Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 19:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Szukam nowej drogi duchowego rozwoju, moze to bedzie Bóg 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lip 20, 2006 18:00
Posty: 2
Post Szukam nowej drogi duchowego rozwoju, moze to bedzie Bóg
No cóz...Trzeba powiedziec to jasno - jestem katolikiem, ale tylko z metryki. Mam chrzest, mam bierzmowanie, ale tak naprwade nigdy nie było jakies więzi z Bogiem. W sumie jakos nigdy mi to nie przeszkadzało specjlanie zyłem sobie, pieknie i ładnie w swoim intelektulanym swiecie, problemy zyciowe tłumaczac od strony psychologicznej, a dylematy moralne - etyka. Ale stało sie... Pojawiła sie nagle w moim zyciu osoba, która dotycchczasowe moje widzenie religi, pokazała mi inna strone Boga, nie tego do któego byłem od zawsze przyzwyczajony wraz z podlegajaca mu instytucja koscioła w towarzstwie, którego w pewnym etapie zycia nie mogłem juz sie odnalezc i cos mna targneło, cos sie we mnie zmieniło...Zaczałem miec watpliwosci, ale to normalne człowiek czasami ma swoje watpliwosci. Tylko jeszcze jedno... takei uczucie, jakis czas temu mi sie zdazyło, takie uczucie obecności kogos nade mna, kogos bliskiego...Nie potrafiłem tego okreslić, ale wiem, ze teraz czegos mi brakuje, jeszcze nie potrafie okreslic czego, po prostu, mam glód czegos wyzszego...Macie jakis pomysł, jak mozna rozstrzygnać tego typu dylemat? Do kogo sie zwrócic z pytaniami? Moze jacyś profesorowie teolodzy, jakeis autorytety znacie, którzy maja doswidzczenie w tego typu dylematach? Albo jacys świeccy duchowni, którzy potrafili by jakos naprowadzić w tym całych moim rozterkach, zeby móc rozsrzygnac co wlasciwie sie stało? Od czego wogole zaczac poszukiwania?


Cz lip 20, 2006 20:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
A co właściwie się stało? Poczułeś jakąś obecność i co ?
Jeśli myślisz, że to Bóg to idź do kościoła, jeśli szukasz "czegoś wyższego" to wybierz sobie jakąś religie i zacznij w nią wieżyć w czym problem?


Cz lip 20, 2006 20:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 08, 2006 16:09
Posty: 85
Post 
Zanim postanowisz szukać oparcia w Bogu, wpierw zapoznaj się z różnymi opcjami Boga i bogów. Poczytaj o katolicyźmie, luteraniźmie... islamie, hinduiźmie... poczytaj filozofów racjonalizmu... poczytaj o ateiźmie... i o sataniźmie...
Bo nie warto wybierać nie znając w pełni możliwości wyboru.
Ja ci nie polecę osobiście rzadnej z opcji, bo złamię regulamin i mi posta skasują :biggrin:


Cz lip 20, 2006 20:37
Zobacz profil
Post 
Rozmowa (nie od razu spowiedź) z mądrym księdzem, może franciszkanin albo dominikanin....


Pt lip 21, 2006 6:59

Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03
Posty: 680
Post 
seth33 napisał(a):
Zanim postanowisz szukać oparcia w Bogu, wpierw zapoznaj się z różnymi opcjami Boga i bogów. Poczytaj o katolicyźmie, luteraniźmie... islamie, hinduiźmie... poczytaj filozofów racjonalizmu... poczytaj o ateiźmie... i o sataniźmie...
Bo nie warto wybierać nie znając w pełni możliwości wyboru.


a potem się zawiera umowę, tak?

tak z ciekawości. Kto rozstrzyga o punktach spornych tej umowy? ;)


