Autor |
Wiadomość |
darkness88
Dołączył(a): Pn lut 06, 2006 7:59 Posty: 42
|
Jak to jest z duszą?
Czy możliwe jest , że dusze zmarłych mogą nas nawiedzić? Powodując duże ubytki w naszym życiu np doprowadzając człowieka do depresji , a nawet samobójstwa. Co myślicie na ten temat? więcej na stronie [...] i [...] . Pozdrawiam i czekam na opinie!
[...] - angua Strony, do których odnosiły się podane linki, nie miały nic wspólnego z Kościołem Katolickim i katolickimi egzorcyzmami. Linków do takich stron, jak również tych związanych z okultyzmem i ezoteryką, na tym Forum się nie podaje.
|
N lip 09, 2006 10:23 |
|
|
|
|
ate
Dołączył(a): Cz maja 11, 2006 19:25 Posty: 384
|
Świadomośc ludzka nie jest do końca zbadana,to znaczy nie są znane jej mozliwści.Jeśli dusza jest swiadomoscią a ta z kolei emituje energię to sa mozliwe zjawiska telepatyczne tylko znów wchodzą w grę wypaczenia różnych grup ludzi w celu wykorzystania niewiedzy innych do przyporzadkowania ich sobie ,do posłuszeństwa,do wiary itp.Jak to człowiek potrafi nie tylko w tej dziedzienie.
|
N lip 09, 2006 10:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
To nie dusze zmarłych, ale złe duchy - Szatan. Kusi każdego człowieka prowadząc go do ruiny. Jednych, aby popadli w depresję i zapomnieli o Bogu, a może nawet popełnili samobójstwo, innych tak, żeby po śmierci trafili do piekła. Egzorcyzmy tu nie pomogą - jeżeli by pomagały to można by przeprowadzić jeden egzorcyzm nad ludzkością wypędzając z Ziemii Zło, aby już więcej nikogo nie kusiło do czynienia zła. Potrzebny jest Bóg, który pozwala być odpornym na Zło.
|
N lip 09, 2006 14:05 |
|
|
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Wszystko jest możliwe, zapytaj raczej czy jest to prawdopodobne...
A czy jest? IMHO nie jest.
Depresja jest chorobą, samobójstwo jest jej nieodłącznym składnikiem (15% depresji kończy się samobójstwem) i szukanie drugiego dna mija się tu z celem jakim jest leczenie i rzeczywista pomoc dla ludzi dotkniętych tą chorobą...
Nie po to Bóg dał nam rozum, żebyśmy się kierowali magią ...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
N lip 09, 2006 15:13 |
|
|
Kyllyan
Dołączył(a): N kwi 17, 2005 18:30 Posty: 268 Lokalizacja: Gdańsk
|
Cytuj: Czy możliwe jest , że dusze zmarłych mogą nas nawiedzić?
Według nauki Kościoła katolickiego nie ma takiej możliwości.
_________________
Błogosławiony jesteś Panie, Boże ojców naszych,* pełen chwały i wywyższony na wieki. Dn 3,52
|
N lip 09, 2006 15:40 |
|
|
|
|
ate
Dołączył(a): Cz maja 11, 2006 19:25 Posty: 384
|
I z tym ostatnim stwierdzeniem zgadzam sie w 100%!!
|
N lip 09, 2006 17:28 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cóż nie jestem wierzący ale kiedyś słyszałem,że tkzw. "Dusze czyśćcowe" mogą nam pomagać w ramach pokuty dzięki czemu mogą szybciej iść do nieba... Coś w tym guście
|
N lip 09, 2006 17:36 |
|
|
onlyjusti
Dołączył(a): N lip 09, 2006 11:04 Posty: 24
|
darkness88 - sądzę, że to możliwe, dusze chodzą po świecie i mogą miec w jakimś stopniu kontakt z ludźmi, a wiec szkodzic im lub ochraniać i pomagać. Sama jestem przykładem czegoś takiego, w Moim domu jest taka dusza, niewidzialna ale odczuwalna i słyszana przez domowników, wiele razy dawała o sobie znać, raz nawet pomogła. Niewiarygodne, ale kolejny raz udowadniajace, ze Dusza istnieje i to życie jest tylko momentem, lecz jak ważnym w kontynuacji dalszego Życia
_________________ OnlyJusti
Wiara Czyni Cuda... =)
|
Pn lip 10, 2006 10:55 |
|
|
Koleś
Dołączył(a): N lip 02, 2006 20:04 Posty: 52
|
jak ci pomogła owa dusza?o jakim dowodzie mówisz?
