nadmiarze, gdy ktoś pomimo takiego prawa, w akcie zemsty więcej niż oko... bo i rękę... i nogę... komuś urwie! [a też takie prawa odwetu nieproporcjonalnego do winy były w użyciu u pogan, więc Izrael był bardziej cywilizowany przez to, co im Bóg nakazał: aby nie naśladowali pogan] C2H6O napisał(a): Chrystus na ziemi był Synem Bożym ale także człowiekiem. Stąd moje pytanie dotyczące natury ludzkiej Jezusa. Tak, uznaję oczywiście tę Jego podwójną naturę! C2H6O napisał(a): Ewentualnie kto był Jego Ojcem, czy nasz Bóg-Stwórca z ST? Czy znasz jakikolwiek cytat z Biblii, w którym Jezus powiedziałby lub zasugerował, że pochodzi od naszego Stwórcy, który mówił: nie będziesz miał innych bogów przede mną? Znam: Łk 2,48-50 PAU (48) Gdy Go zobaczyli, zdziwili się. Matka powiedziała do Niego: „Dziecko, dlaczego nam to zrobiłeś? Twój ojciec i ja, pełni bólu, szukaliśmy Ciebie”. (49) On im odpowiedział: „Dlaczego Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że muszę być w tym, co jest mego Ojca?”. (50) Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział.
J 2,14-17 PAU (14) Na dziedzińcu świątyni napotkał sprzedawców wołów, owiec i gołębie oraz tych, którzy prowadzili wymianę pieniędzy. (15) Wówczas splótł bicz ze sznurów i przepędził wszystkich z terenu świątyni, również owce i woły. Rozrzucił pieniądze tych, którzy je wymieniali, a ich stoły powywracał. (16) Sprzedawcom gołębi zaś nakazał: „Zabierzcie stąd to wszystko i nie róbcie targowiska z domu mego Ojca!”. (17) Uczniowie przypomnieli sobie tekst Pisma: Gorliwość o Twój dom pochłania Mnie.
Oba teksty dotyczą Jezusa i świątyni. Kto nakazał zbudować świątynią? Bóg JHWH [Jahwe], prawda?... No to widzisz, że tego Boga Jezus nazywa swoim Ojcem!
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Cz cze 27, 2024 10:08 |
|
|
C2H6O
Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35 Posty: 398
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
Nie cytat z Tory, ale z Biblii. Gdy ktoś za 1 oko odebrał 2, to sam powinien stracić drugie. Takie wyjaśnienie nie trzyma się sensu, choć prawdopodobnie jest popularne w necie. Chodziło mi o Stwórcę, nawet to podkreśliłem.
|
Cz cze 27, 2024 10:14 |
|
|
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2538
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
C2H6O napisał(a): Nie cytat z Tory, ale z Biblii. A co to jest Tora, jeśli nie część Biblii, czyli Tanach (nasz Stary Testament)?! Tora to Pięcioksiąg - pierwszych 5 ksiąg Biblii. C2H6O napisał(a): Chodziło mi o Stwórcę, nawet to podkreśliłem. A to Bóg, którego Jezus określa jako swego Ojca, nie jest Stwórcą?!
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Cz cze 27, 2024 10:43 |
|
|
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 1083
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
Obawiam się Jerzy, że marnujesz perły, które są wydeptywane w gnój. Ostatnie wypowiedzi Alko świadczą o tym, że nie szuka Boga, ale przeciwnie.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Cz cze 27, 2024 20:34 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1895
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
Idący napisał(a): Obawiam się Jerzy, że marnujesz perły, które są wydeptywane w gnój. Ostatnie wypowiedzi Alko świadczą o tym, że nie szuka Boga, ale przeciwnie. Żeby coś wdeptać, to trzeba to coś mieć. Idący, według ciebie, twoje wypowiedzi świadczą o tym, że szukasz Boga, czy może już znalazłeś i po konsultacji z Nim wydajesz oświadczenia?