Pt lip 21, 2006 11:04
Zobacz profil ICQ WWW
Post Re: Szukam nowej drogi duchowego rozwoju, moze to bedzie Bóg
r4n napisał(a):
No cóz...Trzeba powiedziec to jasno - jestem katolikiem, ale tylko z metryki. Mam chrzest, mam bierzmowanie, ale tak naprwade nigdy nie było jakies więzi z Bogiem. W sumie jakos nigdy mi to nie przeszkadzało specjlanie zyłem sobie, pieknie i ładnie w swoim intelektulanym swiecie, problemy zyciowe tłumaczac od strony psychologicznej, a dylematy moralne - etyka. Ale stało sie... Pojawiła sie nagle w moim zyciu osoba, która dotycchczasowe moje widzenie religi, pokazała mi inna strone Boga, nie tego do któego byłem od zawsze przyzwyczajony wraz z podlegajaca mu instytucja koscioła w towarzstwie, którego w pewnym etapie zycia nie mogłem juz sie odnalezc i cos mna targneło, cos sie we mnie zmieniło...Zaczałem miec watpliwosci, ale to normalne człowiek czasami ma swoje watpliwosci. Tylko jeszcze jedno... takei uczucie, jakis czas temu mi sie zdazyło, takie uczucie obecności kogos nade mna, kogos bliskiego...Nie potrafiłem tego okreslić, ale wiem, ze teraz czegos mi brakuje, jeszcze nie potrafie okreslic czego, po prostu, mam glód czegos wyzszego...Macie jakis pomysł, jak mozna rozstrzygnać tego typu dylemat? Do kogo sie zwrócic z pytaniami? Moze jacyś profesorowie teolodzy, jakeis autorytety znacie, którzy maja doswidzczenie w tego typu dylematach? Albo jacys świeccy duchowni, którzy potrafili by jakos naprowadzić w tym całych moim rozterkach, zeby móc rozsrzygnac co wlasciwie sie stało? Od czego wogole zaczac poszukiwania?


Bóg jest jeden. W pełni Go poznasz właśnie w katolicyźmie. A poszukiwania ja bym zaczął od kupienia sobie jakiejś prostej, taniej i fajnej książeczki na temat Boga, prawd wiary - ogólnie podstawy.


Pt lip 21, 2006 11:17

Dołączył(a): Cz lip 20, 2006 18:00
Posty: 2
Post 
" A poszukiwania ja bym zaczął od kupienia sobie jakiejś prostej, taniej i fajnej książeczki na temat Boga, prawd wiary - ogólnie podstawy."

-podstawy znam, chodziłem do koscioła do 22 roku zycia, tyle ze raczej "nie czułem tego", wlasnie o to chodzi, zeby nie klepac tego tak jak do tej pory, bo nic z tego nie bedzie, powtarzanie hipnotyczne frazesów z Biblii to nie dla mnie...

natomist podopowiedz jedengo z forumowiczów o spotkaniu z franciszkanem lub dominikanem jak najabrdziej podchwyce. Pamietam, ze od zawsze udawało im sie uzyskiwac moja przychylnosc, wlasnei ze wzgledu na swoja "zyciowosc"


Pt lip 21, 2006 15:20
Zobacz profil
Post 
i fajnie :)

myślę że dobrze gdybyś po pewnym czasie "spróbował" jakiejś wspólnoty charyzmatycznej (myślę o Odnowie w Duchu Świętym, lub neokatechumenacie) - to jest total, życie wiarą na codzień, bez słodzenia, lukrowania i upiększania
na Drodze pozbędziesz się złudzeń o sobie i religii i naprawdę możesz poznać i pokochać Boga. Po pewnym czasie sam sobie odpowiesz na wiele pytań które Cię dręczy...