|
Pt lip 14, 2006 14:27 |
|
|
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
onlyjusti napisał(a): darkness88 - sądzę, że to możliwe, dusze chodzą po świecie i mogą miec w jakimś stopniu kontakt z ludźmi, a wiec szkodzic im lub ochraniać i pomagać. Sama jestem przykładem czegoś takiego, w Moim domu jest taka dusza, niewidzialna ale odczuwalna i słyszana przez domowników, wiele razy dawała o sobie znać, raz nawet pomogła. Niewiarygodne, ale kolejny raz udowadniajace, ze Dusza istnieje i to życie jest tylko momentem, lecz jak ważnym w kontynuacji dalszego Życia
Co do posta Ate:O jaki rodzaj energii ci chodzi może o grawitację
albo promieniowanie termiczne tła a może gamma albo oddziaływanie
jądrowe silne.Jakiego rodzaju bozony są jej nośnikami.Czy posiada
właściwości falowe.Jakie pola kwantowe mają do niej zastosowanie?
Proszę dowody matematyczne.
Pomyślmy hmm.Jeśli uw dusza jest niewidzialna to znaczy że fale
elektromagnetyczne są przez nią absorbowane musi być więc
ciałem doskonale czarnym hm,hm... byłaby jednak wtedy zauważalna.
Hmm.Hmm.Musimy założyć więc że to stan czystej energii.Ale jakiego
rodzaju.Może Ate mi odpowie hm,hm...Ale co jest źródłem tej energii
no bo bez źródła nie spełnała by np.3 prawa termodynamiki hm,hm.
Muszę się nad tym głębiej zastanowić.Nie może być energią gdyż
niemogła by emitować fal dzwiękowych.No chyba że dzwoni łańcuchami.
No ale te łańcuchy też musiałyby być duchami łańcuchów.To może
stuka dzwiami tak to by pasowało hm,hm... NIE ,nie może tego robić.
Byłaby absorbowana przez elektrony dzwi i albo dzwi by ją
pochłonęły albo znowu mamy problem z 3 prawem.
|
Pt lip 14, 2006 19:39 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Pomyślmy hmm.Jeśli uw dusza jest niewidzialna to znaczy że fale elektromagnetyczne są przez nią absorbowane musi być więc ciałem doskonale czarnym hm,hm... byłaby jednak wtedy zauważalna. Hmm.Hmm.Musimy założyć więc że to stan czystej energii.Ale jakiego rodzaju.Może Ate mi odpowie hm,hm...Ale co jest źródłem tej energii no bo bez źródła nie spełnała by np.3 prawa termodynamiki hm,hm. Muszę się nad tym głębiej zastanowić.Nie może być energią gdyż niemogła by emitować fal dzwiękowych.No chyba że dzwoni łańcuchami. No ale te łańcuchy też musiałyby być duchami łańcuchów.To może stuka dzwiami tak to by pasowało hm,hm... NIE ,nie może tego robić. Byłaby absorbowana przez elektrony dzwi i albo dzwi by ją pochłonęły albo znowu mamy problem z 3 prawem.
Liczysz na to, że ktoś z wierzących wytłumaczy Ci za pomocą praw nauk przyrodniczych czym jest dusza?? Nie wytłumaczy Ci! Dla wierzących istnieje rzeczywistość, której nie widać i o której nie mamy pojęcia oraz nie jest ona opisywalna za pomocą nauki - jest to rzeczywistość duchowa, niezniszczalna. Ogarnia ona rzeczywistość tą, którą widzimy i ten kto ma nad nią władzę ma również władze właśnie nad rzeczywistością materialną (np. Bóg). Nie będę Ci tego udowadniał. Uznanie tego za prawdę wiąże się z wiarą w Boga.
|
Pt lip 14, 2006 20:22 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Ale poco taka dodatkowa rzeczywistość, dlaczego dusza ma być ponad prawami ustalonymi przez Boga i w jaki sposób Cytuj: Ogarnia ona rzeczywistość tą, którą widzimy i ten kto ma nad nią władzę ma również władze właśnie nad rzeczywistością materialną (np. Bóg).
