Autor |
Wiadomość |
daratio
Dołączył(a): N lut 08, 2009 11:40 Posty: 5
|
 Fanatyzm religijny
Od zawsze uważałem że religia jest rzeczą nie tyle głupią co niebezpieczną. Nie wynika to z mojego buntowniczego, wojującego ateizmu - co poniektórym może się tak wydawac, tylko z obserwacji.
Patrząc teraz co dzieję się w świecie islamu można śmiało powiedziec że jest czymś podobnym, co działo się w chrześcijaństwie w czasach chocby inkwizycji. Ale patrząc obiektywnie to zobaczymy że każda religia ma na sumieniu ofiary.
Kolejna osoba zginęła straszną śmiercią przez fanatycznych morderców. Zapatrzonych w swej wierze. Nie jestem z tych osób które wyznają zasadę "obrażania uczuc religijnych" Trzeba powiedziec jasno - islam dowiódł tego że jest religią która rodzi morderców. Ludzie są bardzo głupimi istotami - ich zdolnośc podporządkowania się jest bardzo silna, zarazem wykazywanie racjonalnego myślenia jest bardzo słabe.
Pytanie:
1. Jak katolicy oceniają taką postawę fanatyzmu religijnego - wiedząc, że tak naprawdę katolicy i inni robili rzeczy podobne (można się spierac czy islamskie podżynanie gardeł jest śmiercią lepszą od chrześcijańskiego palenia na stosach) I czy myślicie, że chrześcijanie jeszcze wyjadą kiedyś na krucjatę?
2. Oczywiście to nie przypadek jest, że większośc ludzi wyznaje religię taką, w jakiej zostali wychowani - czy zdajecie sobie sprawę że np: papież gdyby został urodzony w kraju islamskim wyznawałby wiarę allaha, i pod odpowiednią opieką mógłby zostac męczennikiem islamskim?
To są mój punkt widzenia na irracjonalnośc i niebezpieczeństwo wiary. prosze o komentarze.
|
Pn lut 09, 2009 12:53 |
|
|
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Nie będę polemizować czy masz rację, czy nie, pomijam też fakt przeszłości KK, ale gdyby kiedykolwiek ktoś stracił życie z rąk mojego kościoła ze względów religijnych, to ja wysiadam.
Nie uwierzę, że Bóg każe nawracać mieczem i takie tam... To jedynie głupia, ludzka interpretacja może prowadzić do takich absurdów. Najpierw trzeba być człowiekiem, w pełnym tego słowa znaczeniu, dopiero poxniej mozna być wyznawcą jakiejkolwiek religii.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Pn lut 09, 2009 13:02 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Jak katolicy oceniają taką postawę fanatyzmu religijnego Negatywnie. Cytuj: zdajecie sobie sprawę że np: papież gdyby został urodzony w kraju islamskim wyznawałby wiarę allaha, i pod odpowiednią opieką mógłby zostac męczennikiem islamskim?
A gdybym ja się urodził w Papui-Nowej Gwinei, to byłbym papuasem. Tak, wyobraź sobie, że zdaję sobie z tego sprawę.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lut 09, 2009 13:11 |
|
|
|
 |
aperitif
Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49 Posty: 163
|
A ja znam wielu wierzących w ateizm..., którzy robili gorsze zbrodnie niż dzisiejszy islamscy fanatycy. Choćby marksistowski związek Związek Radziecki. Można by wymieniać fanatyzm piłkarski. Debili nigdy nie będzie brakowało. Co nie znaczy, że nie ma porządnych kibiców.
Temat bardzo prostacki. Taki na spotkania liberalnych studentów jedzących zupką chińską popijając ją tanim piwem myślących, że są mądrzy bo studiują i mają wpływ na bieg historii, poprzez niby górnolotne rozmowy 
_________________ Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA
The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html
|
Pn lut 09, 2009 13:13 |
|
 |
worek
Dołączył(a): Pt paź 31, 2008 15:18 Posty: 272
|
aperitif napisał(a): A ja znam wielu wierzących w ateizm..., którzy robili gorsze zbrodnie niż dzisiejszy islamscy fanatycy. Choćby marksistowski związek Związek Radziecki. Można by wymieniać fanatyzm piłkarski. Debili nigdy nie będzie brakowało. Co nie znaczy, że nie ma porządnych kibiców. Temat bardzo prostacki. Taki na spotkania liberalnych studentów jedzących zupką chińską popijając ją tanim piwem myślących, że są mądrzy bo studiują i mają wpływ na bieg historii, poprzez niby górnolotne rozmowy 
 dajesz po całości
po pierwsze jakoś mnie tak strasznie nęci stwierdzenie wierzący w ateizm ...
po drugie po raz kolejny na tym forum odwraca sie kota ogonem, temat jest o fanatykach religinych a Ty odrazu czujesz sie jak by ktoś atakował bezpośrednio Ciebie  mam nadzieję, że nie biegasz z koktajlami molotova i nie "nawracasz" na siłę...
