Troche bardziej zrozumiec Boga to nei znaczy w calosci
Jesi zamiast zrozumeinia Boga dawneij w 0.0000001 % rozumeimy go w 0.0000003 % to to juz jest postep ..ale do calosci to ho ho ho jak daleko

Ciekawy jest interes Boga w stworzeniu zimnego kosmosu, planet, kwarków, czarnych dziur, kwazarów i pulsarów. Zimnej, nieczułej, bezkresnej, niepokonanej pustki. Naprawdę chciałbym wiedzieć po co to Bogu, skoro wszsytko co pisze w Biblii odnosi sie do człowieka i do Ziemi. Ja, gabrielu widzę tu jedynie naciagany interes i to nie boski, lecz tych co wierza. Bo zaiste dziwny i niezbadany musi być ten Bóg, który takie rzeczy tworzy.

Gabrielu: jeszcze jedno pytanie: jest tak, że poczatek układu pokarmowego i oddechowego u niektórych małp są tak skonstruowane, że małpa nie może się zakrztusić. Człowiek może. Czy gdybyś był stwórcą gabrielu, dałbyś swojemu najdoskonalszemu stworzeniu gorszy przełyk niż małpie, gorsze oczy niż kałamarnicy i gepardowi, dałbyś mu takie extra "wyposażenie" jak tzw. wyrostek robaczkowy ?

Hm..ciekawe co by pomyslala mrowka widzac czlowieka..takie to duze..niewiadomo co robi..i do czego sluzy...i wogole po co takei stworzenie zyje ?
Hm..i to ten punkt widzenai mrowki jest najmadrzejszy i najparwdziwszy prawdzie...hmm..ciekawe co psizesz...

Ależ gabrielu, tak może być . Jak pewnie wiesz, może byc też tak że woda zagotuje się w temp 0 stopni .


Powtórzę sie raz jeszcze: krytykowałeś naukę, twierdziłeś, że w znikomym stopniu przybliża nas ona do poznania świata, nie mówiąc już o Bogu. Proszę raz jeszcze o odpowiedzi na te pytania. Szczególnie ciekawi mnie to, czym jest to "zawsze" w kontekscie krytykowanej słowa "nieskończoność":

Skoro Bóg jest wymiarem alfa-omega, a nie starcem, który ma ciało, brodę, prawicę i lewicę, to po co mu czyściec, sąd ostateczny, niebo i piekło ? Tylko nie pisz prosze, ze to część boskiego planu "_

Co stanie się z tym wszechswiatem, kiedy juz nastapi Sąd Ostateczny ?

Co stanie się z tymi w niebie i z tymi w piekle. Czy jedni będą cierpieć męki zawsze i nieodwracalnie, a inni zawsze radować się z bliskości Boga w niebie ? Jeśli tak, to co to znaczy "zawsze" ?

Widzisz, wartosciowujesz pewne rzeczy po swojemu
To co dlaCiebei jest wartoscia dla Boga zerem
Dla Ciebie milon dolarow jest wartoscia dla Boga kupa papieru

Czlowiek ma tylko jedno zadanie u Boga w soim zyciu..wybrac dobro albo zlo..i na tej podstawie bedzie oceniany przez Boga
Nie za to ze jest garbaty, slepy czy kulawy..czy bogaty czy biedny..ale na podstawie co zrobiles w swoim zyciu aby szerzyc dobro tj dobro ktore Bog ci nakazuje
Czy do tego jest potrzebna szybkosc geparda, wzrok klamarnicy a uszy nietoperza ? watpie...

Niebo to bliskosc Boga..czyli na zawsze beda blisko Boga jako duchy po sadzie ostatecznym
Meki nieodwracalne to tesknota za stworca...ktory je stworzyl....a od ktorego na wlasne zyczenie odejda...

Ta wiedza jest tylko dla ludzi i czlowiek tylko tyle wie ile zdola pojac...madrosci Bozej
Co bedzie dalej nikt nie wie..tzn..oprocz Boga ..ale gdyby Ci Bog zaczal to teraz tlumaczyc co dajej bedzie siedzialbys jak na tureckim kazaniu nie rozumiejac niz z tego..
Tak wiec czlowiek wie tylko tyle ile zdola objac to swoim rozumem..i tylko tyle Bog mu podaje tych informacji

A według czego czynione powinno byc to dobro ?

Wg tego co dyktuje nam Bog w swoich przykazaniach i nowym testamencie

gabrielu, zadam Ci ostatnie pytanie i więcej Cię już ne dręczę: nie chcę mieć nic wspólnego z jakimkolwiek Bogiem, z żadnym sądem, po śmierci chcę przestać istnieć w jakikolwiek sposób,chcę byc jak najdalej od tego "piekła" (gdzie podobno sa kotły ze smołą i diabły ) i tego "nieba" (gdzie śpiewać będą na wieki chóry aniołów). Czy, jesli poproszę o to Boga, wysłucha mnie i spełni to życzenie ? Jak myślisz Ty ?

Masz niesmeirtelna dusze,kiedys teolodzy sie spierali czy Bog moze taka dusze unicestwic...nie wiadomo..tzn wg wiary chrzescijanskiej .. NIE..poniewaz jest jakby czescia tego samego Boga

Czy mozesz przestac miec kontakt z Bogiem w sensie abys nei mial nic wspolnego z nim
Bog Cie stworzyl
Bog swtorzyl wszystko co Cie otacza
Abys nie mogl miec zadnego kontaktu z Bogiem musialbys wyniesc sie tam gdzie Bog nei siega..ale Bog siega wszedzie..wiec to neimozliwe

Wyobraz sobei rybke akwariowa ktora ma te same zyczenie

Ty jako czlowiek mozesz ja wyniesc poaz akwarium ( ale oczywsicie wtedy zdechnie )..no ale zalozmy ze jest niesmiertelna

Wyniesiesz ja poza ziemie to jest Kosmos..ale tez Bog go stwoezyl..weic gdzie sie wyniesc ?

Taka rybka muslalaby byc bogiem ale innym bogiem niz ten ktory istnieje i jest jedyny....i przeniesc sie gdzies...no wlasnei tylko gdzie..
Sam widzisz...ze to wszystko jest niedorzeczneco pisze ..o tym jak mozna nie miec kontaktu z Bogiem

Więc to fatalnie byc więźniem i własnością Boga Gabrielu . Nie mam więcej pytań.

Na Twoje pocieszenie napsize Ci ze psychika po smeirci Ci sie zmieni
Tak jak kiedys jako dziecko lubiles zabawki..teraz co inen cie pasjonuje
Jak bedziesz po smeirci ..bedzie cie pasjonowali bycie z Bogiem....i to jest najwyzsza morma madrosci ludzkiej...pasja bycia z Bogiem..trudne do wyobrazenia teraz...no ale...daleko nam do tej nawyszej madrosci

Daleko, daleko, za to wyobraźnię gatunek ludzki ma przeogromną

PS Skoro jest najwyższa mądrość, a nie ma nieskończonej madrośći, to pewnie nieskończoność jest też skończona .

A tego juz sie nie dowiesz bo Boga nie pojmiesz