Najwyraźniej te rzeczywistości żądzą się różnymi prawami i nic nie wskazuje na to by się przenikały więc to dość pochopny wniosek równie dobrze mogłyby być żądzone przez dwóch różnych niezależnych od siebie Bogów itd.
|
Pt lip 14, 2006 20:30 |
|
|
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
Kris_yul napisał(a): Cytuj: Pomyślmy hmm.Jeśli uw dusza jest niewidzialna to znaczy że fale elektromagnetyczne są przez nią absorbowane musi być więc ciałem doskonale czarnym hm,hm... byłaby jednak wtedy zauważalna. Hmm.Hmm.Musimy założyć więc że to stan czystej energii.Ale jakiego rodzaju.Może Ate mi odpowie hm,hm...Ale co jest źródłem tej energii no bo bez źródła nie spełnała by np.3 prawa termodynamiki hm,hm. Muszę się nad tym głębiej zastanowić.Nie może być energią gdyż niemogła by emitować fal dzwiękowych.No chyba że dzwoni łańcuchami. No ale te łańcuchy też musiałyby być duchami łańcuchów.To może stuka dzwiami tak to by pasowało hm,hm... NIE ,nie może tego robić. Byłaby absorbowana przez elektrony dzwi i albo dzwi by ją pochłonęły albo znowu mamy problem z 3 prawem. Liczysz na to, że ktoś z wierzących wytłumaczy Ci za pomocą praw nauk przyrodniczych czym jest dusza?? Nie wytłumaczy Ci! Dla wierzących istnieje rzeczywistość, której nie widać i o której nie mamy pojęcia oraz nie jest ona opisywalna za pomocą nauki - jest to rzeczywistość duchowa, niezniszczalna. Ogarnia ona rzeczywistość tą, którą widzimy i ten kto ma nad nią władzę ma również władze właśnie nad rzeczywistością materialną (np. Bóg). Nie będę Ci tego udowadniał. Uznanie tego za prawdę wiąże się z wiarą w Boga.
Tak tylko jakim cudem nasz materialny rządzony prawami przyrody
mózg potrafii postrzegać inne rzeczywistości rządzone przez inne
prawa.Czy potrafisz narysować na trójwymiarowej kartce,trójwymiarowym ołówkiem przy pomocy trójwymiarowego
mózgu obiekt dziewięciowymiarowy.Czy potrafisz sobie go chociaż
wyobraźić?Teoretyczne istnienie takiego obiektu zostało matematycznie
udowodnione.No dalej ,malutki rysunek.Oczywiście że niepotrafisz i
nigdy nie będziesz potrafił,żaden człowiek nie zrobi tego ,gdyz takim
obiektem i przestrzenią rządzą inne ,niedostepne nam prawa.
A ty mi tu piszesz o kontaktach z bytami które wchodzą w interakcje
z nasza rzeczywistością.
Poza tym z tego co wiem to Kościół również wyklucza taką możliwość.
|
Pt lip 14, 2006 20:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
No napisał(a): Ale poco taka dodatkowa rzeczywistość, dlaczego dusza ma być ponad prawami ustalonymi przez Boga i w jaki sposób Cytuj: Ogarnia ona rzeczywistość tą, którą widzimy i ten kto ma nad nią władzę ma również władze właśnie nad rzeczywistością materialną (np. Bóg). Najwyraźniej te rzeczywistości żądzą się różnymi prawami i nic nie wskazuje na to by się przenikały więc to dość pochopny wniosek równie dobrze mogłyby być żądzone przez dwóch różnych niezależnych od siebie Bogów itd.
Dusza właśnie nie jest ponad prawem, ale mu podlega, a my tylko rozumiemy i znamy prawa, które już zostały zbadane i są namacalne. Skoro Bóg może panować nad materią to muszą istnieć odpowiednie związki między wszystkim co stworzone, które to umożliwiają i których jeszcze nie znamy, ponieważ jesteśmy tu na Ziemii a nie w Raju.
Takim czymś jest dusza i to ona jest tak naprawdę "wyznacznikiem" człowieka, ponieważ jest nieśmiertelna. Człowiek jest właśnie taką istotą, która łączy obydwie rzeczywistości. Ma w sobie "pierwiastek" Boga a zarazem "należy" do tego świata namacalnego. Nie potrafię rysować różnowymiarowych układów, ale analogiczną czynność z duszą potrafi Wszechmogący Bóg. Dzięki temu człowiek może otrzymywać łaski od Boga, które przecież nie wpływają na "jakąś tam" duszę i tego nie widać, ale na zachowanie człowieka, jego sposób bycia, mówienia - a to już jest związane z ciałem. Dlatego też te rzeczywistości się przenikają.
|
Pt lip 14, 2006 22:23 |
|
|
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Chciałem się włączyć w dyskusje , ale nic z waszych postów nie rozumiem .
Co to jest dusza ?
|
So lip 15, 2006 9:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|