mówisz że wielu znasz nie wirzący zbrodniarzy ok masz pewnie rację, no ale ja moge wymienić kilku ludzi którzy są wyznawcami "religii miłościwego Boga" a i tak nie bali sie zabijać innych ... i tu paradoks jest więszy, z mojego punktu widzenia oczywiścię
|
Pn lut 09, 2009 14:11 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Jaki by ten paradoks nie był, nie wiem jak dyskutować w takim temacie, bo sam jestem człowiekiem wierzącym, i mnie wiara ani trochę nie prowadzi do jakichś zbrodni. No więc co mam odpowiedzieć ? Dla mnie wiara nie jest niebezpieczna. A gdybym się nawet zgodził, że dla mnie może nie jest, ale generalnie jest, to co miałoby z tego wyniknąć ? Ja mam przestać wierzyć ? I co to zmieni ? Mamy zlikwidować islam ? Niby jak ? A jak zlikwidujemy, to ci ludzie nagle przestaną się zabijać ? Chyba nawet ateiści nie są aż tak naiwni.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lut 09, 2009 14:23 |
|
 |
worek
Dołączył(a): Pt paź 31, 2008 15:18 Posty: 272
|
gratuluję postawy, ale na świecie śa ludzie których wiara właśnie do agresji prowokuję, i myślę że autorowi tematu chodziło o właśnie ten odsetek "wyznawców" a nie o normalnych ludzi.
|
Pn lut 09, 2009 14:29 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Uwagi prywatne na PW załatwiamy!
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn lut 09, 2009 14:34 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
No ale jaki miał autor w tym cel ? Napisać, że " islam tworzy morderców " ? A jak mu pokażę muzułmanina, który nigdy nikogo nie zabił, to co odpowie ? W Polsce też żyją muzułmanie, i jeszcze nie słyszałem, by któryś kogoś zamordował. I co - ta sama religia, ale jednak z nich nie zrobiła morderców. No więc jak to jest - tworzy czy nie tworzy ? W tym właśnie rzecz, że nie istnieją tego rodzaju proste odpowiedzi.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lut 09, 2009 14:36 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Kohol! To nie jest temat o zasadach moderowania forum! Proszę trzymać się tematu.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn lut 09, 2009 14:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
SET-ATUM napisał(a): gratuluję postawy, ale na świecie śa ludzie których wiara właśnie do agresji prowokuję, i myślę że autorowi tematu chodziło o właśnie ten odsetek "wyznawców" a nie o normalnych ludzi.
Właśnie...fanatyków trudno zaliczyć do "normalnych ludzi".
- "Nienawiść, fanatyzm i terroryzm profanują imię Boga i zniekształcają prawdziwy wizerunek człowieka" (Jan Paweł II).
Cóż mozna jeszcze dodać?
|
Pn lut 09, 2009 14:54 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Mój drogi koholu - ostatni raz zwracam Ci uwagę! A jeśli nie zapoznałeś się z Regulaminem (co było Twoim obowiązkiem przy rejestracji) to zacytuję Ci fragment:
Cytuj: § III: Moderacja forum:
7. Interwencje moderatora mogą przybierać następujące formy: - publiczne zwrócenie uwagi użytkownikowi w danym temacie; [...] - zablokowanie tematu; [...] - usunięcie pojedynczego postu;
I proszę nie podejmować więcej tej kwestii!
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn lut 09, 2009 19:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Gdy w literaturze zamieszczono karykaturę Mahometa, nikt by pewno o tym nie wiedział....
Gdyby nie rozdmuchano tego na cały świat głosząc, że obraża to uczucia religijne.
No i stało się, zginęło przez te zamieszki kilkadziesiąt osób.
Podobnie jest w chrześcijaństwie.
Księża uczą swoich podwładnych, że może istnieć coś takiego jak nie obrażenie ich samych, ale ich uczuć religijnych.
Uczy ich się po prostu, aby w danym momencie stanęli do walki jak islamiści.
Gdy ktoś oficjalnie krzyknie z ambony, że zostały obrażone nasze uczucia religijne, ma powstać mała "armia", która tego kogoś wyprostuje.
A przecież jak można się obrażać na coś co nie dotyczy nas bezpośrednio.
Miałbym się obrażać, że w Anglii wypuszczono zdjęcie z gołym Jezusem ?
To jest nienormalne.
Ale całe to obrażanie uczuć religijnych jest moim zdaniem źródłem religijnego fanatyzmu.
Taki religijny fanatyzm możemy zaobserwować np wśród staruszek wyznających ojca Rydzyka i reporterów TVN, widać wyraźnie, że jest to "mała armia", która ma w umysłach zakodowane, że TVN=Szatan. 
|
Pn lut 09, 2009 21:01 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: A przecież jak można się obrażać na coś co nie dotyczy nas bezpośrednio
Widzisz, wiara dotyczy wierzącego bardziej bezpośrednio, niż cokolwiek innego. Co nie znaczy, że jest sens się o wszystko obrażać.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lut 09, 2009 21:33 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Niestety dobre imię niewidzialnej doskonałości jest ważniejsze od widzialnego zdrowia niewiernego.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Pn lut 09, 2009 22:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|