Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 0:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 O ateizmie (dla ateistow i nie tylko) 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 05, 2006 19:46
Posty: 62
Post Re: O ateizmie (dla ateistow i nie tylko)
Astronom napisał(a):
I tylko o takich zweryfikowanych i realnych rzeczywistościach wypowiada się ateizm, gdyż we wszystko inne musi już wierzyć. Więc ateista wierzy, że nie wierzy :)
(...)Oczywiście, że ateizm to wiara


Człowiek wierzy we szystkie swoje (i nie tylko) poglądy ,tylko ,że w niektórych przypadkach jest to wiara granicząca z pewnością np. 2+2=4, ateizm, że białe jest białe itd. Wierzę we wszystkie akceptowane przeze mnie twierdzenia bo inaczej bym ich nie akceptował czyli w nie nie wierzył a nie wierzył ,że w nie nie wierzę.

_________________
ŻYCIE WOLNOŚC GODNOŚĆ MIŁOŚĆ PIĘKNO PRAWDA DOBRO TOLERANCJA = CZŁOWIEK


Śr cze 21, 2006 11:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post 
Twierdzenia, że 2+2=4 czy, że białe jest białe są jak najbardziej uzasadnione. Jednak dorzucenie do listy ateizmu jest szczytem arogancji oraz hipokryzji.

_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


Śr cze 21, 2006 13:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 05, 2006 19:46
Posty: 62
Post 
Astronom napisał(a):
Twierdzenia, że 2+2=4 czy, że białe jest białe są jak najbardziej uzasadnione. Jednak dorzucenie do listy ateizmu jest szczytem arogancji oraz hipokryzji.


Nie załapałeś o co chodzi. Mówię tylko ,że dla mnie te twierdzenia są na równym poziomie oczywistości a zatem podobnie wierzę w nie wszystkie. Czy wg Ciebie można mi zarzucić udział w "dusznej sekcie" (określenie Twoje) mamtematyków ?

PS: Czyż nie podobną arogancją oraz hipokryzją byłoby ustawienie w tym samym rzędzie twierdzenia ,że Bóg istnieje ?

_________________
ŻYCIE WOLNOŚC GODNOŚĆ MIŁOŚĆ PIĘKNO PRAWDA DOBRO TOLERANCJA = CZŁOWIEK


Cz cze 22, 2006 9:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post Re: O ateizmie (dla ateistow i nie tylko)
Astronom napisał(a):
ATEISTA WIERZY (tylko wydaje mu się, że nie wierzy), BO CO BY ROBIŁ NA FORUM WIARA?

A co może robić heteroseksualista na forum gejów - wydaje mu się że jest heterykiem?
Delikatniejsza analogia: co robi luteranin na forum katolickim?
Mocno naiwne jest sugerowanie iż sposób wnioskowania danej osoby i zasady jej postępowania są związane z nazwą forum.

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Cz cze 22, 2006 10:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post Re: O ateizmie (dla ateistow i nie tylko)
Irbisol napisał(a):
Astronom napisał(a):
ATEISTA WIERZY (tylko wydaje mu się, że nie wierzy), BO CO BY ROBIŁ NA FORUM WIARA?

A co może robić heteroseksualista na forum gejów - wydaje mu się że jest heterykiem?
Delikatniejsza analogia: co robi luteranin na forum katolickim?
Mocno naiwne jest sugerowanie iż sposób wnioskowania danej osoby i zasady jej postępowania są związane z nazwą forum.


Być może heteroseksualistę ciągnie do gejów a luteranina do katolicyzmu. Jednak stąd wynika, że Irbisola również ciągnie do Boga, mimo, iż jest ateistą

_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


Cz cze 22, 2006 11:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post Re: O ateizmie (dla ateistow i nie tylko)
Astronom napisał(a):
Być może heteroseksualistę ciągnie do gejów a luteranina do katolicyzmu. Jednak stąd wynika, że Irbisola również ciągnie do Boga, mimo, iż jest ateistą

Z "być może" wysnuwasz pewny wniosek - a to jest poważny błąd logiczny.
Czy potrafisz wymienić inne możliwe scenariusze dyskutowania na forum osób o innym poglądzie niż wskazywałaby na to nazwa forum?

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Cz cze 22, 2006 13:28
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Moim zdaniem wiara w boga to nie za mądry pomysł , ale wiara w szatana [ jako ucieleśnienie zła ] to dopiero wariactwo.


Cz cze 22, 2006 21:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Wypowiadasz się jako niewierzący, prawda :?:

To interesujące - jakby osoba postronna (niewierząca), a jednak stwierdza absurd wiary (czczenia) w Zło.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz cze 22, 2006 21:31
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post 
ToMu napisał(a):
To interesujące - jakby osoba postronna (niewierząca), a jednak stwierdza absurd wiary (czczenia) w Zło.


