Tym razem pytanie kieruję do osób wierzących, ale tylko tych wierzących, które wierzą możliwość sklonowania człowieka.

Klonowanie wkrótce, myślę, że jeszcze za naszego życia, stanie się faktem. Kościół będzie się musiał uporać z tym "problemem". Sklonowano już ssaka, i jest tylko kwerstją czasu sklonowanie człowieka. Trwają prace nad wytworzeniem zaginionego gatunku zwierzęcia Wilka Workowatego. Naukowców, nigdy nie powstrzymali duchowni i nie powstrzymają i tym razem.

Jak uważacie, czy człowiek sklonowany ma:
- część duszy człowieka z którego go sklonowano (niecałą) ?
- inną nową całkiem niezależną duszę ?
- tą samą duszę co dawca DNA?
- czy jeszcze jakąś inną duszę lub inne rozwiązanie ?
Kościół już przygotowywuje się do odpowiedzi na te pytania. A jak Wy uważacie. ?

Sprawa jest stosunkowo prosta, ciało i dusza to całkiem dwie odrębne sprawy i jeśli uda się sklonować człowieka to obydwa klony będą miały swoje własne odrębne dusze.
Dusza wciela się zaraz po urodzeniu i ma tylko luźny związek z ciałem
Tylko pytanie czy jakaś ludzka dusza będzie chciała zamieszkać w takiej hybrydzie

Kaczyńscy to klony (i proszę się nie śmiać, z punktu widzenia terminologii biologicznej jest to poprawne stwierdzenie), a chyba nikt nie uważa, że mają jedną duszę. Poucz się podstaw biologii, a potem zadawaj głupie pytania.

nie wiem o co ci chodzi z tą nauką biologii, co ma piernik do wiatraka.
Metodą klonowania będzie można przecież uzyskać np 10 identycznych osób. I nie chodzi mi bynajmniej o naturę, tylko o to, że do tego faktu przyłożona będzie ręka człowieka, to człowiek spowoduje wytworzenie kilku identycznych osób. Rozumiem. Czyli sklonowane osoby również otrzymają nowe dusze. Dziękuję za odpowiedź.

a da się sklonwać duszę razem z ciałem, żeby była ta sama w człowieku-klonie?

Mam nadzieje, ze sama w to nie wierzysz...
Czlowiek ( w tym momencie mysle o osobach odpowiedzialnych za klonowanie) nie moze w zaden sposob wplywac na dusze ludzka a tym bardziej ja "kopiowac". Sa to kompetencje naszego Stworcy. Dusza ludzka jest czyms niematerialnym, niemozliwym do rozpracowania w sposob naukowy. Nie jest ona zalezna od ciala.

" Krzysztof " napisał: jak byś nie zauważył pytanie było ironiczne skierowne do Azteca i jego pytania czy sklonowany człowiek może mieć tą samą duszę i tyle; zresztą mam podobne zdanie o duszy co ty tzn. że jest niematerialna i nie jest zależna od ciała

Wydaje mi sie ze klon ludzki o ile powstanie bedzie mial nową swoja dusze.
Ale w jakim momencie zycia czlowiek jest obadarzany w dusze to wie tylko Bóg

Skoro sam się pytam, to trudno żebym odpowiedział na pytanie skierowane do mojego pytania bo oczywiste że nie wiem.

było to ironiczne pytanie retoryczne nie wymagające odpowiedzi

Chodzi mi o to, że nic się nie zmieni w stosunku do tego co już mamy. W dzisiejszych czasach również można powołać do życia kilka identycznych osób (najczęściej dwie) i również jest do tego potrzebna ręka (no może niekoniecznie akurat ręka) człowieka.