Materialistyczne standardy "duchowości"
Kiedy materialista krzywdzi swego brata i ty próbujesz stanąć w obronie pokrzywdzonego, on mówi ci, że jesteś pełen nienawiści i go nie kochasz. Powie ci, że jeżeli byś go kochał, nie wtrącałbyś się w jego życie i pozwolił mu robić to co on uważa za słuszne. W ten sposób pragnie nadal krzywdzić innych, nie będąc przez nikogo niepokojonym. Jego zrozumienie miłości jest perwersją prawdziwego znaczenia tego uczucia. Na nieszczęście to zrozumienie jest dzisiaj bardzo popularne.
W ten sposób materialiści ustalają swoje własne standardy „duchowości”. Jeżeli przymykasz oko na ich okrucieństwo i ślesz im pochwały, wtedy jesteś „duchowy”. Kiedy ich krytykujesz, mówią ci: „Och, jeżeli chcesz być duchowy, nie powinieneś nas krytykować. Wyrzeknij się krytyki swoich bliźnich.”
Jest to sztuczka na którą nabierają się ci, którzy nie posiadają zrozumienia sytuacji. Wszyscy ci, którzy są bardziej wrażliwi na rzeczywistość, nie dadzą zwieść się tego typu materialistyczną interpretacją.
Miłość i współczucie nie są akceptacją zła, choć właśnie do tego próbują przekonać nas ateiści.
Jeżeli materialiści pragną, aby teiści przestali ich krytykować, niech po prostu przestaną krzywdzić innych.
Cały tekst tutaj:
http://www.ateista.org/?p=157