To potwierdza moje przypuszczenie, że ateiści wierzą, że nie wierzą

_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


Cz cze 22, 2006 22:32
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
To interesujące - jakby osoba postronna (niewierząca), a jednak stwierdza absurd wiary (czczenia) w Zło.


A dlaczego to miałoby być nielogiczne? Ja np. uważam że każdy człowiek jest dobry, nie widzę więc logiki w czczeniu zła. Czy to znaczy że jestem ateistką bądź teistką?


Cz cze 22, 2006 22:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post 
Rita napisał(a):
Cytuj:
To interesujące - jakby osoba postronna (niewierząca), a jednak stwierdza absurd wiary (czczenia) w Zło.


A dlaczego to miałoby być nielogiczne? Ja np. uważam że każdy człowiek jest dobry, nie widzę więc logiki w czczeniu zła. Czy to znaczy że jestem ateistką bądź teistką?


Dobro wynika z Boga i zaprawdę nie wiem skąd indziej miałoby się brać.

_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


Cz cze 22, 2006 23:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 05, 2006 19:46
Posty: 62
Post 
Astronom napisał(a):
Rita napisał(a):
Cytuj:
To interesujące - jakby osoba postronna (niewierząca), a jednak stwierdza absurd wiary (czczenia) w Zło.


A dlaczego to miałoby być nielogiczne? Ja np. uważam że każdy człowiek jest dobry, nie widzę więc logiki w czczeniu zła. Czy to znaczy że jestem ateistką bądź teistką?


Dobro wynika z Boga i zaprawdę nie wiem skąd indziej miałoby się brać.


Dobro wg mnie wynika tylko i wyłącznie z człowieka. Uważam ,że zdecydowana przewaga dobra nad złem w ogólnoludzkich zasadach moralnych (odsyłam tu np. do Karty NZ czy też mojego podpisu:)) jest jednym z największych sukcesów naszego gatunku osiągniętym mimo wielu błędów i trudności. Nie muszę dodawać tu ,że przywódcy religijni jak np. Jezus odegrali tu doniosłą pozytywną rolę choć z pewnością nie mają tu wyłączności. Uważam ponadto, że żaden światopogląd nie może sobie tych wartości zawłaszczać i uważać ich za wyłącznie swój "wynalazek", co niestety Astronomie zrobiłeś w swojej wypowiedzi (świadomie bądż nie)

_________________
ŻYCIE WOLNOŚC GODNOŚĆ MIŁOŚĆ PIĘKNO PRAWDA DOBRO TOLERANCJA = CZŁOWIEK


Pt cze 23, 2006 8:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 08, 2006 16:09
Posty: 85
Post Re: O ateizmie (dla ateistow i nie tylko)
Crosis napisał(a):
Witam wszystkich. W zwiazku z tym, ze ktos powiedzial mi, ze moj ateizm jest jakis dziwny, chcialem sie zapytac obecnych na tym forum ateistow, jak odbieraja konkretne rzeczy, a wiec:

  1. Na jakim poziomie wzgledem swojego swiatopogladu stawiaja swiatopoglady innych (teizm);
  2. Czy poglady teistyczne sa dla nich subiektywnie uzasadnione, czy nie?
  3. Czy uwazaja, ze ateizm to tez wiara?
  4. Czy poglady teistyczne innych ludzi sa dla nich warte szacunku.


1. Poglądy teistyczne są bardzo subiektywne i mają bardzo ludzkie (nie boskie) źródło pochodzenia.

2. Ateizm to zaprzeczenie wiary, nie antywiara, lecz świadome odrzucenie wiary religijnej, w jakąkolwiek istotę wyższą, duchową,np. w Boga.

3. Każdy pogląd jest warty szacunku o ile nie słuzy sianiu nienawiści lub będąć w jawnej sprzecności rozumem lub wiedzą naukowa nie ociera sie o śmieszność.


Pt cze 23, 2006 16:53
Zobacz profil
Post 
Dobro czyni człowiek, a nie Bóg (przynajmniej to dobro na ziemi)
Jedyne w czym różnią się ateiści od teistów to to, że ci pierwsi uważają że dobro wypływa z samej natury człowieka (która powstała sama drogą ewolucji), a ci drudzy że, dobro wypływa z samej natury człowieka (która powstała drogą ewolucji, którą zaplanował Bóg),
... chyba nie ma się o co spierać, bo różnica jest niewielka.... i tak efekt końcowy jest taki sam :) [/quote]


Pt cze 23, 2006 18:46
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL