Jasne, że pękną - jak w XXI wieku słyszą o kalendarzyku, to na pewno pękają. Dobrze by było wiedzieć przynajmniej, co się krytykuje...

Muszę Cię rozczarować - niektórzy widzą w nauce Kościoła sens. W Bogu - Miłość, a w niebie - wieczną obecność Boga. Coś, czego Ty zupełnie nie rozumiesz.

I obawiam się, że nawet kolejne 900 Twoich postów - każdy dokładnie taki sam i na ten sam temat - nic tu nie zmieni.

Kalendarzyk jest "świetny" ale młodzi chcą też przyjemności w dniach płodnych, i co wtedy ?

... jeśli obojgu młodym seks sprawia wilką przyjemnośc to niby dlaczego mają nie sięgnąć np. po prezerwatywę ?

... a jeśli rodzina kalendarzykowi zawdzięcza dziesiąte dziecko, to prawie każdy w końcu pójdzie do lekarza, bo z seksu jeśli jest udany nikt o zdrowych zmysłach nie zrezygnuje

Jeszcze raz: Dobrze by było wiedzieć przynajmniej, co się krytykuje... Kalendarzyk to się stosowało mniej więcej w latach 20. ubiegłego wieku.

To nie jest wątek do rozmów na ten temat. Mamy tu na to inny dział. Chciałam tylko zwrócić Twoją uwagę na to, że po pierwsze nie masz pojęcia, co krytykujesz, a po drugie nie zdajesz sobie sprawy z tego, że nie każdy podchodzi do pewnych spraw tak samo jak Ty. Nawet jak jest młody i zakochany

Jak jest młody i zakochany to przed ślubem powinien stosować środki antykoncepcyjne ... i zdecydowana większość to robi, chyba temu nie zaprzeczysz

P.S.
Wyjątki oczywiście sie zdarzają ....

Czyli w ten sposób dowiedliśmy, że pisząc tego posta się oczywiście myliłeś:


Bo po pierwsze nikt już kalendarzyka nie zaleca, a metoda objawowo-termiczna ma się do niego nijak, a po drugie dlatego, że jednak nie wszyscy.

Z mojej strony to kończy temat.

Zgadza się ... powinno być "prawie wszyscy "

P.S.
Niech będzie, że metoda objawowo-termiczna pozwala ustalić precyzyjniej dni płodne (nie u wszystich) to i tak masz co najmniej tydzień bez seksu - a niby dlaczego nie wolno wówczas sięgnąć po prezerwatywę i zrobic sobie przyjemność ?

Prawie wszyscy stosują środki antykoncepcyjne, i byc może tobie tez sie to przytrafiło ...

Po odpowiedź na pierwsze pytanie zapraszam tu:
viewforum.php?f=26

W kwestii drugiej znów się powtórzę: wydaje Ci się, że każdy [lub prawie każdy] ma taki światopogląd jak Ty. Może dlatego, że za często go ogłaszasz wszem i wobec?

I to naprawdę kończy dyskusję. Jeśli masz ochotę kontynuować - masz linka na samym początku mojego posta.

Nie mam ochoty dyskutować o aborcji i antykoncepcji - oczywiście mam inne zdanie jak KRK