|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
wiera12
Dołączył(a): Śr wrz 05, 2012 8:45 Posty: 7
|
 Mandaty
Jeśli ktoś przekracza prędkość to łamie przykazanie "nie zabijaj" ponieważ naraża na śmierć innych uczestników ruchu. Czy powinno się z tego spowiadać? A co jeśli ksiądz mówi otwarcie, że dostał mandat za przekroczenie prędkości i zupełnie się tego nie wstydzi ?
|
Śr wrz 05, 2012 9:01 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Mandaty
Tak jest to narażanie życia swojego i bliźnich, poza tym łamie sie prawo. Niewatpliwie jest to grzech....niestety tak spowszedniały i tak częsty (któż z nas kierowców nigdy nie przekroczył prędkości? Reka w górę...nie widzę), że często pomijany podczas spowiedzi. Coś co powinno być piętnowane jest przez tzw. "celebrytów" powodem do chwały. Czesto się czyta lub słyszy w wywiadach z gwiazdami jak to sie chwala o ile przekroczyli prędkość i jak im sie dzieki "sławie" udało uniknąć mandatu...a cała publiczność smieje sie i klaszcze...żenada!
Co do tego księdza...to pomijając jego umysłową biedotę...grzechu nie musi sie wstydzić, ale musi za niego ŻAŁOWAĆ. Chociaż w jego przypadku to hmmm....nie wiem czy głupota jest grzechem, ale jako przyrodzona przypadłość to chyba nie.
|
Śr wrz 05, 2012 9:59 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Mandaty
Wiera, a masz dużo jeszcze takich pytań?
A co jeśli ksiądz... nic, po prostu ten ksiądz ma jakiś problem i warto mu to spokojnie i po ludzku uświadomić, a jeśli się nie da, to modlić się. Natomiast co do samego przekraczania prędkości, to jakby się uprzeć to można powiedzieć że samo wsiadanie do samochodu naraża innych i siebie na szkodę. A co z zanieczyszczeniem środowiska? Piszę to nie dla przekory, ale aby przedstawić mój punkt widzenia. Grzech to zło i jeśli mowa o zwyczajnym przekraczaniu prędkości to warto pomyśleć trochę czy robi się to aby nie ryzykując za dużo. Chyba, że ma jakieś uzasadnienie np pogotowie. Natomiast jeśli dziadek 90-letni wsiada za koło, to również warto się zastanowić czy wie co robi i czy nie jest to tak samo ryzykowne jak popisy prędkości na drodze. Pytanie tylko co z tego wynika?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr wrz 05, 2012 19:14 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Mandaty
Cytuj: Natomiast co do samego przekraczania prędkości, to jakby się uprzeć to można powiedzieć że samo wsiadanie do samochodu naraża innych i siebie na szkodę. A co z zanieczyszczeniem środowiska? Piszę to nie dla przekory, ale aby przedstawić mój punkt widzenia. Ciągnac to dalej....to jakby sie uprzeć to mozna powiedziec, ze samo wychodzenie z domu naraża innych i siebie na szkodę (mozna kogos niechcący popchnąć, a on upadając rozbije sobie głowę)...baaaa siedzenie w domu jest szkodliwe i niebezpieczne dla domowników.....baaaa nasze życie jest szkodliwe dla innych. produkujemy dwutlenek węgla, łatwopalny gaz, wszelkie zanieczyszczenia plus odpadki..brudzimy wodę....ingerujemy w środowisko...narażamy życie bliźnich Mozna by tak wgłebiac sie i wgłębiac...tylko po co popadac w skrupulantyzm? Pytanie było proste...czy przekraczanie prędkości jest grzechem. OWSZEM jest, bo powoduje potencjalne zwiekszenie zagrożenia życia i zdrowia dla siebie i innych, a również jest przekraczaniem obowiazującego prawa.
