Temat wydzielony z wątku "Neopoganie"
viewtopic.php?t=2440

angua




Do czego prowadzi? Do czego prowadzi moje zycie i milionow ludzi na swiecie? Do czego prowadzi zycie moich znajomych - chinczykow, wyznawcow islamu? Odpowiedz mi na to. Czy to zycie bez sensu? Prowadzace do przemocy, mordu, czy zla? Zarzucisz nam to?
Czy moze jednak przyznasz, ze zycie bez wiary tez moze byc wartosciowe? Spoleczeni?

Crosis

Przypomnę choćby - obozy koncentracyjne w ZSRR, Chinach, Korei, szwendająca się w poszukiwaniu "dóbr doczesnych" młodzież rozbijająca się na ulicach, nieuczciwi pracownicy i pracodawcy - wymieniać możnaby wiele więcej ...

Crosis !
żadna z kultur (w tym religijnych) nie wymyśliła czegoś takiego jak "Dekalog" - tak ściśle powiązanych ze sobą i nawzajem uzupełniających praw i obowiązków ludzi ...

ddv! Pewnie ze kazda z kultur, w tym religijne, miala swoje prawa, w duzej mierze zgadzajace sie z prawami deklalogu. Chiny - szacunek dla rodzicow, karalnosc morderstwa i kradziezy, cudzolozenia, dzien wolny od pracy.

Starozytny Egipt, grecja, Indie... pisac dalej? uwazasz ze kultury zyjace bez chrzescijanstwa zyly w czym? W mordzie, barbarzynstwie?

Crosis

A ja przypomne to samo w krajach chrzescijanskich - blogoslawienstwo na wojne dla hitlera, nieuczciwi pracodowacy w polsce, francji niemczech angli... o czym Ty w ogole mowisz? Piszemy o zasadach a nie o stopniu ich przestrzegania, ktory w kulturach zwiazanych z chrzescijanstwem tez nie jest taki wysoki.

Crosis

Idac dalej - przypomne Ci, choc nie chce inkwizycje i wyprawy krzyzowe. Tego chciales? Moj drogi, ja pisalem o zasadach, a nie o stoipniu ich przestrzegania. A Dekalog to nic innego jak zasady spoleczne, znane juz wczesniej i wzbogacone o elemnt Boga. Kazda religia, kazde spoleczenstwo takie mialo. Wyszczegolnia je tylko wlasny element Boga..


Przepraszam za 3 posty w topiku.

Crosis

Przypomnę Ci - poczytaj temat ...
O Inkwizycji jest osobny wątek ...

A całokształt tych wierzeń do czego się sprowadzał

Bardzo często tak bywało - możnaby jeszcze do tej listy co niecoo dołożyć ...

Czytam. Ale fakt faktem, przytoczyles mi jakoby dowody na to, ze spoleczenstwa nie identyfikujace sie z chrzescijanizmem nie mogly wypracowac sobie zasad zycia spolecznego. A ja Ci przytoczylem, ze zasady byly lamane nawet w spoleczenstwach z chrzescijanstwem zwiazanych. W mysl Twoich wypowiedzi, w chinach od setek lat kradnieto co popadnie, spano z kim popadnie, w ogole zero kultury. A starozytny Egipt? Zero praw, wszak nie bylo Dekalogu, a tylko on to z soba niesie. To jak zyli Zydzi przed nim?

Po prostu nie chcesz zaakceptowac faktu, ze kazde spoleczenstwo i religia wypracowalo sobie zasady praktycznie takie same jak dekalog. A wiec szanuj rodzica, nie kradnij, nie zabijaj. Rozni sie to wsrod religii wzmianka o Bogu.

Crosis

Crosis - nie wpadaj ze skrajności w skrajnośc ...

Nie wpadam. Znam wielu wierzacych, ktorzy sie z tym zgadzaja. Nie neguje religii, ale akurat twierdzenie, ze tylko jedna ma prawo do takich praw jak dekalog czy cos jest bledem. Kazda kultura i kazda religia opracowywaly swoje zasady zycia spolecznego. A te zasady wszedzie brzmia podobnie: nie zabijaj, nie cudzoloz, nie kradnij, szanuj rodzicow... jak pisalem - w religiach rozni je wzmianka o bogu.

Podalem Ci przyklady: takie jak Chiny, Egipt, Grecja, Rzym... te kultury mialy system prawny i scigaly przestepcow - tak jak im pozwala wiedza i w ramach istanowionego prawa. W Polsce przed chrztem tez odprawiano sady i scigano przestepcow. Dlatego nie moglem sie zgodzic z Twoim stwierdzeniem, jakoby takie zasady zawdzieczamy chrzescijanstwu. Bo sama historia i spojrzenie na kultury nie majace z chrzescijanstwem nic wspolnego, takiemu twierdzeniu przecza.

Nastepnie podales przyklady: Rosje, nastolatkow w chinach. Ale te przyklady wystapily wszedzie, tak samo w kulturach zwiazanych z chrzescijanstwem. Ale my mowimy o zasadach a nie o stopniu ich przestrzegania. Kazde spolczenstwo charakteryzuje sie miedzy innymi lamaniem zasad - temu nie zaprzeczysz. Katolicy i chrzescijanie tez lamia takie zasady, jak zydzi, muzulmanie i ludzie na calym swiecie (nie wszyscy). Dlatego uwazalem, ze Twoje argumenty o niczym nie swiadcza.

Crosis

Te cywizlizacje osiągnęły co prawda dośc wysoki poziom (głównie techniki i inżynierii) - jednak pod względem rozwoju moralności (szczególnie zaś wolności jednośtki i praw cżłowieka) nie dorównują cywilizacji opartej na Chrześcijaństwie - równiez ich poziom nauki nie dorówniuje cywilizacji obecnej - pomimo tego, że miały o wiele więcej czasu na rozwój społeczeństwa - i o wiele lepsze do tego warunki ...

Nie pisałem o nastolatkach w Chinach - lecz o tych, których obserwuję obok siebie ...

No bez przesady. Teraz to gadasz bzdury.



Chiny pierwsze wymyslily papier i proch strzelniczy. To wlasnie od nich przyszlo to do europy, do krajow, ktore "opieraly" sie na chrzescijanstwie.
Co do wolnosci i praw czlowieka - no wybacz, nie wydaje mi sie, zeby to sie az tak roznilo.


Tak, trzesienia ziemii, monsuny, pustynie i klimat - super warunki. Wybacz - to Europa ma najlepsze warunki do rozwoju. Naturalne.

Crosis

A pomyślałeś co nieco o wojnach i "wędrówkach ludów" jakie się przez te tereny przetaczały