|
Cz cze 27, 2024 22:37 |
|
|
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2538
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
Idący napisał(a): Ostatnie wypowiedzi Alko świadczą o tym, że nie szuka Boga, ale przeciwnie. Bardzo by to było dla niego szkodliwe, ale istotnie, swoim zachowaniem przypomina kogoś, kto trolluje, zamiast szukać prawdy: bo gdy się mu pokazuje oczywistości (choćby tę, że Jezus nie wzywa do dosłownej nienawiści, bo by tym zaprzeczał innym wypowiedziom, gdzie wzywa do miłości; miłość i nienawiść to dwa bieguny!), a on się dalej upiera i wymyśla pokrętne usprawiedliwienia, aby się trzymać tego, co wcześniej, to mi to wygląda na zachowanie kogoś, kto robi tu sobie żarty... C2H6O - do Ciebie słowo: Nadal mogę z Tobą pisać, rozmawiać i na kwestie/pytania odpowiadać, ale daj znać, że nie jesteś trollem... (takim znakiem byłoby np. to, abyś przestał tak czytać słowa Jezusa, jakoby on do dosłownej nienawiści swoich uczniów/naśladowców wzywał i motywował/zachęcał; to jest niedorzeczność - w świetle całości Jego nauki o ważności miłowania nawet wrogów - więc pokaż, że nie trzymasz się niedorzeczności, bo robiąc to, odbieram Cię jako żartownisia/trolla... No, wybacz, ale czyny/słowa o czymś świadczą, a ja nie mogę udawać, że tego nie widzę...). Pozdrawiam!
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Pt cze 28, 2024 6:36 |
|
|
C2H6O
Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35 Posty: 398
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
Jerzy_67 napisał(a): Idący napisał(a): Ostatnie wypowiedzi Alko świadczą o tym, że nie szuka Boga, ale przeciwnie. Bardzo by to było dla niego szkodliwe, ale istotnie, swoim zachowaniem przypomina kogoś, kto trolluje, zamiast szukać prawdy: bo gdy się mu pokazuje oczywistości (choćby tę, że Jezus nie wzywa do dosłownej nienawiści, bo by tym zaprzeczał innym wypowiedziom, gdzie wzywa do miłości; miłość i nienawiść to dwa bieguny!), a on się dalej upiera i wymyśla pokrętne usprawiedliwienia, aby się trzymać tego, co wcześniej, to mi to wygląda na zachowanie kogoś, kto robi tu sobie żarty... C2H6O - do Ciebie słowo: Nadal mogę z Tobą pisać, rozmawiać i na kwestie/pytania odpowiadać, ale daj znać, że nie jesteś trollem... (takim znakiem byłoby np. to, abyś przestał tak czytać słowa Jezusa, jakoby on do dosłownej nienawiści swoich uczniów/naśladowców wzywał i motywował/zachęcał; to jest niedorzeczność - w świetle całości Jego nauki o ważności miłowania nawet wrogów - więc pokaż, że nie trzymasz się niedorzeczności, bo robiąc to, odbieram Cię jako żartownisia/trolla... No, wybacz, ale czyny/słowa o czymś świadczą, a ja nie mogę udawać, że tego nie widzę...). Pozdrawiam! Czytam tak Pismo, jak zostało napisane. Nienawiść to nienawiść. Sam najwidoczniej trolujesz i robisz sobie jakieś jaja ze słów Jezusa z kolegami, bo nie zgadzacie się z tym, co powiedział. W ostatnich postach 2 razy zadałem Ci to samo pytanie, ale zamiast odpowiedzieć, to wysuwasz tylko jakieś głupie oskarżenia i szantaże. Najprawdopodobniej nie rozumiesz nawet moich prostych pytań. Prawdę mówiąc wolałbym, żebyś do mnie więcej nie pisał, bo marnujesz tylko mój czas i zniechęcasz do szukania tu informacji.
|
Pt cze 28, 2024 7:08 |
|
|
Saqura
Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38 Posty: 1610
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
C2H6O napisał(a): Czy nasz jakikolwiek cytat z Biblii, w którym Jezus powiedziałby lub zasugerował, że pochodzi od naszego Stwórcy, który mówił: nie będziesz miał innych bogów przede mną? " Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie."J.18,37
_________________ "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)
|
Pt cze 28, 2024 7:39 |
|
|
C2H6O
Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35 Posty: 398
|
Re: Czy Jezus jawnie sprzeciwia się Ojcu?
Saqura napisał(a): C2H6O napisał(a): Czy nasz jakikolwiek cytat z Biblii, w którym Jezus powiedziałby lub zasugerował, że pochodzi od naszego Stwórcy, który mówił: nie będziesz miał innych bogów przede mną? " Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie."J.18,37 Właśnie takie słowa budują fundament mojej wiary. Ciekawe czy Jurek z Idącym w tych słowach widzą "prawdzie" jako prawdę, ponieważ im te słowa pasują, czy może znaleźli gdzieś jakąś interpretację jakiegoś Zdziśka od krzyża, że chodzi tu nie o prawdę tylko po pewne fakty lub niektóre fakty?
|
Pt cze 28, 2024 7:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|