|
Śr wrz 05, 2012 19:26 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Mandaty
Pytanie wydaje się proste, ale to nie znaczy że jest. Zresztą prosta odpowiedz jednak padła. A to co napisałem miało skłonić do myślenia, nie skrupulantyzm. Nie wiem czemu wyrwałeś fragment wypowiedzi w jej kontekstu. Czy coś jest złe to sami musimy ocenić. Czy za nas ma myśleć kodeks karny? Na drodze są pewne zasady, ale to nie zwalnia nas od jechania wolniej gdy widzimy że trzeba, lub szybciej, gdy widzimy że trzeba. Nie nakłaniam do łamania przepisów, ale znak drogowy to martwy przedmiot. Zachęcam do zrozumienia tego o czym piszę, zamiast to od razu komentować i to tylko wyrywkowo. Przykład nie musi być doskonały, wystarczy że sens będzie zrozumiany.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr wrz 05, 2012 19:51 |
|
|
|
 |
wiatr
Dołączył(a): Cz sie 30, 2012 21:25 Posty: 48
|
 Re: Mandaty
Heja - przekraczanie prędkości ma różny ciężar gatunkowy - jeżeli ktoś przekracza prędkość, bo wiezie poparzone wrzątkiem dziecko do szpitala, to nie popełnia grzechu, ale jeżeli jakiś koleś przekracza prędkość, bo chce się popisać przed kumplami... Sumienie podpowiada, kiedy konkretnie popełniamy grzech w takich sytuacjach.
|
Śr wrz 05, 2012 19:54 |
|
 |
ziutecki
Dołączył(a): N lip 15, 2012 19:38 Posty: 77
|
 Re: Mandaty
wiera12 napisał(a): Jeśli ktoś przekracza prędkość to łamie przykazanie "nie zabijaj" ponieważ naraża na śmierć innych uczestników ruchu. Bardzo duże uproszczenie. Dziecku też mówimy "odłóż nóż, bo sobie albo komuś innemu zrobisz krzywdę". A wcale tak nie musi być. Wracając do samochodu. Każdy z nas kierowców widział sytuację, gdzie jest bezsensowne ograniczenie prędkości. A to robotnicy nie zdjęli znaków po zakończonej robocie, a to wandale zniszczyli np znak "koniec obszaru zabudowanego" itp. Nie w tym rzecz. Trochę kilometrów w życiu przejechałem, miałem trochę stłuczek i sporo już widziałem - choć dalej sporo mnie zaskakuje. Np jechałem autostradą 20km/h bo padał marznący deszcz i jechaliśmy po lodzie. Jechałem też drogą trzypasmową z oświetleniem ulicznym i bezkolizyjnymi skrzyżowaniami o 4 nad ranem - i niestety ktoś ustawił znak 30... Dlatego wg mnie nie jest grzechem KAŻDE przekroczenie prędkości (patrz kierowca karetki, strażak) ale robienie tego bezmyślnie - czyli narażanie życia kogoś innego przez swoją bezmyślność.
|
Cz wrz 06, 2012 8:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Mandaty
Nikt tutaj nie neguje prawa do przekraczania predkości dla pojazdów uprzywilejowanych. To jest wyższa konieczność i sprawy nie ma. Poza tym przepisy nie mówia o karaniu tychże pojazdów za przekraczanie predkości...a każdy rozsądny i normalny kierowca powinien w przypadku gdy słyszy i widzi pojazd uprzywilejowany, umożliwic mu szybszy przejazd, ustepujac z drogi (niestety istnieja kretyni do których do nie dociera).