Pt lip 21, 2006 18:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
stern napisał(a):
seth33 napisał(a):
Zanim postanowisz szukać oparcia w Bogu, wpierw zapoznaj się z różnymi opcjami Boga i bogów. Poczytaj o katolicyźmie, luteraniźmie... islamie, hinduiźmie... poczytaj filozofów racjonalizmu... poczytaj o ateiźmie... i o sataniźmie...
Bo nie warto wybierać nie znając w pełni możliwości wyboru.


a potem się zawiera umowę, tak?

tak z ciekawości. Kto rozstrzyga o punktach spornych tej umowy? ;)


Jasne ,wpisują cię na listę i już się z kolędy nie wymigasz?
No jak to kto -proboszcz ma się rozumieć. :diabel:

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Pt lip 21, 2006 21:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 08, 2006 16:09
Posty: 85
Post 
stern napisał(a):
seth33 napisał(a):
Zanim postanowisz szukać oparcia w Bogu, wpierw zapoznaj się z różnymi opcjami Boga i bogów. Poczytaj o katolicyźmie, luteraniźmie... islamie, hinduiźmie... poczytaj filozofów racjonalizmu... poczytaj o ateiźmie... i o sataniźmie...
Bo nie warto wybierać nie znając w pełni możliwości wyboru.


a potem się zawiera umowę, tak?

tak z ciekawości. Kto rozstrzyga o punktach spornych tej umowy? ;)


W pełni nie rozumiem Stern twojej intencji. :?
Jaka umowa? Z kim i po co?
Jaki związek ma wybór drogi, filozofii zyciowej z umową?
A Ty z kimś umowę zawierałeś, czyżbyś w takim razie przynależał do jakiejś sekty?
Bo na to wygląda :-)


So lip 22, 2006 13:09
Zobacz profil
Post 
Tak, oczywiście Krisie. Każdy wierzy w co chce, jak widać :D


N lip 23, 2006 22:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23
Posty: 3613
Post 
Chaota napisał(a):
Tak, oczywiście Krisie. Każdy wierzy w co chce, jak widać :D

Albo nie wierzy i też ma dobre samopoczucie. W nim się utrwala i innych nim chce obdzielić.

_________________
Obrazek
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.


Pn lip 24, 2006 15:17
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr maja 24, 2006 19:40
Posty: 27
Post 
Skoro znasz podstawy wiary katolickiej i wiesz, że w niej znajdziejsz Jedyną Prawdę, ale nie potrafisz złapać Pana Jezusa, nie potrafisz Go dotknąć, to ja polecam rekolekcje, w szczególności Szkołe Kontaku z Bogiem - www.jezuici.pl/szkola

_________________
Tak dalece powinniśmy być zgodni z Kościołem Katolickim, ażeby uznać za czarne to, co naszym oczom wydaje się białe, jeśliby Święty Kościół określił to jako czarne.


Pn lip 24, 2006 15:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 7:27
Posty: 414
Post 
r4n oisze:

...Pojawiła sie nagle w moim zyciu osoba, która dotycchczasowe moje widzenie religi,
pokazała mi inna strone Boga, nie tego do któego byłem od zawsze przyzwyczajony...


Pytam, zadowolony z tego spotkania ?
A ta inna strona tego Boga wg ciebie – jaka to? Chyba lepsza niż twoja, bo ze swojej nie jesteś zadowolony.
Więc gdzie chcesz tego szukać na forum...tu sie roi od wszystkiego...od a do z i wybierzesz trafnie,
co ci sie tu proponuje ?
A z tą twoją nową osobą nie umiesz sie w tej materii dogadać ? Tak radziłbym...
Synek

_________________
śmiech to zdrowie :-)


Pn lip 24, 2006 16:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 08, 2006 16:09
Posty: 85
Post 
A ja ci odradzam jakiekolwiek rekolekcje czy rozmowy z księdzem :biggrin: Nie poddawaj się psychomanipulacji i propagandzie :biggrin: Szukaj sam, czytaj, czytaj, czytaj, czytaj, czytaj, czytaj o wszytskim :rotfl:


Pt lip 28, 2006 2:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL