Niektórzy chrześcijanie wieżą ,że szatan lub podległe mu złe duchy mogą "opętać" człowieka... I tu pojawia się moje pytanie co to właściwie znaczy czy taki człowiek traci wolną wole,czy szatan(demon) tylko ją ogranicza i czy taki człowiek może potem odpowiadać za grzechy/bluźnierstwa w tym czasie popełnione przed Bogiem?
Czy szatan może kogoś zmusić do samobójstwa albo morderstwa słowem jak daleko sięga jego władza nad ofiarom czy ma jakieś granice?

Jeśli dochodzi do opętania to szatan opanowuje wolna wolę. jest pod wływem szatana a raczej jakiegoś demona, więc może pod jego wpływem zrobić cos złego...czy pamiętasz jak zginął brat Roger? oczywiście to są moje gdybania, które nie muszą być faktem: a co jeśli ta kobieta, która zabiła brata nie była chora psychicznie tylko opętana? ponieważ szatan nie mógł wpłynąć na wolę brata Roger, który czynił dobro to posłużył sie chorą psychicznie kobietą. oczywiście jeszcze raz powtórze, że to moje przemyślenia. Gdybyś chciał drążyć temat jest taka książka " podręcznik egzorcysty" Raula Salvucci. trudno w paru słowach opowiedzieć, ale jeśli interesuje cie zagadnienieto w sposób bardzo przystępny, podając wiele przykładów z życia autor wyjasnia działanie szatana itd. - jasne słowa na temat ciemniej rzeczywistości.

[quote]Czy szatan może kogoś zmusić do samobójstwa albo morderstwa słowem jak daleko sięga jego władza nad ofiarom czy ma jakieś granice?

człowiek może to sprawic i to wystarczy.
Wolna wola jest bardzo wątpliwa w świetle badań naukowych,a jeśli są tzw.opętania ,których nie potrafi sklasyfikować psychiatria znaczy to po prostu tyle,że pewnych rzeczy o psychice nie wiemy,nie jest to dowód na istnienie bytów biblijnych

A wiesz Koleś, że się z Tobą zgadzam?
"Wówczas przyprowadzono Mu opętanego, który był niewidomy i niemy. Uzdrowił go, tak że niemy mógł mówić i widzieć. A wszystkie tłumy pełne były podziwu i mówiły: 'Czyż nie jest to Syn Dawida?' Lecz faryzeusze, słysząc to, mówili: 'On tylko przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy'." - Mt 12,22-24

Też się zgadzam z Kolesiem, ale pytanie kierowałem raczej do wierzących [/code]

Koleś,jesteś w błedzie
Trzeba wyjaśnić sprawe podstawową i najważniejszą:
Egzorcysta do swej poslugi korzysta z całego sztabu ludzi,lekarzy wszelkiej maści po to właśnie,aby rozpoznać opętanie.To nie jest tak,że ktoś pomysli,ze na takiej jakies niejasnej podstawie,dla mojego widzimisię stwierdza,że z pewnością ten albo tamten jest opętany.
Sprawa następna:NIE MA ŚWIECKICH EGZORCYSTÓW ! EGZORCYZMOWAĆ MOŻE TYLKO I WYŁĄCZNIE KOŚCIÓŁ,BO TAKĄ OTRZYMAŁ WŁADZĘ OD CHRYSTUSA !
Egzorcyzmem prostym jest sakrament chrztu sw. natomiast egzorcyzm wielki dokonuje sie przez posługę Kościola nad przedmiotem lub osobą opętaną.I to nie jest żadna bajka,ani magia.
Demon może kierować człowiekiem w różny sposób,również przez podpowiedż do morderstwa lub samobójstwa.Ale ,czy ktoś cierpi na chorobę psychiczną,czy też jest ofiarą demona,nalezy do rozpoznania egzorcysty.
Ponadto egzorcyzmami prostymi sa rownież Psalmy,dlatego Kosciół zacheca do ich odmawiania.Egzorcyzmy proste bowiem służa nam "od zaraz",natomiast każda inna forma egzorcyzmowania jest możliwa tylko i wyłącznie przez posługę Kościola.Nikomu nie wolno też bawić się w egzorcystę,żeby z kogos wypędzić demona badź demony.
Kiedyś ktoś zadał pytanie na temat egzorcyzmowanej soli.Otóż jest też zabronione samowolne sprawdzenie,czy ktoś jest pod wplywem Zlego.Ktoś,kto decyduje się na eksperymentowanie z demonami naraża się na to,że sam stanie się opętanym.
Zapomnialem przedtem dodać,ze egzorcysta,oprócz tych lekarzy ma również i drugą grupę osób.Ta druga grupa modli sie w intencji egzorcysty,aby wzmocnić jego poslugę.
Dodam jeszcze,że najczęściej do "zakazenia demonami"dochodzi we wszelkiego rodzaju seansach spirytystycznych,tarocie,wszelkiej odmiany magii.Otwiera sie wtedy drzwi swej woli na dzialanie Złego.
Pozdrawiam

Hm jeśli te demony naprawde istnieją to dlaczego nauka nic o nich niewie ?

Czyli szatan/demon narusza jego wolną wole, Bóg nie chce, ale złym duchom pozwala

A po czym on to poznaje?

psycholog który orzeka coś takiego powinien się pożegnać z zawodem...

Przesyłają mu energie?To mi pachnie magią

Nie neguje tego,że jeśli farmakologia i psychoterapia nie skutkują warto żeby lekarz wysłal kogoś do egzorcysty,choć myślę,że taka potrzeba zachodzi rzadko.Oddziaływanie,szczególnie w dzieciństwie opowieści o diable i demonach jest silne i zakorzenia sie w naszym umyśle.Natomiast skuteczność tych praktyk to dla mnie placebo,które rzeczywiście w pewnych przypadkach jest pożądane.

Prawda, ale z drugiej strony utwierdzanie ludzi w wierze w tego typu głupoty może mieć naprawde tragiczne skutki.... Pamiętam taki odcinek zdaje się "rozmów w toku" w którym kobiety opowiadały o gwałtach (nie żadko zbiorowych!) dokonywanych na nich przez duchy
Nie mogły przez to żyć normalnie,popadały w depresje itd. wiem,że to przypadek skrajny, ale każdy medal ma dwie strony.Zamiast placebo lepiej podać prawdziwe lekarstwo bo placebo leczy tylko objawy pozdrawiam.

Ale skoro przyczyn-czyli tego co sie usłyszało sie nie usunie...

Skoro ktoś jest madralą i zarzuca mi wypisywanie głupot,odsyłam do:
www.goscniedzielny.wiara.pl/index.php?g ... =112188214
www.egzorcyzmy.katolik.pl
Pozdrawiam

Zabawna ta strona

http://tnij.org/gcj
http://tnij.org/gcm
http://tnij.org/gck
http://tnij.org/gcl
http://tnij.org/gcn

I czego to ma niby dowodzić?

Że są ludzie którzy biorą to na poważnie...

Niestety sami są raczej mało poważni