Co do bezsensownych znaków ograniczenia...tu też masz rację, istnieją takie. O tym jednak wiedza tylko kierowcy mieszkajacy (lub bardzo czesto przejeżdżajacy) w danej miejscowości. Przypadkowo przejeżdżający kierowca nie jest w stanie określić w nieznanym terenie dlaczego akurat tam znajduje sie ograniczenie. Dlatego powinien się do niego zastosować na wszelki wypadek.
|
Cz wrz 06, 2012 8:37 |
|
 |
wiatr
Dołączył(a): Cz sie 30, 2012 21:25 Posty: 48
|
 Re: Mandaty
Oczywiście, że uproszczenie - to przykłady, a nie całościowa analiza zagadnienia - zresztą to i tak niemożliwe, bo nie da się przewidzieć wszystkich sytuacji. Ale nie tylko bezmyślność decyduje - gdy jadę z przekroczeniem prędkości, bo wiozę poparzone dziecko do szpitala, to robię to świadomie, a nie bezmyślnie, i jednocześnie ryzykuję, że narażę kogoś na śmierć. W prawie wykroczeń i w prawie karnym jest to stan wyższej konieczności, tzn. poświęcam jedno dobro (bezpieczeństwo w ruchu drogowym), dla ratowania innego dobra (życie dziecka) - i jest to sytuacja zgodna z prawem (stan wyższej konieczności uchyla bezprawność w tym przypadku przekroczenia prędkości).
|
Cz wrz 06, 2012 8:39 |
|
 |
wiera12
Dołączył(a): Śr wrz 05, 2012 8:45 Posty: 7
|
 Re: Mandaty
humalog napisał(a): Ciągnac to dalej....to jakby sie uprzeć to mozna powiedziec, ze samo wychodzenie z domu naraża innych i siebie na szkodę (mozna kogos niechcący popchnąć, a on upadając rozbije sobie głowę)...baaaa siedzenie w domu jest szkodliwe i niebezpieczne dla domowników.....baaaa nasze życie jest szkodliwe dla innych. produkujemy dwutlenek węgla, łatwopalny gaz, wszelkie zanieczyszczenia plus odpadki..brudzimy wodę....ingerujemy w środowisko...narażamy życie bliźnich Mozna by tak wgłebiac sie i wgłębiac...tylko po co popadac w skrupulantyzm? Ale nie można powiedzieć, że wychodzenie z domu jest świadomym narażeniem innych. Przekroczenie prędkości zdecydowanie tak. Ograniczenie jest po to aby nie ograniczać wolności innych.
|
Pt wrz 07, 2012 8:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Mandaty
Wiera Przeczytaj przed komentarzem wszystkie moje posty w tym temacie. To taka prośba na przyszłość  Uchroni mnie to przed powtarzaniem się 
|
Pt wrz 07, 2012 8:40 |
|
 |
gacjan
Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37 Posty: 604
|
 Re: Mandaty
@ WIST
dziwne, że będąc tak bezwzględnym w ocenianiu zgodnego z prawem użytku dóbr kultury jesteś tak tolerancyjny co do przekraczania prędkości, ale...
zasadniczo jest to grzech, przy czym też w granicach rozsądku - jak jedzie się po mieście 60 km/h to raczej to nie jest grzech (na pewno nie ciężki), jak jedziesz 150 km/h na autostradzie też raczej nie, ale zasadniczo przepisów drogowych trzeba przestrzegać, po to one są i nie stwarzać zagrożenia.
|
Pt wrz 07, 2012 12:05 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Mandaty
W którym miejscu jestem tolerancyjny? Napisałem jedynie że nie należy przesadzać z oskarżeniami, bo można dojśc do wniosku że banalne czynności, też narażone są na potencjalnie złe skutki.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt wrz 07, 2012 18:27 |
|
 |
arturjojko
Dołączył(a): Cz sie 09, 2012 10:09 Posty: 6
|
 Re: Mandaty
Ja myślę, ze na pewno nie należy przesadzać i lepiej zawsze kierować się po prostu zdrowym rozsądkiem.
_________________ https://mark4u.pl/171-foto-ramki https://skiracecenter.pl/ https://www.swiatartysty.pl/
|
Cz wrz 13, 2012 8:37 |
|
 |
Lepton
Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 9:51 Posty: 119
|
 Re: Mandaty
a najlepiej sercem, rozumem i przepisami ruchu drogowego  temat chyba został zamknięty drugim postem.
|
So wrz 29, 2012 22:28 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 15 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|